Stokrotko,są takie piękne słowa NAWET JEŚLI NIEBO ZMĘCZYŁO SIĘ BŁĘKITEM, NIE GAŚ NIGDY ŚWIATŁA NADZIEJI.
Zostań tu z nami, nie rezygnuj z clo, staraj się dalej! Zapakuj swojego M w paczuszkę i odeślij na miesiąc! Efekt gwarantowany. Mam nadzieję, że teraz się uhahałaś.....
Jutro nowy dzień i nowe nadzieje. Pewnie dziś wieczorkiem jak spotkasz się z M to ci troche przejdzie. Myślę, że teraz siedzisz z swoim M , pijesz winko i "śmiejesz" się z tej sytuacji.
Odezwij się jutro to nie prośba tylko rozkaz. Będę cichaczem zaglądać na stonkę i szukać wieści od ciebie.
marynia13-11-2008 17:57
milka witam na forum!
margoux13-11-2008 17:58
Stokrotko właśnie w tym cyklu, którego ostatni dzień nadejdzie prawdopodobnie jutro...miałam podobny problemik z M... pytał więc mu odpowiedzialam i z dnia na dzień było coraz gorzej... stresował się i w najodpowiedniejszym czasie klops... odpuściłam sobie i jemu... próbuje mniej analizować i siebie, a co się z tym wiąże , jego mniej bombardować tymi sprawami... jutro 28dc z którego prawdopodobnie NIC nie wyniknie... następny na luzie... tempki owszem pomierze sobie.... testy owu raczej nie... informacji dla M typu konktetnego że dziś czy jutro NA PEWNO NIE...
NIE ZAŁAMUJ SIĘ JAKOŚ DRASTYCZNIE... p oooo wo l u t k uuuu, tak jak sama będziesz chciała zrobisz... Jeśli ma CI-WAM to pomóc to zniknij... na jakiś... czas z forum, albo tylko sobie czytaj. Jesteś tu na pewno nam wszystkim bardzo potrzebna, ale jeżeli ma Ci to pomóc w oderwaniu się od spraw które stały się dokuczliwe i zaczynają Ci psuć lekkość bytu;-) to... pomyśl o sobie i o tym co Ci potrzebne do tego aby znów wrócił zapał i chęć do działania.
A póżniej... jeśli będziesz chciała... może napiszesz tu o tym.
Pozdrawiam Cię i życze jak najszybszego powrotu do formy czyli stanu który sprawi że życie będzie... lub będzie się wydawało lekkie, łatwe i przyjemne;-)
iskra113-11-2008 19:21
Płakać mi się zachciało <stokrotko>, jest mi przykro że tak się dzieje. Ale trzeba być dobrej myśli, odpuścić sobie na chwilę, zająć się czymś innym, wiem nie jest to łatwe, ale nie - niewykonalne. Przygotowałam dla Ciebie wierszyk na poprawę humorku - trzymaj się mocno
'Co nas nie dobije, to nas wzmocni" SPIJ Słodko Kochana!!
Witam wszystkich to forum znalazłam wczoraj przeczytałam wszystko od I czesci!!!
moze za wczesnie na moje pisanie staramy sie o dziecko dopiero od 2 mc
jestem po pierwszyn tescie i znam juz smak rozczarowania z jednej rózowej kreseczki !!!nie dawałam sobie duzych nadzieji ze to moze własnie teraz ale jednak ziarnko nadzieji gdzies sie zasiało!!! rozczarowanie jest duze troche mnie nawet przeroslo!!
czytajac wszystkie Wasze wpisy widze ze duzo jeszcze przedemna ale widze tez jaka My Kobiety mamy siłe walki i to jest budujace chce byc tu z wami i wspolnie to przezywac
Malwina_3013-11-2008 22:08
<stokrotka_75> Bardzo mi przykro Stokroteczko...naprawde bardzo:-( Tak się bardzo cieszyłaś kochana:-(( Ale pomyśl sobie, że jak tym razem Twój cykl tak ładnie wyglądał, to znaczy że wszystko idzie w dobrym kierunku. Dobrze, że nie masz pretencji do swojego m., bo on też tak jak i Ty potrzebuje trochę oddechu i przerwy od tego wszystkiego. Dobrze Wam to zrobi. Jestem całym sercem z Tobą***
Jeżeli chodzi o mnie, to ja dzisiaj byłam u mojego gin., miałam robioną cytologię - wyniki za 2 tygodnie, USG - jajniki sa w porządku (ale cholery dalej bolą:-((( ). Dzisiaj załapałam bardzo głębokiego doła - wszystko zbiegło się jednego dnia - problemy w pracy, moja temeratura jest coraz niższa (dzisiaj wynosiła jedynie 36,5), gin. powiedziała, że musimy poczekać rok zanim zaczniemy coś robić:-((( (standatowa odpowiedź), a jeszcze moja młodsza siostra (starali się raptem 3 m-ce) właśnie dzisiaj sie dowiediała, że jest w ciąży (oczywiście bardzo sie cieszę ich szczęściem, bo kocham siostrę, ale czara goryczy się przelała). Własnie obcieram klawiaturkę z łez, bo sobie ją trochę upaćkałam:-( Kończę z temeraturkami, testami owulacyjnymi i wszystkim innym - mam okropną deprechę:-((( Jedyne pocieszenie jest takie, że gin. potwierdziłą, że niedawno byłą owulka - i to tyle poztywnych wiadomości dnia dzisiejszego. 3majcie się ciepło
margoux13-11-2008 23:12
koti84 WITAJ jeśli starczyło Ci siły i samozaparcia do przeczytanie wszystkiego od I cz. to znaczy że rzeczywiście masz jej i go ;-) dużo. Życzę Ci żebyś jakNAJSZYBCIEJ miała powód do zmiany forum na kolejny etap:-)
Za wcześnie na pisanie... eee tam nigdy nie jest za wcześnie tak jak nigdy nie jest za późno...
Angelek314-11-2008 07:04
<<Koti84>> witaj na forum. Rzeczywiście 2 miesiące starań to nie jest powód do zmartwień. Gdy byłam na tym etapie to nawet nie pomyślałam, że to będzie się ciągnąć aż tak długo, no i że wystąpią jakieś problemy, bo stwierdziłam, że nie będę sie martwić na zapas. Musisz zacząć się obserwować, mierzyć tempkę, łykać witaminki itd.
Trzymam kciuki- za pozostałe staraczki również.
A u mnie 20dc. Wczoraj strasznie dziwnie się czułam: rano wysiadając z samochodu zakręciło mi się w głowie, przez cały dzień pobolewała mnie głowa i byłam śpiąca, a wieczorem to już wogóle się "rozłożyłam". Ale to pewnie wina mojego niskiego ciśnienia i wczorajszego niekorzystnego biometru. Nawet myślałam, że bierze mnie jakieś przeziębienie, ale dzis czuję sie dobrze.
Pozdrawiam!!!
moni8414-11-2008 08:43
Witam nową forumowiczkę :) u mnie dziś powinna sie pojawić @ strasznie boli mnie podbrzusze a piersi chyba pękną... ale na razie ani widu ani słychu... żadnego plamienia ani nic takiego... a zawsze takie miałam - Stokrotko głowa do góry!! będzie dobrze-zobaczysz!!! musi być dobrze...
maja27914-11-2008 08:44
Stokrotko! kochana! tak mi przykro, troszkę Cię rozumię.Ja też mam problem ponieważ mój mąż jest oligospermikiem i powinniśmy czekać ok 4 dni żeby plemniczki były lepszej jakości, a mój mąż nie rozymie tego i nie chce czekać. Ciągle ma do mnie żal, że tak mało się przytulamy. Wiem, że czasem potrzebny jest czas na przemyślenie wszystkiego. Ja w tamtym cyklu odstawiłam clo, a teraz żałuję bo teraz to byłby 3 cykl gdzie szanse są największe. Trzymaj się kochana. Wiem, że to co postanowisz jest dla Ciebie najlepsze, ale nie podej zbyt pochopnych decyzji jeśli chodzi o clo.
Witam na forum nowe dziewczynki Koti, Milka i trzymam kciuki, a folik to obowiązkowo zapobiega poważnej wadzie u dzieci.
Ja jestem w 7 dc jestem troszkę chora i tempka skoczyła mi od 2 dni do 37 i chyba w tym mies. nic mi nie powie, ale biorę clo będę działać na oko.
Przesyłam pozdrowionka i fluidki nie poddawania się mimo wszystko.
malwina7714-11-2008 09:39
Witam dziewczynki:) u mnie 3 dc i @koniec!troche dziwne, zawsze sie leje z 6 dni a tu koniec!powiedzcie mi kochane co to jest te clo, po jakim czasie starania sie to bierze i na co to dziala?czy dostaje sie to jak z badan wynika cos nie tak, czy jak? staramy sie z mezem 6 miesiac i zastanawiam sie czy na tym etapie powinnam juz zrobic wszystkie badania?co o tym myslicie?moj M w poniedzialek wyjezdza:( wraca 15go grudnia czyli na grudniowe dni plodne sie załapiemy!pozdrawiam was wszystkie "stare" i "nowe" forumowiczki!
koti8414-11-2008 09:47
----
bettil3514-11-2008 10:13
Witajcie kochane kobietki .Witajcie nowe koleżanki z forum.
stokrotko>Co to za załamywanie?Pamiętaj o tym co sama nam pisałaś:NIE PODDAJEMY SIĘ!!!!!!!!Więc koniec z depresjami.Nowy cykl---nowe szanse(staram się też cały czas o tym pamiętać).Bierz lekarstewka .A w czasie kolejnej owulki upij męża i siebie winkiem, obejrzyjcie jakąś fajną komedię(wczoraj oglądaliśmy "co się wydzrzyło w las vegas", ale się uśmialiśmy)i do dzieła.A swojemu M nic nie mów.I będzie dobrze.Pozdrowionka moja droga.
iskra114-11-2008 10:15
Czesc dziewczyny witam Was wszystkie w przed dzien weekendu, rowniez nowe forumowiczki (choc sama nia jestem od niedawna); - ). Mam nadzieje ze ten miesiac bedzie szczesliwy dla wszystkich starajacych sie - naprawde, tak jakos czuje to w kosciach, choc nie u siebie. W moim przypadku to ja juz glupieje - PROSZE ZERKNIJCIE na moj wykres, jak mozecie i dajcie znac co i jak, dzis tempka mi skoczyla do 36.9, a szesc ostatnich bylo na poziomie 36.7 do 36.8. Test owu negatywny wczoraj, ale szyjka mi sie jeszcze bardziej podniosla, choc sluzu nie mam nie wiadmomo jak ekstremalnego. Czy byla juz owulka, czy bedzie dopiero? Jest mi nudno troche i glowa mnei boli, o podbrzuszu nic nie mowie, piersi na razie tez spokojnie - ja uwazam ze to jeszcze przede mna, ale uciesze sie jesli ktos mi cos poradzi. To moj wykres:
http://28dni.pl/iskra1/charts/2008-10-29
dziekuje i serdecznie was wszystkei sciskam i caluje, Buziale
bettil3514-11-2008 10:17
malwina77>Co do @, u mnie też ostatnio trwała tylko 3 dni.Pewnie tak bardzo chciałam być w ciąży ,że @ z wrażenia mi się zatrzymała.Nawet pokusiłam się o test i klops.Ale organizm czasem płata figle.Pozdrowienia
iskra114-11-2008 10:20
ups, cos mi sie podwojnie wyslal post, musialam skasowac ;-)
maja27914-11-2008 10:23
Malwinko77!clo to jest clostilbergyt lek, który wywołuje owulację u kobiet nie mających owulacji, a u kobiet mających wywołuje nawarstwienie owulacji czyli kilka komórek dojrzewa w tym samym czasie i jest większe prawdopodobieństwo zapłodnienia, ale zwiększa się "ryzyko" ciąży bliźniaczych.
Jeszcze dodam, że jeżeli chodzi o śluz to mnie ten wiesiołek nie za bardzo pomaga więc stosuję siemię lniane w tabletkach - też pomaga.
malwina7714-11-2008 10:43
~Maja dziekuje za odpowiedz:) mam jeszcze jedno pytanie- po jakim czasie staran lekarz przepisał wam ten lek?czy trzeba robic jakies badania zeby go dostac?
maja27914-11-2008 11:24
Malwinko77 Ja już nie pamiętam po jakim czasie pierwszy raz mi przepisał ten lek. Ale to raczej nie chodzi o czas, jeżeli lekarz stwierdza po badaniach, że nie ma owu to od razu, a w pozostałych przypadkach to zależy od wyników badań, lekarza i przebiegu rozmowy z nim. To jest bardzo indywidualna sprawa.
moni8414-11-2008 12:01
Ale ciężki dzień - właśnie miałam awanturę z matką jednego mojego ucznia i po prostu mi ręce opadły, jak sobie poszła to po prostu się popłakałam... do tej pory miałam pozytywne opinie, ale teraz - po jej subiektywnej opinii - to już się po prostu podłamałam. Tak mi źle... BUUU... byle do domku
Jak zajść w ciąże cz.3
Stokrotko,są takie piękne słowa NAWET JEŚLI NIEBO ZMĘCZYŁO SIĘ BŁĘKITEM, NIE GAŚ NIGDY ŚWIATŁA NADZIEJI.
Zostań tu z nami, nie rezygnuj z clo, staraj się dalej! Zapakuj swojego M w paczuszkę i odeślij na miesiąc! Efekt gwarantowany. Mam nadzieję, że teraz się uhahałaś.....
Jutro nowy dzień i nowe nadzieje. Pewnie dziś wieczorkiem jak spotkasz się z M to ci troche przejdzie. Myślę, że teraz siedzisz z swoim M , pijesz winko i "śmiejesz" się z tej sytuacji.
Odezwij się jutro to nie prośba tylko rozkaz. Będę cichaczem zaglądać na stonkę i szukać wieści od ciebie.
milka witam na forum!
Stokrotko właśnie w tym cyklu, którego ostatni dzień nadejdzie prawdopodobnie jutro...miałam podobny problemik z M... pytał więc mu odpowiedzialam i z dnia na dzień było coraz gorzej... stresował się i w najodpowiedniejszym czasie klops... odpuściłam sobie i jemu... próbuje mniej analizować i siebie, a co się z tym wiąże , jego mniej bombardować tymi sprawami... jutro 28dc z którego prawdopodobnie NIC nie wyniknie... następny na luzie... tempki owszem pomierze sobie.... testy owu raczej nie... informacji dla M typu konktetnego że dziś czy jutro NA PEWNO NIE...
NIE ZAŁAMUJ SIĘ JAKOŚ DRASTYCZNIE... p oooo wo l u t k uuuu, tak jak sama będziesz chciała zrobisz... Jeśli ma CI-WAM to pomóc to zniknij... na jakiś... czas z forum, albo tylko sobie czytaj. Jesteś tu na pewno nam wszystkim bardzo potrzebna, ale jeżeli ma Ci to pomóc w oderwaniu się od spraw które stały się dokuczliwe i zaczynają Ci psuć lekkość bytu;-) to... pomyśl o sobie i o tym co Ci potrzebne do tego aby znów wrócił zapał i chęć do działania.
A póżniej... jeśli będziesz chciała... może napiszesz tu o tym.
Pozdrawiam Cię i życze jak najszybszego powrotu do formy czyli stanu który sprawi że życie będzie... lub będzie się wydawało lekkie, łatwe i przyjemne;-)
Płakać mi się zachciało <stokrotko>, jest mi przykro że tak się dzieje. Ale trzeba być dobrej myśli, odpuścić sobie na chwilę, zająć się czymś innym, wiem nie jest to łatwe, ale nie - niewykonalne. Przygotowałam dla Ciebie wierszyk na poprawę humorku - trzymaj się mocno
'Co nas nie dobije, to nas wzmocni" SPIJ Słodko Kochana!!
___I;;;()""();;;i
___!:::( -.-):::!
("'x'"x"'x"'x"'x"')
-(._.x._.x._.x._.)
v^ ^v^ ^v^ ^v^ ^v^ ^v^^v^ ^v^
............._/|_................_|\_...........
............>,"<.................>,"<...........
......................._/|_.......................
......................>,"<........................
......._/|_...................._|\_............
......>,"<.....................>,"<.............
._/|_............_/|_...................._/|_..
>,"<.............>,"<....................>
Księżyc ziewa, Gwiazdka mruga, Idzie nocka bardzo długa... Zmykaj spać pod ciepły kocyk, życzę Tobie miłej nocy...
............._/|_................_|\_...........
............>,"<.................>,"<...........
......................._/|_.......................
......................>,"<........................
......._/|_...................._|\_............
......>,"<.....................>,"<.............
._/|_............_/|_...................._/|_..
>,"<.............>,"<....................>,"<..
._/|_
>,\"<
............._/|_
............>,\"<
......................._/|_
......................>,\"<
__________________$
_________________$$$
________________$$$$$
__________$$$$$$$$$$$$$$$$$
_____________$$$$$$$$$$$
_______________$$$$$$$
______________$$$$_$$$$
_____________$$$_____$$$
¸.•´¨`.•´¨`.
(´`•.¸(``•.¸ ¸.•`´)¸.•`´)
«´¨ •Milutkich snów !!!.¸¸.•´¨`»
( ¸.•`´(¸.•`´ ``•.¸)``•.¸)
Pozdrawiam i buziaczki zostawiam iskierka :))))
Witam wszystkich to forum znalazłam wczoraj przeczytałam wszystko od I czesci!!!
moze za wczesnie na moje pisanie staramy sie o dziecko dopiero od 2 mc
jestem po pierwszyn tescie i znam juz smak rozczarowania z jednej rózowej kreseczki !!!nie dawałam sobie duzych nadzieji ze to moze własnie teraz ale jednak ziarnko nadzieji gdzies sie zasiało!!! rozczarowanie jest duze troche mnie nawet przeroslo!!
czytajac wszystkie Wasze wpisy widze ze duzo jeszcze przedemna ale widze tez jaka My Kobiety mamy siłe walki i to jest budujace chce byc tu z wami i wspolnie to przezywac
<stokrotka_75> Bardzo mi przykro Stokroteczko...naprawde bardzo:-( Tak się bardzo cieszyłaś kochana:-(( Ale pomyśl sobie, że jak tym razem Twój cykl tak ładnie wyglądał, to znaczy że wszystko idzie w dobrym kierunku. Dobrze, że nie masz pretencji do swojego m., bo on też tak jak i Ty potrzebuje trochę oddechu i przerwy od tego wszystkiego. Dobrze Wam to zrobi. Jestem całym sercem z Tobą***
Jeżeli chodzi o mnie, to ja dzisiaj byłam u mojego gin., miałam robioną cytologię - wyniki za 2 tygodnie, USG - jajniki sa w porządku (ale cholery dalej bolą:-((( ). Dzisiaj załapałam bardzo głębokiego doła - wszystko zbiegło się jednego dnia - problemy w pracy, moja temeratura jest coraz niższa (dzisiaj wynosiła jedynie 36,5), gin. powiedziała, że musimy poczekać rok zanim zaczniemy coś robić:-((( (standatowa odpowiedź), a jeszcze moja młodsza siostra (starali się raptem 3 m-ce) właśnie dzisiaj sie dowiediała, że jest w ciąży (oczywiście bardzo sie cieszę ich szczęściem, bo kocham siostrę, ale czara goryczy się przelała). Własnie obcieram klawiaturkę z łez, bo sobie ją trochę upaćkałam:-( Kończę z temeraturkami, testami owulacyjnymi i wszystkim innym - mam okropną deprechę:-((( Jedyne pocieszenie jest takie, że gin. potwierdziłą, że niedawno byłą owulka - i to tyle poztywnych wiadomości dnia dzisiejszego. 3majcie się ciepło
koti84 WITAJ jeśli starczyło Ci siły i samozaparcia do przeczytanie wszystkiego od I cz. to znaczy że rzeczywiście masz jej i go ;-) dużo. Życzę Ci żebyś jakNAJSZYBCIEJ miała powód do zmiany forum na kolejny etap:-)
Za wcześnie na pisanie... eee tam nigdy nie jest za wcześnie tak jak nigdy nie jest za późno...
<<Koti84>> witaj na forum. Rzeczywiście 2 miesiące starań to nie jest powód do zmartwień. Gdy byłam na tym etapie to nawet nie pomyślałam, że to będzie się ciągnąć aż tak długo, no i że wystąpią jakieś problemy, bo stwierdziłam, że nie będę sie martwić na zapas. Musisz zacząć się obserwować, mierzyć tempkę, łykać witaminki itd.
Trzymam kciuki- za pozostałe staraczki również.
A u mnie 20dc. Wczoraj strasznie dziwnie się czułam: rano wysiadając z samochodu zakręciło mi się w głowie, przez cały dzień pobolewała mnie głowa i byłam śpiąca, a wieczorem to już wogóle się "rozłożyłam". Ale to pewnie wina mojego niskiego ciśnienia i wczorajszego niekorzystnego biometru. Nawet myślałam, że bierze mnie jakieś przeziębienie, ale dzis czuję sie dobrze.
Pozdrawiam!!!
Witam nową forumowiczkę :) u mnie dziś powinna sie pojawić @ strasznie boli mnie podbrzusze a piersi chyba pękną... ale na razie ani widu ani słychu... żadnego plamienia ani nic takiego... a zawsze takie miałam - Stokrotko głowa do góry!! będzie dobrze-zobaczysz!!! musi być dobrze...
Stokrotko! kochana! tak mi przykro, troszkę Cię rozumię.Ja też mam problem ponieważ mój mąż jest oligospermikiem i powinniśmy czekać ok 4 dni żeby plemniczki były lepszej jakości, a mój mąż nie rozymie tego i nie chce czekać. Ciągle ma do mnie żal, że tak mało się przytulamy. Wiem, że czasem potrzebny jest czas na przemyślenie wszystkiego. Ja w tamtym cyklu odstawiłam clo, a teraz żałuję bo teraz to byłby 3 cykl gdzie szanse są największe. Trzymaj się kochana. Wiem, że to co postanowisz jest dla Ciebie najlepsze, ale nie podej zbyt pochopnych decyzji jeśli chodzi o clo.
Witam na forum nowe dziewczynki Koti, Milka i trzymam kciuki, a folik to obowiązkowo zapobiega poważnej wadzie u dzieci.
Ja jestem w 7 dc jestem troszkę chora i tempka skoczyła mi od 2 dni do 37 i chyba w tym mies. nic mi nie powie, ale biorę clo będę działać na oko.
Przesyłam pozdrowionka i fluidki nie poddawania się mimo wszystko.
Witam dziewczynki:) u mnie 3 dc i @koniec!troche dziwne, zawsze sie leje z 6 dni a tu koniec!powiedzcie mi kochane co to jest te clo, po jakim czasie starania sie to bierze i na co to dziala?czy dostaje sie to jak z badan wynika cos nie tak, czy jak? staramy sie z mezem 6 miesiac i zastanawiam sie czy na tym etapie powinnam juz zrobic wszystkie badania?co o tym myslicie?moj M w poniedzialek wyjezdza:( wraca 15go grudnia czyli na grudniowe dni plodne sie załapiemy!pozdrawiam was wszystkie "stare" i "nowe" forumowiczki!
----
Witajcie kochane kobietki .Witajcie nowe koleżanki z forum.
stokrotko>Co to za załamywanie?Pamiętaj o tym co sama nam pisałaś:NIE PODDAJEMY SIĘ!!!!!!!!Więc koniec z depresjami.Nowy cykl---nowe szanse(staram się też cały czas o tym pamiętać).Bierz lekarstewka .A w czasie kolejnej owulki upij męża i siebie winkiem, obejrzyjcie jakąś fajną komedię(wczoraj oglądaliśmy "co się wydzrzyło w las vegas", ale się uśmialiśmy)i do dzieła.A swojemu M nic nie mów.I będzie dobrze.Pozdrowionka moja droga.
Czesc dziewczyny witam Was wszystkie w przed dzien weekendu, rowniez nowe forumowiczki (choc sama nia jestem od niedawna); - ). Mam nadzieje ze ten miesiac bedzie szczesliwy dla wszystkich starajacych sie - naprawde, tak jakos czuje to w kosciach, choc nie u siebie. W moim przypadku to ja juz glupieje - PROSZE ZERKNIJCIE na moj wykres, jak mozecie i dajcie znac co i jak, dzis tempka mi skoczyla do 36.9, a szesc ostatnich bylo na poziomie 36.7 do 36.8. Test owu negatywny wczoraj, ale szyjka mi sie jeszcze bardziej podniosla, choc sluzu nie mam nie wiadmomo jak ekstremalnego. Czy byla juz owulka, czy bedzie dopiero? Jest mi nudno troche i glowa mnei boli, o podbrzuszu nic nie mowie, piersi na razie tez spokojnie - ja uwazam ze to jeszcze przede mna, ale uciesze sie jesli ktos mi cos poradzi. To moj wykres:
http://28dni.pl/iskra1/charts/2008-10-29
dziekuje i serdecznie was wszystkei sciskam i caluje, Buziale
malwina77>Co do @, u mnie też ostatnio trwała tylko 3 dni.Pewnie tak bardzo chciałam być w ciąży ,że @ z wrażenia mi się zatrzymała.Nawet pokusiłam się o test i klops.Ale organizm czasem płata figle.Pozdrowienia
ups, cos mi sie podwojnie wyslal post, musialam skasowac ;-)
Malwinko77!clo to jest clostilbergyt lek, który wywołuje owulację u kobiet nie mających owulacji, a u kobiet mających wywołuje nawarstwienie owulacji czyli kilka komórek dojrzewa w tym samym czasie i jest większe prawdopodobieństwo zapłodnienia, ale zwiększa się "ryzyko" ciąży bliźniaczych.
Jeszcze dodam, że jeżeli chodzi o śluz to mnie ten wiesiołek nie za bardzo pomaga więc stosuję siemię lniane w tabletkach - też pomaga.
~Maja dziekuje za odpowiedz:) mam jeszcze jedno pytanie- po jakim czasie staran lekarz przepisał wam ten lek?czy trzeba robic jakies badania zeby go dostac?
Malwinko77 Ja już nie pamiętam po jakim czasie pierwszy raz mi przepisał ten lek. Ale to raczej nie chodzi o czas, jeżeli lekarz stwierdza po badaniach, że nie ma owu to od razu, a w pozostałych przypadkach to zależy od wyników badań, lekarza i przebiegu rozmowy z nim. To jest bardzo indywidualna sprawa.
Ale ciężki dzień - właśnie miałam awanturę z matką jednego mojego ucznia i po prostu mi ręce opadły, jak sobie poszła to po prostu się popłakałam... do tej pory miałam pozytywne opinie, ale teraz - po jej subiektywnej opinii - to już się po prostu podłamałam. Tak mi źle... BUUU... byle do domku
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?