Jak zajść w ciąże cz.3

Witajcie moje drogie te stare i te nowe.
Pogoda do niczego , zimno i strasznie wieje, nic tylko serduszkować się z M, oby z dobrym rezultatem.Ja teraz też dałam sobie na luz, bo już mam dość.Ale mierzę sobie tempke i nic nie kumam bo mam ciągłe skoki góra -dół.Chyba ze stresu.Jak się wkurzę to skończę z mierzeniem.Pozdrowionka

<iskra> i jak Iskierko....na jakim etapie jsteś? Kiedy czekasz na nie przyjście @ ? Ale się usmiałam czytając o tym Twoim zębie:-)))

<Angelek3> A co u Ciebie? a objawy masz obiecujące:-)

<piramida> Niestety nie mam pojęcia jak vit E działa na owulkę, bo te wspomagacze były przeze mnie od kogoś usłyszane, przeczytane na innych forach i to jest zebrane w jedno.

<Gosza88> Równiez masz obiecujące objawy:-). Jak już minął termin Twojej @, a masz w miarę regilarnie, to spokojnie możesz juz zrobić test
ciążowy z moczu - powinien wyjść wiarygodnie.

Ja jestem na etapie nie dostania pojutrze @. 3majcie kciuki. Dzisiaj tylko niestety spadła mi trochę tempka, ale czekam do jutra na rozwój wypadków - i wtedy wszystko będzie jasne.

<bettil35> Mnie też już męczy mierzenie tej tempki, ale nie z powodu samego mierzenia, tylko ,że strasznie stresuja mnie wyniki codziennych pomiarów, bo mnie tez ciągle tempka skacze, pomio tego, że mierze codziennie o tej samej porze, tym samym termometrem i w pochwie. Doskonale Cie rozumiem. Ale ja na razie chyba dalej będę ja mierzyć. Od tego cyklu biore MagneB5 i czekam co będzie w przyszłym cyklu - czy się poprawi, czy nie. Pozdrawiam gorąco i życze Ci mniej stresów i cierpliwości.

<Moni84> Bardzo dobre postanowienie...ja też się za siebie wzięłam i chodze 2 x w tygodniu na basenik od jakiegoś już czasu i od dłuższego czasu 1 x w tygodniu na taniec - poprawia kondycję i samopoczucie - z całego serca polecam. Fryzjer - tez bardzo dobry pomysł, chyba też się skusze:-) Pozdrawiam cieplo i życze powodzonka w spontanicznych starankach:-)

<Malwina30> witam serdecznie. U mnie jakos powolutku leci, na nieprzyjscie @ czekam jeszcze 7 dni 27/11 to termin 29dc, choc w ostatnim mi sie wydluzyl do 32dc, wiec zobaczymy. Nie mam za bardzo czasu myslec o tym, czy zafasolkowalam, czy nie, bo tyle mam pracy, moze to i dobrze. dzis objawy - bol brucha jak na miesiaczke, clay dzien, troche mnie nudzilo, ale poprzednio tez tak bywalo przed @ wiec sie nie nakrecam. Jedyne co mnie dziwi to piersi, czuje ich napiecie lekkie, ale nie sa nabrzmiale jak zazwyczaj miewalam przed @. Najlepszy jest sluz, mam go mnostwo!! jest bialy i tyle ze mnei wychodzi ze szok. Co do szyjki to jest zamknieta, ale lekko uniesiona. Tempki ladnie sie pna, wiec pozostaje mi czekac, czekac... czego nie lubie.

pozdrawiam wszystkie dziewuszki, nowe roniwez! :)

agnieszko, goszo witam was na forum. Jak najbardziej życzę fasolek.

Moje drogie przerwijcie w końcu tą złą aurę w listopadzie i ogłaszajcie te dwie krechy na teściku ciążowym. Trzymam kciuki za te oczekujące i kochane - szczęścia.

Stokrotko, napisz co u Ciebie , pewnie też czekasz na nie @ w przyszłym tygodniu. A może ci się udało i wkroczysz do nas na forum z radosną nowiną. Jest na wszystkim przykro, że nie możemy mieć tego , co pragniemy. Bóg pisze nam inny scenariusz. Nie wolno tracić nadzieji. Kiedyś pisałaś mi, że jestem wspaniała dla mojego M, teraz obracam te słowa w twoją stronę. Pozdrawiam cię bardzo, bardzo mocno i czekam na wieści. Aha... i tak łatwo się nie poddam, będę pisała, aż do skutku i w końcu wyślesz chociaż pustego posta.

<<Malwinko>> rzeczywiście mam objawy. Ale coś mnie niepokoi. Godzinę temu złapał mnie silny ból brzucha, jak na @. Najdziwniejsze było jednak to, że był po jednej tylko stronie (połowa brzucha bolała strasznie). I tak przez pół godziny. Aż pobiegłam do toalety sprawdzić czy ta okropna @ przypadkiem nie zawitała (spodziewam sie jutro, najpóźniej pojutrze), ale cisza i spokój-chyba, że w nocy przylezie :-(
Pozdrawiam ceplutko i życzę spokojnej nocki.

czesc wam wszystkim niestety przyszła @ ale to nic bede walczyła dalej życze wszystkim powodzenia pozdrawiam

Najgorsze w całym cyklu są dwa momenty:

Pierwszy - jedna gruba i samotna krecha na teście ciążowym - pozostawiająca maleńką jeszcze nadzieję, że test się myli...

Drugi - @ - i zero złudzeń...

mija dzień i człowiek nabiera nowej woli walki - my to mamy trudny los... nikt nie wie, dopóki sam tego nie przeżyje - ta ciągle zawiedziona nadzieja...

Ale będzie dobrze - musi być

Przez całe pięć lat studiów powtarzałam sobie, przy każdym egzaminie - muszę zdać - jeśli nie ja, to kto... A teraz powtarzam nam wszystkim - kiedyś się uda - jeśli nie nam, to komu...

Głowa do góry - trzeba zagryźć zęby i udawać, że wszystko jest OK mimo, że w środku się gotuje...

...

No właśnie Moni, ja już nie mam złudzeń, że ta okropna @ za chwilę do mnie przyjdzie. Brzuch boli strasznie. Wcześniejsze objawy były obiecujące, ale nie tym razem niestety.
A perspektywa 22 cyklu starań przeraża mnie. Zdaje się, że rzucę to wszystko w diabły i uwolnię się od mierzenia, sprawdzania, obserwowania.
Niby wszystko jest w porządku, a jednak nie mogę zajść.
A nasze forum tez jakoś przygasło. Nie ma już takiego wielkiego entuzjazmu jak wcześniej. Stokrotka nas opuściła i wszystko się posypało.

Kobietki!
jeśli chodzi o wolę walki, optymizm, wiedzę, empatię - to rzeczywiscie Stokrotka jest niezastąpiona!
Ja Was jednak proszę - bez doliny!! Głowa do góry! W końcu bedzie dobrze! :)) Musimy sie dzielnie trzymać żeby Stokrotka miała do czego wracać w ogóle. :)
Jeśli chodzi o mnie to jesteśmy z kochanym w samym środku beztroskiego serduszkowania. Niby się nie przejmuję cyklem - ale wiecie jak to jest - przecież nie sposób nie zauważać objawów.. :)
Zobaczymy co z tego wyjdzie - na pewno się uda! :)
Pa!

Czesc Dziewczyny
czy mozecie mi napisac jaki sluz powinien byc przed okresem??/ bo ja juz nie wiem !!! okres miał byc 18/19
nie ma test negatywny objawy dziwne bardzo bolace piersi az tak nigdy kłucie w brzuchu i ogólnie poddenerwowanie ja chyba zwarjuje!!!!

Hej <koti84>, przyznam ze sama mam problemy ze sluze teraz, bo w zeszlym cyklu i poprzednich takeigo czegos nie bylo. jest dziwnie bialyi jest og duzo, nie jest to grzybica ani nic z tych rzeczy,b o jestem w tym obcykana ;). Natomist raz mi sie zdarzylo miec taki sluz, wowczas, gdy bylam w ciazy i tego nie podejrzewalam, lecylam sie wtedy na grzybice i sadzilam ze jest ok, ale gdy po owu pojawil mi sie ten sluz i trwal tak przez kilka dnia przed spodziewana @ byl chyba jego wysyp i spanikowalam. Poszlam do lekarza, ktory widzial sladowo grzybice, ktora leczylam i przepisal mi silne leki. Tyle ze badajac piesri spytl sie czy nic mi z nich leci *wiec hcyba podejrzewal ciaze), ale mimo to dowalil mi silne leki, dopochwowo tez i wkortce dostalam @, a za pare dni krowtok.. ;(. Wiec sama juz glupieje. Grzybice wylerczylam pol roku temu i nie mam od tamtej pory problemow - dla mnei ten sluz to zagadka

IDE PO TEST ostatni i daje spokój

dzieki Iskierko za odp!!!
ale grzybicy to ja chyba nie mam!!!
a we wczesnym etapie ciazy z piersi tez cos leci???

Koti Test powinien rozwiać wątpliwości. Masz racje zrób go i będzie jasne czy to opóźnienie, czy spełniło sie Twoje życzenie.
Dziewczyny widzę że bardzo listopadowo sie robi tu.
Koti trzymam kciuki za to żebyś wraz ztestem przyniosła nam dobra nowinę.

witam .ja także miałam w tym miesiącu taki biały śluz przed @ niewiem co to!

<frantik> bardzo Ci dziękuję,nie martw się dobrze mnie zrozumiałaś o to mi chodziło.

<Angelek> dzięki, właśnie tak myślałam że to to tylko nie znałam tego skrutuHSG, ja to miałam robione ponieważ miałam podejrzenia zrostów po operacji torbiela,ale zrostów naszczęście nie było.

<pagnieszka> moja koleżanka z pracy urodziła w Twoim wieku pierwsze dziecko bez żadnych problemów, więc na pewno nie chodzi tu o wiek, choc pewnie jakieś znaczenie ma np;ja jakbym zdecydowała się na dziecko przynajmniej rok temu to już by było a teraz pojawiły się mięśniaki i jest ciężko ,mam nadzieje że jednak możliwe.

Cześć Wam ;D
Mam testy owulacyjne i od tygodnia sie badam ale wczoraj przestałam bo paseczek był coraz słabszy, doszłam do wniosku że miałam dzień płodny przed przyjśćiem testów. Czekam więc na @ i później znowu będę się obserwować na podstawie testów. Narazie sprawdzam temp. i konsystencję śluzu i wszystko zgadza sie z testami.
A tak na marginesie to doszłam do wniosku z nauczycielką że prawdopodobnie mam za dużo testosteronu co też w jakimś stopniu wpływa na problemy z zajściem w ciążę.

-angelek--ja zanim dowiedziałam się że jestem w ciąży miałam bóle brzucha właśnie takie jak opisujesz, owszem ból podobny do @ ale nie tak dołem brzucha tylko z boku-raz jednego-raz drugiego-i towarzyszył temu jeszcze ból pleców...jak się ból zaczynał tak i zaraz kończył...to dobry objaw ten twój ból :))

pozdrawiam pozostałe dziewczynki.....jestem tutaj rzadziej bo mnie dolegliwości dopadły...

-malwinka-30---pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki--temp się nie przejmuj i pamiętaj że mi skakała i wariowała a i tak się udało (moja gin podejrzewała podwójną owu--pamiętasz??)) jest dobrze :D