Jak zajść w ciąże cz.4

Witajcie kochane... Wczoraj znów byłam u ginekologa. W poczekalni - jak nigdy - były same ciężarne z brzuchami pod brodę... przeżyłam koszmar i cudem powstrzymałam łzy. W końcu przyszła moja kolej - diagnoza - cykl bezowulacyjny. 16dc i ani ciut ciut bąbelków... Endo 6mm... Nieźle co... Dostałam jakby kubeł zimnej wody na głowę... Przepisał mi duphaston od 23dc. Bo na razie to nawet nie ma co się złuszczyć (jak to powiedział lekarz) Powiedział żebym się nic nie martwiła - że będzie dobrze... ale same wiecie. Od 2dc nowego cyklu mam brać CLO i może się uda... Kolejna wizyta za miesiąc. Wróciłam do domu i siadłam i zaczęłam płakać - chyba mam już wszystkiego dość. Rzeczywiście w tym cyklu w ogóle nie mam objawów na nadciągającą owu (a zawsze miałam)... Załamka i totalny dół.

Oczywiście gratuluję nowej mamusi :)

Piramidko - migiem do gin.

MoniaB - teraz to i ja jestem z Tobą :) razem czekamy na "cud" - a poza tym moja mama pochodzi z Twoich okolic (Barcice - za S.Sączem)

Pozdrawiam Was z pochmurnych Kielc :)

a ja tak jak MoniaB--Wrocław ale mieszkam tutaj od ponad 2 lat, pochodzę z pięknego małego miasta z podkarpacia, tam też spędzamy z mężem wszystkie święta w gronie rodzinnym

-moni84-- nie załamuj się. dobrze ze zostałas zdiagnozowana i podane będziesz miała leki--wszystko się wyreguluje i będzie dobrze..szkoda oczywiscie tego cyklu ale od nastepnego ruszysz pełną parą.

-madzia27--jesli w srodę test był najbardziej wyraźny czyli owu miałas prawdopodonie w czwartek, przytulanki poranne były więc to juz połowa sukcesu :), teraz wszystko zalezy od żołnierzyków i komóreczki, oczywiscie przytulajcie się jeszcze tak chociaz przez dwa dni-w razie czego.....trzymam kciuki...aha-tylko staraj się nie myslec o tym, zajmij się czyms innym...życzę powodzenia

A intensywność koloru drugiej kreski na tescie owulacyjnym zależy również od poziomu LH

-piramidko-- co u ciebie??? daj znać jak juz się coś wyjasni...

Hej!dziewczyny!:)jestem,,nowa,,ale myśle,że dużo mi pomożecie otóż:mam 29lat,córeczkę która ma prawie 7lat.Bardzo chcę mieć drugiego dzidziusia lecz mój mąż to nie bardzo.Wszędzie wokół słyszę,żę moje znajome są w ciąży,a ja nic.Dodam,że się staram i z wyliczeń wychodzi,że powinnam trafić,a tu nici.Więc nie wiem już jak mam uszczelić mojego męża.Ale muszę powiedzieć,że moje cykle nie były zbyt regularne lecz od kilku miesięcy są co 31,32dni.Mąż się śmieje,że strzela ślepakami,ale dla mnie to nie jest śmieszne.:)Czekam na jakąś radę i z góry dziękuję!wiem,że trzeba iść do lekarza i się wybieram,ale chciałam troche z kimś pogadać na ten temat!pozdrówa i gratulacje tych którym się udalo!:)

<piramidko> jakie nowiny,b ylas u lekarza? Martwimy sie o ciebie,daj nam znac jak tylko bedziesz mogla. wszystko bedzie dobrze.

Trzymja sie serdunia.

pozdrawiam,
Iskierka

bardzo dziękuję za troskę, wczoraj zadzwoniłam do 2 lekarzy jeden powiedział że przez tel. to on nie powie co to jest a zobaczyć mnie może dopiero w poniedziałek i na razie nie ma co się martwić.
Drugi troche lepszy, powiedział żebym jutro czyli dziś zrobiła test ciążowy jeśli jest ciaża to zadzwonić do niego albo jak będzie rosła gorączka lubbędą silne bóle, a jak nie to mam przyjść w poniedziałek na 18. Fajni u nas lekarze tak jak mówiłam.
w nocy miałam 37.70 i trochę silniejsze krwawienie, rano myslał że umrę ze strachu, test nie wykazał ciąży, a teraz krwawienie mniejsze praktycznie plamienie, może przechodzi mam nadzieję a temp. w pupie 37.90urosła, a pod pachą 36.90spadła, więc niewiem czy rośnie czy nie. i ból głowy,i leciutki brzucha. zobaczę wieczorem jak będzie lepiej to czekam do tego poniedziałku a jak gorzej dzwonie znowu jak mnie nie przyjmą to niewiem ale mam nadzieję że bedzie lepiej. sory że Was tak zamęczam

<piramidko> nawet nie waz sie mowic slowa 'zameczam' jestesmy tu po to by sobie pomagac, psychicznie podnosic na duchu. Mozliwe w takim razie ze to cos z jajnikami, moze rzeczywiscie torbiel. Jesli tempka ci nie przejdzie i dalej edzie sie zle czula to szybko kochana pedz do lekarza.
Pamieta ze jestesmy z toba i mamy sie nawzajem wspierac.
trzymaj sie cieplutko.

buziale

Mikołaju nasz kochany,
na fasolki dziś czekamy.
Więc gdy śnieżny pada puszek,
niech nam wpadnie też okruszek!


__°¤,¤°_.°¤,¤°_°¤,¤°._.°¤,¤°:)))*
^v^___________$______$_________$ ___________ $_____$________$
______$_____$$___$$______$$
_______$$___$$$_$$$___$$$$____$
_$______$$$$$$$$$$$$$$$$____$$
___$$$__$$${{{{{{{{$$$$$$$$$$
____$$$$$_{{{{{{{{{{_$$$$$
_______$____@ & @_____$$$
____$$$$_____(_)______$$$$$$
_$$$$$$$$___(____) ___$$$$$$$$$
________$$$_________$$$$$$_
_____$$$$$$$$$$$$$$$_$$$$____
___$$$___$$$$$_$$$$___$$_$$_
_$$_____$$$$____$$$_____$__$$
______$$_________$$______$___$
_____$____________$______$____$
____$_____________$_______

Strzelka witaj na naszym forum. Wszystkie tu "trenujemy" staranki także powodzenia w próbowaniu.
Iskierka- czyżby poetka nam się objawiła? Pozdrawiam.

Iskierko śliczny wierszyk, a malowidło hohoho dzieło sztuki.
Piramida, wysoka masz tą temperaturę. A nie masz możliwości jechać na pogotowie ? Przeciez krwawienie w środku cyklu z gorączką musi być wyjaśnione. Martwię się bardzo o Ciebie.
Anuleczka, będziesz miała piękne święta w gronie rodzinnym. Czego jeszcze życzyc Ci będą bliscy - ciekawe. Przecież największe twoje marzenie się spełniło ;-))). Wrocław a podkarpacie to jest troche jechania. Uważaj podczas podróży, często wysiadaj i prostuj nóżki.
Moni84 - masz dobrego lekarza, strategię tabletkową na następny cykl i na pewno się uda ;-).
Frantic - jutro Twój dzień, wszystko w porządku ? Robisz jutro test ? Daj znać, czy moge już puścić kciuki.
Annapka81 - a jak u Ciebie, nie widać @ ? Nadzieja rośnie !
Madzia27 - mały jest ten świat. Mieszkam tak dokładniej to ok 13 km od Cieszyna.
Iskiereczko co Ci tak pomogło na śluz ? Czy sam się tak "naprawił " ?

Ja wczoraj miałam przytulanki - wreszcie - bo @ tak powoli się rozkręcał, że w sumie to trwał ok 8 dni. A mój M był bardzo spragniony ;-). Na razie to powoli mu będę dozować przyjemności, a jak przyjdą dni płodne to się zamienię w nimfomankę !!!!!!
Jem 2 razy dziennie MagneB6, zaczęłam też drugą butelkę czerwonego wina. Od 15 dc będę brała Duphaston. Choć jakoś nie wierzę w ten lek. Wszystkie dziewczyny tutaj piszą, że lekarze zalecali im przed tymi tabletkami najpierw brać CLO. Mój gin. powiedział, że na CLO jeszcze za wcześnie. Zobaczymy !
Strasznie się boję jak tuż przed świętami przyjdzie @. To będzie niesamowicie bolesne. Oby zamiast smutku była wielka radość.

Zuzia44- @ nie ma, ale raczej to nie fasolka. Pisałam, ze cykle mam długie. dziś tempke miałam 39,5. Może TY nie potrzebujesz CLO. Ten lek jest na owulacje, pewnie lekarz uważa, że nie masz z tym problemu:) Pa!

<anuleczka> jak tu o tym nie myśleć...w tym miesiącu to nic innego mi w głowie nie siedzi jak fasolka, cóż nie dam rady tego zmienić :/ przytulanki oczywiście nadal kontynuujemy:)))

Annapka81 - chyba się pomyliłaś w temperaturze. 39,5 to przecież wysoka gorączka. Współczuję Ci z tak długimi cyklami, nigdy nie wiesz co jest grane. Na ulotce duphastonu pisze, że on reguluje cykle. Nie myslałaś o tym żeby coś z tym zrobić ?
Doktorek przeglądal mój wykres temperatur i faktycznie mówił, że jego zdaniem była owulacja. Nie skojarzyłam, że CLO tak właśnie działa.
Dzięki, uspokoiłaś mnie. U tego gin to ja miałam tyle pytań, i jeszcze bardzo długo i dokładnie mnie badał. Zapomniałam o tych jego słowach. Ale największa pociecha z mojej wizyty u niego to to że nie ma żadnych zastrzeżeń do mojego stanu zdrowia. Cytologie miałam robioną 6 mies temu i wyszła II grupa czyli w miarę ok. Może ten Duphaston pomorze. Ale na pewno już wpływa na moją psychikę. Mam jakąś większą nadzieję, że coś wreszcie drgnie.

czesc dziewuszki, dopiero co weszlam do domu od lekarza. I juz mowie:

aw iec tak, wszystko wyglada ladnie wg pani ginekolog, jesli sie staramy mniej niz rok to nie ma nad czym rozpaczac. Dalam jej wykresy i wg niej sa w porzadku. Na razie nic nie dostalam, bo kazala tulic sie jeszcze w tym cyklu, a od nastpenego badania FSH, prolaktyna, potem Estradiol i progesteron i baadnia nasienia meza."jak to ujela pani gin jest sliczne: ma 6,8 mm i wg niej dojdzie do minimum 10. Pechezryki sztuk 2: w lewym jajniku 13mm a w prawym 6, wiec owu z lewego, prawdopodobnie w ciagu nast 5-7 dni.
Jestem ogolnie zadowolona. Zaraz z M bedziemy sie tulic, mamy winko swieczki itp :)

<zuziu> na sluz pomogl mi wiesiolek 2x dziennie i pije 2 x dziennie siemie lniane, a no i tak wzielam tez castagnus na zbicie prolaktyny (choc nie znam jej poziomu, ale z PSM i plamien przed @ mysle ze moge wnioskowac slaba faze cialka zoltego.

pozdrawiam was serdecznie i do uslyszenia, pedze do mego M sie tulic!!!

dzięki za troskę , Iskra ,Zuzia jesteście kochane.
<Zuzia>Nie martw się jak gorączka skoczy powyżej 38 jadę na pogotowie ale dziś naprawdę lepiej sie czuję, nie czuję gorączki choć troszkę mam nawet zaraz znowu zmierzę , ja też się martwię ale 2 lekarzy powiedziało że w poniedziałek to chyba nie jest tak najgorzej
<iskra> super że u Ciebie wszystko dobrze, chyba fajna gin. i dołączam się do życzeń do Mikołaja. jak widzę jak mój M patrzy na dzieci to mam świeczki w oczach ja to dzieci widzę codziennie bo pracuję w świetlicy szkolnej.

czesc dziewuszki piszac 6,8 mialam na mysli endometrium, pani gin mowi ze urosnie do 10 mm i jest w porzadku wg niej, mam ladna macice, jajniki ok, pecherzyki tez wiec tylko czekac i do dziela.

haha jasne, że się pomyliłam:))) 36,95.

Dzięki:)annapka81 za miłe przywitanie:)wiecie co?że wyczytałam gdzieś na innym forum o ziołach o.Sroki czy jakoś tak,które mają pomagać w lepszej płodności więc dzisiaj jadę do zielarskiego po nie.:)nie wiem czy o nich słyszałyście?pije się je wieczorem od 1dnia cyklu do końca cyklu.Mogę podać spis tych ziół jak będziecie chciały.A ziółka są dobre na wszystko!!jeśli nie pomogą to napewno nie zaszkodzą!

Witam Was no i udało się DWIE KRESECZKI UTęSKNIONE, nie wierzyłam bo nie miałam żadnych wydawało mi się objawów, jak pisałam wczesniej nie nabrzmiały mi piersi tylko ból brzucha ale identyczny jak na @. Teraz jak analizuję te ostatnie 2 tygodnie to ostatnio po południu byłam senna, muszę kończyć na razie pozdrawiam i wysyłam fluidki