Jak zajść w ciąże cz.4

sarah28: zmieniłam nick ponieważ zapomniałam mojego poprzedniego hasła.. a dość długo mnie tu nie było więc poszłam na łatwizne i mam nowy nick. Ja już w pracy dziewczynki od 7. Mamy troche kocioł ale jakoś damy radę, z drugiej strony cieszę się bo nie mam czasu na myślenie bo ciągle jest co robić.. wczoraj rozmawiałam długo z mężem, w sumie to 1 raz rozmawialiśmy o tym od czasu gdy to się stało, jakoś wcześniej nikt nie miał siły na takie rozmowy.. mąż troche podniósł mnie na duchu, że będzie dobrze że wszystko nam się uda, że nie możemy się poddać i że nigdy się nie poddamy.. będzie dobrze!! musi być!! i u was dziewczęta też- zobaczycie!!! buziakuje was wszystkie :*

cały czas poszukiwałam odpowiedniego lekarza cały czas brakuje mi zainteresowania sie moim problemem i to podejście z jakim lekarze do mnie podchodzą z zadnym z nich do tej pory nie mogłam porozmawiać mam nadzieje ze teraz mi sie udało znalazłam na necie bardzo dużo pozytywnych opini na temat dr Jana Rochalskiego i tam tez sie wybieram mam nadzieje ze i ja bede mogła pozytywnie wypowiedziec sie na jego temat apropo ja jestem z rybnika moze ktoś tez jest z tych okolic i zna dobgego ginekologa bardzo prosze o opinie

Niezapominajko
Bardzo mi przykro z powodu tego co przeszłaś. Nie wiem co mam powiedzieć, bo nie jestem w stanie sobie nawet wyobrazić co czujesz. tak bardzo mi przykro. ale cieszę się, że szczerze porozmawiałaś z mężem - to czasem pomaga. życzę Ci dużo dużo wiary i szczęścia!!

Kamamilko84
niestety nie mogę Ci pomóc bo nie jestem z tych okolic. ale mam nadzieję że ten lekarz Ci pomoże i się zainteresuje!! życzę powodzenia!!

a u mnie kilka zmian. wczoraj pokłóciłam się z wujkiem. powiedziałam, że umieszcza zdjęcia o charakterze podofilii na portalu nasza klasa (jeśli któraś chce sama ocenić to chętnie podam link).
wykupiłam tabletki - noreethisterone - czyli progesteron i zacznę brać od piątku. i mam to brać przez 3 miesiące czyli castagnus i wisiołek znów muszą poczekać.
i kupiłam sobie termometr. spróbuję jeszcze raz się zmobilizować :)

a wam dziewczynki życzę dużo słońca dzisiaj i miłego dnia.

<kamamilka> też nie jestem z tych okolic ale chciałam zapytać skąd jest dr.Rochalski? u mnie też ciężko o dobrego lekarza.

<anetko> trochę jestem ciekawa tych zdjęć ale głupio mi tak oglądać czyjeś zdjęcia ale jak chcesz to podaj namiary.
mam nadzieję że te tabletki Ci pomogą i naprawdę warto mierzyć temp. choć ja nie mogę się zmobilizować żeby mierzyć o jednej godzinie bo wstaje o różnych porach.

na kasę chorych dr Rochalski przyjmuje w świerklanach Dr Jan Rochalski przyjmuje prywatnie w Bushido (Floriańska 1, Rybnik) Poniedziałek i środa (16:00 - 18:00) i w soboty (10:00 - 12:00). Przeważnie siedzi dłużej. Nr tel.: 0 601 30 28 71 opinie na jego temat są zamieszczone na http://www.znanylekarz.pl/lekarz-18053-jan-rochalski-ginekolog-rybnik-2.php podkreślam ze ja tez sugeruję sie tylko tymi opiniami osobiście nie jestem w stanie sie wypowiedziec ani doradzic sama jestem na etapie poszukiwań dobrego lekarza w swoim rejonie

Witajcie Kochane :-)
Mrozik chwycił brrrrr. Wróciłam dzisiaj do pracy po długim, na szczęście wolnym weekendzie spędzonym na kompletnych obijaniu się i leniuchowaniu.
Zuziu jak się czujesz? Jak maleństwo?
Niezapominajko... strasznie mi przykro :-( Pamiętaj jednak, że serduszkiem jesteśmy z Tobą.
Jednak pomimo wszystkich przeciwności losu musimy być silne i wytrwałe. Nie jeden facet już dawno poddałby się z kretesem.
Ja sobie darowałam w tym cyklu i monitoring i wiztyty kontrolne i zbędną nadzieję. Nie mam zamiaru wypatrywać "dni płodnych" bo ich po prostu nie mam, więc to bez sensu. Nie liczę na żadną owulację, bo rozczarowanie przy kolejnej miesiączce może przelać moją czarę goryczy. Za 4 tygodnie może lekarzom uda się naprawić to, co natura sama zepsuła. A co będzie dalej... zobaczymy.
Tak czy siak powinnyśmy sobie powtarzać, że co nas nie zabije, to nas wzmocni. W końcu musi się udać! Już wyobrażam sobie jakie to szczęście po latach starań zobaczyć wreszcie na teście dwie tłuste krechy :-) Póki co gorąco pozdrawiam wszystkie zafasolkowane, baaardzo mocccno trzymam kciuki za wszystkie, które niebawem będą zafasolkowane i czekam z niecierpliwością na kolejne dobre niusy :-)

dziś jak byłam w szpitalu po te tabletki to oczywiście znów przeżyłam chwile zwątpienia... pełno kobiet w ciąży... i stwierdziłam, że moje dziecko może często płakać w nocy, mogę je nosić całą noc na rękach jak będzie chore, mogę naprawdę wiele, jestem gotowa.....tylko co z tego?? ja wiem, że trzeba wierzyć i być silnym bo kiedyś się uda tylko ile można czekać??

jeśli któraś by chciała mi pomóc i ocenić to zdjęcie http://nasza-klasa.pl/profile/16727931/gallery/10 i następne(tam tylko jest trzymanie ręki na piersi). kolejne zdjęcie zmusiłam wujka by usunął bo ona była na plaży bez stanika i widać było że jest już w okresie dojrzewania. dodam że dziewczynka ma 10 lat. ja wiem, że to nie jest miejsce na takie sprawy i od razu przepraszam ale nie mam do kogo się z tym zwrócić a szkoda mi tej dziewczynki. chociaż już sama nie wiem - może faktycznie jestem przewrażliwiona.

miłego dnia / popołudnia dziewczyny i z całego serca wam życzę szczęścia!!

Czesc Dziewczynki mi od tego mrozu to juz chyba mózg zamarzł
jutro do lekarza strasznie sie boje ze cos moze byc nie tak tyle sie wokoło słyszy BOZE az nie chce myslec a tu jeszcze cała noc
dobrze ze wizyte mam na 8 00 rano bo inaczej to bym chyba nie dała rady.
to moja pierwsza ciaza i pewnie stad ta panika!!!czuje sie dobrze nie mam plamien ani nic dzisiaj tylko apetytu zero ale to pewnie przez stres
pozdrawiam goraco i trzymajcie kciuki za ..... Nas!!

.... a i jeszcze jedno wnioskuje o nowy 5 cykl bo to forum mi sie juz prawia 5 mnin ładuje.... :-)

Hey, ja już nic nie rozumie...
według testów i długości moich cykli powinnam zacząć testować w 16dc i tak też zrobiłam, stosuje testy owu od poniedziałku. W pon. miałam kreskę testową tylko troszeczkę jaśniejsza od kontrolnej, we wtorek była jeszcze bardziej bledsza, a dziś jej nie było :/ (dziś zrobiłam inny test - czy to ma jakieś znaczenie?)
wczoraj też wypiłam kilka drinków, czy to też na to wpływa? wydaje mi się że owu przede mną bo przeważnie miałam około 20dc i nawet teraz śluz mam,a testy pokazują co innego:(

hej dziewczyny!!

założyłam nowy post bo ten już taki długi. także chętnie zapraszam i podaję adres :)


http://www.biomedical.pl/komentarze/jak-zajsc-w-ciaze-5-nowy-szczesliwy-post-6296.html

już zaglądam dalej ;)