Malwinko to poszaleliscie;))Brawo dla M. za wytrwalosc,hehe:)))No jakos tak wrocil do mnie ten dobry nastroj, moze przez ta przeprowadzke, a moze w koncu dochodze do siebie po tym szpitalu.....sama nie wiem:)Moj M. juz padl wiec i sie pomalu zbieram do spania, jutro pakowanie i przewozenie....A praca sie nie przejmuje bo juz dawno to mialam zaplanowane specjalnie dlatego ze chce do rodzicow jechac:)))Caluje mocno:))
Pozdrawiam Was wszystkie:))
Stokroteczko jestes????
moni8403-12-2008 08:20
Witajcie :) jutro znów wizyta...aż się boję co będzie... Właśnie wczoraj szukałam na necie ile czasu przed owu są widoczne pęcherzyki na usg ale nigdzie tego nie znalazłam. Może któraś z Was się orientuje? W zeszłym cyklu już ok. 12 dc miałam objawy na nadciągającą owu, a teraz nic- cisza. boję się, że znów powrócą cykle bezowulacyjne (miałam takie przed dwoma laty) A wydawało mi się, że wszystko powinno być ok.
A tylko (za przeproszeniem) durny ginekolog mówi: do roku to normalka! Bo czy on sobie zdaje sprawę ze stresu jaki my przeżywamy w tym czasie... Średnio przez 14 dni każdego miesiąca razy 12 miesięcy to przecież 168 dni w roku! - prawie połowa!! Więc jedynie te, które wiedzą co się w TYCH dniach WIELKIEGO OCZEKIWANIA przeżywa zdają sobie sprawę, że w rok to można ale osiwieć ze stresu i zwariować!!!
Więc chyba dobre są rady koleżanek, które mówiły tu na forum: Idziesz do nowego ginekologa - to mów, że ponad rok się staracie i nic... Trzeba zatem kombinować!!!
anuleczka03-12-2008 09:16
witam
Jestem, jestem dziewczynki, nie odzywałam się bo się uczyłam do dzisiejszego egzaminu na prawko-teoria i praktyka-start o 11h--ale sie boje,masakra:)
ja tak króciutko-bo nie mam głowy do niczego-- jestem w 8tc i 5dni (czyli poczatek 3 mies), od 6 tyg. miałam masakre-mdłosci i te sprawy ale powoli z dnia na dzien jest coraz lepiej. Cieszę sie że dzisiaj jest ok bo bałam się że przez mdłosci nie dam rady dojechac nawet na ten egzamin....dziękuje że pytacie o mnie i fajnie że jestescie :))....odezwe sie po egzaminie---ile bym dała abym była juz po!!!....buziaki
moni8403-12-2008 10:46
anulko zaraz zdajesz :) Więc trzymam mono kciuki :) Będzie dobrze - jak nie tym razem to następnym :) nie poddawaj się - to najważniejsze
Alcia03-12-2008 16:13
WITAJCIE!!!!
PISZE SZYBKO ZEBY M NIE WIDZIAL. NIE WYTRZYMALAM ZROBILAM TEST WYSZLY 2 KRESECZKI-JEDNA SLABSZA ALE JEST. JAK TYLKO BEDE MIALA CHWILE TO ZARAZ NAPISZE.
CHCE MU ZROBIC NIESPODZIANKĘ NA URODZINY ALE NIE WIEM CZY DO 8.12 WYTRZYMAM.
Zuzia4403-12-2008 16:30
Gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alciu kochana, tak się cieszę, całym sercem !
Aż podskoczyłam jak zobaczyłam tymi wielkimi literami wypisane Twoje szczęście.
Przełamałaś nasz fasolkowy zastój, grudzień będzie obfity.
Kreseczka słaba, bo dzis masz termin @.Zrób jeszcze jutro rano. Takie testy pozytywne to radość ogromna.Super urodzinowo, mikołajkowy prezent. Ale watpie, czy taka radość da się ukryć.
Widzę, że nie wytrzymałaś z testem do soboty - hahaha. Ja całą noc czarwałam i jest. Obiecałas mi wszystko - kiedy mogę przyjechac po telewizor ? ;-).
To wspaniała wiadomość, najwspanialsza na świecie !!!!
Ale nam narobiłaś radochy !!!!!
Pozdrawiem Was.
Zuzia4403-12-2008 16:32
Anuleczko mam nadzieję, że się udało. Dziś szczęśliwy dzień. Mamy fasolkę, więc Tobie też pewnie poszło dobrze.
Zuzia4403-12-2008 16:45
Malwina30 - ja mam dzisiaj 7 dc. Na poczatku zaczęłam liczyć od pojawienia się plamienia ale po wyjaśnieniach Piramidy dokonałam korekty ;-).
Idę na 19-tą do lekarza.
Moni84 - nie wiem jeszcze co powie mi lekarz ale dziś dzwoniłam do innego, którego poleciła mi koleżanka. Powiedziałam, że staramy się pół roku. Nie było to dla niego żadne zaskoczenie, powiedział, że można wykonać monitorowanie cyklu, ogólne badania hormonalne itp. Jeśli jesteś ze śląska to chętnie dam jego adres.
To jest ten lekarz, który sprawiła że koleżanka po 7 latach zaszła w ciążę.
Zobaczę, co powie mi dziś mój. Jak mnie oleje to ide do tamtego.
Ale już dosyć moich spraw.
Na tym forum święto ma dziś ALCIA.
Już kończę pisać. Jak zaraz zaczniecie jej gratulować to pewnie trzeba będzie założyć 5,6 i 7 część.
Pozdrawiam.
iskra103-12-2008 17:46
ALCIA!!!!! GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!1 JEJKU SIEDZE W PRACY I LZY MI NACHODZA DO OCZU, CIESZE SIE Z TWEGO SZCZESCIA ZACZELAS WSPANIALY FASOLKOWY GRODZIEN I WIERZE W TO ZE JESZCZE NIE JEDNA TU TAKA NOWINKE OGLOSI.
TRZYMAM ZA TO MOCNO KCIUKI A SWEMU M TO SPRAWISZ NAJWSPANIALSZY PREZENT POD SLONCEM!!!!
Buziale ogromne sle i wysylaj teraz fluidki ino raz, a dziewuszki my co robimy? - LAPIEMY JE!!!!!!!!
annapka8103-12-2008 17:58
Alcia GRATULACJE!!!! A teraz my dziewczyny jesteśmy następne w kolejce:) Pozdrawiam.
anuleczka03-12-2008 18:37
-alcia--gratuluję i zapraszam na forum dla mamusiek :D
A ja oblałam, tzn. teorię zaliczyłam bezbłędnie ale praktyczny zawaliłam :(, no cóż nastepnym razem...
Malwina_3003-12-2008 19:31
<madzia27> Ja też mam dzisiaj 2-gi dzień jaśniutka różową 2-gą kreseczkę...teraz tylko czekać aż będzie mocniejsza:-)3mam kciuki za Twoję mocne krechy i do dzieła:-)))
<MoniaB> Dzisiaj znowu się będziemy serduszkować, a co sobie będziemy żałować:-))). Udanej i szybkiej przeprowadzki życzę:-). A kiedy wyjeżdżacie do rodziców?
<anuleczka> Bardzo się cieszę, że Twoje dolegliwości mijają:-). A egzaminkiem praktycznym sie nie przejmuj...wszystko przed Tobą...napewno szybciutko zdasz. gratuluję zdania cz ęści teoretycznej:-)
<Alcia>No prosze! I jest 1-sza grudniowa fasoleczka!!! Ogromniaste gratulacje!!!:-)). Ja bym chyba nie wytrzymała tak długo:-))).
<Zuzia44> Daj znać po wizycie jak było. 3mam kciuki. Do napisania.
A ja dzisiaj dzwoniłam do mojej gin. po wyniki z cytologii - wyszedł mi I stopien czyli idealnie (jak nigdy):-), ale się cieszę:-)))
Pozdrawiam Was wszystkie sedecznie i do napisania jutro.
Buziaki. Pa pa
Zobaczycie mam przeczucie, że w tym miesiącu będzie baaardzo dużo fasolinek:-))).
gosia197403-12-2008 20:02
Witam Was serdecznie Alcia gratulacje najszczersze ale będziesz miała fajnego Mikołaja, a święta bajka super, teraz życzę zdrówka i powodzenia. Ja nadal czekam to mój 37 dc ale aż boję sie zrobić test żeby się nie rozczarować, jutro po pracy kupuję ale coś za bardzo mnie dzisiaj brzuch boli, piersi wcale mi nie nabrzmiały, nie wiem co sie dzieje może jutro a raczej w piątek rano się wyjaśni. Trzymam oczywiście i za Was wszystkie kciuki, pozdrawiam gorąco i buziaczki.
MoniaB03-12-2008 20:03
<Malwina_30>To tak jak my:)Nie żałujemy sobie:))Ale na razie leczenie!!!!Przeprowadzka juz prawie skonczona, jutro juz w nowym mieszkanieu bedziemy....Do rodzicow ja wyjezdzam 18tego a moj małż dojedzie na wigilie bo pracuje...Juz sie nie moge doczekac bo ja góralka prawie jestem a teraz we Wrocławiu mieszkam od marca wiec jestem spragniona gor:)).....
Caluje i pozdrawiam:***
piramida03-12-2008 20:09
ALCIU GRATULUJE, ale mam też pytanie jakie miałaś plamienia, kiedy i jak długo? bo ja właśnie mam i martwie się czy to nie moje zchorzenie się nie odzywa.
<iskra> czy byłaś z powodu swoich plamień u lekarza ,jak tak to co Ci powiedział? oczywiście jeśli możesz powiedzieć.
<anuleczka> Ty tez miałaś jakieś plamienia?
iskra103-12-2008 20:50
czesc <pirmidko>, no wlasnie nie bylam u lekarza z tymi plamieniami, bo przeszly mi i wszystko zniknelo jak za dotykiem czarodziejskiej rozdzki i juz myslalam ze to byla implantacji, gdy nagle z dobrej rozdzki prysnal zly urok i dostalam @. Wizyte mam w piatek, tutaj kosza za wizyte strasznie (Dublin), no ale musze isc, biore ze soba wykresy i zobaczymy co pani doktor mi powie. wyplace 100 euro za wizyte z usg, nie wiem co bedzie jak kaza zrobic badania, no ale coz, trudno - mam wprawdzie pelne ubezpieczenie z pracy, ale tu w Irlandii jak kobieta zjawia sie u lekarza by ot tak zbadac sie do ciazy, poziom hormonow czy kontrolnie to lekarz patrzy na ciebie jak gdybys normalnie z jakimis czulenkami na glowie z Marsa wyladowala - te kobiety nie chodza tu do lekarza dopoki A) nie stweirdza ze brak @ czyli ciaza z zaskoczenia (nastolatki), albo dopiero ida jak je cos boli.
Wiec musze isc do polskiego lekarza, bo ci tutejsi jacys sto lat za Murzynami sa.. naprawde..
Dam wam znac co i jak, jak na razie to jade na wiesiolku x 2 dziennie, castagnus x 1, B6 x 1 i folik oczywiscie.
pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki
madzia2703-12-2008 20:53
<Alcia> super, gratulacje!!! ślij dla nas fluidki ;)
<Malwina_30> to dobrze że cytologia wyszła ci okey, ja będę mieć wynik za ok. 2tyg.
Dziś testuję się 3 dzień (18dc) i kreseczka testowa wyszła tylko troszkę jaśniejsza jak kontrolna...zastanawiam się czy już zacząć się serduszkować? choć w sumie co mam do stracenia...jak myślicie?
jeśli nawet to i tak muszę poczekać do rana aż mój mężuś wróci, ma nockę:( (choć o ile się dobrze orientuję to według testów od pozytywnego jego rezultatu powinno się odczekać 12 godzin i do dzieła przez parę dni :D) ja przez to też do pracy nie zdarzę na czas, ale dla fasoleczki jestem w stanie zrobić wszystko!!!
a wiecie co - przez chwilę jak patrzyłam na te 2 kreski na teście to sobie wyobraziłam jakby to było fajnie gdyby to był test ciążowy i ukazały mi się na nim te 2 kreseczki...hehe:)))
chociaż sobie pomarzę :)))
anuleczka03-12-2008 21:02
-malwinko--na pewno zdam- kiedyś pewnie tak ;D...a co do ciebie kochana to działaj na maxa-mocno trzymam kciuki i wiedz że cały czas czekam na tamtym forum, wysyp fasolek się zaczął...:)..powodzenia
-piramidko--nie miałam żadnych plamień, ani podczas implantacji ani potem...zreszta ja do 6 tyg. nie miałam żadnych objawów-nawet piersi nie bolały-a po 6 się zaczęła jazda :)
aha tylko brzuch bolał jak na @ tylko tak z boku jakby jajnik i wraz z tym bólem miałam bóle pleców (jednoczesnie)
madzia2703-12-2008 21:06
<anuleczka> do kiedy się testować i czy już zacząć przytulanie?
anuleczka03-12-2008 21:06
-madzia27--jesli test wyjdzie Ci pozytywnie to nie czekaj 12h tylko tego samego wieczora zacznij przytulasy, plemniczki potrzebuja troszkę czasu na dotarcie do jajeczka i do nabrania zdolności do zapłodnienia, a poza tym zaczekają na komóreczkę w Twoim jajowodzie :)...pozdrawiam
Jak zajść w ciąże cz.4
Malwinko to poszaleliscie;))Brawo dla M. za wytrwalosc,hehe:)))No jakos tak wrocil do mnie ten dobry nastroj, moze przez ta przeprowadzke, a moze w koncu dochodze do siebie po tym szpitalu.....sama nie wiem:)Moj M. juz padl wiec i sie pomalu zbieram do spania, jutro pakowanie i przewozenie....A praca sie nie przejmuje bo juz dawno to mialam zaplanowane specjalnie dlatego ze chce do rodzicow jechac:)))Caluje mocno:))
Pozdrawiam Was wszystkie:))
Stokroteczko jestes????
Witajcie :) jutro znów wizyta...aż się boję co będzie... Właśnie wczoraj szukałam na necie ile czasu przed owu są widoczne pęcherzyki na usg ale nigdzie tego nie znalazłam. Może któraś z Was się orientuje? W zeszłym cyklu już ok. 12 dc miałam objawy na nadciągającą owu, a teraz nic- cisza. boję się, że znów powrócą cykle bezowulacyjne (miałam takie przed dwoma laty) A wydawało mi się, że wszystko powinno być ok.
A tylko (za przeproszeniem) durny ginekolog mówi: do roku to normalka! Bo czy on sobie zdaje sprawę ze stresu jaki my przeżywamy w tym czasie... Średnio przez 14 dni każdego miesiąca razy 12 miesięcy to przecież 168 dni w roku! - prawie połowa!! Więc jedynie te, które wiedzą co się w TYCH dniach WIELKIEGO OCZEKIWANIA przeżywa zdają sobie sprawę, że w rok to można ale osiwieć ze stresu i zwariować!!!
Więc chyba dobre są rady koleżanek, które mówiły tu na forum: Idziesz do nowego ginekologa - to mów, że ponad rok się staracie i nic... Trzeba zatem kombinować!!!
witam
Jestem, jestem dziewczynki, nie odzywałam się bo się uczyłam do dzisiejszego egzaminu na prawko-teoria i praktyka-start o 11h--ale sie boje,masakra:)
ja tak króciutko-bo nie mam głowy do niczego-- jestem w 8tc i 5dni (czyli poczatek 3 mies), od 6 tyg. miałam masakre-mdłosci i te sprawy ale powoli z dnia na dzien jest coraz lepiej. Cieszę sie że dzisiaj jest ok bo bałam się że przez mdłosci nie dam rady dojechac nawet na ten egzamin....dziękuje że pytacie o mnie i fajnie że jestescie :))....odezwe sie po egzaminie---ile bym dała abym była juz po!!!....buziaki
anulko zaraz zdajesz :) Więc trzymam mono kciuki :) Będzie dobrze - jak nie tym razem to następnym :) nie poddawaj się - to najważniejsze
WITAJCIE!!!!
PISZE SZYBKO ZEBY M NIE WIDZIAL. NIE WYTRZYMALAM ZROBILAM TEST WYSZLY 2 KRESECZKI-JEDNA SLABSZA ALE JEST. JAK TYLKO BEDE MIALA CHWILE TO ZARAZ NAPISZE.
CHCE MU ZROBIC NIESPODZIANKĘ NA URODZINY ALE NIE WIEM CZY DO 8.12 WYTRZYMAM.
Gratuluję !!!!!!!!!!!!!!!!!!
Alciu kochana, tak się cieszę, całym sercem !
Aż podskoczyłam jak zobaczyłam tymi wielkimi literami wypisane Twoje szczęście.
Przełamałaś nasz fasolkowy zastój, grudzień będzie obfity.
Kreseczka słaba, bo dzis masz termin @.Zrób jeszcze jutro rano. Takie testy pozytywne to radość ogromna.Super urodzinowo, mikołajkowy prezent. Ale watpie, czy taka radość da się ukryć.
Widzę, że nie wytrzymałaś z testem do soboty - hahaha. Ja całą noc czarwałam i jest. Obiecałas mi wszystko - kiedy mogę przyjechac po telewizor ? ;-).
To wspaniała wiadomość, najwspanialsza na świecie !!!!
Ale nam narobiłaś radochy !!!!!
Pozdrawiem Was.
Anuleczko mam nadzieję, że się udało. Dziś szczęśliwy dzień. Mamy fasolkę, więc Tobie też pewnie poszło dobrze.
Malwina30 - ja mam dzisiaj 7 dc. Na poczatku zaczęłam liczyć od pojawienia się plamienia ale po wyjaśnieniach Piramidy dokonałam korekty ;-).
Idę na 19-tą do lekarza.
Moni84 - nie wiem jeszcze co powie mi lekarz ale dziś dzwoniłam do innego, którego poleciła mi koleżanka. Powiedziałam, że staramy się pół roku. Nie było to dla niego żadne zaskoczenie, powiedział, że można wykonać monitorowanie cyklu, ogólne badania hormonalne itp. Jeśli jesteś ze śląska to chętnie dam jego adres.
To jest ten lekarz, który sprawiła że koleżanka po 7 latach zaszła w ciążę.
Zobaczę, co powie mi dziś mój. Jak mnie oleje to ide do tamtego.
Ale już dosyć moich spraw.
Na tym forum święto ma dziś ALCIA.
Już kończę pisać. Jak zaraz zaczniecie jej gratulować to pewnie trzeba będzie założyć 5,6 i 7 część.
Pozdrawiam.
ALCIA!!!!! GRATULUJE!!!!!!!!!!!!!!!!1 JEJKU SIEDZE W PRACY I LZY MI NACHODZA DO OCZU, CIESZE SIE Z TWEGO SZCZESCIA ZACZELAS WSPANIALY FASOLKOWY GRODZIEN I WIERZE W TO ZE JESZCZE NIE JEDNA TU TAKA NOWINKE OGLOSI.
TRZYMAM ZA TO MOCNO KCIUKI A SWEMU M TO SPRAWISZ NAJWSPANIALSZY PREZENT POD SLONCEM!!!!
Buziale ogromne sle i wysylaj teraz fluidki ino raz, a dziewuszki my co robimy? - LAPIEMY JE!!!!!!!!
Alcia GRATULACJE!!!! A teraz my dziewczyny jesteśmy następne w kolejce:) Pozdrawiam.
-alcia--gratuluję i zapraszam na forum dla mamusiek :D
A ja oblałam, tzn. teorię zaliczyłam bezbłędnie ale praktyczny zawaliłam :(, no cóż nastepnym razem...
<madzia27> Ja też mam dzisiaj 2-gi dzień jaśniutka różową 2-gą kreseczkę...teraz tylko czekać aż będzie mocniejsza:-)3mam kciuki za Twoję mocne krechy i do dzieła:-)))
<MoniaB> Dzisiaj znowu się będziemy serduszkować, a co sobie będziemy żałować:-))). Udanej i szybkiej przeprowadzki życzę:-). A kiedy wyjeżdżacie do rodziców?
<anuleczka> Bardzo się cieszę, że Twoje dolegliwości mijają:-). A egzaminkiem praktycznym sie nie przejmuj...wszystko przed Tobą...napewno szybciutko zdasz. gratuluję zdania cz ęści teoretycznej:-)
<Alcia>No prosze! I jest 1-sza grudniowa fasoleczka!!! Ogromniaste gratulacje!!!:-)). Ja bym chyba nie wytrzymała tak długo:-))).
<Zuzia44> Daj znać po wizycie jak było. 3mam kciuki. Do napisania.
A ja dzisiaj dzwoniłam do mojej gin. po wyniki z cytologii - wyszedł mi I stopien czyli idealnie (jak nigdy):-), ale się cieszę:-)))
Pozdrawiam Was wszystkie sedecznie i do napisania jutro.
Buziaki. Pa pa
Zobaczycie mam przeczucie, że w tym miesiącu będzie baaardzo dużo fasolinek:-))).
Witam Was serdecznie Alcia gratulacje najszczersze ale będziesz miała fajnego Mikołaja, a święta bajka super, teraz życzę zdrówka i powodzenia. Ja nadal czekam to mój 37 dc ale aż boję sie zrobić test żeby się nie rozczarować, jutro po pracy kupuję ale coś za bardzo mnie dzisiaj brzuch boli, piersi wcale mi nie nabrzmiały, nie wiem co sie dzieje może jutro a raczej w piątek rano się wyjaśni. Trzymam oczywiście i za Was wszystkie kciuki, pozdrawiam gorąco i buziaczki.
<Malwina_30>To tak jak my:)Nie żałujemy sobie:))Ale na razie leczenie!!!!Przeprowadzka juz prawie skonczona, jutro juz w nowym mieszkanieu bedziemy....Do rodzicow ja wyjezdzam 18tego a moj małż dojedzie na wigilie bo pracuje...Juz sie nie moge doczekac bo ja góralka prawie jestem a teraz we Wrocławiu mieszkam od marca wiec jestem spragniona gor:)).....
Caluje i pozdrawiam:***
ALCIU GRATULUJE, ale mam też pytanie jakie miałaś plamienia, kiedy i jak długo? bo ja właśnie mam i martwie się czy to nie moje zchorzenie się nie odzywa.
<iskra> czy byłaś z powodu swoich plamień u lekarza ,jak tak to co Ci powiedział? oczywiście jeśli możesz powiedzieć.
<anuleczka> Ty tez miałaś jakieś plamienia?
czesc <pirmidko>, no wlasnie nie bylam u lekarza z tymi plamieniami, bo przeszly mi i wszystko zniknelo jak za dotykiem czarodziejskiej rozdzki i juz myslalam ze to byla implantacji, gdy nagle z dobrej rozdzki prysnal zly urok i dostalam @. Wizyte mam w piatek, tutaj kosza za wizyte strasznie (Dublin), no ale musze isc, biore ze soba wykresy i zobaczymy co pani doktor mi powie. wyplace 100 euro za wizyte z usg, nie wiem co bedzie jak kaza zrobic badania, no ale coz, trudno - mam wprawdzie pelne ubezpieczenie z pracy, ale tu w Irlandii jak kobieta zjawia sie u lekarza by ot tak zbadac sie do ciazy, poziom hormonow czy kontrolnie to lekarz patrzy na ciebie jak gdybys normalnie z jakimis czulenkami na glowie z Marsa wyladowala - te kobiety nie chodza tu do lekarza dopoki A) nie stweirdza ze brak @ czyli ciaza z zaskoczenia (nastolatki), albo dopiero ida jak je cos boli.
Wiec musze isc do polskiego lekarza, bo ci tutejsi jacys sto lat za Murzynami sa.. naprawde..
Dam wam znac co i jak, jak na razie to jade na wiesiolku x 2 dziennie, castagnus x 1, B6 x 1 i folik oczywiscie.
pozdrawiam serdecznie wszystkie forumowiczki
<Alcia> super, gratulacje!!! ślij dla nas fluidki ;)
<Malwina_30> to dobrze że cytologia wyszła ci okey, ja będę mieć wynik za ok. 2tyg.
Dziś testuję się 3 dzień (18dc) i kreseczka testowa wyszła tylko troszkę jaśniejsza jak kontrolna...zastanawiam się czy już zacząć się serduszkować? choć w sumie co mam do stracenia...jak myślicie?
jeśli nawet to i tak muszę poczekać do rana aż mój mężuś wróci, ma nockę:( (choć o ile się dobrze orientuję to według testów od pozytywnego jego rezultatu powinno się odczekać 12 godzin i do dzieła przez parę dni :D) ja przez to też do pracy nie zdarzę na czas, ale dla fasoleczki jestem w stanie zrobić wszystko!!!
a wiecie co - przez chwilę jak patrzyłam na te 2 kreski na teście to sobie wyobraziłam jakby to było fajnie gdyby to był test ciążowy i ukazały mi się na nim te 2 kreseczki...hehe:)))
chociaż sobie pomarzę :)))
-malwinko--na pewno zdam- kiedyś pewnie tak ;D...a co do ciebie kochana to działaj na maxa-mocno trzymam kciuki i wiedz że cały czas czekam na tamtym forum, wysyp fasolek się zaczął...:)..powodzenia
-piramidko--nie miałam żadnych plamień, ani podczas implantacji ani potem...zreszta ja do 6 tyg. nie miałam żadnych objawów-nawet piersi nie bolały-a po 6 się zaczęła jazda :)
aha tylko brzuch bolał jak na @ tylko tak z boku jakby jajnik i wraz z tym bólem miałam bóle pleców (jednoczesnie)
<anuleczka> do kiedy się testować i czy już zacząć przytulanie?
-madzia27--jesli test wyjdzie Ci pozytywnie to nie czekaj 12h tylko tego samego wieczora zacznij przytulasy, plemniczki potrzebuja troszkę czasu na dotarcie do jajeczka i do nabrania zdolności do zapłodnienia, a poza tym zaczekają na komóreczkę w Twoim jajowodzie :)...pozdrawiam
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?