Jak zajść w ciąże cz.4

nowy post z magicznymi fluidami fasolkującymi :D
proszę się meldować i pobierać fluidki:)))

"...KAŻDY NOWY DZIEŃ PRZYNOSI ZE SOBĄ NOWE SZANSE..."

Cześć Madziu:-) Melduję się:-) Bardzo Ci dziękuję. Cieszę się, że wreszcie uda mi się z Wami popisać:-))

Ten 4-ty już post napewno będzie magiczny...tym bardziej, że Święta się zbliżają:-)

tak tak, ja też tak myślę że będzie magiczny, a raczej jest już magiczny:))) właśnie zaczął rozdawać swoje fluidki w które jest zaczarowany :D

Byłoby bosko - tak na Święta ( u mnie akurat cykl kończy się tuż przed Wigilią:-)....a na jakim teraz jesteś etapie? po @ ?, bo niewiem czy udało mi się dobrze doczytać. Ja obecnie jestem dzisiaj w 2dc - i leci ze mnie ja wodospad.

Piramidko - narysowałam sobie Twój wykresik wg tych pomiarów tempek, które nam napisałaś i wydaje mi się, że nie było jeszcze owulki, bo przed tym dużym wzrostem powinien być najpierw spadek tempki. Dziwne tylko, że te temperaturki sa takie wysokie....jesteś przeziębiona może? Jak nie to pomimo @ zrób sobie jednak teścik w razie czego. Pozdrawiam serdecznie.

ojoj, nawet nie wiedziałam że dziś już 25 listopada...hehe :)
ja mam 10dc, nic nie liczę, nie mierzę, nie obserwuję...itd. :)))
pełen luz, no może nie taki pełen ale...
tempki nigdy nie mierzyłam, raz kiedyś używałam testów ale przerwałam, chciałam w tym cyklu wypróbować ale nie doszły, podchodzę więc do tego że tak miało być i brnę dalej do przodu;)
mój przepis na ten miesiąc - przytulanki 2-3razy w każdym tygodniu :D już zaczęliśmy od 8dc i mam nadzieję że żołnierzyki dadzą radę?!?!?!

Szeregowiec Iskra1 melduje się na posterunku. Informuje - STOP- list do Św. MIkołaja wysłany - STOP_żądanie wysypu fasolek - STOP- negatywnych odpowiedzi nie przyjmujemy - STOP.

Bedzie dobrze, Swiatecznie - zobaczycie - fluidki fruna do nas na platkach Śniegu!!!

...i nie istotne w którym zakątku świata jesteś-płatek śniegu z twoim fluidkiem na pewno cię znajdzie... :D

Melduję się z samiutkiego ranka:) Owocnego dnia dziewczynki:)

dziewczynki kochane ja melduję sie aby przesłać Mikołajkowe ciążowe fluidki,życzę Wam wszystkim owocnego 4 posciku....jestem z Wami caly czas,żadko piszę ale czytam codziennie :) (podgladam Was) i mocno trzymam kciuki wyczekując na dobre wiadomosci...i równiez jak wy czekam na Stokrotkę--na pewno niedługo się pojawi z nowymi pomysłami i świerzym zapałem...pozdrawiam w ten mroźny poranek

Melduję się i ja :) Przepraszam za moje wczorajsze wywody - dół miałam i tyle... ale dziś już lepiej :) Wieczorem mam wizytę u ginekologa i zobaczymy co powie :) Może mi jakieś badania zleci. Na razie trwam w postanowieniu stracenia paru kg i już 2 kg mniej :) Do tego w ogóle nie mam czasu o niczym myśleć, bo prowadzę dziś wykład na uczelni i się stresuję na maxa...

Hej serduszka moje kochane - nie wytrzymalam dzisiaj i zrobilam etst- JEDNA KRECHA niestety. Nie wiem czemu, moze cykl mi is ewydluzyl? poprzeni byl dluzszy o dwa dni i @ dostalam w 32 dc. Zobaczymy, troche mi sutno, choc dzisiejsza poranna tempka rosnie slicznie i wynosi 37.2, wczoraj i przedwczoraj 37.1 a wczesniej 37.0 wiec chyba dobrze. Nic czekam dalej na nieprzyjscie @ :)

pozdrawiam i zycze milego dzionka,
buziaki,
Iskierka

Witajcie dziewczynki:)))Dwa tygodnie mnie nie bylo a tu juz czwarty post:))Najpierw musze dojsc do siebie, potem Was poczytać i moze cos napisze....Na razie to mnie jeszcze emocje poszpitalne nie pusciły:(((Całuski dla Was...

Witam wszystkich ! Super, że jest 4 część - Madzia27 Dziękujemy bardzo.
Iskierko, szkoda, że jedna kreska, ależ Cię to musiało stresować.
Ja mam dostac kolejny @ tez przed wigilią. Aż się boję, bo w tym miesiącu byłam strasznie nerowa czekając na upragniona dzidzię. Więc spokojny, świąteczny nastrój może przypominać u nas piekiełko ;-).
My w listopadzie tulilismy się co dwa dni - niestety bezskutecznie. Ale w grudniu mam zamiar stosowac tę samą metodę.
Dziewczyny napiszcie czy są jakieś witaminy, które sa zalecane dla starających się oprócz foliku oczywiście. Gdzieś czytałam o MagneB6 ? czy coś podobnego ?

Dziś dowiedziałam się, że koleżanka z pracy będzie rodzić w czerwcu. Normalnie poryczałam się w ubikacji. Nasza dzidzia też była planowana na maj/czerwiec. Kurcze, ale jej zazdroszczę - choć wiem, że to nieładnie ale przed Wami nie musze nic ukrywać.
Dziewczyny powodzenia !!! Mam pomysł - dla pierwszej fasoleczki na 4 poście - my poprzez głosowanie wybieramy imię ;-))))))))

<marynia> na co będziesz miała robioną laparoskopię?
<Malwina> właśnie nie jestem przeziębiona ani nic o dziwo mi nie dolega, w zeszłym miesiącu zaczełam mierzyć temp. od 8 dnia i też była taka wysoka. martwie się coś nie tak chyba zrobię badania na hormony , albo ja nie mam owu.bo za mokro to też nie miewam. gorzej niż zle.

Hej. U mnie 32dc, test robiłam kilka dni temu, @ nie mam, ale u mnie to normalne. W piątek idę do lekarza, może coś się wyjaśni. Czasami myślę, ze coś ze mną nie tak... jakiś dołek dzisiaj....
Zuzia44 grudzień to taki magiczny miesiąc, ze musi sie udać:)

Witam serdecznie dziewczyny u mnie 30 dc też czekam jak wariatka ale mam przeczucie że znów nic z tego, mam nadzieję że tak jak mówicie ten grudzień to taki magiczny miesiąc, moja dzidzia też była planowana tak jak Twoja Zuzieńko na maj lub czerwiec ale już się pogodziłam może być tam wrzesień, październik no może listopad...ha ha jeszcze mam poczucie humoru ale żal serduszko ściska. Będę łapać te płatki zaczarowane na fasolki, pozdrawiam Was wszystkie gorąco, dzięki tym pogaduszkom czuję się nie osamotniona w moich odczuciach, cieszę się że na Was trafiłam, aż mi lepiej na serduszku jak sobie poczytam Wasze refleksje, trzymam kciuki za każdą z Was pozdrawiam!!!

annapka81 - pisałaś, że od 2 miesięcy się staracie. Uszy do góry ! Na pewno wszystko jest ok. Tabletki tak ogłupiają organizm. Masz taki nieregularny cykl ale może w którymś jego momencie boli cię podbrzusze ? Najlepiej dla Ciebie to będzie jak zaczniesz mierzyc temperaturę. Oglądałam kilka wykresów na www.28 dni i naprawde dużo sie można z nich dowiedzieć. A do lekarza idziesz tak normalnie na wizytę, czy z powodu braku fasoleczki ?

Z powodu tych nieregularnych cyklów. jeszcze przed braniem tabletek miałam nieregularne cykle, leżałam w szpitalu. Wtedy okazało się, że przez 4 miesiące nie miałam owulacji. Później wszystko było w porządku i teraz znowu. Staramy się od 2 miesięcy, ale tabletki odstawiłam w maju i nie zabezpieczaliśmy sie. Może trochę jestem przewrażliwiona...Super, ze Wy jesteście, bo nie chce na około wszystkich obarczać... a i M. straszyć:)Od nowego cyklu będę mierzyła temperaturę. Pozdrawiam