Jesienne starania

Sylwia1979 zazwyczaj jest tak,ze cos starego odchodzi(czyt.forumowiczki z dlugim stazem zafasolkowane)a pojawia sié cos nowego czyli my(czyt nowe dziewczyny na forum):)

Witajcie dziewczynki

Również trzymam kciuki za te kobiki które powyżej 20stego dnia cyklu...u mnie dziś 5 dc koniec @ po 53 dc normalnie myślałam że zwariuję ale w końcu zawitał do mnie @ jutro ginka mnie czeka...a jak tam u Was Kochane? nie mogę się doczekać świąt ubierania choinki itp. to bedzie pierwsza moja wigilia spędzona z dwoma rodzinami...nie wiem jak to bedzie...

hej dziewczyny!
również trzymam kciuki za te które powyżej 20 dnia,niech któraś zacznie szczęśliwy łańcuch zafasolkowanych,już czas!!!
Chiara Święta to taki piękny czas że dasz rade spędzic je z każdym,nieraz tak jest że musimy zrobic coś na co wogóle nie mamy ochoty-a może oni kiedyś to docenią.A jak nie to nie wiedzą co tracą!!
ja dziś czuje sie fatalnie-boli mnie brzuh,głowa i wogóle dóóół okropny...

Zapomnialam dodac,ze rowniez trzymam kciuki za te pozyzej 20-go dnia cyklu:)

czesc dziewczyny!!!
jestem tu nowa, wlasciwie nawet nie widzedzialam, ze takie fora istnieja...
Poczytalam sobie Wasze wypowiedzi i podnioslo mnie to troche na duchu (wiem-to glupie!), ze nie tylko ja staram sie i NIE ZACHODZE :((
Dlatego zarejestrowalam sie, bo zawsze to razniej, jak mozna z kims 'pogadac' o problemie...

Kobietki znalazlam cos waznego dla nas:

NIE POWINNYSMY UZYWAC PLYNOW DO HIGIENY INTYMNEJ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

a DLACZEGO- Plyny do higieny intymnej zawieraja paleczki kwasu mlekowego, ktore dodatkowo zakwaszja < i tak kwasne> srodowisko pochwy. Sluza one zdrowiu okolic intymnych, ale NIE PLEMNIKOM, bo te najlepiej czuja sie w srodowisku zasadowym. Tak naprawde niemal wszystkie preparaty do h.i. maja w skladzie kwas mlekowy.

Czym zatem powinnysmy sie myc w okresie zajscia w ciaze?
Mozemy uzywac plynow do mycia ciala dla niemowlat albo plynow do mycia dla alergikow.

staralam sie poczytac wpisy, ale sporo ich jest;)
My z M przeslalismy sie zabezpieczac w maju, a na powaznie staramy sie 3-ci m-c. Powinnam dostac @ za 3-4 dni i stres mnie zzera i nerwy puszczaja, siedze tu, czytam i chyba dobrze trafilam.
Dziewczyny, wiem, ze pewnie Wy wsztstko o sobie juz wiecie, ale napisalybyscie mi tylko jak dlugo sie juz staracie?
Pozdrawiam Was wszystkie.

Dobrze wiedzieć kiedyś używałam płynów ale mnie uczulały teraz to wystarcza mi zwykłe mydełko szare "biały jeleń" jak już wiecie że jestem alergikiem...to nie mogę używać co niektórych preparatów...

Witam nową koleżankę Dyziek83 teraz już Nas jest trochę więcej...i teraz będzie jeszcze rażniej...Kochana ja się z M staramy 3 miesiąc ale teraz po moich zaburzeniach związanych niestety z torbielami grudzień muszę sobie odpuścić...

dziekuje za odp!!!
<skarb2706> jesli to Twoja data urodzin, to mamy urodziny tego samego dnia!!!
Wiem, ze nie powinnam sie denerwowac, bo to dopiero kilka m-cy, ale zawsze przed @ placze, bo tak bardzo sie denerwuje, potem placze, ze jest tylko 1 kreska na tescie... Kazdego miesiaca po @ pelna nadziei i dobrych checi staram sie nie stresowac i nie popadac w obseje, ale nic z tego nie wychodzi....

robie testy owul, wyliczam dni plodne, leze 'po', biore witaminki.
Mój M smieje sie, ze zamiast kochac sie, robi 'zastrzyki'. Zaczynam miec obsesje, mam wrazenie, ze wszyscy znajomi (newet Ci na naszej klasie) spodziewja sie dzidziusia, albo juz go maja, TYLKO NIE JA!!!!

Skarbku, przykro mi bardzo! Na pewno mialas nadzieje, ze pod serduchem zamieszkala fasoleczka. Ja tez mialam torbiel. zaraz na pierwszej wizycie po usunieciu polipa szyjki macicy lekarz wykryl to dziwo. Na szczescie szybko samoistnie sie wchlonela. Wspominal mi o laparoskopii. Niestety to przypadlosc wielu z nas, kiedy pecherzyki nie pekaja. Ja skonczylam Bromergon, postanowilam wrocic do poprzedniego lekarza, do innego miasta i tam zrobic hsg. Nie chce w " swoim" szpitalu, bo moje 2 kuzynki sa pielegniarkami, poki co nikt nie wie, ze staramy sie o dzidzie i mamy problem. Z pewnoscia wybuchby skandal obyczajowy, heh. Do tego ginem jest bratanek kumpelki mojej mamy. Gin o dlugim jezorze. A po trzecie sprzecicho do rtg jest stare jak swiat. Jakbym zapytala babcie , to pewnie by pamietala, brrr. Pozatym, mialam bardzo dziwna miesiaczke. Cierpialam katusze- bolesne skurcze i wielgachne skrzepy, co prawda zmiescilam sie w 5 dniach, ale mysle sobie, ze to bylo poronienie. Hmm, badz jakies zaburzenie. Wracam do prywaciarza, jak trza to i w niedziele przyjmuje, ma niezle wyposazony gabinet. Kochane Kobitki, powiedzcie mi czy podczas @ tez miewacie takie dolegliwosci jak ja? Pozdrawiam pa. Kurcze, moj komp wariuje, zalapal chyba wirusa, chlip.

Kochana każda z Nas tutaj na forum ma takie problemy tylko każda w inny sposób...ja w ciągu tych 3 miesięcy zrobiłam z 6 testów i za każdym razem jedna krecha....powiem Ci że ja się teraz ucieszyłam że dostałam @ po 54 dniach kiedy go nie miałam już miałam wtedy nadzieje maleńką że to jest "to" ale niestety okazało się że to coś innego gorszego....Kochana trzeba wrzucić na luz bo wiem po sobie co psychika może zrobić z człowiekiem...poprostu nie myśl o tym jak o rzeczy która musi być bo inni mają a Ty nie....to nic nie da a pogorszy relacje z bliskimi tak było u mnie...teraz już jest dobrze nie myślę o tym tak jak myślałam dawniej dziewczęta z tąd mi tak pomogły jak nikt dotąd....dzięki nim wiem co i jak się dzieje w moim cyklu...

Aggi80 ja też w tym cyklu miałam takie dziwne skrzepy szczerze wystraszyłam się trochę tego....dlatego też idę jutro do ginki się zaptać co i jak....jak zwylke panikuje ale wole wiedziec co znowu jest nie tak...u mnie te torbieliki są małe i da się je wyleczyć tabsami ale teraz jak już dostałam @ to nie wiem czy mam je brac?gdyż są one na wywołanie @

Chyba zaraz wyrzuce tego kompa przez okno! Napisalam takiego dlugiego posta do Chiary, przywitalam sie z Wami ladnie a go nie ma! Wcielo! Uffff, w wolnej chwili skrobne raz jeszcze, teraz lece do sklepu po miesiwo dla mego wybranka. Juz brzuch mu warczy, hehhe. Papatki.

caly czas wczytam Wasze wczesniejsze wpisy.
Widac jak bardzo sobie pomagacie, po prostu jak duuuzo latwiej, dgy ktos ma podobny problem, czujesz ze nie jestes, jedyna, ostatnia i najgorsza...

Ja mam 23dc, zawsze mialam 28c, ale od kilku m-cy sa 26. Teraz sie boje, postatnowilam nie robic testu w tym miesiacu (tego wczesnego, który mozna robic od 4-go dnia przed @), bo on tylko przynosi rozczarowanie, a i tak nie jest w 100% pewny. Mam juz wrazenie, ze pobolewa mnie brzuch, tak jak przed @ ale juz nie wiem, czy mi sie tak wydaje, czy jest tak naprawde. Co miesiac powtarzam sobie i M ze nie mamy ZADNYCH powodów do nerwów, ale ja i tak placze, przezywam i sie boj, ze cos ze mna nie tak...
Ciesze sie, ze tu trafilam.

cześć dziewczynki,
jestem, aggi80 pisałaś coś do mnie? co, co, co???
witam wszystkie Nowe Staraczki, obyście były z nami jak najkrócej:)
u mnie nic ciekawego. mąż godzinami w pracy. ten cykl chyba będzie do niczego, bo ma gorący okres. a ja chyba pójdę do ginka...

ja tez tylko czekam teraz na @, w nastepnym m-cu raczej nic sie nie wydarzy, bo oboje mamy w pracy urwanie glowy, wiec wieczorami na nic sil nie ma :(
Po Nowym Roku zwsze lepiej wychodzi realizacja planów :)))

hehehe powinnysmy zmienic nazwe ZIMOWE STARANKO-ROZGRZEWANKA:)))

Witam nowa kolezanke dyziek83:)My z M staramy sie pierwszy miesiac,ale z bardzo dlugimi cyklami nie jest to proste...
Co do tych plynow do higieny intymnej to jestem zaskoczona,ale mozliwe,ze cos w tym jest,wiec od dzisiaj szare mydelko;)