Jesienne starania

W tajemnicy się pochwalę, że przez ten weekend zostałam ulubioną ciotką wszystkich dzieci z rodziny M, spotkałam ich teraz trochę u teściów ;-). Wszyscy mi mówili, że mam dobre podejście. Pora więc zacząć mieć podejście do własnego :-)))). No to papa, idę do M, bo tak siedzi sam, biedactwo, a co tu do mnie przyjdzie, to go wywalam z pokoju, bo chcę sobie spokojnie popisać do was.

widocznie masz dobre podejście do dzieci ,skora tak lgną;)) do Ciebie;) pewnie leć do M bo sie niedoczeka!!i swoje majstrować!!!;))

oczywiście za wszyskie trzymam kciuki aby wszystkim nam się udało zajść w ciążę!! także my czekamy ......

Balbinka czeka w środę na nieprzyjście@! trzymam kciuki:))

ja równierz lecę i udanego wieczorku Asiu życzę!:))

Witajcie dziewczynki ;))!!!
Dziękuje tym wszystkim, które trzymały za mnie kciuki!!! Jesteście kochane!!! Niestety, nie udało się tym razem :(!!! Myślałam, że jestem silna. Jednak grubo się myliłam. Gdy powiedziałam o nieudanej próbie M - rozryczałam się. Łzy same cisnęły się do oczu.

Asia11 - mam nadzieję, że 13.09 - okaże się szczęśliwym dniem i dowiesz się iż zostaniesz mamusią. 13.09 - ma dla mnie wielkie znaczenie - to będzie pierwsza rocznica ślubu :)!!!

Nane - dziękuje!!! Bardzo się cieszę, że rodzinna imprezka udała się!!! Za Ciebie kochana również trzymam kciuki i mam nadzieję, że tym razem @ nie przyjdzie!!!

Kciuki również trzymam za te wszystkie z Was, które czekają na brak @. Oczywiście za satraczki, które są w trakcie płodnych dni - również kciuki są mocno ściśnięte!!!

Buźka, miłego wieczorku

Cześć Dziewczynki. Nie pisałam cały weekend, alejuż jestem. Wczoraj sprzątako i gotowanko. Przez ostatnie dwa miesiące sprzątałam tylko pobieżnie - tam gdzie widać ;). I w końcu trzeba było wejść w niektóre dziury :) A dziś dzień z M i tak zeszło.

Widzę, że nadzieje nadzieje i jeszcze raz nadzieje. Oby nastąpił wysyp fasoleczek. Ja jak pisałam wcześniej czekam na nieprzyjście @ w środę. I sama niewiem. Piersi bolą że hej, ale z drugiej strony wysypało mnie na buzi - a to u mnie objaw zbliżającej się @, tak samo jak zatrzymanie wody w organiźmie. Tak więc nie mam pojęcia czego się spodziewać. Z jednej strony jakoś już nie wierzę że zobaczę te dwie kreseczki, a z drugiej mam taką nadzieję że...

A19821 - przykro mi z powodu @. Rozumiem Cię - ja podejrzewam , że jak przyjdzie @ to nie będę płakać - dopiero jak będę o tym mówiła M. Oj musimy być silne. Bądź dzielna mimo wszystko. Nalej sobie wina i niech M CIę mocno przytuli. Powinno pomóc.

A Dziewczynkom które są w okolicy płodnych - przytulajcie się i nogi do góry. Może akurat zaskoczycie tym razem. U mnie co miało się stać to się stało -albo nie. Chyba jutro kupię teścior.

Asia, Nane to w tym samym terminie mamy dostac @ bo ja tez 13 wrzesnia !!! oj dziewczyny bedzie sie dzialo cos czuje ... hihihihi zgodze sie w czasie owulki ochota jest najwieksza , M juz ma mnie dosc hihihi.... ;))a teraz pozostaje cierpliwie czekac, oj trudno bedzie, wiec kobietki trzymajmy za siebie kcuki i do jutra pa pa...

...to ja się też melduję...tak urodzinowo...stuknęło mi dzisiaj 29...czas pomyśleć poważnie o "bejbiątku"...co prawda od 4 lat jakoś nie wychodzi...ale najbliższe płodne wypadają 7 września...może to będzie ten dzień? jak myślicie dziewczyny? oby...mój byłby wniebowzięty...ja zresztą też!!!

Pozdrawiam wszystkie

Witamy czarną_oliwkę. Na początek wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, spełnienia marzeń a przedewsystkim tego jednego marzenia!

BALBINKA_82 dziękuję ślicznie za życzenia...teraz nic tylko się starać...o dziwo mam znów siły...i tak jak do tej pory miałam wrażenie "eeeee nic z tego nie będzie", "na pewno nie będę" tak teraz intuicja mi podpowiada,że to już niedługo...;o)

Patrzę,że lubimy spędzać weekendy u teściów..;-)ja też u nich byłam z M,wczoraj wróciliśmy ale dopiero dziś zaglądam,bo wczoraj nie było kiedy..:-)

Nane jak zapiszę się do Domitrza to dam znać i potem powiem jak było..będę u niego pierwszy raz i sama jestem ciekawa.Mojej koleżanki znajoma u niego się leczyła a teraz ma 2 dzieci.Tylko że ona młodziutka,ma dopiero 25 lat i drugi dzieciaczek `zrobił się` sami nie wiedzą kiedy:-)przy pierwszym podobno mieli problemy i ona wtedy chodziła do tego lekarza,a starali sie 10 misięcy.

Nane,Katka i Asia to 13 września trzymam za Was kciuki!!!!oj żyby były same dobre nowiny!!!:-)

Witam też nową forumowiczkę i życzę szybkiego zafasolkowania.

A ja czekam na @...skończyłam brać marvelon na zniszczenie torbieli już w sobote i powinna ta @ przyjść chyba jutro.Dziś pewnie nie dostanę bo mierzyłam rano temp i było 37,1 ale z marvelonem to cały miesiąc mam wysoką temp więc nie jestem pewna czy nią się sugerować:-)

Jade teraz do pracy bo mam radę,zaczynamy w naszym Stowarzyszeniu rok szkolny,jeszcze nie wiem co to będzie,to jest nowo założone stowarzyszenie dla dzieci niepełnosprawnych:-)

Hej dziewczyny!
Wracam do świata żywych:)
Nie czytałam jeszcze wszystkich postów bo nie miałam jak...
Postanowiliśmy z moim N, że 19 września tego roku weźmiemy ślub i teraz wszystko na łeb, na szyję...i czasem nie wiem, czy płakać, czy się cieszyć...;)

Poczytam wszystko po ślubie już.

No cóż, u mnie wszystko ok. Jak się okazało przez anty zatrzymała mi się @.
Oczywiście odrazu zmieniłam gina, który wyśmiał tego debila poprzedniego.
Ostatnio miałam @ wywołaną oczywiście...
Teraz muszę czekać do następnej i jeśli się pojawi mogę znowu się starać;)
Więc noc poślubna zapowiada się ciekawie;D

Nie odzywałam się bo nie mogłam znieść tego wewnętrznego bulu...czułam się jakbym poroniła.Ale już jest ok. Zajmuje się ślubem i to mnie odciąga od złych myśli;) Pozatym mam nadzieję na wrześniową fasolkę;)
Postanowiliśmy z N się nie przytulać do ślubu, żeby plemniki dojrzały;P
Ostatno dowiedziałam się że plemniki dojrzewają około 72 dni:D więc niech dojrzewają;)

Życzę wam wszystkim Kochane jesiennych fasoleczek!!!!!!

witam was serdecznie;))

A19821 tak mi przykro że ta cholerna @ przylazła! a już myślałam że może Tobie się uda jeszczew tm miesiącu;))
ta spóżniająca wredota daje zawsze nadzieję ,więc ja wolę jak przychodzi dzionek wczesniej wtedy mniej troszkę boli że znów się udało,
Dziewczyno jestes silna wierz mi ,a czemu? temu że przez tyle miesięcy znosisz porażki że się nieudało a do tego trzeba być silnym i wytrwałym! trzymaj się,wkońcu sie uda!! dziekuję za kciuki;))

Balbinko kużwa ma nieprzyjść ta@!!
trzymam mocno kciukasy!!
Katko,Asia teraz czekamy na cud!! mam nadzieję że któreś z nas się uda!!

no ja zbytnio się nienastawiam ,bo jakoś zawsze tak steptycznie podchodzę;(choc po cichutku marzę że się uda!;))

dziewczynki w okolicy owulki,na maxa starać się,!!

czarna-oliwka witaj;))
z okazji urodzinek -DUZO DUZO ZDRÓWKA ,MIŁOŚCI ,SZCZĘŚCIA I SPEŁNIENIA NAJSKRYTSZEGO MARZENIA!!
4 lata się starasz? leczysz się?

Emelajdo dzięki bardzo;))
kiedy pierwsza wizyta u Domitrza? super że kolezance pomógł:)jesli będziemy musiały skorzystac z jego porad oby i nam pomogł!!
wy tez staraliście w tym cyklu prawda? mimo że brałaś tabsy? a ja życzę oby nieprzylazła !powód znany!;))

Maya witaj ponownie;))widze troszke poprawę,niezałamuj się wiem że to boli ale dasz radę!! kochan to slub bedziecie miec w nasza rocznicę bycia razem to juz 10!(3,5 po ślubie) 19.09 magiczna data mówię ci! napewno bedziesz szczęsliwa;))

a mnie od rana bola janiki i brzusio dziwne -bo bylam pewna ze owulka byla okolo piatku - soboty hmmm dziwna sprawa, dzis znowu sporo sluzu ale takiego innego -bialego, moze druga owulka hihihi po hormonach wszystko mozliwe i okaze sie ze blizniaki ;)) oj pomarzyc zawsze mozna prawda ? witam nowa kolezanke i ZYCZE STO LAT , SPELNIENIA MARZEN I WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ !!!! buziaki sle ....

u mnie z M dobrze;) ale myślałam że momentami go rozszarpię he he przeszło mi i jemu ,ale za nim się pogodziliśmy jeszcze dagadywał że jakas inna w tym miesiącu jestem ,że nerwowa,więc ja mówie ze @ niedługo,że boję sie że się nieuda, wiecie co powiedział? że mi niepotrzeba @ że czasami sama małpą jestem;) normalnie bym sie z nim pokłóciła ,a tak mnie rozbawił tym tekstem że humor mi tym poprawił;);)
bo czsami jestem nieznośna wiem o tym;))

Katko róznie bywa;)) zdażają przypadki podwójnej owulki rzadko ale są i może właśnie ty znalazłaś w tym przypdaku? pewnie że było super odrazu blizniaki;))

Agnieszkadress ,Bobi co u was odezwijcie się!!

dziewczynki-dzisiaj mój 21 dzień cyklu i z ciekawaosci zbadałam szyjkę i tempkę
szyjka nisko ,zamknięta jak przed@ porównałam sobie z porzednimi cyklami i szyjka juz od 20 dnia cyklu była taka jak na@ więc raczej w tym miesiącu nic z tego;((( kochalismy w okresie owulacujnym,no ale był zabieg mogło sie cos przestawić,tempka 36,7 więc ja w tym miesiącu cudów nieoczekuje,czekam spokojnie na@ rano jeszcze miałam troszke nadzieję ale teraz sie rozwiała,spokojnie w nastepnym cyklu jazda na maxa!! he he ale mocno trzymam kciuki za was dziewczynki!! Katka ,Asia,Balbinka,Emelajda;))))

no teraz idę na solkę,troszke opalic się bo szkoda by opalenizna mi znikła;))
dozobaczenia

Witajcie

u mnie same złe wieści.
Zacznę od tego, że moje i mego M próby o zostanie rodziną zastępczą legły w gruzach. W czwartek dowiedzieliśmy się, że nie kwalifikujemy się a dlatego, że nie mamy swoich dzieci! Co za wstrętne wytłumaczenie! Nie wiedzieli czego się czepić, spełniamy wymogi by zostać rodziną zastępczą- przede wszystkim mamy duży dom, sporo miejsca dla dzieciaków i..... pieniądze. Ale pani z ....... stwierdziła, że świetnie nadajemy się na rodzinę adopcyjną a nie na rodzinę zastępczą. I tak oto nasze marzenia o dzieciach....... odleciały. A tak bardzo pragnęliśmy.... POMÓC.

Poza tym 4 dni spóźniała mi się @. Żyłam nadzieją, że może .... . W czwartek pojawiło się tylko leciutkie plamienie czego nigdy nie miałam przed @, no ale..... w piątek @ mnie przechwyciła. Jestem kompletnie załamana. Już teraz wiem, że kolejne Clo nie dadzą pozytywnego wyniku. Skoro przy tylu pęcherzykach nic nie wyszło to.... czeka mnie laparoskopia. Więc staranka przeciągną się. Zaczynam znów wątpić.

Dziś byłam na kontroli z moją kostką. Jest wszystko ok poza tym, że kość nie "wskoczyła" w swoje miejsce i nadal jest większa jak była poprzednio. Doktorka chciała dać zwolnienie ale nie chciałam bo ..... w pracy by mnie chyba "zjedli":) Miałam planowany urlop więc jestem od jutra na urlopie.

Weekend minął mi w niemiłej atmosferze, większość przepłakałam. Jedyne dobre, że mój M jest silny.

To tyle u mnie.

Przepraszam, że nie odniosę się do każdej z Was ale brakuje mi sił.

Na jakiś czas opuszczam forum- choć z wielkim żalem, ale po prostu czuję, że muszę.
Nie miejcie mi tego za złe.

Pozdrawiam Was i nadal ...... modlę się za Was. pa

Agnieszko pamietaj ze my wszystkie z tego forum Jestesmy z Toba !!! jesli jest taka Twoja decyzja to my ja uszanujemy oczywiscie ... ale pamietaj w gronie razniej i smiac sie i plakac rowniez... odpocznij i przemysl wszystko na spokojnie, nie pzrestawaj sie modlic -to bardzo pomaga, wiem jak bylo przed a jak jest teraz kiedy nosze i pasek i medalik Sw.Dominika.
Zobaczysz czas dla kazdej z nas nadejdzie, dla kazdej z osobna .... usmiechnij sie Kochana i nie smuc sie....badz silna.

MAYA to mamy w ten sam dzień ślub i tak jak ja marzysz teraz o prezenciku ślubnym-dzieciątku
POWODZENIA

Balbinka, no to trzymam kciuki na całego, żeby nic w środę nie przyszło!!!!!