Jesienne starania

Agnieszka, na prawde przykro mi, że się tak nie ułożyło. Ale tak już niestety jest, raz jest dobrze a raz źle. Zobaczyszcz, że się kiedyś wreszcie ta zła passa odmieni. Czekamy na Ciebie spowrotem!!!!

Madzia, Maya, wszystkiego najlepszego wam życzę z okazji zbliżającego się ślubu! Z doświadczenia wiem, że te poprzedzające dni nie zawsze są super, bo dla mnie to była jedna wielka gonitwa. Ale będzie potem co wspominać :-)

A od siebie, to wam powiem, że jestem tak GŁUPIA że szok !!!!!!!

Jakiś czas temu (w czerwcu), byłam u dentysty bo wiem, że przed ciążą trzeba wszystkie zęby mieć w porządeczku. Znalazła mi 2 dziutry i jedną od razu zaplompowała, a drugą miała robić 22.06. No ale mi głupiej oczywiście się nie chciało po pracy latać no to odwołałam i miałam iść jakoś w sobotę. Ale wiadomo, jak to jest zawsze wiele innych ciekawszych rzeczy do zrobienia, na przykład przeleżenie pół soboty przed telewizorem... No i wreszcie dzisiaj poszłam, mówię, że bez znieczulenia, bo może być, że w ciąży jestem. A ona wierci, wierci i mówi, że niestety nie da się tego zrobić, musi być leczenie kanałowe, a ja może w ciąży i rentgena nie można robić na razie. Założyła mi opatrunek i powiedziała, żebym się do niej zgłosiła, jak już będę na pewno wiedziała, czy jestem, czy nie, to zdecydujemy co robimy. Powiem wam, że nigdy w życiu nie miałam leczenia kanałowego a tu akurat teraz, zaskoczyła mnie strasznie. Nie wiem co robić, bo słyszałam, że zęby wszystkie wyleczone muszą być, bo bakterie z nich mogą fasolce zaszkodzić. A sama jestem sobie winna!!!! Jakbym poszła w czerwcu, to może nie byłoby jeszcze tak zepsute. K****a!!!!!!!! Nie wiem kompletnie co robić.

A jeszcze wam powiem, że wczoraj wieczorem to mi tak strasznie niedobrze było, a jak M otworzył lodówkę w kuchni a ja w pokoju byłam, to myślałam, że zaraz zwymiotuję od tego zapachu. No ale mdłości, to się chyba miewa poranne ;-) a 2 dni przy stole teściowej robią swoje. Po prostu się PRZEŻARŁAM!!!

hey dziewczyny, dawno się nie odzywałam bo postanowiłam dać na wstrzymanie, chciałam o tym tyle nie myśleć ale chyba się nie da, nawet nie mogłam przestać Was czytać:) (codziennie zaglądałam...)
piszę do Was ponieważ mam mały problem a wiem, ze Wy doświadczone to na pewno mi pomożecie:)
Dziś odebrałam wynik progesteronu, który robiłam w 22dc: 1.1 ng/ml
faza folikularna: 0.2 - 1.5
faza owulacyjna: 0.8 - 3.0
faza lutealna: 1.7 - 27.0
postmenopauza: 0.1 - 0.8
czy któraś mi może powiedzieć czy wynik jest ok, czy za niski, czy jaki...??
czytałam na necie interpretację:
- wynik świadczący o prawdopodobnie przebytej owulacji (prawidłowa czynność ciałka żółtego) >= 15 ng/ml
- wynik <= 3ng/ml świadczy o braku owulacji
Nie rozumiem drugiego wyniku - czy znaczy to, ze jest całkowity brak owulacji w tym cyklu? czy może to, że jeszcze nie wystąpiła i dopiero będzie?
Cykle mam 32-34 dniowe...
dziękuje bardzo za pomoc:)

Asiu poranne mdlosci - niekoniecznie, moga byc wieczorne ja mialam i rano i wieczorem w zaleznosci co smierdzacego poczulam ....
Madziu ja nie pomoge - nie znam sie na wynikach, moze ktoras z dziewczyn zna sie ...
u mnie dzis 16dc, pozstaje cierpliwie czekac ale to nie jest takie latwe...
a gdzie reszta sie podziewa, dziewczyny piszcie !!!!!

a ja od rana mam zly humor, najpierw nadzialam sie na policje wiozac dziewczyny rano do szkoly a ze bylo juz pozno to troszke przekroczylam predkosc przy wjezdzie do miasta, nie zatrzymali mnie ale nie wiem czy tablic mi nie spisali, dostane wiec mandacik do domku zapewne. Potem pod szkola jest cholernie zle i malo miejsca do parkowania a tym bardziej dzis kiedy wszyscy przywoza dzieci do szkoly, znowu policja , zatrzymali mnie i pouczenie dostalam ze nie wolno parkowac i tam takie bzdety.....same klody pod nogi ale jakos dotarlam do pracy ale to nie koniec...
dzis rano podkusilo mnie zeby zmierzc tempke i .. 36,4 to znaczy ze owulki nie bylo a dzis 17dc, cykle 28 dniowe !!!! wiem ze po hormonach temperatura chyba nie bedzie adekwatna ale tak niska , nie wiem co myslec bo sluz plodny juz byl piatek -niedziela, sam lekarz powiedzial ze po hormonach owulka bedzie, pecherzyki byly ale ta temp. patrzylam na swoje wykresy to taka mialam przed owulka, a po juz okolo 37.... ale sie chyba sama nakrecam ale nie wiem co myslec !!! dziewczyny pomocy !!!!!jestem zla i glodna bo rano nie moglam zjesc sniadania , kazdy kes przyprawial mnie o wymioty - kurcze co sie ze mna dzieje !!!!

Witam dziewczyny:-)U mnie zaczynają się gorące dni w pracy:-)Ale jetem zadowolona,bo już pół roku byłam bez pracy i zaczynałam być marudna w domku..:-)

Dostałam @ w poniedziałek w południe,ale nie smucę się ani nic,bo wiedziałam,że przyjdzie.W końcu jadłam te tabsy anty...Starałam się dziś dodzwonić do szpit.na HSG,ale nikt nie odbierał.Zastanawiam się,czy kiedykolwiek uda mi się zrobić to badanie..zadzwonie jutro.
Nane ależ oczywiście że staraliśmy się z M chociaż łykałam tabl:-)Jakoś nie mogę się powstrzymać jak On tak kręci mi się po pokoju taki fajniutki...;-):-)

Maya19 i Madzia1 udanej nocy poślubnej więc życzę!!!!!!!!!:-)

Asia11 ja też nie jestem zbyt mądra w tej sferze,bo dawno nie byłam u dentysty!!już rok!a jak byłam ostatnio to miałam jakiś stan zapalny w dziąśle ale ona nie mogła się dostać do tego czy coś..nie pamiętam i kazała pilnować jak będzie bolało to usuniemy ząb:-( nie za bardzo mi się widzi usuwanie,bo już jednego nie mam i nie chcę być szczerbata..;-)ale muszę zapisać się do dent.dzięki że mi przypomniałaś,ale aż mi teraz zaczął ten ząb boleć jak na zawołanie..

Agnieszkaadres79 mam nadzieję,że zła passa szybko minie..i do nas wrócisz..a najlepiej nie do nas tylko na forum dla zafasolkowanych! jesteś naprawdę super dziewczyną i zasługujesz na szczęście...wierzę że Wasze marzenie się spełni..

Katka32 spokojnie..poczekajmy jeszcze 11 dni i wszystko się wyjaśni:-)trzymam kcuki:-)

witajcie;)

Agnieszko kochana strasznie mi przykro że tak wyszło;(( potrzebujesz teraz spkoju ,także szanujemy Twoją decyzje,odpocznij wycisz się a jak bedziesz gotowa wróć! czekamy na Ciebie!

Madziu27 witaj ponownie;) w22 dniu cyklu miałaś 1,1ng/ml to wyglada na srodek cyklu według moich wyników ,ale niewiem dokładnie a spytaj się w labolatorum>

Asia no ładnie ,ale się przejadłaś he he jesli masz tka teściową co ja to wiem jak się czujesz;) jedz dziecko o licho wygladasz! jak idziemy to niemozemy tylko kawy ,herbaty się napić zaraz jedzenia naszykuje kupę,na szczęscie ja mówię dziękuję ,ale mój M nieodmówi a skąd,a potem stęka że się najadł he he
kochana nie jestes głupia! niemozesz tak stale mysleć zrobiła to czy tamto a może jestem w ciazy(oczywiście bardzo bym chciała abys była!!)ale w ten sposób mozna troszkę w paranoję wpaść,niemarwt się będzie dobrze;)))

Katko ale dzionek ci sie zaczął,faktycznie nieciekawie ,ale myslę że jednak mandaciku niedostaniesz,pewnie nie tylko ty tak dzisiaj pędziłaś ,zrozumią;))
faktycznie po hormonach tempka może byc niższa ,ale nie az tak może po nich owulka cię przestawiała? i dopiero będziesz miec owulkę? kochana staraj się dalej!! trzymam kciukasy;)))!!

Emelajdo mimo tego iak przykro mi ze @ przylazł! super że cłay czas sie stracie;))zresztą jak się ma takiego przystojniaka...
kurczę co jest z tym hsg? czemu zawsze mają jakieś ale?! a moze zamiast dzwonic idż do nich może wtedy niebendą tak zbywać,;))

a u mnie spokojny poranek;)rano znów zmierzyłam tempkę tak jakoś z ciekawosci ,pomyslałam że wczoraj może zle zmierzyłam? ale nie dziś znowu 36,7 także nici z fasolinki w tym miesiącu ,w nastepnym może się uda??!!cycuchy tez niebolą ,nic żadnych objajów,dzis skoczę na progesteron czy owula odbyła się,bo tez tego niewiem ? i gdyby nie Madzia27 nieposzłabym ,ale jakos cos mnie ciagnie sprawdzić;))

Balbinko jak u Ciebie sprawy z @ się mają ,mam nadzieję że nieprzylazła!!!! odezwij się!!

Kaja ciekawe jak w podróży poślubnej??pewnie opalona i wypoczęta, a M nabierze siły na staranka!!super niedługo znów dołączy do nas;))

Bobi ,Bobi gzdie jesteś???? co u Ciebie?? jak się czujesz???

Asiula11 a u Ciebie co słychac? jak tam sprawy urzędowe,załatwione?

Ewcia nieobijaj się!! co u Ciebie??

no uszykowałam się ,ide zbadac progeseron ,zobaczymy jak wynik bedzie mam nadzieje ze dzis bendę go mieć,jestem strasznie ciekawa! ostatni raz chyba robiłam w marcu lub kwietniu był ok potem jakos niezawracałam sobie nim głowy a może jednak powinnam?? uciekam potem soę odezwe
pozdrowionka dla WAS;))

Witam serdecznie w dniu dzisiejszym.

Katka, ale miałaś przejścia z tą policją. Nie jest to miłe, dobrze, że tylko pouczyli :-). A za tym pierwszym razem, to wątpię, żeby Cię spisali. Z tego co słyszałam, zawsze zatrzymują jeżeli chcą mandacik wlepić - wiem od znajomych, którzy trochę doświadczenia w tych sprawach mają. W każdym razie nigdy nie słyszałam, żeby komuś mandat do domu wysyłają, chyba że mają zdjęcie z fotoradaru.

Madzia27, ja też niestety nie pomogę, bo się nie znam, nigdy takiego badania nie robiłam.

Balbinka, środa się zbliża, trzymam kciuki ;-). Mam nadzieję, że napiszesz już wkrótce pozytywną wiadomość i wyślesz nam fluidki. Ja już też zaczynam niecierpliwie czekać na tego 13-go, chociaż to jeszcze tyle czasu.

Mam cichutką nadzieję, że może .... :-)

No Balbinko ja także czekam na jutro bo chcę usłyszeć od Ciebie dobre wieści!!:-)

Nane iść do nich to raczej nie mogę,bo za daleko-140km:-):-)zadzwonie jutro.a jak nie uda mi się to umowię się na wizytę do dr Domitrza i u niego zrobię HSG.Mam ochotę zrobić prywatnie,może lepiej się zaopiekują..?a przynajmniej odbiorą telefon...:-) i jak tam twój progesteron,masz już wynik?

Jestem bardzo ciekawa co u Stokrotki...czy ktoś ją widział gdzieś???

no jestem ,
mam wyniki- dzis mój 22 dzień cyklu
82,00 nmol/l conoznacza że owulka była;)) przynajmniej to !!a w sobote ide na kontrolna wizyte i bende wiedziec dokładniej;))

Emeladob faktycznie iśc do nich niemozesz;)przeoczyłam bo piałas wczesniej o tym;
a może faktycznie idż do niego? co do zrobienia hsg prywatnie u mnie koszt okło 1500,zł,może u ciebie taniej?jak dasz radę finansowo to skorzystaj,ja zrezygnowałam prywatnie ,bo troszke przyduzy koszt a przez ostatnie trzy miechy chodziłam na monitoring i i za każdym razem płaciłam 8ozł-trzy razy w tygodniu, troszkę kasy poszło,ale ja byłam zadowolna z opieki w swoim szpitalu ,ale był tam gin to dlatego

no Balbinko czekamy na super dobre wieści odezwij się?

a Stokrotka nic się nieodzywa ,ale chyba Asiula11 ma jakieś namiary jak się niemylę

hej Nane hej wszyscy a ja sie nie rozpisuje bo u mnie nic sie nie zmienilo jak nie bylo tak nie ma i pewnie nie bedzie wiec sobie tak was tylko poczytuje wybyczylam sie w polsce dalam na luz i tak nic z tego wiec tak sobie teraz spokojnie zyje i juz nie mysle o niczym ide do szkoly wkraczam w wir nauki i to wszystko co sie u mnie dzieje @co miesiec regularnie jak w zegarku pozdrwienia i duzo siely wam zycze ale widze ze wiare jeszcze niekture maja bardzo mocna mimo niepowodzen ale to super trzymam kciuki za was u mnie juz z optymizmu nic nie zostalo buziaki