Jesienne starania

Anisek, to że ci się @ przedłuża, może mieć różne przyczyny. Mi się czasami tak działo z powodu podróży (zmiany klimatu) lub silnego stresu.

Gucia witamy wśród nas. Tu na prawdę jest super, wszystkie dziewczyny się wspierają (dzięki wam za to), a jak wiesz w grupie siła :-))). Zobaczysz, że w końcu wszystkim nam się uda.

Tylko że ani stresu ani zmiany kloimatu nie było i w sumie nigdy tak długo mi się @ nie spóżniała

Aniasek, ale może się stresujesz dzidziusiem. Ja tak kiedyś (już dawno, dawno temu), miałam powody, żeby myśleć że mogłam wpaść a to by było zupełnie za wcześnie. No i czekałam na @ i czekałam a tu nic. Spóźniła się ponad miesiąc. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Tak sobie potem uświadomiłam że to z powodu nerwów. Bo innych powodów nie było. Może ty masz teraz odwrotną sytuację.

Kochane moje to ja lecę do mojego M. Kupiliśmy sobie winko i mamy zamiar miło spędzić dzisiejszy wieczór. Papa :-)

DZIEWCZYNKI A JA MAM DO WAS TAKIE TROCHE MOZE I GLUPIE PYTANIE , NO ALE NIEWIEM I DLATEGO SIE PYTAM .PRZY MIEZENIU TEMPERATURY W POCHWIE TO JAK GLEBOKO NALEZY WKLADAC TEN TERMOMETR ??? TYLKO PROSZE SIE NIESMIAC Z MOJEGO PYTANIA NOOOO:)))))

hey kobitki;)
<Aniasek> mam podobną sytuację do Ciebie - @ mi się spóźnia, beta < 0.100 i nie wiem co jest grane...dziś mam 43dc i ani widu ani słychu, też nigdy wcześniej mi się to nie zdarzyło:(
zresztą nie tylko tą sytuacje mam podobna - jesteśmy już po ślubie 3 lata i też niedawno się dopiero zdecydowaliśmy, a raczej to ja się zdecydowałam że już jestem gotowa ale nic nie wychodzi...M już dawno chciał ale ja to odwlekałam i teraz bardzooo żałuję:(((
pozdrawiam Was gorąco i życzę stosunkowo udanego weekendu - hehehe:)))

DZIEWCZYNKI PO TYCH MOICH SWEDZENIACH W MIEJSCU INTYMNYM ZAWUAZYLAM WCZORAJ I DZIS Z RANO NA BIELIZNIE BIALY NALOT NICZYM JOGURT NATURALNY CZY TO DALEJ TA INTEKCJA ???? DODAM ZE PIERSI MNIE BOLA OD JAKIEGOS TYGODNIA A TERAZ JESTEM NA POLOWIE CYKLU WIEC TROCHE ZA SZYBKO COOO????? DODAM JESZCZE ZE PODMYWALAM SIE TAKIM PLYNEM AZUCALEN I SWEDZENIE PRZESZLO TYLKO NIEWIM SKĄD TEN NIBY JOGURT NA MOJEJ BELIZNIE :(((((

hmmm mi dopiero 5 miesiecy po ślubie mineło a gdzie tu rocznica :D Ja juz sie zastanawiam jaki by tu prezent mezowi zrobic ale to chyba bedzie lepiej razem zaplanowac żeby później jakiś nieporozumień nie było.Kiedyś któraś sie pytała czy nasi mężowie biorą jakieś witaminy mój mąż całkiem niedawno powiedział mi że będzie brał witaminy co mnie ucieszyło bo myślałam mu sama kupić :)

hejka ale sie za Wami steskniłam :) Asia11 co do latania w ciazy samolotem to nie wiem jak to dokladnie jest ale moja siostra latała do (chyba)6-7 m-c ciazy z Dublina do Polski. Co do temp.to od jakiegos zasu utrzymuje mi sie 36.8 ostatnio miałam bóle pod brzuchem i nie wiem od czego ale były silne w razie czego zawsze mam ketonal ale wole go brac kiedy juz musze bo mozna sie uzaleznic od niego.

Dziewczynki hej ho:)
Dzisiaj ledwo zyję,bo wczoraj z małżem zaimprezowaliśmy i przed snem jeszcze coś było miłego,ale ja to nawet średnio pamiętam...:Dhihi
Jutro jedziemy na wycieczkę rocznicową do Kazimierza nad Wisłą(może słyszałyście),tam jakos sobie miło zorganizujemy dzień :)
Powoli przestaję mysleć o fasolce,staram się być wyluzwana,co będzie to będzie.Tak chyba jest lepiej.Tak jak któraś w was powiedziała,wolę mieć miłą niespodziankę niż co miesiąc dołować się,że znowu nie wyszło i @ przyjechała.
Teraz z małżem skupimy się na budowie naszego domu,bo to nas czeka w najbliższym czasie
Dzasta chyba Ty pisałaś,że Cię piersi bolą i jakiś jogurt masz w majteczkach.Jeśli to mniej więcej połowa cyklu to może to być owulacja,albo jej faza końcowa.Ja też tak czasem mam,więc spoko:)
Gucia witamy na forum i zyczymy owocnych staranek :)

Madzia 27 troche mi głupio ale ciesze się że nie jestem sama że masz podobną sytuacje jak ja @ nadal nie mam zastanawiam się żeby iśc do innego ginekologa prywatnie bo mój mi nawet USG nie zrobił. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki

I @ przyszła....tydzień wcześniej...z ogromnym bólem brzuszka:(((((( Dobrej nocy

Celinka jak masz ketonal to sobie weź on jest śilnym lekiem przeciwbólowym od razu powinno Ci przejść te bóle.

Mi całe szczęście narazie wystarcza nospa :)

Mam takie pytanko co myślicie o testach owulacyjnych ? Wiem ,że każdy ma inne zdanie na ten temat ale si ezastanawiam czy sobie to zakupić nic nie strace a moge zyskać :)

Heloł :)
Kasia333 pewnie,że nic nie tracisz kupując testy owulacyjne.Ja co prawda nie stosowałam,ale niektóre z dziewczyn tutaj tak :)Jeśli masz jakiś problem z okresleniem dni płodnych to takie testy mogą faktycznie Ci bardzo pomóc w zajściu w ciąże.

No a ja z małżem wczoraj swietowalismy rocznicę i poiem wam,że nie spodziewałam się,że mój małż jest taki pomysłowy.Zaskoczył mnie z rana bukietem pięęęknych róż i tortem z jedną świeczką-wzruszyłam się mocno:)Potem pojechaliśmy na wycieczkę,zjedliśmy obiadek i wieczorem posiedzieliśmy z rodzicami i powspominaliśmy.Moja mam podarowała nam komplet fajnej pościeli stwierdziła,że to jest magiczna pościel i pewnie się coś pod nią wydarzy...:P No cóz,padłabym ze śmiechu gdyby faktycznie tak się stało,hihi:))
Życzę miłego dnia wszystkim

Hej,
Dzieki za mile powitania:)
Umowilam sie dzis do lekarza ide 2go, zobaczmy co mi powie, i chyba zrobię badania krwi jeszcze przed ta wizyta. Ja nie moge sie doczekac kiedy znowy mozemy zaczac sie starac. Mysle sobie czy koniecznie trzeba czekac ten miesiac, ehh

A na mocne bole mi pomaga ibum.
Milego dnia.

hej dziewczynki i Ty Gucia fajnie ze jestes z nami :))))wiecie co niewiem czy to normalne ,ze mnie te piersi juz tak dlugo bolą ????otoż @ mialam 30 sierpnia dzis jest 21 a mnie juz od ok tygodnia bola piersi :(((( dodam ze cykle mam jakies dlugie ostatnio ok 35 dni nawet sie zdażają a @ od paru miesiecy trwa u mnie 9-10 dni to chyba za długo prawda :((((

Hej dziewczynki u mnie mega dół był po wizycie u gina byłam załamana nic mi na moją prolaktyne nie przepisał powiedział że moj M ma sobie badania zrobić i skierował na do kliniki niepłodności 100 km od nas. Zaczął mówić coś o dawcy nasienia jak my staramy sie niecały roczek a on do mnie mówi że prolaktyna nie ma znaczenia oszalał i powiedział że mogę mieć dzieci ale jak nie z tym to z innym popłakałam sie wyszłam i nawet z nerwów zapomniałam mu zapłacić bo byłam prywatnie. W domku powiedziałam mężowi ale tylko o tym skierowaniu do klinki udawałam że jest ok ale potem zaczęłam płakać mój M tez był zdenerwowany pojechał do kuzyna niby naprawiac samochód a ja w domku sama z dołem upiłam sie 1 lampką wina chyba z nerwów. Daje sobie na luz nie mam siły więcej badań narazie nie robie a do lekarzy się zraziłam. Tak mi przykro było:(