Jesienne starania

aggi80 dla mnie to wyglada jak PMS ja tez mam cos takiego, pobolewnie podbrzusza i cera 16 latki, dodatkowo miewam migrenę miesiączkowe, wiec 2 dni przed @ zawsze tam mnie boli glowa ze nie dam rady nic robic, bo mnie mdli.
Dziś idę do gin. na badania kontrolne, zobaczmy co mi powie, zrobilam badania podstawowe i zobaczymy czy wszystko jest dobrze po tym nieszczęsnym poronieniu - beta wyszła mi 25(tydzień temu) po 2 miesiącach od tego zdarzenia.
Wydawało mi się ze powinna być już zero. Pozdrawiam

madzia27 jak Twoje wyniki?

Witajcie:)
Ja dziś odebrałam wynik środowej bety, w poprzedni czwartek wynosiła 27,5 a w środę 610,48 mIU/ml= wzrosła 22=krotnie więc jest ok.

Dziś tylko tyle bo zaraz mam gości:):):)
Pozdrawiam, pa

Aggi, gucia ja już się w tym wszystkim pogubiłam :-((( wydaje mi się że PMS u każdej dziewczyny odbywa się inaczej i to jest normalka, ale jak zachodzą jakieś zmiany tzn, że się pojawiaja jakieś nowe objawy to może oznaczać, że coś nie jest ok. Ale ja już sama nie wiem.

Madzia27, jak będziesz coś wiedziała na temat wyników daj znać. Trzymamy wszystkie kciuki za Ciebie moooocno!!!!!!!!! (sory dziewczyny, że piszę w waszym imieniu, nie powinnam, ale wierzę, że tak jest.

Agnieszkaadres, cieszę się że wszystko jest w porządku :-)))). Wpadaj czasami i wysyłaj fluidki :-). Przydadzą nam się.

A ja dostałam wyniki i nic nie łapię już z tego :-(((.

Prolaktyna 156 (przedział to 102 - 496). Chyba ok?

Progesteron 1.03 i tu są wyniki dla różnych faz. Tylko, że jaką ja mam fazę, jeżeli nie miałam w tym miesiącu owulki niech mi to ktoś wyjaśni???? Jeżeli byłaby to faza lutealna (21 dzień cyklu) to jest trochę za mało (przedział 1,7 - 27,0).

Jeżeli macie jakiś pomysł, jaka jest faza jeżeli nie było owulki to dajcie znać kochane.

A jeżeli hormony są ok to jakie mogą być inne powody braku owulki? tzn niepękających pęcherzyków?

Agniesiu jak się cieszę od dawna trzymałam za ciebie kciuki a teraz masz zdrowiutką fasolcie teraz czeka Cie bicie serduszka ale będziesz wyć ze szczęścia zazdroszczę:)
Asiu może miałaś opóźnioną owulację w tym cyklu ja raz miałam w 23 dc a jak twoje temperaturki mierzysz bo ja mam skok ok 20 dc zazwyczaj ale zdarza się że nie mam skoku i wtedy jest cykl bezowulacyjny ale to normalka tak mi in powiedziała że nie każdy cykl jest owulacyjny.Bo prl masz ładną ja miałam w zeszłym miesiącu 714 wiec myśle że bardzo wysoko a gin mi powiedział że to że wysoka nie znaczy że utrudnia i mi nic nie da bo hormonki mogą blokować owulację ale jak ja nawet nie wiem czy ją mam bo przecież jakby było ok to wkońcu byłabym mama a staram się 14 cykl już dla mnie to już wieki nie daje ze sobą już rady tak pragnę dziecka

Asiu może za mało u ciebie rosną te pęcerzyki za niskie jest Lh wtedy podają clo na stymulację. Jeśli są ok pęcerzyki co można tylko stwierdzić podczas monitoringu a nadal nie pękają to wiem że podaja taki lek gonal na pęknięcie pęcherzyka i wtedy trzeba się starac to jest jakaś ludzka kosmówka czy cós tam. Będzie dobrze muszą zrobić Ci monitorin podczas owuacji to będzie wiadomo bo przyczyn może być wiele nawet tarczyca ma wpływ jak jest niedoczynność i TSh jest wysokie.Pozdr będzie ok nie martw się na zapas

Witajcie:)
wpadłam by poczęstować Was śniadankiem z 6 tygodnia ciąży*********************
***************************************
***************************************

Staraczki łapcie fluidków jak najwięcej ***************************************
***************************************
***************************************
***************************************

Pozdrawiam :):):):):):):)

No ja łapię fluidki:),ale chyba po to,żeby brzuch mnie przestał boleć,bo właśnie mi się @ zaczęła...

<gucia> nie wiem jak moje wyniki ponieważ nie byłam jeszcze ze zdjęciem u gina, z tego tylko co słyszałam jak lekarka robiąca zdjęcie mówiła do pielęgniarki to lewy był ok, bez problemu kontrast się przedostał podobno gorzej z prawym, no ale wszystko myślę się dowiedzieć w przyszłym tygodniu bo idę do swojego gina..
<Asia11> bardzo ci dziękuje za kciuki, oczywiście jak tylko odwiedzę gina i się czegoś dowiem to Wam napisze;)
Asia ja w 22dc miałam progesteron 1.1 i mój gin po tym jednym wyniku stwierdził że nie jajeczkuje:/
mówiłam mu, że akurat ten cykl miała taki dziwny i że spóźnił mi się 12 dni ale powiedział ze mam iść na hsg potem przyjść do niego i najwyżej będziemy wywoływać jajeczkowanie...za bardzo nie wiem co miał na myśli bo się nie znam no ale myślę dopytać teraz jak pójdę do niego?!
miłego weekendu e0-koleżanki;***

Agniesiu łapię fluidki tyle ile się da:). Ale czuje że @ się pojawi lada dzien mam 28 dc i piersi przestały mnie boleć a to u mnie znak na @. Przykro mi łudziłam się że ostatni miesiąc z castagnusem coś zdziała ale niestety w przyszłym miesiącu sobie odpuszczam już zero lekarzy i leków mam dość faszerowania się czymś co i tak nic nie daje. Na dodatek dostałam zapalenia pęcherza ale ból pierwszy raz to mam i nie wiem co wziąć na to może samo przedzie mam nadzieję. Pozdrawiam i udanego weekendu

Agnieszka, ja również łapię fluidki ile się da :-))). Cieszę się, że Ci się udało :-)).

Kamelcia dzięki wielkie za wsparcie i wyjaśnienia, bo trochę zagubiona jestem. Do lekarza idę dopiero ok. 12-13 dnia następnego cyklu, tak mi powiedziała. Będzie monitoring i sprawdzenie tych wyników. No i znowu to czekanie :-((((.

Madzia, a jak byłaś u tego lekarza to robił Ci też USG ginekologiczne poza sprawdzeniem hormonów? Jeżeli tak to co Ci wyszło? Bo mi rosły pęcherzyki ale chyba nie aż tak jak powinny no i nie pękły. Bo widzę, że ten progesteron to mamy podobny. Ja 1,03 i 21 dc.

Gucia, Asia- poszperalam troszeczke i znalazlam cosik na temat PMS. Otoz jezeli organizm produkuje za malo progesteronu, dochodzi do zachwiania rownowagi hormonalnej, pojawiaja sie przykre objawy. Ostatnio coraz wieksza role przy powstawaniu PMS, przypisuje sie PROLAKTYNIE. Zeby stwierdzic, czy to na pewno PMS robi sie cytologie hormonalna/???/- pobiera sie wymaz z pochwy w kolejnych fazach cyklu, czyli miedzy 6 a 9, 13 a 14 oraz 21 i 24 dc. Hmm...

Witam dziewczyny, ja już nawykowo pierwsze co zrobiłam dzisiaj to włączyłam kompa żeby tu do was wpaść.

Aggi, też poczytałam o tym PMS i też znalazłam, że przyczyną może być za niski progesteron. U mnie to chyba teraz jest. Bo to jest chyba tak, że jak nie ma owulacji (u mnie w tym miesiącu), to nie ma ciałka żółtego które jest odpowiedzialne za produkcję progesteronu. Leczy się to np. Duphastonem lub luteiną, które zawieraja w sobie progesteron. Te leki pomagają w bezpłodności spowodowanej niewydolnością ciałka żółtego. No i ja właśnie to chyba mam. Tak czytam i czytam i może się trochę mądrzejsza robię ale i tak poczekam na następną wizytę u mojej giny, na razie to tylko moje domysły. W każdym razie trochę mi się humor poprawił bo dużo dobrego o tym duphastonie wyczytałam.
A wy dziewczyny brałyście kiedyś duphaston lub luteinę?

I nic z tego .!!!!Teraz robie na dniach inseminacje. Raz zaszlam po drugiej.Biore bromergon i proszki na cisnienie Dopegyt.Zobaczymy ,dopiero mam @ druga po ciazy obumarlej w sierpniu w 5 -mies.Tak dziewczyny jest z nami przez ta prolaktyne. Nie podawac sie i isc do przodu.Trzymam kciuki za nas wszystkie musi byc ok!!!!!!!!! i na pewno sie uda ,tylko troche wytrwalosci nam trzeba.Sama wiem po sobie. A badania musimy robic i nic sie nie bac.!!!!!!!!!!!POZDRAWIAM.Ja bralam luteine jak dowiedzialam sie ,ze jestem w ciazy na podtrzymanie ,bo mialam plamienia.

I nic z tego .!!!!Teraz robie na dniach inseminacje. Raz zaszlam po drugiej.Biore bromergon i proszki na cisnienie Dopegyt.Zobaczymy ,dopiero mam @ druga po ciazy obumarlej w sierpniu w 5 -mies.Tak dziewczyny jest z nami przez ta prolaktyne. Nie podawac sie i isc do przodu.Trzymam kciuki za nas wszystkie musi byc ok!!!!!!!!! i na pewno sie uda ,tylko troche wytrwalosci nam trzeba.Sama wiem po sobie. A badania musimy robic i nic sie nie bac.!!!!!!!!!!!POZDRAWIAM.PRZEPRASZAM JAKOS MI SIE DWA RAZY WCISNELO.

Cześc dziewczynki a ja 30 dc cyklu i straszny ból nerki nie wiem co to jest bolą mnie plecy nie spałam całą noc przepłakałam z bólu a wcześniej bolał mnie pęcherz nie moge usiedzieć w pracy z bólu ale lipa ja tu czekam na dziciątko a tu same niespodzianki tempka mi spadła na 36,8 wczoraj dziś nie mierzyłam ale czuje że @ sie zbliża. Zamiast szczęścia to tylko ciągle jakieś problemy jak nie z prl to teraz te nerki już nie wiem co mam na to wziąć chyba z bólu sioę pogryzę. Niech juz przyjdzie wkońcu ta @ jeszcze mi sie spóźnia a i tak wiem że przyjdzie bo czuję a dziś dentysta i wyrywanie ząbka wolę być pewna na 100 bo podobno nie wolno naświetlać.:(