MIODEK SUPER JAK BY TO BYŁA FASOLCIA A JA MYSLE ZE TAK :))))) A TERAZ GADAJ NO SZYBKO JAK DO TEGO DOSZLO :)))))) CHODZI OCZYWISCIE O TO CO STOSOWALAS??? I CZY WIESIOLKA PILAS ?? ILE SIE STARALISCIE Z M. I CZY TESTY OWULACYJNE TEZ ???
dzasta_2250422-10-2009 20:36
SYLWIA JESTEM ZA MODLITWĄ JA OBIECUJE ZE SIE POMODLE :)))
Sylwia197922-10-2009 20:52
Bardzo się cieszę że włączasz się w to dzasta:) PO prostu uważam że jeśli psychicznie się złączymy w tej samej intencji to może jakoś łatwiej pójdą te nasze starania:) Teraz spadam bo idę przygotować się na super wieczór z M bo jak wspomniałam zaczął mi się okres płodny. Chociaż staram się nie myśleć w ten sposób:( Po prostu stwierdziłam że teraz nie dbamy o jakieś specjalne pozycje ułatwiające zapłodnienie tylko ma to być sama przyjemność. Jutro w pracy po 7,00 włączę się aktywnie na forum. Życzę Wam wszystkim przyjemnego wieczorku a przynajmniej tak przyjemnego jak mój ma być:)
izabelka098422-10-2009 21:22
Witam dziewczyny:)
Widzę, że zdążyłyście już o mnie zapomnieć:( a nie było mnie tylko 2 dni :) W sumie tak mało a jednak dużo, nie zagościłam w Waszych myślach :):) Trochę mi smutno bo starałam się pamiętać o każdej z Was :(:(:(
No cóż rozpisałyście się straszliwie, ale to może i dobrze:)
Ja jaki może pamiętacie, miałam iść do gienia, czym straszliwie się denerwowałam. Okazało się jednak, że nie ma czym. Wszystko ze mną w porządku. Macica ułożona prawidłowo, ruchoma, jajniki ok, nie ma żadnych zmian chorobowych ani nic takiego. Na moje objawy powiedział, abym się nie martwiła, że tak czasami bywa :):)
Co do staranek powiedział mi żebym się tak strasznie nie przejmowała, nie stresowała, a na pewno się uda. Jeżeli po roku starań nie będzie efektów zaczniemy badanka profilaktyczne poszukując przyczyny. Powiedział mi również, że mimo wszystko poczęcie jest bardzo trudne bo to niewielki czas i trzeba albo mieć wielkie szczęście, albo perfekcyjnie się obserwować aby wiedzieć kiedy będzie ten odpowiedni czas.
W sumie ta wizyta bardzo mi pomogła, bo wychodząc od gienia czułam się tak jakby we mnie nowy duch wstąpił i jakiś takich skrzydeł mi dodał. Chociaż miałam taką malutką nadzieję, że mi powie - ,,Nie musi się już Pani starać o dzidzie bo właśnie jest Pani w ciąży" - niestety tak nie powiedział, ale dał mi jakąś siłę, nowe nadzieje. Sama nie wiem jak mam to nazwać:):) Zamiast kwasu foliowego i witaminek kazał mi brać feminatal 800 - czy któraś z Was to może bierze, albo brała??
Ja mam dni płodne przypadające od 24.10 - czy będa staranka na razie nie wiem - chyba jestem już trochę zmęczona wszystkim. Chyba mam przesilenie jesienne :):)
Dziewczyny ja nie uzywałam testów owu, czytałam tylko wypowiedzi innych dziewczyn na postach. Były różne opinie. Ja stwierdziłam, że nie będę ich kupowała i używała bo nie zawsze jest pewność, a do tego nie chciałabym się stresować kolejną rzeczą, że kreseczki nie tego samego koloru, albo owulki jeszcze nie ma. Juz i tak denerwuje się, że fasoleczka nie chce do mnie na razie przyjść... po co mi dodatkowy stresik? :)
Jeżeli chodzi o tabletki z wiesiołka to też ich nigdy nie stosowałam, ale jeżeli to Wam w czymś pomaga to piszcie może i ja spróbuje :):)
Ale się rozpisałam :):)
Wszystkim Wam życzę udanych staranek, a tym zafasolkowanym - pewności i szczęścia, trzymam za Was gorące kciuki i myślę :)
Witam również nowe nasze staraczki
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorka :)
PS. Nie mogłam się w pracy zalogować, może jutro będę mogła być aktywniejsza ;p
Sylwia197923-10-2009 07:14
Cześć Izabelka, ja stosuje feminatal 800 zamiast kwasu foliowego. Od samego początku czyli od 7 miesięcy jak zaczęłam się starać to szukałam jakichś witaminek i podobno te są najlepiej skondesowane:) Również jak ty nie używałam wiesiołka ani pasków owulacyjnych, ale tylko z tego względu że dość dobrze znam swój organizm i wiem kiedy mam dni płodne, albo przynajmniej tak mi się wydaje:(
Ja już jestem w pracy więc do 15,00 będę aktywna na forum. POzdrawiam Wszystkie starające się:)
Kamelcia2623-10-2009 07:50
Sylwuś to mnie wyprzedziłaś witaj ja równiez z samego rana w pracy i odrazu do was pisze:) Martwie sie bo jestem po owulacji 19 dc od 4 dni temp powyżej 37 więc raczej owulka była ale mnie strasznie bola janiki wczortaj lewy a dziś prawy juz myslałam że to torbiel sie zrobiła ale po obu stronach by mnie bolało.
Dzasta apropo wiesiołka to ja zażywam od 1 dc po 2x3 i dopiero po 3 miesicu stosowania zauważyłam efekty to samo castagnus dopiero po 90 dniach stosowania sa efekty bo to sa leki ziołowe i trzeba troszeczke poczekac aby działanie byłodłużze a nie chwilowe co do castagnusa to polecam bardzo dobry tylko że jak na mnie za słaby bo mam prolaktyne aż 714 a norma do 450 ale reguluje on miesiaczki i super wpływa na tempke po owulacji mi skrócił cykl po miałam 35 dniowe a teraz 29 dni mam non stop ale nie wybrałam go do końca przez tego dentyste i antybiotyki dlatego nawet nie wiem czy podziałałby na ewentualna fasolcie ale zobaczymy potem bo jego działanie po 3 miesiecznej kuracji utrzymuje sie przez pare miesięcy podobno i efekty sa podobne dobre. Mojej kolezance udało sie jak skończyła brac castagnus czyli w 4 cyklu:)moze mi sie tez uda bo od przyszłego miesiaca biore go dalej
Kamelcia2623-10-2009 07:56
Miodek może fasolcia u Ciebie zagosciła może zrób teścik teraz hormonku może być więcej jak nie to może owulacje miałaś późną wtedy po 14dniach od owulki powinnas dostac miesiączke chyba że pójdziesz do ginka to Ci da dupaston na wywołanie. Ale jak masz takie sampoczucie to moze dzidziuś jednak radziłabym Ci to sprawdzić najlepiej u lekarza albo betke zrób
Sylwia ja równiez jestem za modlitwa do Sw Dominika modle sie od paru miesiecy nawet modlitwę znam juz na pamięć więc do wtorku:)
izabelka098423-10-2009 08:24
Część dziewczynki, co tu tak cicho :):)
Sylwia, dzięki za informację - trochę czytałam o tych tableteczkach i żeczywiście mają w sobie to co tylko się chce :):):)
Mój gienio zrobił mi cytologię jak byłam (podobno należała mi się z urzędu :):):)) wyniki za dwa tyg., na razie się nie denerwuje, ale .... Chociaż myślę, że jak powiedział mi że wszystko jest ok i nie widać żadnych zmian to wynik będzie ok:):):)
Trzymam za Was kciuki
pozdrawiam i życzę miłego dzionka ;)
izabelka098423-10-2009 09:09
Znalazłam takie informacje na innym forum odnośnie Castangusa - może którejś z Was się przyda:)
,,Dni płodne ustala się na podstawie codziennych obserwacji, nie inaczej (czyt. dni płodnych się nie oblicza tylko wyznacza) i Castagnus niczego tu nie zmieni.
Castagnus reguluje gospodarkę hormonalną JEŚLI są problemy hormonalne. Problemy hormonalne objawiają się np w nieregularności cykli, gdzie nieregularność nie tyczy się 32-40 dni ale bardziej 25 - 80 dni, o, takiej np różnicy. i warto wtedy zbadać hormony.
Castagnusa nie zaleca się, gdy wszystkie hormony są ok bo może zaburzyć pracę zdrowo pracujących hormonów (np zbyt podwyższy progesteron).
A w taki sposób pomaga zajść, jak wyżej wspomniałam, reguluje gospodarkę hormonalną. To żaden cudowny środek który spowoduje, że szybciej zajdziesz, jeśli wszystko z tobą ok."
izabelka098423-10-2009 09:18
I jeszcze wiesiołek i inne sposoby zwiększenia ilości i jakości śluzu :)
,,Na zwiększenie ilości i jakości śluzu polecane są kapsułki zawierające olej z wiesiołka. Najwięcej (ok. 510 mg) zawiera go preparat Oeparol. Należy go przyjmować (w zależności od reakcji organizmu) do 3 razy po 2 kapsułki na dobę od początku cyklu do owulacji. Jest to bardzo ważne gdyż wiesiołek może powodować mikroskurcze macicy a w związku z tym mógłby niekorzystnie działać w przypadku gdyby doszło do zagnieżdżenia.
Odczuwalne skurcze zatem podczas zażywania preparatu (oczywiście podczas I fazy cyklu) są wskazówką do zmniejszenia dawki lub zaprzestania zażywania przez kilka dni. Olejek z wiesiołka ma też dobroczynny wpływ w przypadku tworzenia się mastopatycznych zmian w piersiach.
Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię).
Dobrym środkiem wspomagającym jakość śluzu jest też magnez. Można go zażywać przez cały cykl. Aby był skuteczniejszy należy go przyjmować razem z vit. B6, która wzmaga jego wchłanianie w organizmie. Magnez ma poza tym dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie: polecany jest w przypadkach nocnego skurczu mięśni wywołanego jego niedoborem, na polepszenie koncentracji no i w przypadku picia kawy, która powoduje jego wypłukiwanie z organizmu. A, że kawki czasem ciężko sobie odmówić to trzeba pamiętać o magnezie."
Jakoś nie mogę się wogóle dziś skupić na pracy :):):)
Sylwia197923-10-2009 10:05
Hej Izabelka ja mam to samo, może to dlatego że dzisiaj piątek:) Jeszcze 6 godzin i weekend. Ja też słyszałam że magnez pomaga na śluz, i zaczynam go brać osobno jako musujące tabletki. zobaczymy co z tego wyniknie..
W pracy siedzę praktycznie przez 8 godzin przed komputerem a do tego mamy zastój więc praktycznie większość siedzę właśnie na tym forum.
Sylwia197923-10-2009 10:06
Miało być Cześć Kamelcia i Izabelka ale jakoś wsiąkło mi jedno imię:(
skarb270623-10-2009 10:13
Witam Dziewczyny i Ciebie Izabelko też witam gorąco....:)
Bardzo Ci dziękuję że tak szczegółowo opisałaś mi wszystko o tym wiesiołku.....przepraszam Cię że zapomniałam o Tobie.....Jak tam się dziś u Ciebie układa? jak tam samopoczucie?
Ja mam dziś dobry dzień bo kupiliśmy z mężem wczoraj auto stare bo stare ale ważne zeby jezdziło i się nie psuło....
Szukam pracy pozanosiłam podania....bo w domu idzie zwariować...:)
Maya1923-10-2009 10:17
Witam dziewczynki:)
Na wstępie witam nową staraczkę i życzę szybkiego zafasolkowania:)
Sylwia: Trzymam kciuki Kochana, by ta miła noc przyniosła maleństwo:)
I przyłanczam się do akcji:wspólna modlitwa o zafasolkowanie:) Ja przynajmniej raz dziennie modlę się za nas wszystkie...i za nasze fasoleczki..także za te zfasolkowane dziewczyny:)
Izabelka: Ciesze się że wszystko okazało się być OK,widzisz? Nie było tak strasznie:) I cieszę się, że ta wizyta dużo Ci pomogła...:)
Obym ja też tk miała;/ Ale nie sądzę...czeka mnie pewnie niezła przeprawa..
A, Izabelko, nie bierz tak bardzo do siebie tego, że zapomniałyśmy...Ja pamiętam o was wszystkich.I za każadą z osobna się modlę. Czasem poprostu, przynajmniej ja, nie jesem wstanie zapamiętać wszystkiego i odpowiedzieć na wszystkie pytania...A czasem poprostu nie wiem co mogę napisać...Ale nie zrażaj się Kochana:) Fajna z Ciebie babeczka i głowa do góry, jestem z Tobą:) Jeśli nie odpisuje, to chociaż duchem:)
Dziewczyny teraz tak ogólnie, bo nie pamiętam która co pisałą..z góry przepraszam, za siebie;)
Więc, chyba dżasta: To, że czasem przeciąga się okres to nie znaczy, że zaraz jest coś nie tak...czasem tak bywa..moja ostatnia @ trwała prawie 2 tygodnie...
Jeśli chodzi o te witminy, od gina, to mój też mi je przepisał i uważam, że są extra:)
hmm..co tam jeszcze? A, miodek, ja myślę że to fasoleczka:)
I rób szybciutko ten teścik:D
Bo nie możemy się doczekać dobrych wieści:)
Asia:Jak tam Twoja @? Przyszła wreszcie??Ja na swoją czekam, bez skutku..;/
Asiula, Balbinka, Katka i reszta starych staraczek, jak zdrówka??Napiszcie czasem, co słychać, jak się czujecie, bo się mrtwię...agnieszkaadres, jak się czujesz mamusiu??Pozdrawiam:)
izabelka098423-10-2009 10:20
Cześć Sylwuś i Kamelciu :):):)
Sylwia ja równiez spędzam całe 8h przed komputerem i czasami powiem szczerze mam dość :) U mnie trochę więcej pracy - tylko, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce to byłoby wspaniale. Czekam na więcej energii, a na razie robię to co muszę :):) Pogodę mam paskudną więc wspomagam się kawką:)
Maya1923-10-2009 10:26
A ja znowu wolne i normalnie świra dostaję;/
Ile można siedzieć w domu??;/
Ale mój brat wreszcie wraca dziś:D
Ale się za nim stęskniłam:D
Więc jak się wreszcie zbiore, a idzie to dość opornie to uciekam do miasta:)
izabelka098423-10-2009 10:31
Cześć Mayeczko, dziękuję za miłe słowa. Nie zrażam się, po prostu musiałam się pożalić bo taki jakiś ze mnie smutasek się zrobił :):):) to chyba przez ta pogodę.
Maya a Tobie ile się juz spóźnia @? Robiłaś jakiś teścik???
Maya1923-10-2009 10:48
Izabelka: dokładnie 2 tygonie;/
Testów zrobiłam już kilka i jedna zimna krecha..;/
izabelka098423-10-2009 11:01
To ja już nie wiem co Ci poradzić. Gdzieś czytałam, chyba nawet na naszym forum, że cykl może się wydłużyć i jest to całkiem naturalne, a kiedy do gienia się wybierasz?, może jakieś badanko dla pewności?:|)
Trzymam kciuki, żeby się jednak okazało, że to malutka fasoleczka w Tobie rośnie :)
Maya1923-10-2009 11:08
Wiesz, j nie mm już złudzeń;/
Ostatnio też tak miałam...to problemy z hormonami..;/
Zaczeło się to po odstawieniu tabletek anty...najpierw kilka miesięcy ładne cykle i @ jak w zegarku, a potem 5 miesięcy bez @. Cóż..a wtedy myślałąm że jestem w ciąży(nie robiłąm testów)bo lekarz tak twierdził nawet..usg powiedziało co innego...;/
I czuje, że to znowu to...;/
a do gina nie wiem kiedy pójdę...mam mase dokumentów do pozałatwiania narazie...
Jesienne starania
MIODEK SUPER JAK BY TO BYŁA FASOLCIA A JA MYSLE ZE TAK :))))) A TERAZ GADAJ NO SZYBKO JAK DO TEGO DOSZLO :)))))) CHODZI OCZYWISCIE O TO CO STOSOWALAS??? I CZY WIESIOLKA PILAS ?? ILE SIE STARALISCIE Z M. I CZY TESTY OWULACYJNE TEZ ???
SYLWIA JESTEM ZA MODLITWĄ JA OBIECUJE ZE SIE POMODLE :)))
Bardzo się cieszę że włączasz się w to dzasta:) PO prostu uważam że jeśli psychicznie się złączymy w tej samej intencji to może jakoś łatwiej pójdą te nasze starania:) Teraz spadam bo idę przygotować się na super wieczór z M bo jak wspomniałam zaczął mi się okres płodny. Chociaż staram się nie myśleć w ten sposób:( Po prostu stwierdziłam że teraz nie dbamy o jakieś specjalne pozycje ułatwiające zapłodnienie tylko ma to być sama przyjemność. Jutro w pracy po 7,00 włączę się aktywnie na forum. Życzę Wam wszystkim przyjemnego wieczorku a przynajmniej tak przyjemnego jak mój ma być:)
Witam dziewczyny:)
Widzę, że zdążyłyście już o mnie zapomnieć:( a nie było mnie tylko 2 dni :) W sumie tak mało a jednak dużo, nie zagościłam w Waszych myślach :):) Trochę mi smutno bo starałam się pamiętać o każdej z Was :(:(:(
No cóż rozpisałyście się straszliwie, ale to może i dobrze:)
Ja jaki może pamiętacie, miałam iść do gienia, czym straszliwie się denerwowałam. Okazało się jednak, że nie ma czym. Wszystko ze mną w porządku. Macica ułożona prawidłowo, ruchoma, jajniki ok, nie ma żadnych zmian chorobowych ani nic takiego. Na moje objawy powiedział, abym się nie martwiła, że tak czasami bywa :):)
Co do staranek powiedział mi żebym się tak strasznie nie przejmowała, nie stresowała, a na pewno się uda. Jeżeli po roku starań nie będzie efektów zaczniemy badanka profilaktyczne poszukując przyczyny. Powiedział mi również, że mimo wszystko poczęcie jest bardzo trudne bo to niewielki czas i trzeba albo mieć wielkie szczęście, albo perfekcyjnie się obserwować aby wiedzieć kiedy będzie ten odpowiedni czas.
W sumie ta wizyta bardzo mi pomogła, bo wychodząc od gienia czułam się tak jakby we mnie nowy duch wstąpił i jakiś takich skrzydeł mi dodał. Chociaż miałam taką malutką nadzieję, że mi powie - ,,Nie musi się już Pani starać o dzidzie bo właśnie jest Pani w ciąży" - niestety tak nie powiedział, ale dał mi jakąś siłę, nowe nadzieje. Sama nie wiem jak mam to nazwać:):) Zamiast kwasu foliowego i witaminek kazał mi brać feminatal 800 - czy któraś z Was to może bierze, albo brała??
Ja mam dni płodne przypadające od 24.10 - czy będa staranka na razie nie wiem - chyba jestem już trochę zmęczona wszystkim. Chyba mam przesilenie jesienne :):)
Dziewczyny ja nie uzywałam testów owu, czytałam tylko wypowiedzi innych dziewczyn na postach. Były różne opinie. Ja stwierdziłam, że nie będę ich kupowała i używała bo nie zawsze jest pewność, a do tego nie chciałabym się stresować kolejną rzeczą, że kreseczki nie tego samego koloru, albo owulki jeszcze nie ma. Juz i tak denerwuje się, że fasoleczka nie chce do mnie na razie przyjść... po co mi dodatkowy stresik? :)
Jeżeli chodzi o tabletki z wiesiołka to też ich nigdy nie stosowałam, ale jeżeli to Wam w czymś pomaga to piszcie może i ja spróbuje :):)
Ale się rozpisałam :):)
Wszystkim Wam życzę udanych staranek, a tym zafasolkowanym - pewności i szczęścia, trzymam za Was gorące kciuki i myślę :)
Witam również nowe nasze staraczki
Pozdrawiam i życzę miłego wieczorka :)
PS. Nie mogłam się w pracy zalogować, może jutro będę mogła być aktywniejsza ;p
Cześć Izabelka, ja stosuje feminatal 800 zamiast kwasu foliowego. Od samego początku czyli od 7 miesięcy jak zaczęłam się starać to szukałam jakichś witaminek i podobno te są najlepiej skondesowane:) Również jak ty nie używałam wiesiołka ani pasków owulacyjnych, ale tylko z tego względu że dość dobrze znam swój organizm i wiem kiedy mam dni płodne, albo przynajmniej tak mi się wydaje:(
Ja już jestem w pracy więc do 15,00 będę aktywna na forum. POzdrawiam Wszystkie starające się:)
Sylwuś to mnie wyprzedziłaś witaj ja równiez z samego rana w pracy i odrazu do was pisze:) Martwie sie bo jestem po owulacji 19 dc od 4 dni temp powyżej 37 więc raczej owulka była ale mnie strasznie bola janiki wczortaj lewy a dziś prawy juz myslałam że to torbiel sie zrobiła ale po obu stronach by mnie bolało.
Dzasta apropo wiesiołka to ja zażywam od 1 dc po 2x3 i dopiero po 3 miesicu stosowania zauważyłam efekty to samo castagnus dopiero po 90 dniach stosowania sa efekty bo to sa leki ziołowe i trzeba troszeczke poczekac aby działanie byłodłużze a nie chwilowe co do castagnusa to polecam bardzo dobry tylko że jak na mnie za słaby bo mam prolaktyne aż 714 a norma do 450 ale reguluje on miesiaczki i super wpływa na tempke po owulacji mi skrócił cykl po miałam 35 dniowe a teraz 29 dni mam non stop ale nie wybrałam go do końca przez tego dentyste i antybiotyki dlatego nawet nie wiem czy podziałałby na ewentualna fasolcie ale zobaczymy potem bo jego działanie po 3 miesiecznej kuracji utrzymuje sie przez pare miesięcy podobno i efekty sa podobne dobre. Mojej kolezance udało sie jak skończyła brac castagnus czyli w 4 cyklu:)moze mi sie tez uda bo od przyszłego miesiaca biore go dalej
Miodek może fasolcia u Ciebie zagosciła może zrób teścik teraz hormonku może być więcej jak nie to może owulacje miałaś późną wtedy po 14dniach od owulki powinnas dostac miesiączke chyba że pójdziesz do ginka to Ci da dupaston na wywołanie. Ale jak masz takie sampoczucie to moze dzidziuś jednak radziłabym Ci to sprawdzić najlepiej u lekarza albo betke zrób
Sylwia ja równiez jestem za modlitwa do Sw Dominika modle sie od paru miesiecy nawet modlitwę znam juz na pamięć więc do wtorku:)
Część dziewczynki, co tu tak cicho :):)
Sylwia, dzięki za informację - trochę czytałam o tych tableteczkach i żeczywiście mają w sobie to co tylko się chce :):):)
Mój gienio zrobił mi cytologię jak byłam (podobno należała mi się z urzędu :):):)) wyniki za dwa tyg., na razie się nie denerwuje, ale .... Chociaż myślę, że jak powiedział mi że wszystko jest ok i nie widać żadnych zmian to wynik będzie ok:):):)
Trzymam za Was kciuki
pozdrawiam i życzę miłego dzionka ;)
Znalazłam takie informacje na innym forum odnośnie Castangusa - może którejś z Was się przyda:)
,,Dni płodne ustala się na podstawie codziennych obserwacji, nie inaczej (czyt. dni płodnych się nie oblicza tylko wyznacza) i Castagnus niczego tu nie zmieni.
Castagnus reguluje gospodarkę hormonalną JEŚLI są problemy hormonalne. Problemy hormonalne objawiają się np w nieregularności cykli, gdzie nieregularność nie tyczy się 32-40 dni ale bardziej 25 - 80 dni, o, takiej np różnicy. i warto wtedy zbadać hormony.
Castagnusa nie zaleca się, gdy wszystkie hormony są ok bo może zaburzyć pracę zdrowo pracujących hormonów (np zbyt podwyższy progesteron).
A w taki sposób pomaga zajść, jak wyżej wspomniałam, reguluje gospodarkę hormonalną. To żaden cudowny środek który spowoduje, że szybciej zajdziesz, jeśli wszystko z tobą ok."
I jeszcze wiesiołek i inne sposoby zwiększenia ilości i jakości śluzu :)
,,Na zwiększenie ilości i jakości śluzu polecane są kapsułki zawierające olej z wiesiołka. Najwięcej (ok. 510 mg) zawiera go preparat Oeparol. Należy go przyjmować (w zależności od reakcji organizmu) do 3 razy po 2 kapsułki na dobę od początku cyklu do owulacji. Jest to bardzo ważne gdyż wiesiołek może powodować mikroskurcze macicy a w związku z tym mógłby niekorzystnie działać w przypadku gdyby doszło do zagnieżdżenia.
Odczuwalne skurcze zatem podczas zażywania preparatu (oczywiście podczas I fazy cyklu) są wskazówką do zmniejszenia dawki lub zaprzestania zażywania przez kilka dni. Olejek z wiesiołka ma też dobroczynny wpływ w przypadku tworzenia się mastopatycznych zmian w piersiach.
Innym preparatami powodującymi zwiększenie ilości śluzu jest olej z siemienia lnianego w kapsułkach lub samo siemię lniane - rozgotowane i pite w formie galaretkowatego napoju. Ze względu na smak i uciążliwość przyrządzania raczej preferowane są kapsułki (no, chyba, że ktoś lubi siemię).
Dobrym środkiem wspomagającym jakość śluzu jest też magnez. Można go zażywać przez cały cykl. Aby był skuteczniejszy należy go przyjmować razem z vit. B6, która wzmaga jego wchłanianie w organizmie. Magnez ma poza tym dobroczynny wpływ na nasze samopoczucie: polecany jest w przypadkach nocnego skurczu mięśni wywołanego jego niedoborem, na polepszenie koncentracji no i w przypadku picia kawy, która powoduje jego wypłukiwanie z organizmu. A, że kawki czasem ciężko sobie odmówić to trzeba pamiętać o magnezie."
Jakoś nie mogę się wogóle dziś skupić na pracy :):):)
Hej Izabelka ja mam to samo, może to dlatego że dzisiaj piątek:) Jeszcze 6 godzin i weekend. Ja też słyszałam że magnez pomaga na śluz, i zaczynam go brać osobno jako musujące tabletki. zobaczymy co z tego wyniknie..
W pracy siedzę praktycznie przez 8 godzin przed komputerem a do tego mamy zastój więc praktycznie większość siedzę właśnie na tym forum.
Miało być Cześć Kamelcia i Izabelka ale jakoś wsiąkło mi jedno imię:(
Witam Dziewczyny i Ciebie Izabelko też witam gorąco....:)
Bardzo Ci dziękuję że tak szczegółowo opisałaś mi wszystko o tym wiesiołku.....przepraszam Cię że zapomniałam o Tobie.....Jak tam się dziś u Ciebie układa? jak tam samopoczucie?
Ja mam dziś dobry dzień bo kupiliśmy z mężem wczoraj auto stare bo stare ale ważne zeby jezdziło i się nie psuło....
Szukam pracy pozanosiłam podania....bo w domu idzie zwariować...:)
Witam dziewczynki:)
Na wstępie witam nową staraczkę i życzę szybkiego zafasolkowania:)
Sylwia: Trzymam kciuki Kochana, by ta miła noc przyniosła maleństwo:)
I przyłanczam się do akcji:wspólna modlitwa o zafasolkowanie:) Ja przynajmniej raz dziennie modlę się za nas wszystkie...i za nasze fasoleczki..także za te zfasolkowane dziewczyny:)
Izabelka: Ciesze się że wszystko okazało się być OK,widzisz? Nie było tak strasznie:) I cieszę się, że ta wizyta dużo Ci pomogła...:)
Obym ja też tk miała;/ Ale nie sądzę...czeka mnie pewnie niezła przeprawa..
A, Izabelko, nie bierz tak bardzo do siebie tego, że zapomniałyśmy...Ja pamiętam o was wszystkich.I za każadą z osobna się modlę. Czasem poprostu, przynajmniej ja, nie jesem wstanie zapamiętać wszystkiego i odpowiedzieć na wszystkie pytania...A czasem poprostu nie wiem co mogę napisać...Ale nie zrażaj się Kochana:) Fajna z Ciebie babeczka i głowa do góry, jestem z Tobą:) Jeśli nie odpisuje, to chociaż duchem:)
Dziewczyny teraz tak ogólnie, bo nie pamiętam która co pisałą..z góry przepraszam, za siebie;)
Więc, chyba dżasta: To, że czasem przeciąga się okres to nie znaczy, że zaraz jest coś nie tak...czasem tak bywa..moja ostatnia @ trwała prawie 2 tygodnie...
Jeśli chodzi o te witminy, od gina, to mój też mi je przepisał i uważam, że są extra:)
hmm..co tam jeszcze? A, miodek, ja myślę że to fasoleczka:)
I rób szybciutko ten teścik:D
Bo nie możemy się doczekać dobrych wieści:)
Asia:Jak tam Twoja @? Przyszła wreszcie??Ja na swoją czekam, bez skutku..;/
Asiula, Balbinka, Katka i reszta starych staraczek, jak zdrówka??Napiszcie czasem, co słychać, jak się czujecie, bo się mrtwię...agnieszkaadres, jak się czujesz mamusiu??Pozdrawiam:)
Cześć Sylwuś i Kamelciu :):):)
Sylwia ja równiez spędzam całe 8h przed komputerem i czasami powiem szczerze mam dość :) U mnie trochę więcej pracy - tylko, żeby mi się tak chciało jak mi się nie chce to byłoby wspaniale. Czekam na więcej energii, a na razie robię to co muszę :):) Pogodę mam paskudną więc wspomagam się kawką:)
A ja znowu wolne i normalnie świra dostaję;/
Ile można siedzieć w domu??;/
Ale mój brat wreszcie wraca dziś:D
Ale się za nim stęskniłam:D
Więc jak się wreszcie zbiore, a idzie to dość opornie to uciekam do miasta:)
Cześć Mayeczko, dziękuję za miłe słowa. Nie zrażam się, po prostu musiałam się pożalić bo taki jakiś ze mnie smutasek się zrobił :):):) to chyba przez ta pogodę.
Maya a Tobie ile się juz spóźnia @? Robiłaś jakiś teścik???
Izabelka: dokładnie 2 tygonie;/
Testów zrobiłam już kilka i jedna zimna krecha..;/
To ja już nie wiem co Ci poradzić. Gdzieś czytałam, chyba nawet na naszym forum, że cykl może się wydłużyć i jest to całkiem naturalne, a kiedy do gienia się wybierasz?, może jakieś badanko dla pewności?:|)
Trzymam kciuki, żeby się jednak okazało, że to malutka fasoleczka w Tobie rośnie :)
Wiesz, j nie mm już złudzeń;/
Ostatnio też tak miałam...to problemy z hormonami..;/
Zaczeło się to po odstawieniu tabletek anty...najpierw kilka miesięcy ładne cykle i @ jak w zegarku, a potem 5 miesięcy bez @. Cóż..a wtedy myślałąm że jestem w ciąży(nie robiłąm testów)bo lekarz tak twierdził nawet..usg powiedziało co innego...;/
I czuje, że to znowu to...;/
a do gina nie wiem kiedy pójdę...mam mase dokumentów do pozałatwiania narazie...
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Objawy ciąży
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?