Jesienne starania

Izabelka, juz wyjasniam!

Otoz jogurt jest zrodlem witaminy B2, ktora jest niezbedna do prawidlowego funkcjonowania tarczycy. A tarczyca warunkuje prawidlowy przebieg cyklu miesiecznego.

Mleko posiada witamine B12- jej niedobor prowadzi do anemii, mogacej uposledzac owulacje.

Mleko to takze zrodlo witaminy D, ktorej niedobor uposledza funkcje rozrodcze. Nie wolno przesadzac z nadmiarem.

Mleko i jogurt sa takze zrodlem wapnia- jego niedobor moze doprowadzic do niedostatecznej syntezy estrogenow i wynikajacych z tego zaburzen owulacji.

Mleko to takze magnez, cenny pierwiastek gdyz jest konieczny do syntezy estrogenow. Jest stosowany w leczeniu nieplodnosci o nieznanej przyczynie oraz zapobieganiu poronieniu.

Mleko jest takze zrodlem fosforu, niezbednego do prawidlowego jajeczkowania.

Wedlug dekalogu prawidlowej diety przyszlej mamy Instytutu Zywnosci i Zywienia nalezy pic 3 szklanki chudego mleka codziennie. Jesli ktos nie lubi mleka mozna zastapic go jogurtem, kefirem lub czesciowo serem.

Jak wspomnialam wczesniej, gin zalecil mojej kuzynce spozywac 1 jogurt dziennie. Nie pytalam o szczegoly i szczerze tez nie wierzylam w moc nabialu. Specjalnie wyszperalam w necie te ciekawostki. Moja kuzynka zaszla w pierwszym cyklu po odstawieniu antykow. Nie wiadomo czy to zasluga jogurtow, ale wcinala codziennie. Ten gin podobno jest jednym z lepszych w Berlinie, wiec raczej wie co mowi.

A poza mlekiem i jogurtem u mnie ok. Dzis 17 dc. Mam jakas ogromna radosc w sobie i nastawienie, ze tym razem sie uda. Nie pamietam kiedy ostatnio mialam takie odczucia. Heh, chyba uwierzylam w moc Bromergonu. Zreszta podobno do konca nalezy wierzyc, ze tym razem sie uda. Powtarzac sobie w kolko. No tak, ale jakiez jest rozczarowanie jak zaczynamy pierwszy dzien cyklu.

Kochane, zycze Wam milutkiego dnia!
Pa.

Witam Was dziewczyny,
Od jakiegos czasu czytam wasze wypowiedzi i postanowilam sie dolączyc. Staram sie o dziecko juz 16 miesiecy!... wstepnie bylam u lekarza i stwierdzil ze jest ok.Cylke mam reguralne co 28,nie wiem juz co myslec o tym wszystkim,zalamuje sie powoli.Bralam wiesiolka,krople hormel sn,witaminy,zmienilam diete i dalej nic,nawet sie przeprowadzilam zeby zmienic otoczenie i wspollokatorow,nie pomoglo,juz nie wspomne ze nogi w gorze tez trzymalam chyba godziny az mi zdretwialmy .... no i testy robilam na owulacje,wyszly mi 2 krechy ciemne i dzialalam po tym i mysle ze dalej nic bo w ta sobotge mam dostac @ i chyba tak sie stanie....:((( jest mi smutno i widze ze nie jestem w tym sama i to mnie jakos trzyma na duchu.... pozdrawiam was serdecznie i trzymam kciuki za owocne staranka.

Czesc madi fajnie ze sie przyłaczyłas.
A ja chciałam zapytac czy ktoras moze brała tabletki takie jak FEMI FERTIL znalazłam w necie ze powinno brac sie je przez 3 cykle sa dosc drogie bo 1 opakowanie tzn 30tab kosztuje ok 50 zl. I niby pomagaja ????niewiem czy to prawda ale tak pisza .

Cześć Aggi - dziękuję za wyczerpującą odpowiedź - oczywiście wiedziałam, że nabiał ma w sobie drogocenne makro i mikro elementy, ale nie wiedziałam, ze tak to może wpływać na poczęcie. Dzięki, że mnie oświeciłaś :):):)

Madi - witamy Cię wśród nas :) Niestety nie potrafię Ci powiedzieć nic mądrego, bo sama jeszcze uczę się od dziewczyn na tym forum, które są skarbnicą wiedzy. 3maj się cieplutko i głowa do góry. Na pewno i Ty niedługo doczekasz się maleńkiego cudu pod serduszkiem :):):)

Pozdrawiam

Dzasta nie brałam, ale tu masz stronę gdzie możesz o nich poczytać - http://www.jestemplodna.pl/femifertil

Z tego co jest tam napisane to lek cud!!!

Izabelka, drobiazg.

Madi, witamy Cie serdecznie w naszym gronie. Nie zastanawialas sie nad hsg? Pozdrawiam.

Aggi, od dziś szklanka mleka - ciepłego codziennie i w ciągu dnia jogurcik - a co mi tam przecież nie zaszkodzi :):):)

No to witaj w klubie, Kochana. Ja tez od dzis zaczne pic mleczko i zajadac jogurciki, regularnie, hehehe. Dzieki Tobie dowiedzialam sie szczegolow. Juz kiedys przyszly tesc ganial codziennie swego synusia a moja nieznosna polowke w jednej osobie, aby robil mi mleczko na cieplo. Nie bralam tego na powaznie. A jednak trzeba sluchac starszych, hehehehe.

Madi, a hormonki swe badalas? Np. prolaktyne? Widzisz, ja tez mam regularne @ a mimo to podwyzszona prolaktyne. A cierpisz na pms?

Witam nowe forumowiczkiiżycze szybkiego zafasolkowania to forum jest magiczne z nami wam sie uda tylko cierpliwosci jak macie jakies pytanska to napewno pomozemy kazda z nas ma jakiąś wiedze i tak sie wspieramy.

Dzasta femifertil to prawie to samo co castagnus i wiesiołek czyli ziółka no moze troszku wiecej bo ma liscie maliny a one pomagaja w zagnieżdzaniu zarodka oraz ma kwas foliowy i inne podstawowe witaminki po prostu sa to zbilansowane składniki troszke w miejszych ilosciach a działa na kobietki które maja za wysoką prolaktyne lub za niski progesteron. Spytaj sie agnieszkiaddress ona o ile pamietam to zażywała i jest teraz mamusia po paru latach starań ale brała chyba jeszcze clo na stymujacje.

Od dziś mleczko górą nie wiedziałam o tkich własciwościach nigdy nie lubiłam mleka i jogurtów ale w tym miesiacu jem codziennie przez ta połamana szcz ekę potrzebowałam więcej wapna żeby mi sie ładnie zrosło i zagoiło może podziała:)

Cześć Kamelciu - co tam u Ciebie?

Aggi - widzę, że wprowadziłaś nowy sposób w nasze staranka - od dziś wszystkie będziemy pić mleczko i jeść jogurciki:):):)):) Staniemy się nabiałowymi staraczkami :):):)

Dziewczynki ja uciekam już bo 30 min wcześniej z pracy wychodzę, odezwę się później
Pozdrawiam

Cześć Izabelko u mnie czekanie 24 dc wiec jeszcze tydzień i się wyjasni. Wogóle nie bole mnie piersi zawsze bolały a teraz czuje tylko delikatne mrowienie sutków. Nie nastawiam sie na nic czuje że to nie ten miesiac że sie nie uda tym bardziej że staranek nie było specjalnych nawet nie wiem czy w okolicach owulacji bo tempke dopiero teraz sprawdzam i nie wiem czy owulka była i kiedy. Ale trzymam za was kciuki bo ja nie czuje nic wiec pewnie @ sie zbliża. Pozdr kończe prace papatki

.. to może ja Wam dziewczynki coś jeszcze podpowiem.


Otóż od 3 miesięcy stosuję olej lniany. To najbardziej wartościowy olej, nic nie ma tyle kwasów omega 3 i innych dobroczynnych związków jak ten olej. Wg diety dr. Budwig należy go spożywać w połączeniu z nabiałem (tzn chudym twarożkiem), bo wtedy najlepiej się wchłania do organizmu. Ale warto też go dodawać do codziennych posiłków, np surówek, czy sałatek. Ma lekko orzechowy posmak. Można go też pić łyżkami każdego dnia.

ten olej m. in. wpływa na równowagę hormonalną, powoduje, ze miesiączki stają się mniej bolesne, działa tez na problemy skórne, na włosy, paznokcie, koncentrację, krążenie, sprawy związane z problemami żołądkowymi, tarczycą, zamienia tkankę tłuszczową na masę mięśniową - czyli jest dobry na odchudzanie i dla sportowców, a w trakcie ciąży na prawidłowy rozwój układu nerwowego płodu. Moja znajoma przy okazji daje do karmy po łyżce oleju dziennie swojemu psu i jest to piękne, zdrowe psisko z błyszczącą sierścią :)

Nie chcę tutaj snuć baśni, ale po ponad roku starania się o dzidziusia, od momentu kiedy zaczęłam spożywać ten olej, mój organizm zupełnie inaczej funkcjonuje. Nie powiem, że na pewno, ale mogę przypuszczać, że może miał też wpływ na to, że teraz oczekujemy dzidziusia??? Przynajmniej tak mi się wydaje... A skoro szukacie różnych sposobów na zajście w ciążę, to może warto i tego spróbować??? Jeśli nawet nie wpłynie na poczęcie, to z pewnością korzystnie wpłynie na Wasze zdrowie - a dzięki temu, w przyszłości na rozwój Waszych fasolek.

Olej ten jest tłoczony na zimno, ma bardzo krótką datę ważności, trzeba go trzymać w lodówce po otwarciu i zużyć w ciągu miesiąca-dwóch. Nie wolno na nim smażyć, bo traci swoje właściwości, stosujemy go tylko na zimno.

Ja czasem, jak nie mam czasu na przyrządzanie posiłków, biorę porządnego "gula" prosto z gwinta a chwilkę potem wypijam pół szklanki mleka. Nie martwcie się, po takiej mieszance nie miałam nigdy żadnych sensacji, a przynajmniej mam pewność, że w towarzystwie białka wchłonie mi się więcej do organizmu.

Poczytajcie sobie:

http://www.olejlniany.zdrowe-produkty.pl/index.php?go=olejlniany

http://www.olejlniany.zdrowe-produkty.pl/index.php?go=dieta

Dziś po raz pierwszy zrobiłam surówkę z kapusty kiszonej na obiad właśnie z tym olejem. Wyszła inna niż zwykle, z lekko orzechowym posmakiem i bardzo nam smakowała. Niby nic - a już zdrowiej :)

Wprawdzie litr takiego oleju kosztuje około 47 złotych, ale mozna kupić na spróbowanie 0.5 litrową butelkę za jakieś 27 złotych, wypróbować i sprawdzić ile jesteście w stanie zużyć tego oleju w trakcie jego ważności.
Ja kupiłam za drugim razem większą, bo jednak tamtą 0.5 zużyliśmy dość szybko. Może ten olej kosztuje sporo, ale myślę że raz na 2 miesiące warto skusić się na taki wydatek.

Zyczę Wam zdrówka, a sama zabieram się za pisanie pracy o schizofrenii :/

<Asia11> gratuluje fasolki:) chciałam Cię zapytać czy oprócz spóźniającej się @ miałaś jeszcze jakieś inne objawy ciąży??

dziewczynki ja mam okropny humor :(((( zjadlabym chyba z 10 kg ciastek na raz , zbliza mi sie @ i wtedy zawsze mam straszna ochote na slodkosci ,

ale chce jeszcze powiedziec ze @ ma przyjsc za ok 2 dni a od jakiegos czasu czuje jakos tak mokro dziwne nawet czuje jak mi cos wypływa niby niema zadnych upławow ani oznak jakiejs infekcji ale jakos tak mi slisko i mokro ??? jak to wytłumaczyc ?? dodam , ze od 3 tyg łykam po 1 tab castagnusa na te bule piersi przed @.

Cześć dziewczyny

Madi Witamy cieplutko wśród starających się. Życzę Tobie abyś jak najszybciej zafasolkowała. Ja sama jestem tutaj od niedawna, ale odkąd się zalogowałam na ten portal to jest mi rażniej. Dziewczyny mają tutaj rzeczywiście niesamowitą wiedzę prawie na każdy temat:)

Dziewczyny a ja mam pytanko w sprawie nabiału - czy kefir też jest tak dobry? Bo za mlekiem nie przepadam, za jogurtami też:( Nie lubie w ogóle słodkiego nabiału a tak z pół litra kefiru zrobię sobie mizerię albo coś innego ale na słono.

Hi:)
no niestety rano dostałam @... buuuu..... wiem, że od niedawna myślę o bobo, ale tak mi dziwnie piersi urosły, że myślałam, że może...??? ale nic to. następnym razem.
a co do Femifertilu... dobra, przyznam się. nie śmiejcie się, pliz... kupiłam. mąż by mnie chyba zabił. trudno mi coś na razie powiedzieć, bo to pierwszy miesiąc, ale śluzik mi się poprawił. zobaczymy czy to cokolwiek pomoże...