Jesienne starania

Dziewczynki, jestem za odtajnieniem się na NK. Tylko jak to zrobimy - a może załozymy swój profil staraczek?

Asiula - dziewczyny mają rację. M jest zły - to oczywiste - chyba każdy by był, ale myślę, że tak ogólnie a nie na Ciebie. W końcu to nie jest twoja wina, nie Wasza, że padliście ofiarami oszustów.

Kaja - nie dziwię się, że się wkurzasz. Przecież to Twój mąż a nie lekarz do cholery! Ale z drugiej strony, pewnie się martwi, a że ma na co dzień do czynienia z różnymi przypadkami to pewnie martwi się podwójnie... Myślę, że jednak próbuj go przekonać, a jak się nie da, to jakiś mały podstępik :)

Nane mimo iz jest lekarzem , wiecej sie dowiaduje z forum od Was lub internetu sama chyba sobie faktycznie zrobie te badania, bo on przez tez 3 miesiace nie zrobil bo byl zajety pacjentkami i dyzurami tak to juz jest.Opowiada mi jeszcze jakies historie o poronieniach itp. nie moge juz sluchac tego.
Katko moja droga za Ciebie szczegolnie trzymam kciukasy.
A z naszą klasą to ja jestem zalogowana ale mnie ciezko znalesc.

nie tyle co z wrazenia co z odstawienia hormonow, moje 12 letnie bliznieta wlasnie w ten sposob sie pojawily :)) tak sie domyslam bo blizniat w rodzinie nie bylo :))
fajnie byloby sie poznac dziewczyny i zobaczyc jak wygladamy, w koncu tyle o sobie wiemy, piszemy na tak intymne tematy, zwierzamy sie, uzalamy sie razem i pocieszamy razem.
Kaju ja uwazam ze powinnas uzyc podstepu, jestes w trudnej sytuacji przez to ze masz meza lekarza a jest powiedzenie ze szewc w dziurawych butach chodzi i cos w tym jest... uwazam ze teraz to ze wyjezdzacie jest najlepszym momentem na poczecie dzidziusia, wyluzujesz i ty i mezus, bedziecie mieli duzo czasu by byc razem... zrob cos, jestes przeciez kobieta a w tej strefie trzeba byc pomyslowa :)) a badania wystarcza te podstawowe, wydaje mi sie ze te nasze poronienia to czysty przypadek, wada plodu, tego sie trzymajmy... Kaju do dziela nie czekaj skoro masz zielone swiatlo, bedziesz sie stresowala czekajac miesiac kolejny, zablokujesz sie tylko ....wykorzystaj dobrze urlop...:)) owulka sie zbliza, nie przegap jej.....

katka daj jakis przepis na te blizniaki:)

mam dwie siostry blizniaczki-moze jakas szansa jest:)

ktos sie kiedys zasmial ze para musi sie bardzo namietnie kochac zeby wyszly bliznieta :))

wysłałam Ci zaproszenie,mam nadzieje ze to ty ,ze sie nie pomyliłam:)

Katka już Ci wysłałam. Ja jak coś to można mnie znaleźć: Joanna Jachimczak Kraków.

BALBINKA ALE TAM SA DWIE ,KTÓRA TO TY

Z tego wszystkiego nie mogę się skupić na pracy. A muszę nadrobić bo w poniedziałek wraca szefostwo po urlopie, a szczerze mówiąc trochę leniuchowałam w tym tygodniu - wiadomo kota nie ma myszy harcują. Zresztą same widziałyście ile czasu spędzałam na forum. Od poniedziałku niestety koniec z tym. Będę mogła tylko szybko wejść i sprawdzić co słychąc a o długich postach mogę zapomnieć :(

rok urodzenia 1982 panieńskie Karykowska

z. wysłane miło was poznać:)

Katko moze faktycznie Mezulek jest przemeczony? wkońcu praca ginekologa niejest łatwa! Kaja dobry pomysł z tym podstepkiem;;)) urlop,plaża słońce hmm

Asiula no fajna laska jesteś, i męzuś też niczego sobie. Nie martw się że się wkurza przejdzie mu, kocha Cię bardzo to widać jak opisuje zdięcia. A co to za akcja z mundurem?

Katka też fajna laska z Ciebie - a jakie masz duże te bliźniaczki. Co prawda pisałaś że mają 14 lat, ale co innego zobaczyć :)

odwrotnie, Kaja - maz ginekolog, Katka - podstep !!!!

maja 12 lat !!!!!!

to przeparszam, coś mi się uwidziało że pisałaś że 14

Asiula , Balbinka ale z was laseczki ho ho ... :))

pozniej sie do was odezwe bo teraz musze ;leciec

Balbinko przed chwilą cię zaprosiłam na nk ,

Asiula ,Katka ,Kaja,Madzia jak was znależć?