Jesienne starania

dziewczyny meldowac sie, szybko !!!!!
moze ja jako pierwsza otworze nowy poscik, mam nadzieje ze szybko tu do mnie dolaczycie :))

Katko melduję się huraa jestem pierwsza! haha super że otworzyłaś ten pościk tamten mulił, odjechana nazwa ,JESIENNE STARANKA -I MAM NADZIEJĘ ŻE JESIENNYCH FASOLINEK BĘDZIE DUŻY WYSYP!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Melduję się i ja! Zajefajna nazwa (chociaż do jesieni jeszcze trochę czasu:))

witam
ja tez sie melduje:)))))))))))))

melduje sie i ja. choc odpoczywam psychicznie od staranek. powodzonka kochane!!

Witajcie:)
ja również się dołączam:):):)

Witajcie;;))
Iskierko jak się czujesz po zabiegu? boli cię cię coś? pytam bo ja mam w środę,

piekną pogodę mamy i humor odrazu lepszy;;)) pozdrowionka przesyłam

Hej nane 29, jesli zabieg bedziesz miala z ogolnym znieczuleniem to spoko, nic nie poczujesz, ale jesli to jest miejscowe no to niestety trzeba liczyc sie znieprzyjemnym uczuciemj uklucia w szyjke macicy. Mnie kluto 3 razy, potem lekarz wprowadzal histeroskop przez szyjke i by zbadac wszystko w srodku musial troche ponaciagac szyjke. Przyznam ze bolalo troche mocniej niz podczas pierwszego dnia miesiaczki, a ja raczej odporna jestem na bol. Nawet polecialy mi lzy niekontrolowanie, ale ogolnie bylo ok.
Zabieg byl krotki trwal 15 min, pozniej tylko bolala troche klatka piersiowa, a to od znieczulenia. Krwawilam jakies 3-4 dni. zaraz po zabiegu bylam slaba wiec nie moglam chodzic, lekarz kazal lezec, spalam cale popoludnie i wypilam tony wody!!! ogolnie czulam sie dobrze juz na drugi dzien. Lekarz zalecil by nie uprawiac sexu do @, bo niby moze dojsc do zakazenia wewn macicy, no ale nie dalam rady z zaleceniem, skoro juz nie krwawilam i czulam sie wysmienicie zlamalam zasade z mezem ;) hihihi. Niektorym dziewczynom lekarze pozwolili od razu sie starac w tymsamym cyklu innym nie. Mam nadzieje ze sobie nic nie narobilam. teraz juz nie mierze tempki i odpoczywam psychicznie a jak nam sie nie uda do grudnia to idziemy na invitro.
trzymam za ciebie kciuki i za reszte dziewczyn. buziaki!!

Witam Was kochane moje:) Wypadaloby mi sie tez zameldowac hihi choc nie wiem czy mnie tu jeszcze chcecie...
Bardzo czesto o Was mysle, zapomnialam o swoich starankach, rzucilam sie w wir pracy i nie licze plodnych dni, nie mysle o ciazy, schudlam ponad 12 kilo i... moze teraz cos ruszy??

Kochane trzymam kciuki za Was, bardzo sie wzruszam kiedy niektore z Was mnie wspominaja, pierwszy raz dowiedzialam sie ze jest cos takiego jak pasek...? Dla staraczek... hmm... musze dokladniej poczytac:)

iskierko
Ogromnie sie ciesze ze u Ciebie wszystko gra!!! Ojj bardzo Ci kibicuje!!

I wszystkim tu obecnym tez!!! Juz dawno nie bylo na forum zadnej fasolki... wiec pora skonczyc wakacje i niech fasolki wedruja tam, gdzie ich miejsce!!:)

Witajcie dziewczynki

MELDUJE SIĘ I JA

ale dzisiaj jestem zła-właśnie wróciliśmy z nauczań przedmałżeńskich-na których nie byliśmy raz i porąbany ksiądz nie dał nam świadectwa ponieważ musimy odrobić te jedno spotkanie(tyle kłopotów z takim czymś)

u mnie temperarura utrzymuje się cały czas- 36,7-nie wiem czy to dobrze czy nie?

Jestem i ja dziewczyny:-) fajnie że mamy nowy pościk:-) Nie było mnie przez weekend,pojechałam z M do teściów.

Witam Was wszystkie serdecznie,

Katko wielkie dzieki za ten poscik super sprawa:)

Ja juz jestem po @ i w tym cyklu bedziemy sie w koncu starac, nie dlugo urlop wiec moze cos bedzie z tego:) juz nie moge sie doczekac....choc obawy są drugiego poronienia nie zniose

hejak laski;;))

Iskierko dzięki że odpisałaś;;)) kochana dałaś radę na zabiegu;;)) no ja mniej jestem odporna n bół i gin chce mi go oszczędzic ,jestem panikarą straszną atak bendę miała znieczulenie ogólne i mam nadzieję że bedzie wszystko ok!!widzę że tą samą drogą ja tez jeśli do listopada nie zaciążę to w grudniu przygotowania di in vitro także trzymam kciukasy obyśmy niemusiały je mieć!!!
Sarah oczywiście że cię chcemy ,tylko częściej zagladaj co u ciebie? rzucials 12 kilo oj ostro wziełaś się za siebie super przynajmniej cos dla siebie robisz;))
tak trzymaj;;))

Madziu tak to jest z księżami,czasami zamiast ułatwać , urudniają ,ale pójdziecie ten ostatni raz na ta naukę bedzie ok ,no teraz to szykowania na weselicho nie? co do tempki ma ładnĄ wskazuje że jesteś po owulce;;)) oby owocnej!!

Kaja to do dzieła kochana!! wiem że się boisz ,ale niemysl że poronisz drugi raz ,o nie nic takiego niemoże się stać!! mysl pozytywnie;;)

no ja byłam w szpitalu na badanku ,jutro konsutacja z anestoziologiem ,wymaz z pochwy i ob a w środę 7,30 mam wstaic się na odzdział połozniczy ale mam stracha koło tyłka;;(( ale dam radę MUSZĘ!!

Ewcia, Stokrotka ,A19821,Maya,Wercia i reszta staraczek melować się!!

pozdrawiam was mocno;;)

Hej dziewczynki-mam nadzieje,ze już wkrótce przestaniecie sie martwić o fasolke-wszystkie prawie są po przeżyciach dlatego powinno już wkońcu sie udać i wynagrodzić te znoje-trzymam za was kochane kciukasy,a wy za mnie trzymajcie żeby dobrze poszły prztgotowania do wesela-bo to już miesiąc i żeby ten okropny klecha dał nam świstek.No i oczywiście za fasolke o którą wkońcu się staramy

DZIĘKI WAM WSZYSTKIM ZA WSPARCIE

POZDRAWIAM I ŻYCZĘ POWODZENIA NA NOWYM FORUM-TERAZ MUSI SIĘ UDAĆ-pozostawiłyśmy już na tamtym wystarczająco dużo smutków

Witam wszystkich, właśnie znalazłam to forum i jestem tutaj pierwszy raz. Jak zapewne łatwo się domyśleć staram się o dzidziusia i na razie kicha. :-(((. Zaczęliśmy się starać dokładnie 22.06. Wiem, że to tak nie zawsze wychodzi od razu, ale trochę się martwię :-(((. Jakiegoś doła dzisiaj złapałam bo chciałabym już, a to nie takie proste. Jakby ktoś mnie mógł troszkę pocieszyć, to będę wdzięczna. Pozdrawiam wszystkich i życzę samych sukcesów w wiadomej sprawie:-))).

Asiu witamy Cię serdecznie. Tu są same fajne dziewczyny, które zawsze doradzą, pocieszą, rozbawią. Zresztą sama zobaczysz. Lepiej nie mogłaś trafić bo nikt tak jak my nie wie co znaczy ból gdy przylezie @, i nikt nie rozumie jaka jest z tym samym nadzieja, że może w tym cyklu się uda. W razie pytań wal jak w dym. Póki co nie zniechęcaj się i ie martw się na zapas. Z doświadczenia wiemy, że czynnikiem decydującym jest psychika. Niestety im bardziej chcesz, tym samym mniej wychodzi. A przestać myśleć nie jest łatwo... zwłaszcza gdy kolejna koleżanki oświadcza Ci że jest w ciąży. Ale dość tych smutów. Miałam Cię pocieszyć a tylko pewnie Cię dobijam. ALe jakiś taki mam dziś humor... Pomimo sprzyjającej aury :( Aha, i życzę Ci abyś jak najszybciej przeniosła się na forum dla zafasolkowanych :)

hej dziewczyny
a ja po raz pierwszy ciesze sie ze @ przylazla, bo to oznacza jedno - bedzie mozna po - probowac !!!!! hura jak bardzo sie ciesze .....od razu humor sie polepsza... buziaki dla was dziewczyny, smutki na bok, dzialac, meczyc M, a na jesien ma tu byc wysyp ciezarnych, no dziewczyny ktora bedzie pierwsza ????

Katka, tak jest!
Już dziś leżałąm z nogami do góry :)
20 minut :)

Asia11 witamy w naszych skromnych progach;-)jak już koleżanka napisała-nie zniechęcaj się:-)starasz się dopiero od czerwca więc więcej optymizmu a napewno się uda:-)Ja staram się już 13 miesiąc i wierzę,że się uda.Wierzę,że się uda każdej z nas!!:-)do dzieła dziewczyny,wszystkie nogi w górę:-):-):-):-):-)pozdrawiam i zaraz miłego wtorku życzę,bo już prawie północ:-)

Nane 29 wymaz z pochwy i ob należy zrobić dzień przed badaniem HSG?a kiedy dostaje się wyniki..w ten sam dzien?