Jestem w ciąży

Tak myślałam:) Nic nie szkodzi;}

Z tego co ja wiem, to urlop macierzyński wynosi 18 tygodni przy pierwszym dziecku, a przy każdym następnym 20 tygodni.

Tak urlop macieżyński 18 tygodni przy pierwszym dziecku. A jeśli chodzi o ustawę to nie bajka tylko wymysł ministra pracy i naszego rządu :( niestety. W chwili obecnej to prawda że kobieta w ciąży jest pod ochroną ale jeśli ta ustawa wejdzie w życie to niestety tak nie będzie. A mówili o tym w telewizji we wszystkich wiadomościach, ma to pomóc małym firmą tylko nie zastanowili się nad tym że kobiety cięzarne na tym stracą. Acha i z tym Zusem to też nie jest tak super bo jeśli nie macie stażu pracy 12 miesięcy to płacą ci 80% a nie 100 nawet jeśli jesteś w ciąży. i to też nie są bzdury.
Ja na szczęście trafiłam na super szefów, którzy są ludzcy zresztą moja szefowa musiała całą ciąże leżeć więc sama mówi że są w życiu pewne priorytety i że mam się nie martwić bo moje stanowisko czeka na mnie jak wrocę z macieżyńskiego ale wiem że rzadko się zdarzają tacy wspaniali ludzie.

Ja nie mam pelnego roku przepracowanego i mam 100%platne chorobowe a jestem juz na nim od lutego.Jest cos takiego ze jezeli nie ma sie przepracowanego pelnego roku to licza srednia z tych miesiacy przepracowanych i tyle placa,jezeli ta srednia jest mniejsza niz obecnie obowiazujaca najnizsza krajowa to maja obowiazek podwyzszyc ci ja do tej kwoty.

Zgadzam się z GaGa23 też o tym słyszałam:)

w ciąży płacą od początku 100%za chorobowe.
Macierzyński od tego roku chyba jest 20 tyg.bo miało być tak,że co roku o 2 tyg.mają wydłużać ale to trzeba by si w zusie dopytać dokładnie.

Niestety na stronie internetowej ZUS-u jest podane 18 tygodni:( Nie sądzę, żeby tego jeszcze nie uaktualnili. Pzdr.

Ach to nie wiedziałam, ja na L4 jestem już od listopada czyli od początku ciąży i też mam płatne 100% ale ja staż pracy mam już ponad 5 lat i mam dość wysokie stanowisko w firmie której pracuję od 3 lat, i musiałam wystąpić do Zusu tzn moja firma o zasiłek rehabilitacyjny, bo chorobowe przysługuje tylko 183 dni czyli pół roku. A ty GAGA na kiedy masz termin?? Ja na 4 czerwca czyli już niedługo, boję si

Boję się porodu jak nie wiem poprzednie dzieciątko urodziłam i zmarło więc w moim przypadku to strach jest dwa razy większy.
A czy wiesz już co będziesz miała???Pozdr

Bylam dzisiaj na usg i dalej nie wiem co bedzie.Dzidzia sie tak kreci ze nie wiadomo,chowa sie za raczkami.A termin mam na 7 wrzesien.Ale istnieje prawdopodobienstwo ze bedzie to sierpien bo dzidzia jest wieksza niz na ten tydzien a od 15tyg czuje ruchy.Takze zobaczymy jak to bedzie.

skoro na str.ZUS jest 18 tyg.to faktycznie musi tak być.Ja właśnie byłam pewna,czy dobrze wiem.

Agnieszkazmur-dasz radę.A dlaczego dziecko umarło-jeśli można zapytać?nie dziwię się,że się boisz ale musisz być dobrej myśli.

Ja też miałam ten zasiłek rechabilitacyjny,bo byłam na chorobowym od 5 tyg.ciąży a płeć dziecka dowiedziałam się jak byłam w 14tyg.i lekarz się nie pomylił.Tylko nie pamiętam w którym tyg.ruchy poczułam,jedynie pamiętam,że była to niedziela rano:)

Lekarze stwierdzili wady łożyska i powiedzieli że generalnie nie jest się w stanie wykryć tego przypadku przy rutynowych badaniach jakie wykonuje się w ciąży. tylko specjalistyczne badania pozwalają na wykrycie takiej wady (łożysko było podzielone na dwie części i połączone naczyniami błądzącymi które w momencie przecięcia blon płodowych zostały przerwane a miałam cięcie i moje dzieciątko się wykrwawiło)Taki przypadek zdarza się bardzo rzadko dlatego nie robi się badań tak wnikliwych dotyczących budowy łożyska. Teraz miałam robione wszystkie badania jakie są możliwe w ciąży oprócz badań inwazyjnych i wszystko jest w porządku, ale strach jest jak nie wiem. Więc dziewczyny zajście w ciążę to dopiero 50% sukcesu niestety i trzeba dobrze wybrać lekarza przede wszystkim, bo to jest najważniejsze. Ja w tej chwili jestem pewna że moją ciążę prowadzi wspaniały człowiek i bardzo dobry specjalista zresztą ma tytuł profesora i nadal się dokształca, bo często wyjeżdża na sympozja i konferencje ginekologów.

Agnieszko - jest to bardzo przykra sprawa i wydarzenie jakie spotkało Cię w życiu. Bardzo Ci współczuję. Mam nadzieję, że teraz kiedy spodziewasz się dziecka - wszystko będzie dobrze i będę trzymać kciuki za Ciebie.
Chciałabym aby u mnie też wszystko było dobrze i dziecko urodziło się zdrowe. Codziennie się o to modlę. Za 3 dni mam wizytę u ginekologa - z jednej strony nie mogę się już doczekać, a z drugiej mam obawy. Martiwię się, chociaż naprawdę czuję się teraz dobrze. Mam nawet za dużo energii i jak narazie nic mnie nie zaniepokoiło. Moje objawy to jedynie nadpobudliwość i apetyt, czasami pobolewa brzuszek.
Pozdrawiam serdecznie

Ja też modlę się codziennie aby było wszystko oki. Brzuszek Cię boli bo wszystko w środku się rozciąga i macica rośnie jeśli ból nie jest mocny i nie przypomina bólu menstruacyjnego to wszystko jest w porzadku i nie masz powodów do niepokoju. Jeśli chodzi o nadpobudliwość to chyba najgorszy jest 3 trymestr bo denerwuje Cię na prawdę wszystko. Zobaczysz sama. A małżonek jeśli poczuje pierwszy ruch dzidzi to będzie tak szczęśliwy, że zacznie Cię na rękach nosić. Oni tak mają nie czują niczego i podchodzą do ciąży zupełnie inaczej niż my ale u mnie jak dzidziuś kopnął mojego jak przyłożył głowę do brzuszka to był tak szczęśliwy że szok. Najbardziej śmieszy mnie jak mój chwyta mnie za brzuch i pochyla się i mówi do pępka różne rzeczy jak mu tydzień minął i w ogóle. Zobaczysz sama jak to jest z tymi naszymi połówkami:)))). Pozdrawiam i pisz co u Was.

Dziewczyny pomozcie od wczoraj mam taki brązowy śluz, tzn miałam go raz wieczorem i teraz raz, dzwoniłam do swojego lekarza ale kazał mi poczekac jeszcze z jechaniem do szpitala co to moze byc??czytałam ze to moga byc objawy poronienia troche pobolewa mnie brzuch juz sama niewiem co mam robic

połóż się do łóżka i leż wstawaj tylko siusiu.Ja też miałam takie plamienia i musialam leżeć 4 tygodnie ale przeszło już na drugi dzień nie plamiłam, a czy lekarz zapisał Ci coś na podtrzymanie ciąży???

Nie nic mi nie zapisał ale kazał mi przyjsc we wtorek bo dopiero w tedy przyjmuje,od rana juz nie mam bardzo sie dzis oszczedzałam, troche sie przestraszyłam juz brzuch mnie tak nie boli praktycznie juz w caleczy to mogło byc od nadzerki??

Agnieszkazmur-no faktycznie dziwny przypadek,ale teraz na pewno będzie ok.Jednak nie dziwię się,że się boisz,nie da się zapomnieć...wiem o tym.Dobrze,że masz dobrego lekarza.Ja też miałam super lekarza i byłam pewna,że jak coś mówi to tak jest.Nie zawiodłam się na nim.

kamiliana-to ciężko powiedzieć co to znaczy.Ja np.przy pierwszej ciąży tak miałam i poroniłam,przy drugiej tak miałam mimo brania leków na podtrzymanie a nie było to jednak poważne.Łożysko było za nisko umiejscowione i z tąd te plamienia,ale się podciągło z czasem i było ok.Więc jeśli ci przeszło to nie powinno to być nic złego.Poronienie zwykle jest jak mocno krwawisz,ale i to nie zawsze oznacza poronienia.Więc spokojnie.Leż dużo,nie męcz się,relaksik:)a jak twój lekarz cię przyjmie to wszystko sprawdzi,wyjaśni i będziesz spokojna.Nie denerwuj się.

Kamiliana to mój nr gadu: 5610141
Pisz. Ja miałam też krwawienie implantacyjne - ale to takie że było tak intensywne że szok - jak miesiaczka tylko zę trwało 4 dni i to było ok. 3-4 tygodniu ciąży. Pojechałam z tym do szpitala - babka mnie zbadała, na usg wykluczyła poronienie i powiedziała że miałam to krwawienie implant. i dobrze że je miałam, bo macica jakby się przygotowywała na zarodek kiedy się zagnieżdżał i pozbywała tego co niepotrzebne.
Ja biorę LUTEINĘ na podtrzymanie ciąży na recepte kosztuję tylko 3,20 zł a normalnie ok. 30 zł.
Zobaczysz może lekarz Ci ją zapisze.

<Agnieszka> - Bardzo miło mi słyszec , że te nasze półowki mogą się zmienić i taką mam nadzieje - powiem że jest coraz lepiej.

Pozdrawiam Was i do jutra bo już ziuziam na tym krześle:)
Buziaki

Słuchajcie bo ja ten brązowy sluz nie miałąm na wkładce hig. tylko po załatwieniu sie na papierze toaletowym, miomio wszystko ze ustąpiło mniejmy taka nadzieje i tak wybiore sie do lekarza zeby zoabczył czy wszystko jest oki i byc moze jak Tobie aleks cosik mi tam przepisze, miałam ostatnio troche stresiku a bo to zaliczenia na studiach i w ogole byc moze to była reakcja na stres ale bede dmuchać na zimne. Dzieki wam dziewczynki ze moge na was liczyć:*PoZdaWiAm