Naukowcy donoszą, że leczenie u kobiet w ciąży w stanie przedrzucawkowym łagodnych zaburzeń oddychania w czasie snu, za pomocą wytwarzania stałego dodatniego ciśnienia w drogach oddechowych, ma pozytywny wpływ na poziom aktywności płodu, czyli wskaźnik dobrego stanu jego zdrowia. Badania przeprowadzono pod przewodnictwem dr Colina Sullivana, a ich wyniki zostały opublikowane w styczniowym numerze czasopisma „SLEEP”.
Przeprowadzone badania składały się z trzech etapów. Pierwszy z nich obejmował monitorowanie poziomu aktywności płodu u 20 zdrowych kobiet w trzecim trymestrze ciąży.
W kolejnej fazie naukowcy mierzyli nocną aktywność płodu u 20 kobiet z umiarkowanymi do ostrych objawami stanu przedrzucawkowego. Grupa 20 kobiet, nie wykazujących tych symptomów, utworzyła grupę kontrolną.
Ostatnia część badań polegała na przeprowadzaniu pomiarów nocnej aktywności płodu u 10 kobiet z umiarkowanymi do ostrych objawami stanu przedrzucawkowego.
Zobacz również:
- Karmienie piersią - korzyści dla matki
- Staranie się o dziecko a relacje partnerskie
- Trwałe oznaki przebytej ciąży
- Hemoroidy to nie temat tabu!
- Zabiegi chirurgiczne w czasie ciąży
- Cesarskie cięcie na życzenie pacjentki
- Pielęgnacja skóry a planowanie dziecka
- Pracująca mama, czyli jak pogodzić pracę z wychowaniem dziecka?
W czasie pierwszej nocy naukowcy nie zastosowali leczenia, natomiast podczas drugiej wykorzystano metodę polegającą na wytworzeniu stałego dodatniego ciśnienia w jamach nosowych.
Wyniki wskazują na to, że średnia ilość ruchów wykowanych przez płody wzrosła z poziomu 319 ruchów w ciągu jednej nocy bez zastosowania leczenia do 592 w czasie kolejnej, podczas której wykorzystano metodę leczenia za pomocą wytworzenia stałego dodatniego ciśnienia.
W ciągu pierwszej nocy ilość ruchów płodu malała systematycznie o 7,4 ruchu na godzinę. Natomiast pomiary, przeprowadzone w czasie drugiej nocy, wykazały wzrost ilości poruszeń płodu o 12,6 ruchu na godzinę.
Według badaczy stan przedrzucawkowy występuje u ponad 5 procent kobiet w ciąży i jest groźny zarówno dla ciężarnej, jak i dla płodu, jako czynnik ryzyka zahamowania wzrostu płodu. Początek choroby wiąże się z wysokim ciśnieniem tętniczym krwi i obecnością białka w moczu po 20 tygodniu ciąży.
Komentarze do: Leczenie zaburzeń oddychania w czasie snu może mieć wpływ na poprawę zdrowia płodu