kurde no dobra denerwuja mnie oni, tym ze sie afiszuja i w ogole. Denerwuje mnie ich widok, ale mam to gdzies i niech robia co chca. Maja do tego prawo
pati_98725-03-2008 21:58
he he:)ale ja pyt czy jestes chłopakiem:):):)he hehehhehh a nie czy "chłopaczkiem":)
Twoja dziewczynka ma szczęście:)
pati_98725-03-2008 22:00
he he:)tak myślałam....dla mnie to też raczej nie do przyjęcia...nie jest to dla mnie normalne..
ale niedawno dowiedziałam się że mój najlepszy przyjaciel jest...
to był szok...i jednak potrafiłam to zaakceptować..
Billie Joe25-03-2008 22:01
Aha heheheehe :P maly blad :P jestem poprostu soba:) a przynajmniej staram sie bo w dzisiejszym swiecie jest ciezko:)
Billie Joe25-03-2008 22:03
Nie lubie ich. Gdyby moj przyjaciel okazal sie gejem to nie wiem co bym zrobil
pati_98725-03-2008 22:04
masz rację...ciężko jest..:)coś o tym wiem niestety...mówia że człowiek uczy się na błędach...mi jednak wcale to nie pomaga..bo wciąż popełniam te same...ale nic:)nie zabieram czasu:)lecę spać...fajnie tak popisać z kimś normalnym:)dzięki
pati_98725-03-2008 22:06
ja juz podejrzewałam to gdy zaczęły sie niedopowiedzenia miedzy nami...ale do ostatniej chwili miałam nadzieje że zaprzeczy...a jednak potwierdził moje przypuszczenia...
najgorsze były dla mnie pierwsze dni...bo dowiedziałam się ile razy zostałam okłamana...
Billie Joe25-03-2008 22:06
A co do mkojej dziewczyny:) ona jest moim szczesciem:)
O kurde, to nie bylo ciekawie. To Wy byliscie razem?? Kiedys ogladalem program o zonie ktora sie dowiedziala ze jej maz jest gejem.
pati_98725-03-2008 22:08
jest szczęściem i ma szczęście:)szkoda że tak niewielu takich jak Ty...eh...życie..
Billie Joe25-03-2008 22:09
Jeste nas wielu tylko ze ehhhhh duzo duzo duzo jest dziewczyn no wiesz sama jakich . Dlatego sie ukrywamy:P
pati_98725-03-2008 22:11
nie nie...nie byliśmy...choć w pewnym momencie jakoś tak nawet z raz pomyslałam o nim w innym sensie niz jak o przyjacielu...jak wszyscy nas tak swatali...ale nic wiecej..
on zawsze był dla mnie jak brat..i w pewnym momencie przzestał mieć dla mnie czas..cos tam gadał o jakiejs dziewczynie...byłam zazdrosna jak o brata.. ze nie ma dla mnie czasu itd...a tu o o o...okazuje się że lubi chłopców...normalnie mi szklanki wypadały z rąk przez pierwsze dwa dni..
nie myslałam o niczym innym...
Billie Joe25-03-2008 22:13
Wspolczuje
pati_98725-03-2008 22:13
heh...przed tymi dziewczynami sie ukrywacie??czemu??jej...ja po moim ostatnim zauroczeniu...to mam bardzo złe zdanie o chłopakach...chyba juz nie potrafie zaufać..
Billie Joe25-03-2008 22:16
Wiesz ogolnie sie ukrywammy bo nie mozemy spotkac tych " dobrych " dziewczyn ( ja juz spotkalem ) wiec nawet sie chlopaki nie staraja. Dlaczego wszyscy chlopacy maja cierpiec dlatego ze jakis dupek Cie zranil???
pati_98725-03-2008 22:20
heh...cierpieć?ja już nie chciałabym...i nie muszą cierpieć...tylko teraz mam nadzieje że uda mi się zachować dystans...i żaden juz mnie nie zrani...
wiem że i dziewczyny potrafią ranić..
ale ja raczej należę do tych ranionych..notorycznie...zbyt otwarta jestem i ufna
ktoś powiedziałby po prostu naiwna...muszę przestać taka być..bo juz stara jestem:)
Billie Joe25-03-2008 22:22
To ile masz lat?? ;)kurde ja wyczuje w kazdej osobie jaka jest:P
pati_98725-03-2008 22:24
wyczujesz?:)to masz niezłego nosa:P
heh...podany rocznik prawie w nicku:)
Billie Joe25-03-2008 22:27
Poprostu wiem czy ktos kogos udaje itd. Nie lubie straaaasznie takich osob. Nie rozumieja ze rania i jeszcze ich to bawi i mysla ze jest wszysko ok. Glupota nie zna granic.
Macie jakies pytania???
he he he jesteś?;)
nom:)to jestem pod jeszcze większym wrażeniem:)
hehehe nie jestem :P mam dziewczynke:P
kurde no dobra denerwuja mnie oni, tym ze sie afiszuja i w ogole. Denerwuje mnie ich widok, ale mam to gdzies i niech robia co chca. Maja do tego prawo
he he:)ale ja pyt czy jestes chłopakiem:):):)he hehehhehh a nie czy "chłopaczkiem":)
Twoja dziewczynka ma szczęście:)
he he:)tak myślałam....dla mnie to też raczej nie do przyjęcia...nie jest to dla mnie normalne..
ale niedawno dowiedziałam się że mój najlepszy przyjaciel jest...
to był szok...i jednak potrafiłam to zaakceptować..
Aha heheheehe :P maly blad :P jestem poprostu soba:) a przynajmniej staram sie bo w dzisiejszym swiecie jest ciezko:)
Nie lubie ich. Gdyby moj przyjaciel okazal sie gejem to nie wiem co bym zrobil
masz rację...ciężko jest..:)coś o tym wiem niestety...mówia że człowiek uczy się na błędach...mi jednak wcale to nie pomaga..bo wciąż popełniam te same...ale nic:)nie zabieram czasu:)lecę spać...fajnie tak popisać z kimś normalnym:)dzięki
ja juz podejrzewałam to gdy zaczęły sie niedopowiedzenia miedzy nami...ale do ostatniej chwili miałam nadzieje że zaprzeczy...a jednak potwierdził moje przypuszczenia...
najgorsze były dla mnie pierwsze dni...bo dowiedziałam się ile razy zostałam okłamana...
A co do mkojej dziewczyny:) ona jest moim szczesciem:)
O kurde, to nie bylo ciekawie. To Wy byliscie razem?? Kiedys ogladalem program o zonie ktora sie dowiedziala ze jej maz jest gejem.
jest szczęściem i ma szczęście:)szkoda że tak niewielu takich jak Ty...eh...życie..
Jeste nas wielu tylko ze ehhhhh duzo duzo duzo jest dziewczyn no wiesz sama jakich . Dlatego sie ukrywamy:P
nie nie...nie byliśmy...choć w pewnym momencie jakoś tak nawet z raz pomyslałam o nim w innym sensie niz jak o przyjacielu...jak wszyscy nas tak swatali...ale nic wiecej..
on zawsze był dla mnie jak brat..i w pewnym momencie przzestał mieć dla mnie czas..cos tam gadał o jakiejs dziewczynie...byłam zazdrosna jak o brata.. ze nie ma dla mnie czasu itd...a tu o o o...okazuje się że lubi chłopców...normalnie mi szklanki wypadały z rąk przez pierwsze dwa dni..
nie myslałam o niczym innym...
Wspolczuje
heh...przed tymi dziewczynami sie ukrywacie??czemu??jej...ja po moim ostatnim zauroczeniu...to mam bardzo złe zdanie o chłopakach...chyba juz nie potrafie zaufać..
Wiesz ogolnie sie ukrywammy bo nie mozemy spotkac tych " dobrych " dziewczyn ( ja juz spotkalem ) wiec nawet sie chlopaki nie staraja. Dlaczego wszyscy chlopacy maja cierpiec dlatego ze jakis dupek Cie zranil???
heh...cierpieć?ja już nie chciałabym...i nie muszą cierpieć...tylko teraz mam nadzieje że uda mi się zachować dystans...i żaden juz mnie nie zrani...
wiem że i dziewczyny potrafią ranić..
ale ja raczej należę do tych ranionych..notorycznie...zbyt otwarta jestem i ufna
ktoś powiedziałby po prostu naiwna...muszę przestać taka być..bo juz stara jestem:)
To ile masz lat?? ;)kurde ja wyczuje w kazdej osobie jaka jest:P
wyczujesz?:)to masz niezłego nosa:P
heh...podany rocznik prawie w nicku:)
Poprostu wiem czy ktos kogos udaje itd. Nie lubie straaaasznie takich osob. Nie rozumieja ze rania i jeszcze ich to bawi i mysla ze jest wszysko ok. Glupota nie zna granic.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?