hej,mam 16 lat od paczatku nie chce klamac i chce zebyscie mi szczerze odpowiadali!!
od jakis 3 miesiecy kocham sie z chlopakiem od niedzieli we mnie dochodzi bardzo chcemy dziecka...
od razu mowie ze chlopak ma 22 lata i dziecku zle nie bedzie bo on dobrze zarabia
pierwszy raz doszedl we mnei w niedziele
i juz mam stred do jedzenia boli mnie dolna czesc brzucha i nie chce mi sie juz tyle palic
czy to moga juz byc jakies obiawy ciazy??
jestem przygotowana na to ze bezdiecie mnie obrazac i obnizac bo jakto 16 blatka chce dziecko,
ale chce szczerych odpowiedzi czekam z niecierpliwoscia na wasze odpowiedzi pozdrawiam
kasiucha8726-10-2007 17:35
szczerze to troche brak mi slow....nie bede ci prawic moralow bo nie jestem duuuzo starsza ale dziewczyno opanuj sie.. masz 16 lat i szkoly do pokonczenia. moze to zle zabrzmi ale chcesz sie uwiazac juz w tym wieku? dziecko to nie zabawka i potrzebuje stalej opieki. a ty co? masz 16 lat i potem bedziesz obwiniac dziecko ze nie chodzilas na imprezy, nie wybawilas sie tylko musialas siedziec w domu i sie nim zajmowac. zastanow sie jeszcze raz bo przez "zachcianke" mozesz sobie zniszczyc zycie. co do twoich podejzen po kilku dniach nie masz prawa nic czuc bo po takim ktorkim okresie czasu nawet test ciazowy nic nie wykryje
*******26-10-2007 17:43
To jest raczej nie możliwe żebyś po takim krótkim czasie miała objawy. To mogą być prędzej sugestywne objawy niż prawdziwe. Więc się wyluzuj;)
I przemyśl to co ci napisała kasiucha87,bo ma rację. 16 lat to jeszcze za mało żeby wiedzieć na 100% czego się chce. A dziecko to ogromna odpowiedzialność.
123agata12326-10-2007 18:35
Kasiuha87 ja o tym wszytim wiem...to jest wszystko przemyslane i bardzo pragne tego dziecka obydwoje go pragniemy...
zy cos w tym zlego ze czuje sie na tyle odwazna ze chce miec dziecko.
moze wam opowiem moja historie....
mama 4 lata temu rozdiowdla sie z moim ojcem 2 latat temu poslubila innego faceta...
rok temu zaczol pic,na poczatku bylo wszytko slicznie i fajni ejka byl pijany mial fajny chumorek i w ogole ale teraz jest alkoholikiem moja mama wraca pozno z pracy bo ma firme.w tym czasie on sie nami zajmuje...od jakis pol roku mnie bie´je,par razy mnie dotknol w miejsca intymne...jak mama sie pytala o siniaki mowilam jej ze z bratem sie bilam,tylko dla mnie on taki jest,i robi to tak zeby nikt o tym nie wiedzial,chce sie z tad wyniesc...jedynym sosobem jest dziecko
ja wiem ze to brzmi dziwnie
ale nie tylko z tego powodu chce to dziecko...bardzo go pragne
pozdrawiam dziewczyny i czekam na wasze odp
P.S:jestem ciekawa ile ty masz lat kasiuha87
*******26-10-2007 19:00
Zrobienie sobie dziecka z powodu samotności,wyrwania się z domu czy z odwagi jest objawem nieodpowiedzialności. A dziecko to odpowiedzialność. A co będzie jeżeli ci tej odwagi zabraknie? Albo jak się rozejdziecie z chłopakiem,bo różnie to w życiu bywa? A jaką szkołę skończyłaś,masz pracę? Za co utrzymasz dziecko? Weź też te rzeczy pod uwagę,a nie tylko własną zachciankę. I tak pewnie zrobisz jak uważasz,ale moim zdaniem decyzja na dziecko w wieku 16 lat jest głupia. A poza tym twojego chłopaka mogą zamknąć jak się dowiedzą,że mieszka z nieletnią. Nie mówiąc już co będzie jak wyjdzie na jaw,że ma z nią dziecko. I co wtedy? Ty z dzieckiem na poniewierkę albo do ojczyma który już tobie wyrządza krzywdę,a chłopak do więzienia. Takiej przyszłości chcesz dla własnego dziecka którego podobno tak pragniesz?????
123agata12326-10-2007 19:29
ale ja moge juz byc w ciazy
a odwagi na usuniecie jego nie mam
nie umialabym zabic!!
wstawcie sie prosze w moja sytuacje
popatrze z mojej strony i podniescie troche na duchu
prosze was!
nie mieszkam jeszcze z nim
koleznaki ojciec jest policjantem i ona sie go pytala o to
a on jej owiedzial ze jesli dziewczyna ma ukonczone 16 lat to juz faceta nie moga zamknac!!
pati2026-10-2007 19:52
powiem Ci ze masz jednak odwage...sama korzystam z pomocy tutaj bo mam problem...ale wracajac do Ciebie...szczerze Ci wspolczuje sytuacji jaka mialas w domu...ale jesli mam byc szczera to pamietaj ze czasu juz sie niestety nie da cofnac...sama musisz sobie zdawac sprawe ze mozesz byc w ciazy...oby ten chlopak z ktorym jestes byl wart Ciebie i dziecka...jesli sie podejmuje takie dorosle decyzje nie ma odwrotu!!!ale skoro mowisz ze sama chcesz tego dziecka i jestes pewna ze zapewnisz mu mu z chlopakiem godne i szczesliwe zycie to nikt nie moze Cie pouczac ze zle postepujesz...najwieksze pretensje nie bedziesz miec przeciez do nas tylko do siebie..mimo wszystko jestem z Toba i zycze Ci jak najlepiej jesli bedziesz miec dzidzie...pozdro..
czarnulka8826-10-2007 20:30
dziwczyny mają racje... racja chłopaka nie wsadzą bo masz skonczone 15 lat ... wiesz jestes nie pełnoletnia i możesz nie uzyskac opieki nad dzieckiem własnie ztego powodu ze nie masz 18 lat, nio chyba że byś wzięła ślub z tym chłopakiem ale musisz mieć na to zgode rodziców
123agata12326-10-2007 21:58
DO "pati20"dziekuje za to co piszesz wasze WSPARCIA mi pomagaja bo ja tutaj bym dlugo nie wytrzymala,predzej czy pozniej on by mnie zabil;(
a do ciebie "czarnulka88"znajomy wpadl da lata temu z dziewczyna ona rodzila jak miala 16 lat on mial 20 i normalnie mogla zatrzymac dziecko,tylko ze ona ieszkala u niego i on mia pewna prace ale tez duzo nie zarabial po parcowal w"makro"....
naprawde moga mi odebrac dziecko;((((??
pozdrawiam
czarnulka8826-10-2007 22:03
wiesz z tymi sądami różnie bywa... ja miałam kolezanke która opieke nad dzieckiem dostała dopieo jak skonczyła 18 lat a przed tym jej mama sie opiekowała dzieckiem dopoki nie skonczyła 18
123agata12326-10-2007 22:13
:(
zaczynam sie coraz bardzej tgo bac
no ale gdyby mama sie "opiekowala"to by i tak bylo przy mnie
tylko z tym bylby problem bo mamy calymi dniami nie ma...
no ale ja ne chce nikomu dawac moje dziecko pod opieke sama sie chce nim opiekowac
jesli sie decyduje na cos takiego to chce sobie sama z tym poradzic:(
naprawde coraz bardziej sie boje
w niedziele lub w nasteonym tygodniu bde robic test
nie zrobie go w dzien kiedy mam dostac okres bo od kiedy wspolzyje z chlopakiem mam bardzo nie regularne:(
wiec jeszcze ta nie pewnosc troche potrfa:(
ciekawe co ty na to czarnula:(
123agata12326-10-2007 22:25
az mi sie glupio zapytc ale o co chodzi z ta "owulacja"
ciagle to piszecie
moze akurat nie na mojej stronce ale czytam tez o innch problemach
o co w tym chodzi??
kasiucha8726-10-2007 22:38
Ja mam 20 lat jak zreszta wynika z mojego nicku. Agata po pierwsze to absolutnie nie powinnas ukrywac tego ze twoj ojczym cie bije i molestuje bo inaczej tego nazwac nie moze. wiem ze pewnie nie chcesz skrzywdzic mamy ale wlasnie teraz to robisz bo uwazam ze powinna wiedziec z jakim czlowiekiem zyje. na pewno nigdy nie chcialaby twojej krzywdy. zgadzam sie z dziewczynami. dziecko nie moze byc droga ucieczki z domu nie znam cie ale w wieku 16 lat nie mozna wiedziec czego sie chce. poznalas chlopaka pewnie go kochasz myslisz ze to ten jedyny ale roznie moze byc. (nie chce ci zle zyczyc )ale pomyslalas moze o tym co zrobisz jak mu sie znudzi bo po co mu (przepraszam za wyrazenie) malolata z dzieckiem i zostaniesz sama z tym maluszkiem?
to ze twoim zdaniem masz jakies objawy to efekt wymyslu. poprostu nastawilas sie ze bedziesz w ciazy i zauwazasz w organizmie rzeczy ktore sa typowe dla ciezy ale no nie ma mozliwosci zeby cokolwiek przez te pare dni uleglo zmianie.zrob sobie za tydzien test ciazowy wtedy juz wynik powinien byc prawidlowy. polecam PRETEST. a jesli wynik bedzie negatywny to naprawde przemysl swoja decyzje jeszcze raz i tym razem pomysl o tym malutkim dzieciaczku a nie o sobie i swoich problemach w domu...
123agata12326-10-2007 22:45
dzieki kasiuha:(
ale ja naprawde myslalam ze tutaj znajde troche poparcia
moze masz racje codo chlopaka
ale mi sie wydaje ze on jest zbyt odpowiedzialny by tak zrobic
bo jego ojciec tak samo potraktowal matke jak miala 20 lat...
a co do mojego ojczymy...nie moge powiedziec o tym mamie ona jest ardzo szczesliwa i po prostu jej tego nie zrobie,na tyle odwagi nie mam,od razu mi sie pzypomina jak mama przezywala rozwod z tata i to dla mnie po prostu nie do wykonania:(
kasiucha8726-10-2007 22:45
aha jesli chodzi o owulacje to to jest proces w ktorym wytwarzane sa jajeczka zdolne do zaplodnienia. wystepuje mniej więcej między 13. a 15. dniem przed wystąpieniem krwawienia i sa to dni najbardziej plodne dni w calym cyklu.
kasiucha8726-10-2007 22:53
sluchaj nie chce cie ciagle dolowac. zrobisz jak zechcesz chcialabym tylko zebys byla swiadoma i do konca pewna ze tego wlasnie chcesz. macierzynstwo to nie jest prosta sprawa. poprostu szkoda mi ciebie ze przez sytuacje jaka masz w domu chcesz siegac po takie srodki. troche ci jednak brakuje do wieku odpowiedniego na rodzenie dzieci. nie chcialam tego pisac ale jednak to zrobie. znam pare dziewczyn w wieku od 14 do 16 lat ktore wpadly i niestety tylko jedna z nich urodzila zdrowe dziecko. inne albo urodzily chore albo niestety nie urodzily ich w ogole.dwie z nich nie beda mogly juz w ogole miec dzieci nie chce cie tutaj straszyc poprostu chce ci uswiadomic jakie jest ryzyko bycia w ciazy w tym wieku. jezeli bedziesz dalej sie utrzymywac przy swojej decyzji to zycze ci jak najlepiej.
jesli cie czyms urazilam to przepraszam poprostu duzo juz przeszlas i mysle ze ewentualne niepowodzenie moze nie byc dla ciebie dobre. nie latwiej poprostu zamieszkac z tym chlopakiem? wytlumaczyc mamie o co chodzi i sie poprostu wyprowadzic? tak tylko jeszcze chcialabym zebys napisala co twoim zdaniem moze myslec dziecko kiedy dowie sie badz zorietuje ze mama urodzila je majac 16 lat....
123agata12326-10-2007 23:10
do twojgo ostatniego pytania,od poczatku bym mu mowila ze go urodzilam jak bylam bardzo mloda bo bylam szczesliwa z tatusiem i bardzo tego oboje chcielismy.
2 tygodnie temu rozmawialam z mama o ty ze chcialabym z nim zamieszkac
od razu mi to chciala wybic
powiedziala ze nie mam powodow i koniec
zreszta moja mlodzsa siostra ma 15 lat a brat 13
wiec mi powiedziala ze nie mialby sie kto nimi opiekowac
a powiedz mi tak szczerze
co ty bys zrobila na mom mejscu zeby sie uwolnic od ojczyma ktory cie bije nie mowiac o tym nikomu??
wyobraz sobie taka sytuacja
mi sie ona wczraj przytrafila
wrocilam wczoraj z szkoly zdolowana bo dostalam 3
drzwi byly zamkniete wiec weszlam przez garaasz
po czym on mnie zauwazyl lezac na wersalce
i mnie prosil zebym przyszla i sie z nim polozylam,juz widzialam jkie ma zamiary wiec poszlam szybko do pokoju,zadzwonilam szybko do chlopaka zeby przyjechalb bo on sie mnie tylko czepia jak jestesmy sami
ale bylo zy pozno bo chlopak mieszka 48km ode mnie i potrzebuje z jakies 40min zeby dojechac
popil mnie
znowu....
jestem calla potargana i w siniakach
a pod koniec tylko powiedzial"moze kiedys zrozumiestz ze jak mam potrzebe ze asz mi ja spelnic"
a teraz wstaw sie we mnie
co bys zrobila
otrzywiscie nie mowiac o tym nikomu??
kasiucha8726-10-2007 23:23
moze on potrzebuje kopa zeby cos zrozumiec.naleze do osob bezposrednich i jakby mi sie cos takiego przytrafilo to facet uslyszal by co nie co. wiem ze to moze ciezkie ale poprostu porozmawiaj z nim. usiwadom mu ze jestes jego przybrana corka i nie ma prawa traktowac cie z ten sposob. mozesz mu zagrozic ze jezeli nie przestanie to najpierw powiadomisz o tym mame a potem zglosisz sie na policje. Agata nie mozesz sobie pozwolic na to zeby on cie tak traktowal. jesli to nie pomoze to powinnas poiwedziec o wszystkim mamie. myslisz ze oszukiwanie jej jest dobrym pomyslem? chcialabys byc z czlowiekiem ktory krzywdzi twoja corke? ona jest szczesliwa bo nie wie jaki on jest. jeden zwiazek jej sie nie udal i wiem ze nie chcesz zeby przezywala znowu to samo. moj ojciec uderzyl mnie raz. po tym co ode mnie uslyszal i jak mu oczywscie oddalam nie zrobil juz tego ani razu. ale bicie to nie jest najwiekszy problem. zastanawialas sie czy twoja mlodsza siostra jest bezpieczna? moze tez jest zastraszona i siedzi cicho. nie uciekaj od tego problemu tylko walcz z nim. na pewno znajdziesz w sobie tyle sily i odwagi aby stawic mu czolo. bede trzymac za ciebie kciucki. aha czy twoj chlopak wie o tym wszystkim? jesli tak to jezeli twoja "rozmowa" z ojczymem nic nie pomoze to przed daniem chociaz malych znakow mamie mysle ze on bym mogl z nim porozmawiac. facet jesli chodzi o takie sprawy moze miec tutaj wieksza moc moim zdaniem bo ciebie ojczym traktuje jako malolate od ktorej mu sie cos nalzey jak widze a twojego chlopaka to jest szansa ze potraktuje powaznie. narazie niestety musze cie pozegnac ale trzymam za ciebie kciuki. daj znac co i jak. zapraszam do mnie na mejla bo owiele czesciej go odwiedzam niz zagladam na fora. kasiucha87@wp.pl
123agata12327-10-2007 11:24
Hej kasiuha:(
twoje rady nie poskutkowaly..;(
sprobowlama z nim dzisiaj rano poroziawiac powiedzielam ze powiem mamie a jak to nie pomoze pojde na policje
na poczatku probowalam oczywiscie normalnie z nim porozmawiac
wiesz jaka dostalam dpowiedz:(??
zwichna mi reke:(
nie wiem co robic
dzieki za twoje rady ale nie pojde na policje ani nie powiem mamie;(
woem ze jestem uparta ale taka juz jestem:(
smutno mi strasznie ale powoli sie przyzwyczajam do tego bolu
tylko najgorsze jest to ze on coraz mocnej mnie bije;(
G27-10-2007 12:32
Z tym dzieckiem daj spokój na razie.Lepiej jak skończysz szkołę,znajdziesz pracę itd.Ale z tym co ten h..wyprawia coś musisz zrobić.Powinnaś powiedzieć mamie,nawet jak nie uwierzy.Myślę,że bardziej będzie cierpiała jak on ci coś poważnego zrobi,zresztą już zrobił,bo twoja psychika napewno to odczuła.Bądż silna i się nie daj.Pomyśl o swoim rodzeństwie.Powinnaś po każdym jego wyskoku dzwonić na policje,robić obdukcje lekarską,wkońcu mu się tyle nazbiera,że wezmą się za niego.Może spróbuj nagrać na komórkę jego awantury-to mocny dowód dla policji.Mama też by miała dowód,jak nie uwierzy.Powiedz mamie,że albo coś z tym zrobi,albo chcesz się wyprowadzić.Wyjaśnij,że chcesz z nią utrzymywać kontakt,ale nie chcesz z tym człowiekiem mieszkać.Rozmowa z takim xzłowiekiem nie ma sensu,on ma gdzieś ciebie skoro potrafi robić krzywde drógiemu człowiekowi.Nie wiem co ci jeszcze radzić...Możesz też zadzwonić na jakiś tel.zaufania dla osób przemocy w rodzinie i ci doradzą coś,tylko pamiętaj,że jeśli zaczniesz coś z tym robić,to nie możesz się wycofać,bo dasz znak ojczymowi,że się go boisz i będzie wiedział że ma przewagę nad tobą.Musisz być silna i pokazać na co cię stać i że się nie dasz.Co kolwiek postanowisz będzie ciężko,ale musisz wytrwać.
Mam 16 lat
hej,mam 16 lat od paczatku nie chce klamac i chce zebyscie mi szczerze odpowiadali!!
od jakis 3 miesiecy kocham sie z chlopakiem od niedzieli we mnie dochodzi bardzo chcemy dziecka...
od razu mowie ze chlopak ma 22 lata i dziecku zle nie bedzie bo on dobrze zarabia
pierwszy raz doszedl we mnei w niedziele
i juz mam stred do jedzenia boli mnie dolna czesc brzucha i nie chce mi sie juz tyle palic
czy to moga juz byc jakies obiawy ciazy??
jestem przygotowana na to ze bezdiecie mnie obrazac i obnizac bo jakto 16 blatka chce dziecko,
ale chce szczerych odpowiedzi czekam z niecierpliwoscia na wasze odpowiedzi pozdrawiam
szczerze to troche brak mi slow....nie bede ci prawic moralow bo nie jestem duuuzo starsza ale dziewczyno opanuj sie.. masz 16 lat i szkoly do pokonczenia. moze to zle zabrzmi ale chcesz sie uwiazac juz w tym wieku? dziecko to nie zabawka i potrzebuje stalej opieki. a ty co? masz 16 lat i potem bedziesz obwiniac dziecko ze nie chodzilas na imprezy, nie wybawilas sie tylko musialas siedziec w domu i sie nim zajmowac. zastanow sie jeszcze raz bo przez "zachcianke" mozesz sobie zniszczyc zycie. co do twoich podejzen po kilku dniach nie masz prawa nic czuc bo po takim ktorkim okresie czasu nawet test ciazowy nic nie wykryje
To jest raczej nie możliwe żebyś po takim krótkim czasie miała objawy. To mogą być prędzej sugestywne objawy niż prawdziwe. Więc się wyluzuj;)
I przemyśl to co ci napisała kasiucha87,bo ma rację. 16 lat to jeszcze za mało żeby wiedzieć na 100% czego się chce. A dziecko to ogromna odpowiedzialność.
Kasiuha87 ja o tym wszytim wiem...to jest wszystko przemyslane i bardzo pragne tego dziecka obydwoje go pragniemy...
zy cos w tym zlego ze czuje sie na tyle odwazna ze chce miec dziecko.
moze wam opowiem moja historie....
mama 4 lata temu rozdiowdla sie z moim ojcem 2 latat temu poslubila innego faceta...
rok temu zaczol pic,na poczatku bylo wszytko slicznie i fajni ejka byl pijany mial fajny chumorek i w ogole ale teraz jest alkoholikiem moja mama wraca pozno z pracy bo ma firme.w tym czasie on sie nami zajmuje...od jakis pol roku mnie bie´je,par razy mnie dotknol w miejsca intymne...jak mama sie pytala o siniaki mowilam jej ze z bratem sie bilam,tylko dla mnie on taki jest,i robi to tak zeby nikt o tym nie wiedzial,chce sie z tad wyniesc...jedynym sosobem jest dziecko
ja wiem ze to brzmi dziwnie
ale nie tylko z tego powodu chce to dziecko...bardzo go pragne
pozdrawiam dziewczyny i czekam na wasze odp
P.S:jestem ciekawa ile ty masz lat kasiuha87
Zrobienie sobie dziecka z powodu samotności,wyrwania się z domu czy z odwagi jest objawem nieodpowiedzialności. A dziecko to odpowiedzialność. A co będzie jeżeli ci tej odwagi zabraknie? Albo jak się rozejdziecie z chłopakiem,bo różnie to w życiu bywa? A jaką szkołę skończyłaś,masz pracę? Za co utrzymasz dziecko? Weź też te rzeczy pod uwagę,a nie tylko własną zachciankę. I tak pewnie zrobisz jak uważasz,ale moim zdaniem decyzja na dziecko w wieku 16 lat jest głupia. A poza tym twojego chłopaka mogą zamknąć jak się dowiedzą,że mieszka z nieletnią. Nie mówiąc już co będzie jak wyjdzie na jaw,że ma z nią dziecko. I co wtedy? Ty z dzieckiem na poniewierkę albo do ojczyma który już tobie wyrządza krzywdę,a chłopak do więzienia. Takiej przyszłości chcesz dla własnego dziecka którego podobno tak pragniesz?????
ale ja moge juz byc w ciazy
a odwagi na usuniecie jego nie mam
nie umialabym zabic!!
wstawcie sie prosze w moja sytuacje
popatrze z mojej strony i podniescie troche na duchu
prosze was!
nie mieszkam jeszcze z nim
koleznaki ojciec jest policjantem i ona sie go pytala o to
a on jej owiedzial ze jesli dziewczyna ma ukonczone 16 lat to juz faceta nie moga zamknac!!
powiem Ci ze masz jednak odwage...sama korzystam z pomocy tutaj bo mam problem...ale wracajac do Ciebie...szczerze Ci wspolczuje sytuacji jaka mialas w domu...ale jesli mam byc szczera to pamietaj ze czasu juz sie niestety nie da cofnac...sama musisz sobie zdawac sprawe ze mozesz byc w ciazy...oby ten chlopak z ktorym jestes byl wart Ciebie i dziecka...jesli sie podejmuje takie dorosle decyzje nie ma odwrotu!!!ale skoro mowisz ze sama chcesz tego dziecka i jestes pewna ze zapewnisz mu mu z chlopakiem godne i szczesliwe zycie to nikt nie moze Cie pouczac ze zle postepujesz...najwieksze pretensje nie bedziesz miec przeciez do nas tylko do siebie..mimo wszystko jestem z Toba i zycze Ci jak najlepiej jesli bedziesz miec dzidzie...pozdro..
dziwczyny mają racje... racja chłopaka nie wsadzą bo masz skonczone 15 lat ... wiesz jestes nie pełnoletnia i możesz nie uzyskac opieki nad dzieckiem własnie ztego powodu ze nie masz 18 lat, nio chyba że byś wzięła ślub z tym chłopakiem ale musisz mieć na to zgode rodziców
DO "pati20"dziekuje za to co piszesz wasze WSPARCIA mi pomagaja bo ja tutaj bym dlugo nie wytrzymala,predzej czy pozniej on by mnie zabil;(
a do ciebie "czarnulka88"znajomy wpadl da lata temu z dziewczyna ona rodzila jak miala 16 lat on mial 20 i normalnie mogla zatrzymac dziecko,tylko ze ona ieszkala u niego i on mia pewna prace ale tez duzo nie zarabial po parcowal w"makro"....
naprawde moga mi odebrac dziecko;((((??
pozdrawiam
wiesz z tymi sądami różnie bywa... ja miałam kolezanke która opieke nad dzieckiem dostała dopieo jak skonczyła 18 lat a przed tym jej mama sie opiekowała dzieckiem dopoki nie skonczyła 18
:(
zaczynam sie coraz bardzej tgo bac
no ale gdyby mama sie "opiekowala"to by i tak bylo przy mnie
tylko z tym bylby problem bo mamy calymi dniami nie ma...
no ale ja ne chce nikomu dawac moje dziecko pod opieke sama sie chce nim opiekowac
jesli sie decyduje na cos takiego to chce sobie sama z tym poradzic:(
naprawde coraz bardziej sie boje
w niedziele lub w nasteonym tygodniu bde robic test
nie zrobie go w dzien kiedy mam dostac okres bo od kiedy wspolzyje z chlopakiem mam bardzo nie regularne:(
wiec jeszcze ta nie pewnosc troche potrfa:(
ciekawe co ty na to czarnula:(
az mi sie glupio zapytc ale o co chodzi z ta "owulacja"
ciagle to piszecie
moze akurat nie na mojej stronce ale czytam tez o innch problemach
o co w tym chodzi??
Ja mam 20 lat jak zreszta wynika z mojego nicku. Agata po pierwsze to absolutnie nie powinnas ukrywac tego ze twoj ojczym cie bije i molestuje bo inaczej tego nazwac nie moze. wiem ze pewnie nie chcesz skrzywdzic mamy ale wlasnie teraz to robisz bo uwazam ze powinna wiedziec z jakim czlowiekiem zyje. na pewno nigdy nie chcialaby twojej krzywdy. zgadzam sie z dziewczynami. dziecko nie moze byc droga ucieczki z domu nie znam cie ale w wieku 16 lat nie mozna wiedziec czego sie chce. poznalas chlopaka pewnie go kochasz myslisz ze to ten jedyny ale roznie moze byc. (nie chce ci zle zyczyc )ale pomyslalas moze o tym co zrobisz jak mu sie znudzi bo po co mu (przepraszam za wyrazenie) malolata z dzieckiem i zostaniesz sama z tym maluszkiem?
to ze twoim zdaniem masz jakies objawy to efekt wymyslu. poprostu nastawilas sie ze bedziesz w ciazy i zauwazasz w organizmie rzeczy ktore sa typowe dla ciezy ale no nie ma mozliwosci zeby cokolwiek przez te pare dni uleglo zmianie.zrob sobie za tydzien test ciazowy wtedy juz wynik powinien byc prawidlowy. polecam PRETEST. a jesli wynik bedzie negatywny to naprawde przemysl swoja decyzje jeszcze raz i tym razem pomysl o tym malutkim dzieciaczku a nie o sobie i swoich problemach w domu...
dzieki kasiuha:(
ale ja naprawde myslalam ze tutaj znajde troche poparcia
moze masz racje codo chlopaka
ale mi sie wydaje ze on jest zbyt odpowiedzialny by tak zrobic
bo jego ojciec tak samo potraktowal matke jak miala 20 lat...
a co do mojego ojczymy...nie moge powiedziec o tym mamie ona jest ardzo szczesliwa i po prostu jej tego nie zrobie,na tyle odwagi nie mam,od razu mi sie pzypomina jak mama przezywala rozwod z tata i to dla mnie po prostu nie do wykonania:(
aha jesli chodzi o owulacje to to jest proces w ktorym wytwarzane sa jajeczka zdolne do zaplodnienia. wystepuje mniej więcej między 13. a 15. dniem przed wystąpieniem krwawienia i sa to dni najbardziej plodne dni w calym cyklu.
sluchaj nie chce cie ciagle dolowac. zrobisz jak zechcesz chcialabym tylko zebys byla swiadoma i do konca pewna ze tego wlasnie chcesz. macierzynstwo to nie jest prosta sprawa. poprostu szkoda mi ciebie ze przez sytuacje jaka masz w domu chcesz siegac po takie srodki. troche ci jednak brakuje do wieku odpowiedniego na rodzenie dzieci. nie chcialam tego pisac ale jednak to zrobie. znam pare dziewczyn w wieku od 14 do 16 lat ktore wpadly i niestety tylko jedna z nich urodzila zdrowe dziecko. inne albo urodzily chore albo niestety nie urodzily ich w ogole.dwie z nich nie beda mogly juz w ogole miec dzieci nie chce cie tutaj straszyc poprostu chce ci uswiadomic jakie jest ryzyko bycia w ciazy w tym wieku. jezeli bedziesz dalej sie utrzymywac przy swojej decyzji to zycze ci jak najlepiej.
jesli cie czyms urazilam to przepraszam poprostu duzo juz przeszlas i mysle ze ewentualne niepowodzenie moze nie byc dla ciebie dobre. nie latwiej poprostu zamieszkac z tym chlopakiem? wytlumaczyc mamie o co chodzi i sie poprostu wyprowadzic? tak tylko jeszcze chcialabym zebys napisala co twoim zdaniem moze myslec dziecko kiedy dowie sie badz zorietuje ze mama urodzila je majac 16 lat....
do twojgo ostatniego pytania,od poczatku bym mu mowila ze go urodzilam jak bylam bardzo mloda bo bylam szczesliwa z tatusiem i bardzo tego oboje chcielismy.
2 tygodnie temu rozmawialam z mama o ty ze chcialabym z nim zamieszkac
od razu mi to chciala wybic
powiedziala ze nie mam powodow i koniec
zreszta moja mlodzsa siostra ma 15 lat a brat 13
wiec mi powiedziala ze nie mialby sie kto nimi opiekowac
a powiedz mi tak szczerze
co ty bys zrobila na mom mejscu zeby sie uwolnic od ojczyma ktory cie bije nie mowiac o tym nikomu??
wyobraz sobie taka sytuacja
mi sie ona wczraj przytrafila
wrocilam wczoraj z szkoly zdolowana bo dostalam 3
drzwi byly zamkniete wiec weszlam przez garaasz
po czym on mnie zauwazyl lezac na wersalce
i mnie prosil zebym przyszla i sie z nim polozylam,juz widzialam jkie ma zamiary wiec poszlam szybko do pokoju,zadzwonilam szybko do chlopaka zeby przyjechalb bo on sie mnie tylko czepia jak jestesmy sami
ale bylo zy pozno bo chlopak mieszka 48km ode mnie i potrzebuje z jakies 40min zeby dojechac
popil mnie
znowu....
jestem calla potargana i w siniakach
a pod koniec tylko powiedzial"moze kiedys zrozumiestz ze jak mam potrzebe ze asz mi ja spelnic"
a teraz wstaw sie we mnie
co bys zrobila
otrzywiscie nie mowiac o tym nikomu??
moze on potrzebuje kopa zeby cos zrozumiec.naleze do osob bezposrednich i jakby mi sie cos takiego przytrafilo to facet uslyszal by co nie co. wiem ze to moze ciezkie ale poprostu porozmawiaj z nim. usiwadom mu ze jestes jego przybrana corka i nie ma prawa traktowac cie z ten sposob. mozesz mu zagrozic ze jezeli nie przestanie to najpierw powiadomisz o tym mame a potem zglosisz sie na policje. Agata nie mozesz sobie pozwolic na to zeby on cie tak traktowal. jesli to nie pomoze to powinnas poiwedziec o wszystkim mamie. myslisz ze oszukiwanie jej jest dobrym pomyslem? chcialabys byc z czlowiekiem ktory krzywdzi twoja corke? ona jest szczesliwa bo nie wie jaki on jest. jeden zwiazek jej sie nie udal i wiem ze nie chcesz zeby przezywala znowu to samo. moj ojciec uderzyl mnie raz. po tym co ode mnie uslyszal i jak mu oczywscie oddalam nie zrobil juz tego ani razu. ale bicie to nie jest najwiekszy problem. zastanawialas sie czy twoja mlodsza siostra jest bezpieczna? moze tez jest zastraszona i siedzi cicho. nie uciekaj od tego problemu tylko walcz z nim. na pewno znajdziesz w sobie tyle sily i odwagi aby stawic mu czolo. bede trzymac za ciebie kciucki. aha czy twoj chlopak wie o tym wszystkim? jesli tak to jezeli twoja "rozmowa" z ojczymem nic nie pomoze to przed daniem chociaz malych znakow mamie mysle ze on bym mogl z nim porozmawiac. facet jesli chodzi o takie sprawy moze miec tutaj wieksza moc moim zdaniem bo ciebie ojczym traktuje jako malolate od ktorej mu sie cos nalzey jak widze a twojego chlopaka to jest szansa ze potraktuje powaznie. narazie niestety musze cie pozegnac ale trzymam za ciebie kciuki. daj znac co i jak. zapraszam do mnie na mejla bo owiele czesciej go odwiedzam niz zagladam na fora. kasiucha87@wp.pl
Hej kasiuha:(
twoje rady nie poskutkowaly..;(
sprobowlama z nim dzisiaj rano poroziawiac powiedzielam ze powiem mamie a jak to nie pomoze pojde na policje
na poczatku probowalam oczywiscie normalnie z nim porozmawiac
wiesz jaka dostalam dpowiedz:(??
zwichna mi reke:(
nie wiem co robic
dzieki za twoje rady ale nie pojde na policje ani nie powiem mamie;(
woem ze jestem uparta ale taka juz jestem:(
smutno mi strasznie ale powoli sie przyzwyczajam do tego bolu
tylko najgorsze jest to ze on coraz mocnej mnie bije;(
Z tym dzieckiem daj spokój na razie.Lepiej jak skończysz szkołę,znajdziesz pracę itd.Ale z tym co ten h..wyprawia coś musisz zrobić.Powinnaś powiedzieć mamie,nawet jak nie uwierzy.Myślę,że bardziej będzie cierpiała jak on ci coś poważnego zrobi,zresztą już zrobił,bo twoja psychika napewno to odczuła.Bądż silna i się nie daj.Pomyśl o swoim rodzeństwie.Powinnaś po każdym jego wyskoku dzwonić na policje,robić obdukcje lekarską,wkońcu mu się tyle nazbiera,że wezmą się za niego.Może spróbuj nagrać na komórkę jego awantury-to mocny dowód dla policji.Mama też by miała dowód,jak nie uwierzy.Powiedz mamie,że albo coś z tym zrobi,albo chcesz się wyprowadzić.Wyjaśnij,że chcesz z nią utrzymywać kontakt,ale nie chcesz z tym człowiekiem mieszkać.Rozmowa z takim xzłowiekiem nie ma sensu,on ma gdzieś ciebie skoro potrafi robić krzywde drógiemu człowiekowi.Nie wiem co ci jeszcze radzić...Możesz też zadzwonić na jakiś tel.zaufania dla osób przemocy w rodzinie i ci doradzą coś,tylko pamiętaj,że jeśli zaczniesz coś z tym robić,to nie możesz się wycofać,bo dasz znak ojczymowi,że się go boisz i będzie wiedział że ma przewagę nad tobą.Musisz być silna i pokazać na co cię stać i że się nie dasz.Co kolwiek postanowisz będzie ciężko,ale musisz wytrwać.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?