Witajcie jestem 4 miesiące w ciazy ale juz wiem ze będe miała zabieg...obawiam sie troszke,bo juz miałam takie dwa
w pierwszym przypadku ratoali mnie ....dziecko nie przezyło.Druga ciaza to tez przedwczesny poród ze wzgledu na łozysko przodujące.Miałam szczęscie synek żyje.Dziś już ma 13 lat.Po tylu latach zdecydowałam sie na jeszcze jedno dziecko,mam nadzieje że Bóg mi pomoze i będzie i tym razem wszystko oki.Ciąża przebiega prawidłowo pocieszył mnie lekarz ze nie mam łozyska przodującego pozdrawiam
~Edyta11-09-2006 22:06
jestem sześć miesięcy po cesarskim cięciu.
~gosia7312-09-2006 08:39
Witam ! ja mam termin porodu na 8 lutego mam juz dwojke dzieci ktore rodzilam silami natury natomiast teraz sie bardzo boje .Bede rodzila tez najprawdopodobniej przez cesarke ktora mi zrobi przyszły chrzestny dzidziusia bo jest lekarzem ale tez nie ukrywam ze mam straszny lek prze ta cesarka
~Tasza26-09-2006 23:17
Ja mam umówiony termin na cesarkę dokładnie za miesiąc i czuję jak ogarnia mnie coraz większy strach i przerażenie. Miało być niby łatwiej i bezpieczniej ale z tego co się naczytałam w potralach medycznych i forach wcale to tak nie wygląda; To poważna operacja, która jak każda, niesie za sobą ryzyko powikłań. A najgorsze jest to, że dzieciaczek też nie jest bezpieczny (ryzyko jatrogennego zapalenia płuc o uszkodzeniach ciała nie wspominając). Podjęłam decyzję, z której miałabym ochotę jak najszybciej się wycofać. Najgorsze jest to, że kobiety w mojej rodzinie, w tym moja siostra, która rodziła dwa razy,porody znoszą fatalnie. Siostra wykonała dwa podejścia do porodu naturalnego - za każdym razem kończyło się cesarką przy znieczuleniu narkozą. Naprawdę nie wiem co robić...
Mam zaplanowaną cesarke na połowe lutego2007
Witajcie jestem 4 miesiące w ciazy ale juz wiem ze będe miała zabieg...obawiam sie troszke,bo juz miałam takie dwa
w pierwszym przypadku ratoali mnie ....dziecko nie przezyło.Druga ciaza to tez przedwczesny poród ze wzgledu na łozysko przodujące.Miałam szczęscie synek żyje.Dziś już ma 13 lat.Po tylu latach zdecydowałam sie na jeszcze jedno dziecko,mam nadzieje że Bóg mi pomoze i będzie i tym razem wszystko oki.Ciąża przebiega prawidłowo pocieszył mnie lekarz ze nie mam łozyska przodującego pozdrawiam
jestem sześć miesięcy po cesarskim cięciu.
Witam ! ja mam termin porodu na 8 lutego mam juz dwojke dzieci ktore rodzilam silami natury natomiast teraz sie bardzo boje .Bede rodzila tez najprawdopodobniej przez cesarke ktora mi zrobi przyszły chrzestny dzidziusia bo jest lekarzem ale tez nie ukrywam ze mam straszny lek prze ta cesarka
Ja mam umówiony termin na cesarkę dokładnie za miesiąc i czuję jak ogarnia mnie coraz większy strach i przerażenie. Miało być niby łatwiej i bezpieczniej ale z tego co się naczytałam w potralach medycznych i forach wcale to tak nie wygląda; To poważna operacja, która jak każda, niesie za sobą ryzyko powikłań. A najgorsze jest to, że dzieciaczek też nie jest bezpieczny (ryzyko jatrogennego zapalenia płuc o uszkodzeniach ciała nie wspominając). Podjęłam decyzję, z której miałabym ochotę jak najszybciej się wycofać. Najgorsze jest to, że kobiety w mojej rodzinie, w tym moja siostra, która rodziła dwa razy,porody znoszą fatalnie. Siostra wykonała dwa podejścia do porodu naturalnego - za każdym razem kończyło się cesarką przy znieczuleniu narkozą. Naprawdę nie wiem co robić...
Polecamy:
Pielęgnacja krocza po porodzie
Połóg - trudny czas dla młodej mamy
Podział zadań przy porodzie
Współżycie po porodzie, kiedy pojawia się problem
Poród i pierwsze chwile z noworodkiem
Jak przyspieszyć poród?
Jak przyśpieszyć poród?
Objawy porodu