Hej jestem tu nowa i jak wiele tu dziewczyn mam pytanek kilka:) otóż: mam 18 lat i jestem w 10tc.O ciąży dowiedziałam się już w piątym tygodniu poprzez badanie usg.Już wtedy ginekolog wykryła krwiaka.Nic natomist mi o nim nie powiedziała.Dopiero tydzień temu dowiedziałam się że jest jeszcze mały krwiaczek.Oczywiście już po pierwszej wizycie czyli w 5 tyg dostałam duphaston.W 7 tygodniu miałam silne bóle brzucha,teraz ustąpiły czasem są ale delikatne.Mam pytanko czy duphaston całkowicie usunie krwiaka?? i czy jest możliwość że krwiak zrobi się ponownie??proszę o odpowiedź.Z góry dziękuję.
tynka8925-04-2008 19:42
Kochana najważniejsze to spokój..teraz twoje maleństwo musi czuć ze ty jesteś spokojna..wiem ze jest cięzko..myśle że krwiak powinien zniknąc cały..i nie martw się na zapas..ale dziwi mnie ze lekarka nic ci nie powiedziała od razu..
marietaaa8225-04-2008 22:52
Hej.Otoz DUPHASTON to lek na podtrzymanie ciąży.Wiem bo sama kiedys byłam w ciąży,ale poroniłam :-(,tylko ze ja zgubiłam ciałko żółte czyli zarodek z powodu braku progesteronu(hormonu potrzebnego na donoszenie ciąży),lekarze mysleli ze uratuja moje malenstwo-ale nie udało sie:-( DUPHASTON dostaje kazda kobieta w ciąży u ktorej cos jest nie tak.Nie przestrasz sie moja droga.To nic takiego,podaja to zapobiegawczo,a czasem profilaktycznie nawet gdy nic złego sie nie dzieje-tak jak u Ciebie.Gdyby było cos nie tak,była bys w szpitalu.Czyli u Ciebie nie ma powodow do paniki.Pozdrawiam i napisz czasem jak sie czujesz Ty i malenstwo.My z mezem czekamy na upragnione dziecko.Głowa do gory :-)
G26-04-2008 09:00
MAMUSIA-zgadzam się z tym co pisze Marietaa.Ja również brałam duphaston na podtrzymanie bo leczyłam się na bezpłodność i raz poroniłam.Miałam też torbiel w obu ciążach.W tej donoszonej sama się wchłonęła.
Krwiaka miała moja szwagierka w ciąży a dziś ma córeczkę:)krwiak się jej wchłonął.Skoro tobie zmalał to pewnie wchłonie się całkowicie.Ważne,żeby ciąża się dobrze rozwijała a reszta będzie ok.Chodź tylko do lekarza i dbaj o siebie i bądź szczęśliwa:)
Mamusia:)26-04-2008 13:09
Dzięki Dziewczyny za szybką odpowiedź:) może i panikuję troszkę ale wiecie same jak to jest być w ciąży:) w głowie stawiają się same pytania,a czy dzidziuś jest zdrowy,czy napewno niczego mu tam nie brakuje itd:) myślę że w przy następnej wizycie,która jest dopiero za 2 tyg:| dowiem się czegoś więcej o tym paskudnym krwiaku,a może już całkowicie zniknie:) dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam ciepło:)
G26-04-2008 22:13
to zrozumiałe,że panikujesz,z kąd masz wszystko wiedzieć?
Lepiej nieraz za bardzo panikować,niż coś zaniedbać.Najlepiej przed wizytą zapisz sobie na karteczce pytania do lekarza bo zawsze coś zapomnisz.
Jak by co to pytaj o co kolwiek.Możesz pytać w poście"smutno mi"ja i jeszcze dwie świeże mamy tam sobie piszemy to ci na pewno coś doradzimy jak będziemy wiedziały jak.
Mamusia:)08-05-2008 22:40
Powiedzcie mi proszę czy po duphastonie się tyje??biorę te tabletki i strasznie tyję:| brzuch mam bardzo duży,żadko kiedy kobieta ma taki w 3 miesiącu:| znajoma mojego brata również bierze duphaston i tak jak ja strasznie przytyła już po pierwszym miesiącu....nie przejmuję się w sumie tym bo najważniejsze jest zdrówko dziecka a nie moje tycie ale czy to jest normalne??dodam że w poprzednim miesiącu przytyłam 8 kg przez cały miesiąc....
GaGa_2309-05-2008 07:47
Ja biore duphaston i nietyje tak bardzo.Normalne ze rosniesz bo dzidzius rosnie.Ja jestem w szostym miesiacy i przytylam 5 kg niecale takze raczej nie po lekach rosniesz.Zraszta kazdy organizm inaczej reaguje na leki.Np wiele dziewczyn tyje jak bierze tab antykoncepcyjne a ja chudlam tak strasznie ze kolezanka mi ostatnio powiedziala ze jak je bralam to myslala ze juz umre taka chuda bylam.Pozdrowka.
G09-05-2008 09:15
od duphastonu się nie tyje.Po prostu w ciąży każda kobieta może inaczej tyć i inaczej wyglądać.Jedne na początku szybko przybierają na wadze inne pod koniec.Ja np.w całej ciąży 12kg.przytyłam,do 5 mies.mało kto wiedział,że jestem w ciąży a pod koniec to miałam ogromny brzuch,ale ogólnie to nie byłam gruba tylko sam brzuch był wielki-jak nie mój:)
agnieszkazmur09-05-2008 15:31
mamusia musisz zgłosić lekarzowi przy następnej wizycie że tak dużo przytyłaś, chociaż każdy organizm jest inny jedne tyją więcej inne mniej ale 8 kg to troszkę dużo. Ja należę do osób grubych i przez całą ciążę przytylam 7 kg a jestem w 35 tygodniu i bralam duphaston oraz kaprogest. A czy mierzysz sobie ciśnienie i czy nie masz przypadkiem wysokiego???
Mamusia:)11-05-2008 18:56
To widać nie jest chyba aż tak okropnie ale napewno zgłoszę to przy następnej wizycie:) ciśnienia sobie nie mierzę ale jak ostatnio mi mierzyła (miesiąc temu)to miałam 120 na 80 to chyba nie jest źle...
agnieszkazmur11-05-2008 19:14
nie to normalne wręcz książkowe ciśnienie:)
niekiedy taki duży przyrost wagi informuje o stanie przedrzucawkowym ale oprócz wagi to jeszcze ciśnienie rośnie bardzo wysoko i przeważnie dzieję się to po 20 tygodniu ciąży, więc u Ciebie nie jest aż tak źle ale musisz uważać naprawdę i się ograniczać nie objadać się i zrezygnować z cukrów bo w ciąży łatwo się nabawić cukrzycy ciążowej a jest ona niebezpieczna dla dzidziusia:)))
Mamusia:)13-05-2008 12:39
Dziękuję ślicznie za wszystkie podpowiedzi,na pewno każda z nich jest cenna i się przyda:)
Mamusia:)20-05-2008 17:50
3 dni do 14 tc:) w poprzedni czwartek byłam na wizycie u swojej pani ginekolog.Jakież było moje ucieszenie gdy dowiedziałam się że nie ma w końcu tego paskudnego krwiaka a z dzidzią jest wszystko jak na razie w porządku.Wyniki mam cudowne(mocz,krew,wr i coś tam jeszcze)Super jest czuć że w końcu jest poprawa:) a wszystko dzięki jakimś tam tabletom.Czasem nie zdajemy sobie sprawy że łykając te leki które mimo tego że szkodzą naszemu żołądkowi pomagają utrzymać nas przy życiu a nawet tą drugą istotkę:) cieszę się niesamowicie:) pozdrawiam:):):)
Mamusia:)12-06-2008 16:05
Hej dziewczyny.Dziś wyszłam ze szpitala:| w poniedziałek poszłam z lekkim plamieniem krwią:( przez cały okres pobytu tam już nie krwawiłam.Przyczyn może być wiele,tak mi oznajmiła lekarka ale głównie powodem jest łożysko brzeżnie przodujące.Czy któraś z Was wie dokładnie co to znaczy?od pielęgniarki tyle się dowiedziałam że w każdej chwili mogę urodzić a teraz to byłoby poronienie bo jeszcze w 5 mc dziecko mogłoby przeżyć a to mc 4.Proszę o odp...
marzena5912-06-2008 16:39
Wiesz nie jestem w ciazy ale co nie co wiem.Łożysko pełni bardzo wazna funkcje w trakcie ciazy, to przez nie dziecko odzywia sie i oddycha. z tego co mi wiadomo łozysko przodujące powoduje krwawienia w czasie ciąży. Moja znajoma miała taka ciaze i była pod scisła opieka. gdy krwawienia sa bardzo niewielkie to jeszcze nic takiego, aczkolwiek gdy sie nasilaja moze to byc niebezpieczne. kazda taka ciaza powinna sie konczyc cieciem cesarskim. Moja wiedza w tym temacie jest bardzo mała. Aczkolwiek jestem zdumiona ze zostałas poinformowana tylko przez pielegniarke o twoim stanie a nie zostało to przedyskutowane z lekarzem. Nie wolno bagatelizowac takich zmian. radze skonsultowac sie z lekarzem i bardzo sie oszczedzaj. Duzo lez! Nie denerwuj sie nie potrzebnie. Jak bedziesz wiedziała cos wiecej daj znac. Pozdrawiam.
Mamusia:)13-06-2008 13:49
Dzięki za odpowiedź choć w sumie nadal nie wiem czym to jest spowodowane:| odżywiam się bardzo dobrze,dużo odpoczywam śpię a tu takie cholerstwo no:|dostałam jakieś zastrzyki co 6 dni.Będę tam jeździć żeby pielęgniarka mi tylko zrobiła.Dodatkowo cały czas rano i wieczorem biorę duphaston.Już 4 mc go łykam blee mam go dość:|na wychodne od ordynatora usłyszałam że mam się zgłosić do swojej ginekolog za tydzień...
GaGa_2313-06-2008 14:38
To jak jest ulozone lozysko to poprostu uroda kazdej z nas i rodzaj odzywiania nie ma na to wplywu.Wiem tez napewno ze rozwiazanie w takim przypadku odbywa sie za pomoca ciecia cesarskiego.Tez bralam duphaston a te zastrzyki to pewnie kaprogest czyli hormony.Teraz jestem w 28tyg i wszystko jest dobrze a lekow juz nie musze brac dzieki bogu.Po duphastonie bylo mi niedobrze i powiedzialam o tym lekarzowi.Zmienil ten lek na luteine dopochwowa.Nic sie nie martw,bedzie dobrze,Twoje nerwy niczego nie zmienia,moga tylko pogorszyc sytuacje.Duzo odpoczywaj i mysl o sobie i dziecku,bo to jest teraz najwazniejsze.
Eve_198814-06-2008 10:38
Do Marzena_59: Czesc Marzenko. Czytałam na poprzednim forum o Twoich problemach z miesiaczkami. Mam ten sam problem. Biore tabletki od prawie 2 lat(w tym była półroczna przerwa).Moje faszerowanie sie hormonami zaczełam od logestu,lecz po roku sosowania mój organizm odrzucił te tabletki(przez miesiac miałam krwawienia z dróg rodnych). Po tym odstawiłam tabletki na pół roku,obecnie biore Cilest. Mija 5 miesiac i całą historia od nowa sie powtarza,lecz w troszke odmienionej wersji. Tez zapomniałam wziasc z 2 tabletki pod rzad w tym miesiacu i w 3 dniu jak zazyłam tabletke dostałam okres,ktory trwa do dzis (dzisiaj jestem na połowie listka):( Przy tym wszystkim odczuwał bóle lewego jajnika(takie kłocia), straciłam apetyt,mam mdłosci i zgage po kazdym jedzeniu :( Chciałam sie dowiedziec czy byłas u lekarza ze swoim problemem,ja jestem przed wizyta i bardzo sie boje. Barzdiej obawiam sie jakies choroby niz ciazy. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz.
Mamusia:)14-06-2008 16:14
Tak tak masz rację te zastrzyki to hormony,bo pamiętam jak mówiła mi to pielęgniarka:) niby dzidzia jest bardzo zdrowa ale martwię się o to łożysko:| może się unormuje i wszystko wróci do normy:)mam nadzieję:)
Martwię się o mojego Skarba:(
Hej jestem tu nowa i jak wiele tu dziewczyn mam pytanek kilka:) otóż: mam 18 lat i jestem w 10tc.O ciąży dowiedziałam się już w piątym tygodniu poprzez badanie usg.Już wtedy ginekolog wykryła krwiaka.Nic natomist mi o nim nie powiedziała.Dopiero tydzień temu dowiedziałam się że jest jeszcze mały krwiaczek.Oczywiście już po pierwszej wizycie czyli w 5 tyg dostałam duphaston.W 7 tygodniu miałam silne bóle brzucha,teraz ustąpiły czasem są ale delikatne.Mam pytanko czy duphaston całkowicie usunie krwiaka?? i czy jest możliwość że krwiak zrobi się ponownie??proszę o odpowiedź.Z góry dziękuję.
Kochana najważniejsze to spokój..teraz twoje maleństwo musi czuć ze ty jesteś spokojna..wiem ze jest cięzko..myśle że krwiak powinien zniknąc cały..i nie martw się na zapas..ale dziwi mnie ze lekarka nic ci nie powiedziała od razu..
Hej.Otoz DUPHASTON to lek na podtrzymanie ciąży.Wiem bo sama kiedys byłam w ciąży,ale poroniłam :-(,tylko ze ja zgubiłam ciałko żółte czyli zarodek z powodu braku progesteronu(hormonu potrzebnego na donoszenie ciąży),lekarze mysleli ze uratuja moje malenstwo-ale nie udało sie:-( DUPHASTON dostaje kazda kobieta w ciąży u ktorej cos jest nie tak.Nie przestrasz sie moja droga.To nic takiego,podaja to zapobiegawczo,a czasem profilaktycznie nawet gdy nic złego sie nie dzieje-tak jak u Ciebie.Gdyby było cos nie tak,była bys w szpitalu.Czyli u Ciebie nie ma powodow do paniki.Pozdrawiam i napisz czasem jak sie czujesz Ty i malenstwo.My z mezem czekamy na upragnione dziecko.Głowa do gory :-)
MAMUSIA-zgadzam się z tym co pisze Marietaa.Ja również brałam duphaston na podtrzymanie bo leczyłam się na bezpłodność i raz poroniłam.Miałam też torbiel w obu ciążach.W tej donoszonej sama się wchłonęła.
Krwiaka miała moja szwagierka w ciąży a dziś ma córeczkę:)krwiak się jej wchłonął.Skoro tobie zmalał to pewnie wchłonie się całkowicie.Ważne,żeby ciąża się dobrze rozwijała a reszta będzie ok.Chodź tylko do lekarza i dbaj o siebie i bądź szczęśliwa:)
Dzięki Dziewczyny za szybką odpowiedź:) może i panikuję troszkę ale wiecie same jak to jest być w ciąży:) w głowie stawiają się same pytania,a czy dzidziuś jest zdrowy,czy napewno niczego mu tam nie brakuje itd:) myślę że w przy następnej wizycie,która jest dopiero za 2 tyg:| dowiem się czegoś więcej o tym paskudnym krwiaku,a może już całkowicie zniknie:) dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam ciepło:)
to zrozumiałe,że panikujesz,z kąd masz wszystko wiedzieć?
Lepiej nieraz za bardzo panikować,niż coś zaniedbać.Najlepiej przed wizytą zapisz sobie na karteczce pytania do lekarza bo zawsze coś zapomnisz.
Jak by co to pytaj o co kolwiek.Możesz pytać w poście"smutno mi"ja i jeszcze dwie świeże mamy tam sobie piszemy to ci na pewno coś doradzimy jak będziemy wiedziały jak.
Powiedzcie mi proszę czy po duphastonie się tyje??biorę te tabletki i strasznie tyję:| brzuch mam bardzo duży,żadko kiedy kobieta ma taki w 3 miesiącu:| znajoma mojego brata również bierze duphaston i tak jak ja strasznie przytyła już po pierwszym miesiącu....nie przejmuję się w sumie tym bo najważniejsze jest zdrówko dziecka a nie moje tycie ale czy to jest normalne??dodam że w poprzednim miesiącu przytyłam 8 kg przez cały miesiąc....
Ja biore duphaston i nietyje tak bardzo.Normalne ze rosniesz bo dzidzius rosnie.Ja jestem w szostym miesiacy i przytylam 5 kg niecale takze raczej nie po lekach rosniesz.Zraszta kazdy organizm inaczej reaguje na leki.Np wiele dziewczyn tyje jak bierze tab antykoncepcyjne a ja chudlam tak strasznie ze kolezanka mi ostatnio powiedziala ze jak je bralam to myslala ze juz umre taka chuda bylam.Pozdrowka.
od duphastonu się nie tyje.Po prostu w ciąży każda kobieta może inaczej tyć i inaczej wyglądać.Jedne na początku szybko przybierają na wadze inne pod koniec.Ja np.w całej ciąży 12kg.przytyłam,do 5 mies.mało kto wiedział,że jestem w ciąży a pod koniec to miałam ogromny brzuch,ale ogólnie to nie byłam gruba tylko sam brzuch był wielki-jak nie mój:)
mamusia musisz zgłosić lekarzowi przy następnej wizycie że tak dużo przytyłaś, chociaż każdy organizm jest inny jedne tyją więcej inne mniej ale 8 kg to troszkę dużo. Ja należę do osób grubych i przez całą ciążę przytylam 7 kg a jestem w 35 tygodniu i bralam duphaston oraz kaprogest. A czy mierzysz sobie ciśnienie i czy nie masz przypadkiem wysokiego???
To widać nie jest chyba aż tak okropnie ale napewno zgłoszę to przy następnej wizycie:) ciśnienia sobie nie mierzę ale jak ostatnio mi mierzyła (miesiąc temu)to miałam 120 na 80 to chyba nie jest źle...
nie to normalne wręcz książkowe ciśnienie:)
niekiedy taki duży przyrost wagi informuje o stanie przedrzucawkowym ale oprócz wagi to jeszcze ciśnienie rośnie bardzo wysoko i przeważnie dzieję się to po 20 tygodniu ciąży, więc u Ciebie nie jest aż tak źle ale musisz uważać naprawdę i się ograniczać nie objadać się i zrezygnować z cukrów bo w ciąży łatwo się nabawić cukrzycy ciążowej a jest ona niebezpieczna dla dzidziusia:)))
Dziękuję ślicznie za wszystkie podpowiedzi,na pewno każda z nich jest cenna i się przyda:)
3 dni do 14 tc:) w poprzedni czwartek byłam na wizycie u swojej pani ginekolog.Jakież było moje ucieszenie gdy dowiedziałam się że nie ma w końcu tego paskudnego krwiaka a z dzidzią jest wszystko jak na razie w porządku.Wyniki mam cudowne(mocz,krew,wr i coś tam jeszcze)Super jest czuć że w końcu jest poprawa:) a wszystko dzięki jakimś tam tabletom.Czasem nie zdajemy sobie sprawy że łykając te leki które mimo tego że szkodzą naszemu żołądkowi pomagają utrzymać nas przy życiu a nawet tą drugą istotkę:) cieszę się niesamowicie:) pozdrawiam:):):)
Hej dziewczyny.Dziś wyszłam ze szpitala:| w poniedziałek poszłam z lekkim plamieniem krwią:( przez cały okres pobytu tam już nie krwawiłam.Przyczyn może być wiele,tak mi oznajmiła lekarka ale głównie powodem jest łożysko brzeżnie przodujące.Czy któraś z Was wie dokładnie co to znaczy?od pielęgniarki tyle się dowiedziałam że w każdej chwili mogę urodzić a teraz to byłoby poronienie bo jeszcze w 5 mc dziecko mogłoby przeżyć a to mc 4.Proszę o odp...
Wiesz nie jestem w ciazy ale co nie co wiem.Łożysko pełni bardzo wazna funkcje w trakcie ciazy, to przez nie dziecko odzywia sie i oddycha. z tego co mi wiadomo łozysko przodujące powoduje krwawienia w czasie ciąży. Moja znajoma miała taka ciaze i była pod scisła opieka. gdy krwawienia sa bardzo niewielkie to jeszcze nic takiego, aczkolwiek gdy sie nasilaja moze to byc niebezpieczne. kazda taka ciaza powinna sie konczyc cieciem cesarskim. Moja wiedza w tym temacie jest bardzo mała. Aczkolwiek jestem zdumiona ze zostałas poinformowana tylko przez pielegniarke o twoim stanie a nie zostało to przedyskutowane z lekarzem. Nie wolno bagatelizowac takich zmian. radze skonsultowac sie z lekarzem i bardzo sie oszczedzaj. Duzo lez! Nie denerwuj sie nie potrzebnie. Jak bedziesz wiedziała cos wiecej daj znac. Pozdrawiam.
Dzięki za odpowiedź choć w sumie nadal nie wiem czym to jest spowodowane:| odżywiam się bardzo dobrze,dużo odpoczywam śpię a tu takie cholerstwo no:|dostałam jakieś zastrzyki co 6 dni.Będę tam jeździć żeby pielęgniarka mi tylko zrobiła.Dodatkowo cały czas rano i wieczorem biorę duphaston.Już 4 mc go łykam blee mam go dość:|na wychodne od ordynatora usłyszałam że mam się zgłosić do swojej ginekolog za tydzień...
To jak jest ulozone lozysko to poprostu uroda kazdej z nas i rodzaj odzywiania nie ma na to wplywu.Wiem tez napewno ze rozwiazanie w takim przypadku odbywa sie za pomoca ciecia cesarskiego.Tez bralam duphaston a te zastrzyki to pewnie kaprogest czyli hormony.Teraz jestem w 28tyg i wszystko jest dobrze a lekow juz nie musze brac dzieki bogu.Po duphastonie bylo mi niedobrze i powiedzialam o tym lekarzowi.Zmienil ten lek na luteine dopochwowa.Nic sie nie martw,bedzie dobrze,Twoje nerwy niczego nie zmienia,moga tylko pogorszyc sytuacje.Duzo odpoczywaj i mysl o sobie i dziecku,bo to jest teraz najwazniejsze.
Do Marzena_59: Czesc Marzenko. Czytałam na poprzednim forum o Twoich problemach z miesiaczkami. Mam ten sam problem. Biore tabletki od prawie 2 lat(w tym była półroczna przerwa).Moje faszerowanie sie hormonami zaczełam od logestu,lecz po roku sosowania mój organizm odrzucił te tabletki(przez miesiac miałam krwawienia z dróg rodnych). Po tym odstawiłam tabletki na pół roku,obecnie biore Cilest. Mija 5 miesiac i całą historia od nowa sie powtarza,lecz w troszke odmienionej wersji. Tez zapomniałam wziasc z 2 tabletki pod rzad w tym miesiacu i w 3 dniu jak zazyłam tabletke dostałam okres,ktory trwa do dzis (dzisiaj jestem na połowie listka):( Przy tym wszystkim odczuwał bóle lewego jajnika(takie kłocia), straciłam apetyt,mam mdłosci i zgage po kazdym jedzeniu :( Chciałam sie dowiedziec czy byłas u lekarza ze swoim problemem,ja jestem przed wizyta i bardzo sie boje. Barzdiej obawiam sie jakies choroby niz ciazy. Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedz.
Tak tak masz rację te zastrzyki to hormony,bo pamiętam jak mówiła mi to pielęgniarka:) niby dzidzia jest bardzo zdrowa ale martwię się o to łożysko:| może się unormuje i wszystko wróci do normy:)mam nadzieję:)
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?