Moje maleństwo może być chore

Ja jak mówię,że będę mieć dziewczynkę to się wszyscy dziwią i mówią,że dziewczynki odbierają urodę a ja jestem jeszcze ładniejsza. Nie znoszę tego tekstu. Na szczęście w rodzinie nie spotkałam się jeszcze z takimi głupimi przesądami. Wiadomo,że ciąża zazwyczaj dodaje urody kobiecie,bez względu na to czy nosi pod sercem chłopaka czy dziewczynkę. Miałam się spotkać dzisiaj albo jutro ze swoim byłym,ale jak to stwierdził dzisiaj nie ma czasu a jutro jedzie nad morze z mamusią,a mówił,że ze względu na mnie nie pojedzie. Bo też miałam jechać,ale nie mam jak załatwić wolnego w pracy. Dał mi tym do zrozumienia,że się nie zmienił i że być może odezwał się tylko po to żeby mieć prawa do dziecka,bo mu wcześniej jak byliśmy skłóceni powiedziałam,że fakt że nie interesuje się ani mną ani dzieckiem ja rozumiem w ten sposób,że wyparł się małej,a to daje mi podstawę do odebrania mu do niej praw rodzicielskich. Mam go już dość. Nie jestem zabawką,którą można się tak bawić,a tym bardziej dziecko nią nie jest. Masz rację Czarnulka oni sami nie wiedzą czego chcą i chyba się też nigdy nie zmienią. Mój 18 letni kuzyn jest mądrzejszy od niego i ciągle powtarza co z niego za facet,że tak postępuje i chętnie by mu nakopał do d...,ale później głupio by mu było być chrzestnym (bo go wybrałam na chrzestnego). I powiedział też,że będzie go pilnował jak oka w głowie,żeby rodzinka mojego byłego nie pomiatała jego chrześniaczką tak jak robią to w tej chwili. Już o tej całej sytuacji nie mówię rodzicom,bo nie chcę ich narażać na kolejny stres. A niech się dalej 23 letni chłopaczek trzyma mamusinej spódnicy.

Ja też nie lubię tych przesądów. Ja wyglądam tak jak zawsze i co mam powiedzieć że będę mieć chłopca czy dziewczynkę-zresztą dopiero się dowiem niedługo jaka to płeć :) mnie ten mój też denerwuję...przez 2 miechy był obojętny na ciąże i teraz nagle się zainteresował odkad wiedzą o tym jego rodzice?? ja mu powiedziałam że dziecko będzie nosić moje nazwisko dlatego że nie mamy ślubu i nie wiadomo czy będziemy razem a jak się weźmię ślub to nazwisko można zmienić zawsze małemu. to on mi powiedział że jak podam moje nazwisko to wpiszą że ojciec nieznany-a to wcale nieprawda bo moja przyjaciółka ma ciocia którą jej narzeczony ją zostawił jak była w ciąży córce dała swoje nazwisko a dane ojca dali tego faceta bo przecież ona wiedziała kto jest ojcem a to że ojciec nieznany to się podaje jak sie nie wie kto jest ojcem dziecka. albo mi mówił że jego mamusia przyniesie jakąś kartke o prawach dziecka-co ona się tak nagle wtrąca jak nie będę chciała być z nim to nie będę i oni nic na to nie poradzą ani żadna karteczka im nie pomoże-bo dziecko prawie zawsze zostaje przy matce no chyba że matka sama go nie chce albo nie daje mu warunków. zreszta on by nie miał jak się dzieckiem opiekować bo ma 3 rodzeństwa i na dodatek pracują u niego wszyscy i nikt małym by się nie opiekował. a ja jestem jedynaczką mam jeden pokój wolny w domu i w tyg będę w domu bo chcodze do szkoły zaocznej i zreszta wiadomo :) ja tam tym naszym chłopom nie wierzę!!

Masz rację.To bzdura że wpiszą że ojciec nie znany,podaje się dane ojca itd.i podaje się czyje nazwisko ma nosić dziecko i to oczywiste że może nosić twoje,przecież mżesz chcieć kiedyś wziąć ślub z kimś innym i dziecko może nosić nazwisko twojego męża.Nie daj sobie oczu zamydlić i zastraszyć się.Wytłumacz jego mamie że to nie jej sprawa i ma się nie wtrącać,bo przecież nie ograniczasz jej kontaktu z dzieckiem i bez względu na to jak się ułożą sprawy między jej synem a tobą to wnuk jest jej.Jak my braliśmy ślub i w urzędzie musiałam podać jakie nazwisko będę nosiła i zdecydowałam,że dwuczłonowe to musiałam też podać jakie nazwisko będą nosiły dzieci,bo skoro miałam mieć 2to dzieci mogły by moje panieńskie,ale kilka dni przed ślubem poszłam zgłosić że decyduje się jednak tylko na męża nazwisko:)

Oni pewnie specjalnie mi to mówią ale ja zrobie tak jak ja uwarzam a nie oni. no sorry się nie interesował a teraz będzie się rządził może bedzie mówił i kazał mi jeszcze inne rzecZy nie ma mowy zrobie jak ja będę chciała

Mój były zaczął się dopiero interesować po 5 miesiącach,to jeszcze lepiej. I jeszcze robi to tak sprytnie żeby wszyscy moi znajomi widzieli,że utrzymuje ze mną kontakt. Teraz nawet nie jestem pewna czy można w szpitalu podać,że ojciec nie znany,czy trzeba podać choćby imię. Mój eks się byczy właśnie nad morzem,a mnie znowu złapały bóle. Przychodzą takimi falami. To jest taki ból jak przed okresem. Nie wiem czy to ze stresu czy może jest coś nie tak w moim trybie życia. Ale chyba trzeba będzie iść do lekarza po L4. Nawet mu o tym nie piszę,bo po co. Przecież i tak go to nie interesuje,on liczy tylko na to,że będzie płacić mniejsze alimenty. Akurat.

Szkoda gadać na temat naszych! nie martw się ja też mam czasami takie bóle jakby na okres

Macica się rozciąga i dlatego mogą pojawiać się lekkie bóle,ale jeśli uważasz że są za silne to idż lepiej do lekarza.Co do podania w szpitalu,że ojciec nie znany to można,ale to brzydko wygląda i w książeczce zdrowia dziecka też są dane dziecka i jest ojciec nie znany,ale to musisz sama przemyśleć i zadecydować jak wolisz i dowiedz się najpierw czy jak tak by było to czy nie będzie pużniej problemu z alimentami.Moja była sąsiadka podała że ojciec nie znany i teraz dziecko do szkoły idzie i też trzeba podać dane ojca i podała dane brata bo nie wiedziała co powiedzieć,tylko akurat ona wcale nie wie z kim ma dziecko więc nie miała wyboru.Różne rzeczy się zdarzają ale to to już głupota,żeby tak się puszczać że się nie wie z kim ma się dziecko