Moje maleństwo może być chore

No ja Cię rozumiem,a dziecko to też nie mała skarbonka. Ja chodzę do tego lekarza ponieważ wiem od koleżanek że jest dobrym ginekologiem,a oprócz tego ma najnowsze usg i może wykonywać nim badania prenatalne i pokazać obraz w systemie 4D,a to na prawdę super sprawa:) już mi na chwilę puszczał na tym 4D jak byłam w 12 tygodniu i aż mi się łezka w oku zakręciła jak to zobaczyłam:))

:)Najważniejsze że ufasz temu lekarzowi,bo to ważne

A mnie znowu dopadła choroba:(( byłam wczoraj u ginekologa i powiedział,że to nie koniecznie musi być przeziębienie tylko jakiś inny wirus. Nie pamiętam już o co mu dokładnie chodziło,ale pytał się czy byłam szczepiona na różyczkę. Wiesz może o co chodzi z tymi wirusami? Będę mieć badanie krwi na wirusy,ale jak mi trochę przejdzie. Boję się tego. Jutro idę do lekarza rodzinnego,zobaczymy co on mi powie.

Nie mam pojęcia o co to może chodzić.Jak się dowiesz więcej to daj znać.U mnie ok.Deszcz leje akurat a ja muszę iść na zakupy:(nie chce mi się

To współczuję,ale przynajmniej nie jest taka upalna pogoda. U mnie świeci słońce ale wieje chłodny wiatr. Ok,dam znać co mi lekarz powiedział.

Co słychać?kupujesz już coś dla dziecka?

Hej. Nie byłam u lekarza,bo jakoś nie miałam siły iść,a mam dość daleko. Około 3 km i żadnego autobusu w tamtą stronę. A już mi trochę lepiej to wezmę od gin. jak pójdę to skierowanie na wirusologie. Wczoraj się rozglądałam za ubrankami i chciałam coś kupić,ale nie mam pojęcia jaki rozmiar i czy dla chłopczyka czy dziewczynki. To może poczekam jeszcze te 3 tyg bo wtedy będę w 21 tyg i chyba już będzie można określić dokładnie płeć. Dwie pary bucików i grzechotkę mam już od chrzestnej. Z wózkiem nie będę mieć problemu,bo ma mi dać koleżanka,bo jej już nie jest potrzebny,łóżeczka oglądałam w sklepie,są śliczne. I w ogóle jak patrzę na te rzeczy dla niemowlaków to chciała bym mieć już swoje maleństwo przy sobie. A Ty coś kupujesz?

Najmniejszy rozmiar to 56,nie ma co za dużo kupować ubranek bo dzidzia szybko rośnie i zazwyczaj jak ktoś przychodzi zobaczyć maluszka to coś przynoszą.Ja mam bardzo dużo ubranek bo trochę kupiłam w lumpeksie jeszcze jak nie byłam w ciąży.Są jak nowe,wypiorę i wyprasuję i będą ok.Dużo dała mi też koleżanka po swoich 2chłopakach.łóżeczko mam po mojej siostrze,ona ma 20lat teraz ale niczym się nie różni od tych co teraz są,pomalujemy je tylko i nowy materac kupimy.Kupiłam 2 kocyki,polarowy i gruby,2paczki pampersów(najmniejsze to newborn-nr.1,2-5kg)firmy pampers wychodzą najtaniej i są najlepsze podobno.1paczka wystarczy tych najmniejszych,potem te większe są ok.Wózek musimy kupić.W sobotę może pojadę na zakupy i coś kupię,zobaczę co jest i na ile możemy sobie pozwolić.Resztę znowu za jakiś czas,bo wszystko na raz to nie starczy nam kasy.Mi lekarz powiedział płeć dziecka w 14tygodniu i na następnej wizycie powiedział,że pitol nie odpadł

.....hmmm,ale się rozpisałam:)

Hej kobietki jak się czujecie... mnie ostatnio boli głowa ale to pewnie od tej zmany pogody bo jestem meteopatą czy jakoś tak sie to mówi... ja też mam ubranek troche tzn mama wpadła w wir kupowania i kupiła ostatnio te rzeczy które jej się podobały i też w lumpeksie bo tam jest dużo rzeczy niezniszczonych i niedrogich :) czasmi można znależć coś dla siebie :) jak tam wasze brzuszki?? przez te pare dni dość dużo jadłam i przytyłam 2 kg a brzuch robi mi się coraz wiekszy :)*****- a gdzie masz tego lekarza że masz tak daleko?? pewnie mieszkasz na wsi nie?? a ty G mieszkasz w mieśćie czy na wsi?? ja w mieście akurat ale w tej spokojnej części :)a tak wogóle to ja się nie mogę doczekać tego dzidziusia a Wy?? fajnie by było go tak przytulić :) bużka :*

Dzięki,przynajmniej będę już wiedzieć jakie rozmiary ubranek i jakie pieluchy kupić:)) w mojej rodzinie ostatni raz niemowlak był jakieś 13 lat temu wiec nie mam żadnych rzeczy w spadku,muszę wszystko zorganizować. Mnie w 14 tyg powiedział lekarz,że to prawdopodobnie dziewczynka,ale to nie jest pewne. Ha ha,pośmiałam się z tym pitolem:D Czarnulka,nie mieszkam na wsi,mieszkam w mieście i jak widać po kilometrach,w nie za małym. I do rodzinnego lekarza i do ginekologa mam około 3 km i to w dwie różne strony. Też mnie boli często głowa,bo też jestem meteopatą i to jest niekiedy koszmar,bo nie można brać leków,a zazwyczaj jeden nie pomaga na ten ból. A brzuszek? Rośnie:) Dzisiaj pierwszy raz poczułam wyraźne ruchy dziecka i zobaczyłam je nawet na swoim brzuszku:)) Byłam też pierwszy raz po 3 tyg L4 w pracy,może się mu tam spodobało (albo wręcz przeciwnie) i temu tak kopało:)

tak pytałam o tą wieś bo kiedyś tam czytałam ze masz daleko do lekarza... bo ja mam blisko 5 min drogi pieszo :) a ile razy miałas juz usg?? ja miałam raz w 14 tyg ale mi nie powiedziała jaka to płec moze sie dowiem przy nastepnym usg :) no nic ide lulu bo mi sie śpiochać chce miłego pa :* bużka

ja mieszkam w nie dużym mieście,ale mam daleko do lekarza bo w innym mieście i w dodadku na końcu miasta ma gabinet:( samochodem ok.godzine jedziemy,bo korki,światła itd.U mnie mi akurat żaden lekarz nie podpasował.Ja mam fajnie bo zraz koło bloku mam 1lumpeks to pani mi mówi kiedy ma dostawę,bo poluję na malutki kombinezon,bo będzie zimno w grudniu.Siostra mi uzmysłowiła że mam termin w dzień wypłaty-10grudzień:)Ja nadal tylko 3 kg.przytyłam,ale brzuch już nawet obcy ludzie zauważają.Dzidzia nie daje mi spać,ja chcę spać a on kopie i kopie:)ale niech kopie,wiem przynajmniej że wszystko ok.Mnie terz często głowa boli,raz miałam 3 dniową migrenę i myślałam że nie wyrobie.Mój ginekolog powiedział że jak będę musiała coś wziąć to mogę apap,bo nie zaszkodzi dziecku.Tak normalnie to się męczę ale takiej migreny nie potrafię przeczekać.Jutro może jadę na zakupy,napiszę wam o ciekawego kupiłam.A co do tekstów mojego lekarza to on często coś podobnego walnie,jest naprawdę fajny,jest wart tych pieniędzy i tych kilometrów jakie do niego jadę.Uczyłam się bliziutko jego gabinetu i musiałam tyle czasu tam dojeżdżać to te kilka wizyt wytrzymam

nio ja też mam 1lumpeks koło siebie i tam zawsze chodze z kumpelą bo w poniedziałki maja wszystko za 3 i 1 zł :)

A używasz coś przciw rozstępom?ja się rano i wieczorem smaruję.Kupuję kremy przeciw rozstępom w aptece(krem dla kobiet w ciąży).Ciekawe czy mi się zrobią?wiem że moja skóra jest skłonna do rozstępów,bo mam już na tyłku.Stare,jak rosłam to się zrobiły i tak sobie są.Narazie nowych nie zauważyłam.Kurde,nie chce mi się spać

nie ja nie używam narazie nic na rozstępy, ogólnie mam tylko na piersiach ale to już ze 6 lat mam bo jak byłam młoda to mi szybko piersi rosły aż urosły do rozmiaru 5, a tak to nie mam narazie nigdzie norstępów jeszcze :) koleżanka która jest kosmetyczka mówiła mi że na rozstępy dobra jest oliwka dla dzieci albo masaż przy kąpieli gąbką tych części gdzie sie pojawiają powoli rozstępy :)

Ja się masuję taką rękawicą twardą z trawy czy sznurka,taka twarda,tylko nie zawsze mi się chce.Byłam na zakupach,kupiliśmy pościel,malutką czapeczkę(na wyjście ze szpitala)jeszcze jedną ciepłą muszę kupić.Myjkę,pieluchy tetrowe,prześcieradło,ceratkę i oglądaliśmy wózki tak z grubsza żeby się trochę rozeznać.Można by chodzić i chodzić po takim sklepie:)Moja koleżanka smarowała się oliwką i ma rozstępy.To chyba zależy od skóry,pewnie nie ma regóły

nio pewnie nie ma reguły... ja tez sie masowałam ale juz od dawna mi sie nie chce... ja mam tez taka mała czapeczke kupiona i cieplejsza bo w koncu nasze maluchy sie urodza jak bedzie juz zimno :)pieluch itd nie mam jeszcze bo nie mam miejsca zeby to schowac.../ rodzice najpierw kupia szafe do pokoju swojego i wezma swoje rzeczy z mojego i bede miec wolne szafki wtedy sobie wszystko poukładam...ale chodze sobie do dzieciecych sklepów i sie rozgladam powoli... ogladałam wózki w komisie używane niektóre nawet bardzo zadbane. ale mam kawałek do tego komisu bo mieszczkam w dosc duzym miescie :)wies kiedys słyszałam ze przedwczesne kupowanie rzeczy dla maluch zle wróży :( moja mama jak była w ciazy to wszystko kupiła a potem sie okazało ze jej pierwsze dziecko umarło ale to z winy lekarza :( i teraz jestem jedynaczka. i obiecałam mamie ze jak urodze synka to bedzie miał tak samo na imie jak miał miec mój starszy brat :) to sie ucieszyła z tego :)

To miło z twojej strony,że twoje dziecko będzie miało imię twojego brata:)Ja się głowie jak ja się pomieszcze z rzeczami dziecka bo mamy b.mało mebli w pokoju i więcej się nie zmieści,pokój ma 3/3m.Narazie wszystko u mamy mam bo trzeba wyprać a my nie mamy pralki(nasze pranie też do mamy wozimy),byśmy kupili ale nie ma miejsca na pralke.W kuchni by musiała być ale trzeba by tam remament zrobić żeby ją wepchnąć a nie chce nam się marudzenia babki słuchać,wolimy do mamy zawieść i prać.Nie wiem jak to będzie.Już bym chciała się z tąd wynieść bo normalnie męczę się tylko.Ja myślę że z tym że nie wolno za wcześnie kupować to przesąd.Jak byłam poprzednio w ciąży to nic nie kupiłam i poroniłam a teraz olałam to i jest wszystko ok.

nio ja tez nie wierze w te przesądy.. ja miesjsca nie mam tez... bede musiała jedna szafe zlikwidowac zeby łózeczko wstawic do swojego pokoju ja mam swój pokój 3/4 a rodzice maja 3/3 tzn ich sypialna a duzy pokój jest 5/5 ja mieszkam z rodzicami wiec pralke mamy choc czesto sie psuje no a jak nie to zawsze recznie se wypiore choc tego nie lubie ehhe w sumie sie powoli nie moge doczekac tego malenstwa jestem ciekawa jak bedziemy sobie radziły :) ale na pewno bedziemy dobrymi mamusiami :*