Moje marzenie, mało by mnie nie zabiło!

wszystko odbylo sie w ostatni tydzien pazdziernika tego roku.dnia 15 paz zrobilam test ciazowy wyszedl poytywny z czego bardzo sie ucieszylam bo mam 26lat i dlugo nie moglam zajsc w ciaze.moj narzeczony powiedzial abym poszla do lekarza, poszlam.dnia 25 paz zaczol sie moj koszmar.lekarz stwierdzil ze nie widzi zarodka i powiedzial ze moze to byc ciaza pozamaciczna i dal mi skierowanie do szpitala.dlamnie byl to wyrok przeplakalam cala noc wtulajac sie w mego narzeczonego.rano poszlismy do szpitala,przyjeli mnie.po chwili zrobili mni usg dopochwowe nic nie zobaczyli ale postanowili mnie zostawic na obserwacji-ja czulam sie dobrze nic mnie nie bolalo.i tak przesiedzialam piatek,sobote i niedziele.lecz w poniedzialek nagle zlapal mnie bol poczatkowo myslalam ze dostalam okres bo zaczelam krwawic.lecz bol nasilal sie do tego stopnia ze zaczelam wymiotowac i nie moglam znalezc sobie miejsca w nocy z bolu zasnelam obudzily mnie pielegniarki.jak schodzilam z luzka stracilam przytomnosc.odzyskalam ja jak bylam juz w zabiegowym.zrobiono mi usg i powiedzial mi lekarz ze nie ma czasu ze jak chce zyc musze zgodzic sie na operacje-zgodzilam sie.pojechalam na blok operacyjny i z wtorku 30 10 2007 nic wiecej nie pamietam.obudzilam sie rano w srode byl przymnie moj narzeczony.pozniej rozmawialam z lekarzem i powiedzial ze mialam duzo szczescia moje dzieciatko uszkodzilo mi prawy jajowod i on pekl i zaczela sie krew wylewac do wnetrza brzucha,stracilam duzo krwi.podano mi 4 jednostki krwi,teraz na dodatek grozi mi anemia. mam blizne jak po cesarskim cieciu,narazie jeszcze boli.ale ten bol jest jeszcze znosny i wiem ze kiedys przestanie bolec.ale czy przestanie bolec mnie kiedys serce.Po moim marzeniu zostalo tylko wspomnienie,blizna i wielki bol o ktorym nie moge zapomniec.

Współczuję Ci serdecznie!!!! Naprawdę. Przeżyłam to samo. Jeśli chcesz możesz przeczytać moją historię pt.: Nadzieja na lepsze jutro.

Nie załamuj się. Musisz byś silna. Powoli wszystko zacznie się zabliźniać... Zobaczysz. Wiem co mówię, uwierz mi. W moim przypadku minęło już pół roku. Było bardzo ciężko. Teraz też wracją jeszcze wpomnienia. Tym bardziej w mojej firmie jest bardzo płodny rok...
Ale nie poddawaj się. Musisz szybciutko dojść do siebie, a nerwy w tym nie pomogą. Odźywiaj się zdrowo, dbaj o siebie, uśmiechaj się, wycisz się...przyszła mamusia musi być spokojna i uśmiechnięta. pomyśl, że nic nie dzieję się baz przyczyny. Ktoś miał cel w tym...
Trzymam kciuki za Ciebie. Pozdrawiam.

Musisz być dzielna, paftrzeć w przyszłość i bardzo bardzo pragnąć dziecka... ftak ja tfłumaczyłam to sobie ... Ból mija, blizna mniejsza lub większa zostaje, ale z czasem o niej można zapomnić bo jest w tfam miejscu, że nie widać. Są doskonałe maści na zmniejszenie jej. Po ciąży pozamacicznej takiej podobnej do Twojej lekarka powiedział mi, że po 3 miesiącach możęsz ponownie próbować ... lepiej o zrób jak najszybciej !!!

Starm się być silna, ale sama wiesz, że to nie jest łatwe. Teraz już jest lepiej, to już 7 m-cy od tego koszmaru... Pragnę dzidziusia i to BAAAARDZO!!!! Ale nie mogłam tak szybko zacząć starć się o moje maleństwo, ponieważ miałam bardzo słabą morfologię, straciłam dużo krwi podczas ciąży (krwotok wewnętrzny) i zabiegów. Ale taraz bierzemy się do roboty... może się uda.

Witaj Jagusia.
Jak się czujesz?

Dziś jest już trochę lepiej... W poniedziałek idę do swojej lekarki, zapytam się o badanie w kierunku drożności jajowodu i lekach na ewentualne zrosty. Mam nadwagę, muszę zapytać czy to coś strasznego jeśli pragnę dziecka. Zrobiłam już dużo, bo bardzo chcę mieć dzidziusia np. rzuciłam palenie !Po ciązy pozamacicznej dopiero niestety - wtedy dowiedziałam się, że "pomaga" w takiej ciąży. Jagusia.

dziekuje wam wszystkim za słowa wsparcia i załuje ze wam zdazyło sie to samo.staram sie trzymac ale czasami mi nie wychodzi.pozdrawiam was wszystkie