Nie za wcześnie?

robilam test ciazowy z trzecim tygodniu po stosunku i nie wiem czy to nie za wczesnie, wyszedl mi wynik negatywny ale czy to nie zawczesnie na robienie testu???

test można zrobić już po pierwszym tygodniu stosunku

test można równie dobrze zrobić i przed stosunkiem :p

Są takie, które wykrywają ciążę już tydzień PO ZAPŁODNIENIU (a nie PO STOSUNKU!), ale najlepiej się z nimi wstrzymać do pierwszego dnia spodziewanego okresu, a nawet i 2 dni później, żeby test był wiarygodny

Czyli co mi radzicie, zrobic test jeszcze raz??? Test wyszedl negatywny ale bola mnie piersi i to mnie niepokoi. mam jeszcze takie pytanie, czy podczas @ mozna zajsc w ciaze?? Mam tu na myśli 1, 2 i 3 dzień.

A długo Ci się już okres spóźnia? i dawno robiłaś ten test? Bo po kilku dniach od spodziewanej @ możesz zrobić i będzie on już wiarygodny (ponoć na 99%, chociaż na 100% to tylko lekarz potrafi powiedzieć)
A podczas miesiączki nie można zajść w ciążę. Jak masz krótkie cykle (np.24-dniowe), to czas płodny zaczyna się bezpośrednio po @, a jak 28-dniowe i dłuższe, to jest 6 dni 'gwarantowanych' ;) niepłodnych licząc od 1-go dnia @. Im dłuższe cykle, tym jest tych dni więcej, ale nazywają się one względnie niepłodne, bo nigdy nie wiadomo w którym dniu zamienią się w płodne...
ogólnie to jest mniej więcej tak:
@ -> czas względnej niepłodności -> okres płodny -> okres niepłodny (100%) -> @
:)

okres mi sie nie spoznil, dostalam ok 27-28dni od poprzedniego i nawet troche sie dziwie bo zwykle mam niereguraln, myslicie wiec ze nie jestem w ciazy? nie mam zadnych objawow tzn bolacy piersi ani nudnosci a to juz by byl koniec piatego tygodnia. Jak myslicie???

No co Ty już byś miała objawy...

Kornik i tu się z tobą nie zgodzę!Jeśli w drugi lub trzeci dzień miesiączki dojdzie do stosunku pełnego może dojść do zapłodnienia!Pierwszy dzień jest zawsze niepłodny, leczkolejne mogą podtrzymywać plemniki nawet do 7 dni!!Czyli jeśli dojdzie do stosunku w drugi dzień a plemniki najmniej żyją 3 dni (72h) to wypada na 5 dzień cyklu czyli mogą w tym czasie pojawić się dni przed okresem płodnym a taki czas potrafi utrzymać plemniki przy życiu przez następne 3-4 dni aż do okresu owulacji!Więc nigdy nie jest wiadome kiedy są te dni jeśli nie mierzysz temperatury i nie obserwujesz szyjki macicy oraz śluzu!

Andzia, ale to wszystko zależy od długości cykli - kobieta w poradni powiedziała mi, że mając cykle 26-28 dniowe 6 pierwszych mam NAPEWNO niepłodnych (wtedy śluz powoduje, że plemniki giną, bo ma inny odczyn - tylko nie pamiętam czy kwaśny,czy zasadowy...) Co do reszty, to zgadzam się w pełni - nigdy nie wiadomo, czy kobieta zajdzie w ciążę, czy nie, bo w sumie nie wiadomo jak długo przeżyją w niej plemniki. Jeśli facet ma ich niewystarczającą ilość, albo są za mało ruchliwe, to mogą nie przeżyć tych 70 godzin o których piszesz, albo nie dać rady zapłodnić komórki jajowej - to jest indywidualna kwestia i to też się bada, jeśli pary mają problem z zajściem w ciążę.
Dlatego najlepiej mierzyć temperaturę i prowadzić obserwacje, żeby wiedzieć co się z własnym ciałem dzieje :) Pozdrawiam :)