Niepłodność u kobiet - naukowcy wyjaśniają przyczyny

Prolaktyna, hormon odpowiedzialny za produkowanie mleka u kobiet oraz za wzrost gruczołów sutkowych podczas ciąży, hamuje owulację. To zaburzenie w pierwszych miesiącach po porodzie jest normą. Lecz niektóre kobiety, z przyczyn patologicznych, po porodzie stają się całkowicie niepłodne. Wszystkiemu winna jest hiperprolaktynemia. Naukowcy wyjaśniają w końcu mechanizmy tej choroby.

Wiadomo, że karmienie piersią wiąże się ze wzrostem wydzielania hormonu prolaktyny, a to z kolei hamuje owulację. Często jest to również powód, dla którego kobiety nie mogą zajść ponownie w ciążę.

Istnieje wiele sytuacji patologicznych, w których obserwuje się wzrost poziomu prolaktyny. Najczęstszym powodem są guzy, które przyczyniają się do wzmożonej produkcji tego hormonu. To zaburzenie jest nazywane niepłodnością chroniczną.

Prace naukowców z Inserm ujawniają ukryty mechanizm hiperprolatynemii, który obecny jest również u myszy.

Hiperprolatynemia ma duży wpływ na hamowanie owulacji, co jest czynnikiem odpowiedzialnym za bezpłodność. Jednak mechanizmy tej patologii nie były wcześniej do końca znane.

Wiadomo było tylko, że podwyższony poziom prolaktyny powoduje zakłócenie najważniejszych hormonów u kobiet, mających wpływ na reprodukcję i płodność: GnRH (gonadoliberyna) – hormon produkowany przez podwzgórze i regulujący poziom innych hormonów - oraz LH i FSH, które mają zasadnicze znaczenie dla prawidłowego przebiegu cyklu menstruacyjnego.

W dalszych badaniach hamujące działanie prolaktyny na neurony reagujące na GnRH nie zostało uwzględnione, ponieważ neurony te w większości nie wyrażają receptorów prolaktynowych.

Grupa, którą kierowali Jacques Young i Nadine Binard, działająca w szpitalu w Bicetre udowodniła pośredni wpływ poziomu prolaktyny na GnRH.

Przeprowadzając badania na myszach naukowcy spostrzegli, iż hiperprolaktynemia hamuje bezpośrednio wydzielanie kisspeptyny i z tego względu stanowi czynnik hamujący wydzielanie GnRH oraz ogranicza cykliczność jajników.

Kisspeptyna uwalnia GnRH oraz wpływa na funkcjonowanie cykliczne jajników i owulacji. Hormon ten pomaga przywrócić płodność kobietom z niskim poziomem hormonów płciowych.

Dalsze badania mają na celu sprawdzanie różnych metod antykoncepcji, które miałyby być lekiem na dolegliwość, na którą cierpi coraz więcej kobiet.