Niewiem czy to ciąża

od jakiegoś czasu żle się czuje,mam nudności,zgage,zawroty głowy i boli mnie brzuch.bralam tabletki anty do 23 maja,ale od 23 juz nie biore.niewiem czy to ciąża czy nie a moze obiawy odstawienia tabletek jesli ktos wie to odp pozdrawiam

to prędzej objawy ciąży,odstawienia tabletek nie odczuwa się raczej.Zrób test

do G... jeżeli nie masz wiedzy, nie pisz.


Po odstawieniu tabletek bardzo często występują różne dolegliwości, szczególnie gdy tabletki były nieodpowiednio dobrane.
Odstawiłaś je sama czy za zgodą ginekologa? Powinnaś iść do niego na przebadanie i kontrole poziomu hormonów. Testy ciążowe, jeżeli o tym myślisz, często po odstawieniu tabletek nie są przydatne, bo twój organizm zmienia poziom hormonów, gdyż wraca do swojego normalnego "trybu".

no ja akurat zaszłam w ciąże w drugim miesiącu po odstawieiu tabletek,żadnych objawów nie miałam związanych z odstawieniem i test mi wyszedł normalnie więc mam jakąś wiedzę.To było pod kontrolą lekarza bo tabletki miały wzmożyć prace jajników po odstawieniu

no tak, więc najwyraźniej miałaś dobrze dobrane tabletki. Dużo lekarzy nie robi badań żeby określić komu jakie najlepiej będą służyły.
Gratuluje ciąży po tabletkach, bardzo trudno o nią, szczególnie w pierwszym półroczu.

Ja jednak mam inne doświadczenia z tabletkami, od ponad roku ich już nie biore, a cały czas mam poważne problemy hormonalne związane właśnie z tabletkami, m.in. torbiel jajnika.

no ja właśnie z powodu ciągłych torbieli jajników i braku owulacji nie mogłam zajść w ciąże,niestety tą ciążę po tabletkach poroniłam(to były Diane 35)ale nie wiadomo dokładnie dlaczego.Teraz jestem w 14yc.i znowu mam plamienia ale wczoraj lekaż powiedział że zdzieckiem ok.i to od łożyska bo żle jest ułożone,ale nie ma zagrożenia.Widocznie każdy organizm inaczej reaguje na te wszystkie chormony.Ja już sporo tych wszystkich prochów przerobiłam,ale zawzięłam się i wkońcu się udało:)Nawet już mi lekaż powiedział płeć dziecka.

tylko rozumiem że ty masz torbiel po tabletkach?bo u mnie właśnie na odwrót,jajniki żle pracują i zamiast uwolnić jajeczko to rośnie mi torbiel i tabletki najpierw miały wyciszyć jajniki a potem po odst.miały pracować mocniej.Porąbane to wszystko,a my kobiety musimy się męczyć z tym wszystkim...


---edit by drapaka----
Prosze nie pisać kilku wiadomości pod rząd, staraj się wszystko wpisać w jeden post

tylko rozumiem że ty masz torbiel po tabletkach?bo u mnie właśnie na odwrót,jajniki żle pracują i zamiast uwolnić jajeczko to rośnie mi torbiel i tabletki najpierw miały wyciszyć jajniki a potem po odst.miały pracować mocniej.Porąbane to wszystko,a my kobiety musimy się męczyć z tym wszystkim...

No ja miałam torbiel po tabletkach, ale też nie jest to do końca pewne. Miał 6 x6 mm. Dostałam wtedy jakieś proszki, nie pamiętam już nazwy i torbiel zniknęła. Jednak mam za mało progesteronu i za małe endometrium macicy.

ja nieraz dostawałam luteine ale nie działała i lekarz robił mi punkcje(strztkawą i igłą ściągał płyn z torbieli przez uzg dopochwowe)i na duphastonie byłam(też mam za mało progesteronu)ale nieraz i tak się robiły i na antykoncepcyjnych też raz się zrobił.Teraz jak jestem w ciąży to na jednym jajniku mam 4torbiele i biore duphaston na podtrzymanie.W tamtej ciąży też miałam torbiel.Ciężki przypadek ze mnie

i jak miałam 19lat to niestety wycięli mi część jajnika bo pękła torbiel i wdało się zapalenie otrzewnej a to wszystko wina pani doktor,która wmówiła mi że nic się nie dzieje jak ją nachodziłam bo mnie okropnie bolało.NIech ją szlak!nigdy więcej u niej nie byłam



----edit by drapaka----
Ile razy mam ci mówić, żebyś nie pisała kilku odpowiedzi pod rząd!?!

przepraszam.Obiecuję poprawe

Masz problem, napisz maila : pomocna1111@poczta.onet.pl odpowiem na kazdego.kocham pomagac ludziom, i jestem osoba doswiadczona w tych sprawach.;):*

Ps... W weekendy i swieta, nie mam mozliwosci do internetu.