Peknieta prezerwatywa

hej mam22 lata i wciaz czuje sie za mloda..poznalam mojego chlopaka jak mialam 18 lat ale nie chcialam wspolzyc przed matura.teraz jestem na studiach i boje sie ze moglam zajsc w ciaze a nie jestem jeszcze w stanie zapewnic dziecku przyszlosc.jednak wiem ze jestem z wlasciwa osoba i ze damy sobie rade bo sie moco kochamy

Hej. Pogratulować. Cieszę się,że nareszczie na tym forum znalazła się osoba która myśli głową. Mam na myśli to że napisałaś,że jeszcze nie możesz mieć dziecka,bo nie zapewnisz mu warunków,ale jak się pojawi to nie będzie tragedii. Bo szczerze,mam dość tych małolat,które piszą,że się przespały z chłopakiem i dramat,bo mogą być w ciąży,a rodzice ich zabiją. Trzeba wiedzieć czym się człowiek "bawi" a w razie czego umieć poniść tego konsekwencje. Poczekaj w miarę spokojnie na okres,jeżeli się nie pojawi to zrób test. Można też zrobić badania z krwi,ale ja osobiście wolałam czekać na okres. Mam 23 lata i za 3 ms urodzę córeczkę:) Niestety mój chłopak nie okazał się takim pewniakiem,bo kiedy byłam w 2 ms ciąży poprostu się zmył. Ale Tobie życzę powodzenia. Daj znać jak wyniki. Pozdrawiam.

przykro mi z powodu twojego chlopaka:(ale mam nadzieje ze urodzisz zdrowe dziecko i ze spotkasz kogos kto bedzie wart twojej milosci.pozdrawiam

Pomyśl może o jakimś pewniejszym zabezpieczeniu,tabletki a dodatkowo prezerwatywa.Najlepiej jak by ci lekarz doradził i będziesz miała z głowy problem z takim stresem.Puki co to czekaj na okres,z nerwów może ci się spóżnić więc wtedy zrób test.Powozenia

wlasnie bylam u lekarza i ju mi przepisala tabletki:)zobaczymy tylko jak sie teraz sytuacja rozwinie:)mam ju test tylko musze go zrobic...hm ale moze jutro:)

do******)a jak sie czujesz w ciazy?wszystko w porzadku przebiega?a jak zareagowali rodzice?mieszkasz z nimi?powodzenia:)

Tak,mieszkam z rodzicami. Mamy piętrowy dom więc oni mieszkają sobie na górze a ja będę mieszkać na dole z małą. W ciąży czuje bardzo fajnie i dobrze:) Na początku lekarz podejrzewał wadę płodu i miałam z tego powodu 3 razy robione usg prenatalne. Wyszło dobrze ale do póki się dziecko nie urodzi to nigdy nic nie wiadomo. Ale jestem dobrej myśli:) A co do mojego byłego to już zaczynam się oswajać z tą sytuacją,pracę mam to jakoś sobie poradzę a istnieją też alimenty to mam nadzieję że nie będzie tak ciężko. Teraz narazi najważniejsze jest dla mnie dziecko. Pozdrawiam jeszcze raz:)

mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze z dzieckiem i ze dasz sobie rade:)ale widze ze jestes silna osoba:)tak wiec napewno tak bedzie:)ja robilam dzis test i nie jestem w ciazy:)dla pewnosci powturze go za tydzien bo moze za szybko go zrobilam...a teraz bede na pewno bardziej uwazac:)teraz skupie sie na nauce ale w przyszlosci bardzo chce miec dziecko:)zycze ci powodzenia w zyciu no i zdrowego i silnego dziecka:)pozdrawiam

Dzięki Icia,mam wspaniałą rodzine to penie mi pomoga:)nawet jeżeli mała będzie chora. Ja tobie również życzę powodzenia w życiu no i na studiach:) Pozdrawiam.

najlepiej zrób test rano i napisz nam jaki wynik

test juz robilam rano ale powturze go za tydz:)

do ******)napisz mi za pare dni jak sie czujesz no i jak mala ok?a kiedy spodziewsz sie porodu?trzymam za ciebie kciuki!

ok.jak chcesz to zajrzyj do postu"smutno mi"jesteśmy tam we 3 ciężarówki:)to będziesz wiedziała co u nas słychać

ok:) termin mam na 5 stycznia. Tak,zajrzyj na forum "smutno mi",dowiesz się wszystkiego:))

bo piszemy raz tu raz tam:)pogubimy się wkońcu

oki zajrze na pewno:)