Ja tez bylam w ciazy pozamacicznej.Niestety jest juz po, teraz chodze do szpitala co kilka dni na sprawdzenie poziomu hormonow. Chociaz przydarzylo mi sie to juz trzeci raz to ciagle nie trace nadzieji, ze i ja kiedys zostane mama. Bardzo tego pragne i moj maz rowniez, on bardzo mnie wspiera i to on zasiewa ziarenko nadzieji we mnie. Pozdrawiam wszystkie smutne kobiety i glowa do gory bedzie dobrze.
~martyna14-10-2006 12:30
bardzo Ci współczuję
alunia24-09-2007 16:51
wyrazy uznania ja straciłam 11 września maleństwo i nie wiem czy jeszcze znajdę siłę na próbę kolejną. ale podziwiam Cię, zabiorę troszkę pozytywnego nastawienia z twojego opisu.
Po raz kolejny po ciąży pozamacicznej
Ja tez bylam w ciazy pozamacicznej.Niestety jest juz po, teraz chodze do szpitala co kilka dni na sprawdzenie poziomu hormonow. Chociaz przydarzylo mi sie to juz trzeci raz to ciagle nie trace nadzieji, ze i ja kiedys zostane mama. Bardzo tego pragne i moj maz rowniez, on bardzo mnie wspiera i to on zasiewa ziarenko nadzieji we mnie. Pozdrawiam wszystkie smutne kobiety i glowa do gory bedzie dobrze.
bardzo Ci współczuję
wyrazy uznania ja straciłam 11 września maleństwo i nie wiem czy jeszcze znajdę siłę na próbę kolejną. ale podziwiam Cię, zabiorę troszkę pozytywnego nastawienia z twojego opisu.
Polecamy:
Trwałe oznaki przebytej ciąży
Karmienie piersią - korzyści dla matki
Hemoroidy to nie temat tabu!
Cesarskie cięcie na życzenie pacjentki
Kiedy można zacząć ćwiczyć po porodzie ?
Zabiegi chirurgiczne w czasie ciąży
Staranie się o dziecko a relacje partnerskie
Pielęgnacja skóry a planowanie dziecka