Pomózcie

Czesc mam na imie karolina nie wiem co mam robic boje sie isc do lekarza ze okaze sie ze jestem bezplodna lub moj maz.Bardzo chcieli bysmy miec juz dzidzie ale ciagle echo,czytalam bardzo wiele o dniach plodnych i wogule naprawde robimy co w naszej mocy i nic.Jestem poprostu zalamana zawsze kiedy spuznia mi sie okres mysle ze to jest torobie tes i nic.Czesto po stosunku to co wyplywa z mojego meza gdy oddaje mocz wyplywa to razem z moczem nie wiem czy to jest normalne.Ja ogulnie szybko sie podniecam i wydobywa sie ze mnie nawet duzo sluzu mysle ze to przez ten slus wszystko ze to moja wina niewiem co mam robic poradzie mi??????

Karcia
to normalne, że nasienie, które zostawi w tobie mąż wypłynie. Ale to nie znaczy że nic w tobie nie zostaje. Fakt, że masz obfity śluz też jest ok. Jeśli staracie się od niedawna, to nie trzeba od razu panikować, zamartwiać się bezpłodnością. Poobserwuj siebie, swoje ciało, śluz, temperaturę, przyjrzyj się regularności cyklow miesiączkowych... może po prostu nie "wstrzeliliście się" w twój okres płodny.