Hej Dziewczyny
Zrobiłam dzisiaj badanie na prolaktynę, (przez pobór krwi) kosztowało 31 zł. Jutro wyniki - jeśli będzie za wysoki poziom - to przepiszą mi Bromogeron - i za miesiąc może dwa - będę starać się dzidziusia:))
Pozdrawiam - w razie pytań dot. tego hormonu i nie tylko (z kłopotami w zajściu w ciąże), piszcie, chętnie odpowiem. Buziaki pozdrawiam:)
marietaaa8223-04-2008 11:52
Hej Aleks.Jesli mozesz to napisz mi cos więcej o tej prolaktynie.Ja w zasadzie mam a w sumie miałam inny problem.9 miesiecy temu poroniłam z braku progesteronu lekarz przepisał mi tabletki anty brałam NOVYNETTE przez 3 miesiace.Lekarz wie,ze bardzo czekamy z mezem na dziecko,powiedział ze jestem okazem zdrowia.Pozwolił mi je juz odstawic w lutym i powiedział aby starac sie o dziecko od razu.Zastanawia mnie tylko to czy te tabletki ktore brałam to uzupełniły mi ten hormon raz na zawsze....? Boje sie ze moze znowu mi go brakuje :-( głupio mi do niego isc bo powiedział ze jestem zdrowa i ze mam przyjsc jak okresu nie bedzie 2 tygodnie.A ja czuje ze tym razem znowu nic i ze za 4 dni dostane okres :-( A jeli to z moim mezem jest cos nie tak?Ja biore folik juz od pół roku,mezowi tez kupiłam witaminki.Tak bardzo czekamy na dziecko.W tym miesiacu miałam piekne dni płodne i kochalismy sie czesto ale czuje ze tym razem nam sie nie udało.Czekamy cierpliwie,ale ja czesto sie martwie :-( Jesli mozesz mi cos poradzic to bede wdzieczna.POZDRAWIAM
marietaaa8223-04-2008 12:09
Z tego co juz wyczytałam to warzna role w zajsciu w ciaze odgrywaja hormony: PROGESTERON i PROLAKTYNA... wiesz moze jakie jeszcze hormony? Moze warto by isc i zbadac je wszystkie,tylko ile ich jest?Mało sie na tym znam.Nigdy nie myslałam ze bede tak długo czekac na dziecko,i ze tak trudno bedzie nam zajsc w ciaze.Długo odkładalismy poczecie dziecka i zabezpieczalismy sie:-) a teraz jak chcemy juz miec dziecko to nie wychodzi.
aleks_2123-04-2008 21:07
Hej Marietta - miałyśmy okazję wcześniej juz pisać (znamy się:) z postu "czy to ciąża" i tam możesz wejśc, kontynuowałam wątek, ale niesety chyba go przeoczyłaś.
Zbiegiem okoliczności się skałda że ja też bralam kiedyś NOVYNETTE!! Ale nie długi okres około pół roku i 2 m-ce. Odstawiłam sama te tabletki anty.. ponieważ, nie wiem sama o tym zadecydowałam. Pamiętam że miałam po odłożeniu tych tabletek - strasznie bolesny pierwszy okres. Ale od tego minęło już sporo czasu.
Prolaktyna - wiem o niej najlepiej, ponieważ, po:
1) kiedy się bierze leki (neuroleptyki) podwyższa się bardzo wysoko jej poziom
2) Prolaktyna jest odpowiedzialna za owulację i kiedy jest w organiźmie kobiety jej za dużo lub za mało wtedy są problemy z zajściem w ciąże
3) Można bardzo łatwo zbadać jej poziom, tak jak ja to dzisiaj zrobiłam , przez pobranie krwi, oczywiście kosztuję to - ale chyba nie aż tak dużo 31 zł - i jeśli okaże się że ma się jej za dużo (lub za mało) - dostaję się lek na wyrównanie jej poziomu - BROMOGERON - dostają go nawet kobiety, które kończą karmić dziecko piersią, aby laktacja się zatrzymała, ale chodzi głownie o to, żeby kobieta miała odpowiedni poziom hormonu prolaktyny, aby móc zajść w ciąże, za pewne na tym badaniu (wyniku) bedą podane odpowiednie normy
4) można zrobić badanie przez pobranie krwi na tak zwane HCG - nie jestem do końca przekonana co to jest za badanie, ale wcześniej zlecił mi je ginkeolog - usłyszałam jedynie od pielęgniarki zabiegowej, że jest to badanie krwi na okazanie wczesnej ciąży, czyli np. robi się je, kiedy lekarz nie wykrywa ciąży , może ma to badanie jeszcze inne zastosowanie (spróbuję się dowiedzieć) - kosztuję też niewiele ok. 35-40 zł
5) polecam Ci też żebyś odwiedziła stronę www: www.maluchy.pl - wydaję mi się, że tam są lepiej opisane np. jakie są objawy w pierwszym trymestrze ciąży
Moim zdaniem, jestem pewna, że uda Wam się zajść w ciążę, ja niestety nie jestem tego do siebie przekonana - czy mi się uda, niestety muszę zacząć ponowne leczenie (tzn. można pwowiedzieć że bardziej profilaktykę) neuroleptykami, ponieważ mam słaby stan psychiczny (nie to, że jestem chora, żeby źle nie skojarzyć) ale posiadam czynnik genetyczny, który warunkuje u mnie tę chorobę. Niestety są różne tezy i fakty, że podczas brania tych że leków, można zajść w ciąże i normalnie zakładać rodziny, ale zdania są podzielone. Ginekolog np. twierdzi, że nie można, no bo koło dalej się zamyka, że neuroleptyki podwyższają prolaktynę i tak dalej.
Jutro jest ostatni dzień mojej szansy na dziecko. Sprawdzam wyniki prolaktyny, idę do lekarza ogólnego się skonsultować i może mi zapiszę Bromogeron. Słyszałam, że po braniu tego leku po miesiącu można zajść w ciąże. Wszystko się jutro okaże. Pozdrawiam
aleks_2123-04-2008 21:13
A jeśli nie teraz - to na pewno - nie poddam się. Przeżyję i poczekam jeszcze. Może nie pisane jest mi teraz dziecko. Może warto spokojnie poczekać. Wziąść ślub. Ułożyć sobie zycie i spokojnie czekać. Oczywiście dbając przy tym o siebie. Zrobić wszelkie badania. Będę dobrej myśli - tego życzę również Tobie. Spokój jest najważniejszy i nadzieja, a z nadzieją skuteczne działanie. :)
aleks_2124-04-2008 14:44
Mam Wynik prolaktyny:
Mój wynik:
PRL <334.9> ulU/ml 102-496=>(Norma)
CZYLI moja prolatyna jest na poziomie bardzo dobrym :))) Cieszę się niesamowicie - mogę teraz spokojnie mysleć o planowaniu ciąży. Upewniałam się jeszcze czy to dobry wynik - powiedziano mi że nawet świetny:))
marietaaa8224-04-2008 15:41
SUPER- GRATULUJE z całego serduszka.Bardzo sie ciesze,nie wiesz jak bardzo :-) A takie miałas juz mysli,musisz wyluzowac,bo sama niepotrzebnie sie nakręcasz,a to nie pomaga a raczej szkodzi.I wiedziałam do kogo pisze o tych hormonach-pisałysmy juz gdzie indziej,zreszta wszędzie Cie pełno... :-)ale to dobrze.Wspierasz innych,choc sama czasem potrzebujesz pomocy.Jestes kochana.Widzisz bozinka Cie wynagrodziła.Pewnie zaraz ZAFOSOLKUJESZ czego Wam życze :-)No my musimy poczekac,brzuszek boli coraz czesciej na okres-ale nie martwi mnie to na szczescie.Jestesmy młodzi,mamy czas.Ciesze sie,ze dojrzałam do takiej postawy.POZDRAWIAM CIE GORACO i odzywaj sie czasem.
aleks_2124-04-2008 15:49
Dzięki Marietta - ale będziesz gratulować , jak Wam napiszę - że mam tą upragnioną fasolkę:) hehe. Ale humor mi się już znaczniej poprawił, nawet nie szkodził dzisiaj okres, który przyszedł z wielkim bólem.
Pozdrawiam :)
marietaaa8224-04-2008 17:29
Narazie kochana gratuluje zdrowka i gotowosci do zadania specjalnego... :-)Te czekanie na upragnioną fasolke nauczyło nas tolerowac okres hi hi, ja tez juz plamie-mam co prawda na sobote :-)Ja teraz sprobuje namowic meza zeby sie zbadał.Jego tryb zycia jest wyczerpujacy,czesto zyje ponad siły:-( ale on juz taki jest i lubi to.Znasz moze adres jakiejs kliniki gdzie moj maz mogłby zbadac swoich wojownikow hi hi :-)
aleks_2125-04-2008 11:40
Wiesz oc Ty chyba czytasz w moich myślach!!! :D:D hehe
To samo zaproponowałam mojemu!! Żeby zbadał sobie nasienie.... na ilośc plemników w 1 ml spermy. Też zyjew trybie wyczerpującym bardzo jego siły. Pracuje w budowlance i dziennie potrafi pracować po 12 h.
:) Wiesz, nie wiem gdzie mieszkasz. Ja jestem z okolic trójmasta, więc na pewno jest w gdańsku Instytut kótry zajmuję się badaniami płodności i niepłodności. Może poszukaj w Internecie.
Pozdrawiam cieplutko
p.s Może wymienimy sie gadulcem:)? i na gg pogadamy ?
tynka8925-04-2008 14:27
Aleks w Sopocie jest taki instytut..wiem bo moja ciocia i wójek się tam lecza.tzn starają się o dzidziusia.. a w gdańsku chyba nie ma takiego czegoś bo pewnie by tam pojechali bo jest lepszy dojazd od nas..
marietaaa8225-04-2008 15:28
Witaj droga aleks,fajny pomysł z tym gg oto moj numer 7321096 odezwij sie na gg.Tam bedzie nam łatwiej pogadac.CZEKAM :-)
aleks_2125-04-2008 20:53
Dzięki tynka:) dobrze wiedzieć.
A wiesz może ile kosztuje takie badanie na nasienie i inne typu badania? I wiesz może jakie jeszcze mozna zrobić? Boję się że to kosztuje kupę pieniedzy... Pozdrawiam
aleks_2128-04-2008 12:26
A Marietta mam pytanie? Znasz może skrót co to za badanie: "T po MTC - po 60"?? Dostałam taką kartkę z tym napisem od ginekologa jakiś czas temu. I było też tam napisane PRL - a to juz wiem, że to prolaktyna i to już zrobiłam. A czy progesteron ma jakiś taki wzór, czy warto też zbadać jego poziom?? Pytam się, bo wizytę u gin mam dopiero 6 czerwca. Pozdrawiam cieplutko
małgosia198610-08-2009 09:44
Witaj Alex_21
Ja mam pytanie odnośnie prolaktyny byłam u ginekologa i kazał zrobić mi badanie hormonów i prolaktyna wyszyła mi 31.5 nie wiem jaki jest standard czy za dużo mam przekroczone mój ginekolog wyjechał na wakacje i nie wiem co mam dalej robić
bardzo proszę o odpowiedz a i ile przeważnie trwa leczenia braku jajeczkowania bo prolaktyna zatrzymuje jajeczkowanie prawda a co może być ta przyczyna z góry dziękuje i czekam na wiadomości
małgosia1986
Reniula2123-04-2010 13:13
Hej dziewczyny;)moja siostra ma duży problem z tą prlaktyną bo zamiast się zmniejszac to ma ją coraz większą.Strasznie się tym przejmuę,lekarze twierdzą,że może być przez to bezpłodna czy to możliwe?Co ma zrobić proszę pomóżcie.Pozdrawiam
Prolaktyna
Hej Dziewczyny
Zrobiłam dzisiaj badanie na prolaktynę, (przez pobór krwi) kosztowało 31 zł. Jutro wyniki - jeśli będzie za wysoki poziom - to przepiszą mi Bromogeron - i za miesiąc może dwa - będę starać się dzidziusia:))
Pozdrawiam - w razie pytań dot. tego hormonu i nie tylko (z kłopotami w zajściu w ciąże), piszcie, chętnie odpowiem. Buziaki pozdrawiam:)
Hej Aleks.Jesli mozesz to napisz mi cos więcej o tej prolaktynie.Ja w zasadzie mam a w sumie miałam inny problem.9 miesiecy temu poroniłam z braku progesteronu lekarz przepisał mi tabletki anty brałam NOVYNETTE przez 3 miesiace.Lekarz wie,ze bardzo czekamy z mezem na dziecko,powiedział ze jestem okazem zdrowia.Pozwolił mi je juz odstawic w lutym i powiedział aby starac sie o dziecko od razu.Zastanawia mnie tylko to czy te tabletki ktore brałam to uzupełniły mi ten hormon raz na zawsze....? Boje sie ze moze znowu mi go brakuje :-( głupio mi do niego isc bo powiedział ze jestem zdrowa i ze mam przyjsc jak okresu nie bedzie 2 tygodnie.A ja czuje ze tym razem znowu nic i ze za 4 dni dostane okres :-( A jeli to z moim mezem jest cos nie tak?Ja biore folik juz od pół roku,mezowi tez kupiłam witaminki.Tak bardzo czekamy na dziecko.W tym miesiacu miałam piekne dni płodne i kochalismy sie czesto ale czuje ze tym razem nam sie nie udało.Czekamy cierpliwie,ale ja czesto sie martwie :-( Jesli mozesz mi cos poradzic to bede wdzieczna.POZDRAWIAM
Z tego co juz wyczytałam to warzna role w zajsciu w ciaze odgrywaja hormony: PROGESTERON i PROLAKTYNA... wiesz moze jakie jeszcze hormony? Moze warto by isc i zbadac je wszystkie,tylko ile ich jest?Mało sie na tym znam.Nigdy nie myslałam ze bede tak długo czekac na dziecko,i ze tak trudno bedzie nam zajsc w ciaze.Długo odkładalismy poczecie dziecka i zabezpieczalismy sie:-) a teraz jak chcemy juz miec dziecko to nie wychodzi.
Hej Marietta - miałyśmy okazję wcześniej juz pisać (znamy się:) z postu "czy to ciąża" i tam możesz wejśc, kontynuowałam wątek, ale niesety chyba go przeoczyłaś.
Zbiegiem okoliczności się skałda że ja też bralam kiedyś NOVYNETTE!! Ale nie długi okres około pół roku i 2 m-ce. Odstawiłam sama te tabletki anty.. ponieważ, nie wiem sama o tym zadecydowałam. Pamiętam że miałam po odłożeniu tych tabletek - strasznie bolesny pierwszy okres. Ale od tego minęło już sporo czasu.
Prolaktyna - wiem o niej najlepiej, ponieważ, po:
1) kiedy się bierze leki (neuroleptyki) podwyższa się bardzo wysoko jej poziom
2) Prolaktyna jest odpowiedzialna za owulację i kiedy jest w organiźmie kobiety jej za dużo lub za mało wtedy są problemy z zajściem w ciąże
3) Można bardzo łatwo zbadać jej poziom, tak jak ja to dzisiaj zrobiłam , przez pobranie krwi, oczywiście kosztuję to - ale chyba nie aż tak dużo 31 zł - i jeśli okaże się że ma się jej za dużo (lub za mało) - dostaję się lek na wyrównanie jej poziomu - BROMOGERON - dostają go nawet kobiety, które kończą karmić dziecko piersią, aby laktacja się zatrzymała, ale chodzi głownie o to, żeby kobieta miała odpowiedni poziom hormonu prolaktyny, aby móc zajść w ciąże, za pewne na tym badaniu (wyniku) bedą podane odpowiednie normy
4) można zrobić badanie przez pobranie krwi na tak zwane HCG - nie jestem do końca przekonana co to jest za badanie, ale wcześniej zlecił mi je ginkeolog - usłyszałam jedynie od pielęgniarki zabiegowej, że jest to badanie krwi na okazanie wczesnej ciąży, czyli np. robi się je, kiedy lekarz nie wykrywa ciąży , może ma to badanie jeszcze inne zastosowanie (spróbuję się dowiedzieć) - kosztuję też niewiele ok. 35-40 zł
5) polecam Ci też żebyś odwiedziła stronę www: www.maluchy.pl - wydaję mi się, że tam są lepiej opisane np. jakie są objawy w pierwszym trymestrze ciąży
Moim zdaniem, jestem pewna, że uda Wam się zajść w ciążę, ja niestety nie jestem tego do siebie przekonana - czy mi się uda, niestety muszę zacząć ponowne leczenie (tzn. można pwowiedzieć że bardziej profilaktykę) neuroleptykami, ponieważ mam słaby stan psychiczny (nie to, że jestem chora, żeby źle nie skojarzyć) ale posiadam czynnik genetyczny, który warunkuje u mnie tę chorobę. Niestety są różne tezy i fakty, że podczas brania tych że leków, można zajść w ciąże i normalnie zakładać rodziny, ale zdania są podzielone. Ginekolog np. twierdzi, że nie można, no bo koło dalej się zamyka, że neuroleptyki podwyższają prolaktynę i tak dalej.
Jutro jest ostatni dzień mojej szansy na dziecko. Sprawdzam wyniki prolaktyny, idę do lekarza ogólnego się skonsultować i może mi zapiszę Bromogeron. Słyszałam, że po braniu tego leku po miesiącu można zajść w ciąże. Wszystko się jutro okaże. Pozdrawiam
A jeśli nie teraz - to na pewno - nie poddam się. Przeżyję i poczekam jeszcze. Może nie pisane jest mi teraz dziecko. Może warto spokojnie poczekać. Wziąść ślub. Ułożyć sobie zycie i spokojnie czekać. Oczywiście dbając przy tym o siebie. Zrobić wszelkie badania. Będę dobrej myśli - tego życzę również Tobie. Spokój jest najważniejszy i nadzieja, a z nadzieją skuteczne działanie. :)
Mam Wynik prolaktyny:
Mój wynik:
PRL <334.9> ulU/ml 102-496=>(Norma)
CZYLI moja prolatyna jest na poziomie bardzo dobrym :))) Cieszę się niesamowicie - mogę teraz spokojnie mysleć o planowaniu ciąży. Upewniałam się jeszcze czy to dobry wynik - powiedziano mi że nawet świetny:))
SUPER- GRATULUJE z całego serduszka.Bardzo sie ciesze,nie wiesz jak bardzo :-) A takie miałas juz mysli,musisz wyluzowac,bo sama niepotrzebnie sie nakręcasz,a to nie pomaga a raczej szkodzi.I wiedziałam do kogo pisze o tych hormonach-pisałysmy juz gdzie indziej,zreszta wszędzie Cie pełno... :-)ale to dobrze.Wspierasz innych,choc sama czasem potrzebujesz pomocy.Jestes kochana.Widzisz bozinka Cie wynagrodziła.Pewnie zaraz ZAFOSOLKUJESZ czego Wam życze :-)No my musimy poczekac,brzuszek boli coraz czesciej na okres-ale nie martwi mnie to na szczescie.Jestesmy młodzi,mamy czas.Ciesze sie,ze dojrzałam do takiej postawy.POZDRAWIAM CIE GORACO i odzywaj sie czasem.
Dzięki Marietta - ale będziesz gratulować , jak Wam napiszę - że mam tą upragnioną fasolkę:) hehe. Ale humor mi się już znaczniej poprawił, nawet nie szkodził dzisiaj okres, który przyszedł z wielkim bólem.
Pozdrawiam :)
Narazie kochana gratuluje zdrowka i gotowosci do zadania specjalnego... :-)Te czekanie na upragnioną fasolke nauczyło nas tolerowac okres hi hi, ja tez juz plamie-mam co prawda na sobote :-)Ja teraz sprobuje namowic meza zeby sie zbadał.Jego tryb zycia jest wyczerpujacy,czesto zyje ponad siły:-( ale on juz taki jest i lubi to.Znasz moze adres jakiejs kliniki gdzie moj maz mogłby zbadac swoich wojownikow hi hi :-)
Wiesz oc Ty chyba czytasz w moich myślach!!! :D:D hehe
To samo zaproponowałam mojemu!! Żeby zbadał sobie nasienie.... na ilośc plemników w 1 ml spermy. Też zyjew trybie wyczerpującym bardzo jego siły. Pracuje w budowlance i dziennie potrafi pracować po 12 h.
:) Wiesz, nie wiem gdzie mieszkasz. Ja jestem z okolic trójmasta, więc na pewno jest w gdańsku Instytut kótry zajmuję się badaniami płodności i niepłodności. Może poszukaj w Internecie.
Pozdrawiam cieplutko
p.s Może wymienimy sie gadulcem:)? i na gg pogadamy ?
Aleks w Sopocie jest taki instytut..wiem bo moja ciocia i wójek się tam lecza.tzn starają się o dzidziusia.. a w gdańsku chyba nie ma takiego czegoś bo pewnie by tam pojechali bo jest lepszy dojazd od nas..
Witaj droga aleks,fajny pomysł z tym gg oto moj numer 7321096 odezwij sie na gg.Tam bedzie nam łatwiej pogadac.CZEKAM :-)
Dzięki tynka:) dobrze wiedzieć.
A wiesz może ile kosztuje takie badanie na nasienie i inne typu badania? I wiesz może jakie jeszcze mozna zrobić? Boję się że to kosztuje kupę pieniedzy... Pozdrawiam
A Marietta mam pytanie? Znasz może skrót co to za badanie: "T po MTC - po 60"?? Dostałam taką kartkę z tym napisem od ginekologa jakiś czas temu. I było też tam napisane PRL - a to juz wiem, że to prolaktyna i to już zrobiłam. A czy progesteron ma jakiś taki wzór, czy warto też zbadać jego poziom?? Pytam się, bo wizytę u gin mam dopiero 6 czerwca. Pozdrawiam cieplutko
Witaj Alex_21
Ja mam pytanie odnośnie prolaktyny byłam u ginekologa i kazał zrobić mi badanie hormonów i prolaktyna wyszyła mi 31.5 nie wiem jaki jest standard czy za dużo mam przekroczone mój ginekolog wyjechał na wakacje i nie wiem co mam dalej robić
bardzo proszę o odpowiedz a i ile przeważnie trwa leczenia braku jajeczkowania bo prolaktyna zatrzymuje jajeczkowanie prawda a co może być ta przyczyna z góry dziękuje i czekam na wiadomości
małgosia1986
Hej dziewczyny;)moja siostra ma duży problem z tą prlaktyną bo zamiast się zmniejszac to ma ją coraz większą.Strasznie się tym przejmuę,lekarze twierdzą,że może być przez to bezpłodna czy to możliwe?Co ma zrobić proszę pomóżcie.Pozdrawiam
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?