Proszę, odpowiezcie

hejka! mam takie pytanie - współżyłam z moim facetem bez prezerwatywy jednak do wytrysku nie doszlo ani we mnie ani na zwnatrz lecz balam sie, że moge byc w ciązy! czekalam na miesiaczke ktora miala sie zaczac tydz pozniej od wspólzycia! dostałam ją ale dwa dni pozniej niz miała sie pojawic! czy w takim razie powinnam miec nadal obawy ze moge byc w ciąży??

dla mnie to ty dziecko jestes bezmysla!! kurde skoro wytrysku nie było to po co sie dziecko martwisz!! a dwa dnio opóznienia to nic groznego!!! to jest normalne!! byc moze spowodowane przez stres!1 dziewczyno ty juz wiecej narazie sie nie kochaj az nie dorosniesz!!kurde skoro nie wiesz takich piodstawowych rzeczy to po co to uprawiasz!! jejku edukacja seksualna dzieci w tym kraju mnie przeraza!! masz chore urojenia pozbadz sie ich jaknajszybciej! pozdrawiam

dlaczego tak pojechalas po dziewczynie moze ty masz urojenia a nie ona.....bedzie dobrze:)

hmm... tylko, że nawet jeśli nie dojdzie do wytrysku, to z członka faceta wypływa to "coś" co również zawiera plemniki, które mogą zapłodnić!! więc było się czym martwić...

Mam podobny problem, tylko, że ja czekam jak na razie dwa dni na miesiączkę i nic. W prawdzie podczas stosunku wytrysku nie było, ale martwi mnie to co napisałaś.. Że z faceta wypływa i tak to "coś". Mogłabyś rozwinąć to pojęcie, byłabym Ci na prawdę bardzo wdzięczna! Czekam na odpowiedź!

Werka, Ty jestes dowodem na to, że edukacja seksualna w Polsce nie spełnia swojego zadania.....od zawsze wiadomomo, że nawet podczas stosunku, w którym mężczyzna "kończy poza tobą" mozna zajść w ciążę. A to dlatego, że tak jak my stajemy się wilgotne, tak i z męskiego członka wypływa substancja, tzw. ejakulat, w którym tak jak w spermie znajdują się setki tysięcy żywych plemników. Jasne, że prawdopodobieństwo zajścia jest nieporównywalnie mniejsze, jednak istnieje.
To, że spóźniasz się 2 dni nie musi osnaczać ciąży, jednak jeśli okres się nie pojawi idź jak najszybciej do ginekologa!!! Pędem!!!
Pozdrawiam
P.S. A Ty Werka seksu wogóle nie powinnaś uprawiać z taką niewiedzą, no chyba, że planujesz większą rodzinę...hehehehe

Zmartowiona myślę, że nie muszę już odpisywać na Twoje pytanie bo wszystko wyjaśniła Marta w swoim wpisie!!
Mam nadzieję, że dostaniesz już niebawem okres i wszystko będzie ok.
Ja też się martwiłam i to bardzo... ale spóźniający się okres nie musi wcale oznaczać, że jesteś w ciązy - może to przez stres! pozdrawiam

widzisz Marta madrujesz sie a malo wiesz, w tym "czyms" czyli preejekulacie nie znajduja sie plemniki...
idz sie lepiej doksztalc...

oczywiscie chodzi mi o to,ze ten plyn zawiera duuuuzo mniej plemnikow i ryzyko zajscia w ciaze jest niewielkie, ale zawsze jest i trzeba o tym pamietac...

a własnie sie mylicie kobiety bo w tym śluzie własnie jest więcej plemników!!!!!!!spytajcie sie nawet ginekologa:P:P

tak naprawdę to niewiadomo ile tych plemników tam jest, bo przeciez nikt ich nie liczył i nie liczy podczas stosunku, ale napewno dość wystarczająco, aby mogły zapłodnić.

Hej Asia. Szczerze powiem, że jest prawdopodobieństwo iz mogło dojść do zapłodnienia ponieważ chłopak też "popuszcza" a w tym śluzie również znajdują się plemniki :/ Nie musi "dojść", wystarczy,że pojawi się u Niego ten śluz, który przecież pojawia się co chwila... Moja rada- idz do ginekologa. Pozdrawiam, trzymaj się:*

do ginekologa nie poszłam, ale 4 dni po okresie tj. w czwartek rano (2,5 tygodnia od współżycia) zrobiłam test i wyszedł negatywny! okres miałam normalny - taki jak zawsze zarówno jesli chodzi o obfitowość i długość. więc chyba mogę być spokojna!