Ja bym zrobiła to mniej więcej tak.
Zadzwoń do niego, albo spotkaj się i powiedz zimnym, oschłym, informacyjnym tonem:
" Możemy przez chwilę porozmawiać jak dorośli ludzie?.... Jestem w ciąży, oboje tego nie chcieliśmy, ale stało się... trudno. Moje pytanie brzmi czy uznasz to dziecko, nie musisz w tej chwili odpowiadać, bo pewnie jesteś w szoku jak ja byłam kiedy się dowiedziałam... przemyśl to sobie wszystko i daj mi znać"(powiedzmy do tygodnia)
Jak się wykręci to nie daruj draniowi, załatw dobrego adwokata który wyssie z niego takie alimenty, że się popłacze.
I to Ty będziesz górą.
Jestem mamą 2 dzieci i powiem Ci, że maluchy w dzisiejszych czasach sporo kosztują. Każdy grosz się przyda.... przynajmniej tyle, jeśli nie będzie chciał być mu ojcem
wiktoria123456708-02-2009 18:50
wiesz zrobie tak. ale nie mam odwagi. prawdopowiedziawszy jestem tchórzem. i tyle.ale wiesz boje sie że on nie uwieży. bo kiedyś we wrześniu nagadałam mu strasznych głupot i może nie uwieżyć. i bym mu sie nie dziwiła. ale tyle powinien wiedzieć a co zrobi to jego sprawa.
małgoś2808-02-2009 19:47
Wiktorio musisz być dzielna, teraz już nie chodzi tylko o ciebie ale też o twoje dziecko. Zobaczysz ,że wszystko się ułoży.
wiktoria123456708-02-2009 21:15
wiem że sie nie powinnam stresować. i naprawdę staram się być dzielna ale mnie to wszystko przeraża.
Gruszka09-02-2009 10:03
zastanawia mnie jeszcze jedno. Możesz powiedzieć w jakiej miejscowości mieszkasz... dziwi mnie, że mieszkasz na jakieś wiosce, do miasta masz 20 km. Jakim cudem na takim zadupiu odbiera Internet?
Gruszka09-02-2009 10:04
chyba coś kręcisz
wiktoria123456709-02-2009 10:15
nic nie kręce. że mieszkam na wiosce nie oznacza od razu że nie mam internetu. u nas wszyscy internet mają. nie tylko ja. nie jesteśmy zacofani. i czemu uważasz że coś kręce? wiesz za bardzo nie chce sie wypowiadać na forum z jakiej miejsowośći jestem.ale napisze tak że mieszkam w woj. kujawsko-pomorskim. i okolice iławy.ale tak jakieś około 50kb od grudziądza.ale bliżej mam do iławy.
wiktoria123456709-02-2009 10:17
chcę choć troszkie pozostać anonimowa. bo nie chce żeby ktoś z moich znajomych to czytał. naprawdę. i z resztą po co bym miała kłamać?
małgoś2809-02-2009 12:12
Gruszka a Ty skąd jesteś? Może ze stolicy co? Myślisz,że na wsiach to tylko smród, brud, ubóstwo i zacofanie. Otóż bardzo się mylisz!!!!!
wiktoria123456709-02-2009 12:40
właśnie. to że soie mieszka na wsi to od razu nie ma sie do niczego dostępu!!! wręcz przeciwnie. wsie sie już rozwijają. u mnie np można już miec 2m/s internet. a zjakies 10 lat temu nie można było. wkońcu wszyscy teraz dają na rozwój. nie te czasy że nic nie można było zrobić.
Gruszka09-02-2009 12:51
Mieszkam w mieście, latem przeprowadzam się na wieś... budujemy z mężem domek.
Nie uważam, że wieś to smród i zacofanie - gdyby tak było zostałabym tu.
Jest to mała miejscowość, blisko wielkiego miasta, a mimo to nie mamy szans na Internet!!!
Prawda jest taka, że często na wioskach o niego trudno. Po prostu zastanowił mnie ten fakt, że mieszkasz na jakieś wiosce, 20 km do sklepu, apteki a Internet jest. Dziwne. Tyle
małgoś2809-02-2009 12:55
Na wsiach są sklepy, ale nie tak wyposażone jak w miastach. Na przykład testu w nim nie kupisz.
małgoś2809-02-2009 12:58
Blisko, tzn. ile kilometrów?
Gruszka09-02-2009 13:00
8
wiktoria123456709-02-2009 14:02
są sklepy np ja mam do sklepu 3km. a apteka mam w mieście.u mnie nie nigdzie bliżej. i mi sie podoba tu mieszkać. piękne lata są. dużo jezior mam. no kity że zimą jest ciężko bo trzeba iść do tego sklepu ale warto mieszkać na wsi. ma sie przynajmniej czyste powietrze niż w mieście gdzie latem nie ma sie gdzie pójśc. (pewnie można na basen czy do parku)ale to nie to samo co sie mieszka na wsi. i gruszka może wiesz że teraz nie ma internetu to nie musi być nigdy. bo wkońcu rozwijamy sie. dziś nie ma jutro jest. tak samo u mnie nie spodziewałam sie że jakieś 3 lata temu jak sobie komputer kupowałam że będe miała neta. w ten czas kosztował dużo kasy.a teraz stać mnie.
wiktoria123456709-02-2009 14:09
i w ten czas nawet net był tylko 128kb/s i tylko na godziny. a teraz zrobili że kazdy może sobie neta założyć. i już 2mg/s
Martusiaaa09-02-2009 14:53
Ale rodzice są po to żeby pomagać! Wiem łatwo jest zajść w ciąże ale dlaczego wyzywasz inna dziewczynę ze nie użyła zabezpieczenia jak sama jesteś w ciąży prawdopodobnie. Dla mnie nie logiczne jest to ze jak nie można wiedzieć ze jest się w ciąży. Nie byłam nigdy ale 8 miesiąc to już duże dziecko. Zawsze słyszałam ze matka czuje ze jest w ciąży! Ja mieszkam 20 km od miasta a mam 3 apteki na wsi. Nawet w dalszych wsiach o kilka km tez są małe punkty aptek. Ja nawet pojechałabym do miasta po test! Albo wizyta prywatna! Ale widocznie masz dziecko gdzieś!!!!!
wiktoria123456709-02-2009 15:34
Martusiaaa: powiedz mi komu ubliżałam? albo źle powiedziałam o osobie? tylko napisałam że ma sie zabezpieczać jeśli nie chce miec dzieci. i tyle. to jest ubliżanie obrażanie?ale jeśli kogoś to uraziło to przepraszam.a że ja jestem w ciąży to nic nie oznacza. tylko tyle powiedziałam.
no przecież teraz prawdopodobnie jestem w ciąży i ie wiedziałam wogule. bo żadnych objawów nie miałam. np moja koleżanka strasznie wymiotowała i sie źle czuła. a ja nic.a tym bardziej że 2 testy wyszły negatyne. i co byś ty o tym sądziła?
a to moja wina że nie ma u mnie aptek? no wiesz czesto też do miasta nie jeżdzę wkońcu 11,50zl nie jest majątkiem na bilet ale wiesz specjalnie mam jeździć? przecież kupiłam test. jak wiesz. a i też pisałam że jadę do lekarza. a wiesz może mnie nie stać na prywatnego gina?
i nie mam dziecka gdzieś. tylko jestem w szoku!!
a i nie znasz moich rodziców. i nie wiesz jacy są. ja ich znam bardzo dobrze i wiem miejwiecej co oni zrobią.
małgoś2809-02-2009 15:51
A to dziwne bo ja mieszkam 7 kilometrów od miasta i mam internet,naprawdę dziwne. I znam wiele osób, które mieszkają dalej i mają internet.
Martusiaaa09-02-2009 15:59
Wiem masz swoje lata, ja jestem gówniara i nie powinnam pisać. Mało widziałam jeszcze. Ale wiem ze mino wszystko rodzice mają dzieci żeby im pomagać. Wiem moja matka wyrwała mi włosy z głowy. Ale mam przykład mojego brata zaliczył wpadkę a bratowa miała 17!! Mama prowadziła awantury jak cholera, ale teraz kochany wnuk! Wiec jeśli Twoja mama Cię urodziła to sama wie ze trudno jest.
Proszę, pomóżcie mi
Ja bym zrobiła to mniej więcej tak.
Zadzwoń do niego, albo spotkaj się i powiedz zimnym, oschłym, informacyjnym tonem:
" Możemy przez chwilę porozmawiać jak dorośli ludzie?.... Jestem w ciąży, oboje tego nie chcieliśmy, ale stało się... trudno. Moje pytanie brzmi czy uznasz to dziecko, nie musisz w tej chwili odpowiadać, bo pewnie jesteś w szoku jak ja byłam kiedy się dowiedziałam... przemyśl to sobie wszystko i daj mi znać"(powiedzmy do tygodnia)
Jak się wykręci to nie daruj draniowi, załatw dobrego adwokata który wyssie z niego takie alimenty, że się popłacze.
I to Ty będziesz górą.
Jestem mamą 2 dzieci i powiem Ci, że maluchy w dzisiejszych czasach sporo kosztują. Każdy grosz się przyda.... przynajmniej tyle, jeśli nie będzie chciał być mu ojcem
wiesz zrobie tak. ale nie mam odwagi. prawdopowiedziawszy jestem tchórzem. i tyle.ale wiesz boje sie że on nie uwieży. bo kiedyś we wrześniu nagadałam mu strasznych głupot i może nie uwieżyć. i bym mu sie nie dziwiła. ale tyle powinien wiedzieć a co zrobi to jego sprawa.
Wiktorio musisz być dzielna, teraz już nie chodzi tylko o ciebie ale też o twoje dziecko. Zobaczysz ,że wszystko się ułoży.
wiem że sie nie powinnam stresować. i naprawdę staram się być dzielna ale mnie to wszystko przeraża.
zastanawia mnie jeszcze jedno. Możesz powiedzieć w jakiej miejscowości mieszkasz... dziwi mnie, że mieszkasz na jakieś wiosce, do miasta masz 20 km. Jakim cudem na takim zadupiu odbiera Internet?
chyba coś kręcisz
nic nie kręce. że mieszkam na wiosce nie oznacza od razu że nie mam internetu. u nas wszyscy internet mają. nie tylko ja. nie jesteśmy zacofani. i czemu uważasz że coś kręce? wiesz za bardzo nie chce sie wypowiadać na forum z jakiej miejsowośći jestem.ale napisze tak że mieszkam w woj. kujawsko-pomorskim. i okolice iławy.ale tak jakieś około 50kb od grudziądza.ale bliżej mam do iławy.
chcę choć troszkie pozostać anonimowa. bo nie chce żeby ktoś z moich znajomych to czytał. naprawdę. i z resztą po co bym miała kłamać?
Gruszka a Ty skąd jesteś? Może ze stolicy co? Myślisz,że na wsiach to tylko smród, brud, ubóstwo i zacofanie. Otóż bardzo się mylisz!!!!!
właśnie. to że soie mieszka na wsi to od razu nie ma sie do niczego dostępu!!! wręcz przeciwnie. wsie sie już rozwijają. u mnie np można już miec 2m/s internet. a zjakies 10 lat temu nie można było. wkońcu wszyscy teraz dają na rozwój. nie te czasy że nic nie można było zrobić.
Mieszkam w mieście, latem przeprowadzam się na wieś... budujemy z mężem domek.
Nie uważam, że wieś to smród i zacofanie - gdyby tak było zostałabym tu.
Jest to mała miejscowość, blisko wielkiego miasta, a mimo to nie mamy szans na Internet!!!
Prawda jest taka, że często na wioskach o niego trudno. Po prostu zastanowił mnie ten fakt, że mieszkasz na jakieś wiosce, 20 km do sklepu, apteki a Internet jest. Dziwne. Tyle
Na wsiach są sklepy, ale nie tak wyposażone jak w miastach. Na przykład testu w nim nie kupisz.
Blisko, tzn. ile kilometrów?
8
są sklepy np ja mam do sklepu 3km. a apteka mam w mieście.u mnie nie nigdzie bliżej. i mi sie podoba tu mieszkać. piękne lata są. dużo jezior mam. no kity że zimą jest ciężko bo trzeba iść do tego sklepu ale warto mieszkać na wsi. ma sie przynajmniej czyste powietrze niż w mieście gdzie latem nie ma sie gdzie pójśc. (pewnie można na basen czy do parku)ale to nie to samo co sie mieszka na wsi. i gruszka może wiesz że teraz nie ma internetu to nie musi być nigdy. bo wkońcu rozwijamy sie. dziś nie ma jutro jest. tak samo u mnie nie spodziewałam sie że jakieś 3 lata temu jak sobie komputer kupowałam że będe miała neta. w ten czas kosztował dużo kasy.a teraz stać mnie.
i w ten czas nawet net był tylko 128kb/s i tylko na godziny. a teraz zrobili że kazdy może sobie neta założyć. i już 2mg/s
Ale rodzice są po to żeby pomagać! Wiem łatwo jest zajść w ciąże ale dlaczego wyzywasz inna dziewczynę ze nie użyła zabezpieczenia jak sama jesteś w ciąży prawdopodobnie. Dla mnie nie logiczne jest to ze jak nie można wiedzieć ze jest się w ciąży. Nie byłam nigdy ale 8 miesiąc to już duże dziecko. Zawsze słyszałam ze matka czuje ze jest w ciąży! Ja mieszkam 20 km od miasta a mam 3 apteki na wsi. Nawet w dalszych wsiach o kilka km tez są małe punkty aptek. Ja nawet pojechałabym do miasta po test! Albo wizyta prywatna! Ale widocznie masz dziecko gdzieś!!!!!
Martusiaaa: powiedz mi komu ubliżałam? albo źle powiedziałam o osobie? tylko napisałam że ma sie zabezpieczać jeśli nie chce miec dzieci. i tyle. to jest ubliżanie obrażanie?ale jeśli kogoś to uraziło to przepraszam.a że ja jestem w ciąży to nic nie oznacza. tylko tyle powiedziałam.
no przecież teraz prawdopodobnie jestem w ciąży i ie wiedziałam wogule. bo żadnych objawów nie miałam. np moja koleżanka strasznie wymiotowała i sie źle czuła. a ja nic.a tym bardziej że 2 testy wyszły negatyne. i co byś ty o tym sądziła?
a to moja wina że nie ma u mnie aptek? no wiesz czesto też do miasta nie jeżdzę wkońcu 11,50zl nie jest majątkiem na bilet ale wiesz specjalnie mam jeździć? przecież kupiłam test. jak wiesz. a i też pisałam że jadę do lekarza. a wiesz może mnie nie stać na prywatnego gina?
i nie mam dziecka gdzieś. tylko jestem w szoku!!
a i nie znasz moich rodziców. i nie wiesz jacy są. ja ich znam bardzo dobrze i wiem miejwiecej co oni zrobią.
A to dziwne bo ja mieszkam 7 kilometrów od miasta i mam internet,naprawdę dziwne. I znam wiele osób, które mieszkają dalej i mają internet.
Wiem masz swoje lata, ja jestem gówniara i nie powinnam pisać. Mało widziałam jeszcze. Ale wiem ze mino wszystko rodzice mają dzieci żeby im pomagać. Wiem moja matka wyrwała mi włosy z głowy. Ale mam przykład mojego brata zaliczył wpadkę a bratowa miała 17!! Mama prowadziła awantury jak cholera, ale teraz kochany wnuk! Wiec jeśli Twoja mama Cię urodziła to sama wie ze trudno jest.
Polecamy:
Badania kobiecej i męskiej płodności
Marihuana a trudności z poczęciem
Co negatywnie wpływa na męską płodność?
Jaka żywność może niekorzystnie wpłynąć na twoją płodność?
Alkohol a płodność mężczyzny
Dni niepłodne
Alkohol a płodność kobiety
Jak zwiększyć płodność u kobiet?