Proszę, pomóżcie mi

Wiem sama z własnego doświadczenia ze są miejscowości gdzie nie ma Internetu! I to blisko miast! ja mam neta od 4 lat, a mam 20 km do miasta a na wsi 5 km od miasta dopiero we wakacje założyli!

martusiaa: możesz pisać od tego jest to forum. tylko ja nikogo nie obraziłam. że u ciebie tak było to nie musi od razu tak być u mnie. dla moich rodziców ciąża to koniec życia. całe życie miałam podgórkie to i teraz będe mieć.. i wiem jak oni zareagują. tak samo jak ja jak mama była w ciąży 5 lat temu. tylko że wiesz oni są małzeństwem. choć też było wielkie gadane. a ja sie nie ożenie ze swoim. to jest pewne. najlepiej wolałabym z nim nie mieć żadnego doczynku. ale to też nie możliwe. bo jest ojcem.

Dobrze skończmy już temat tego obrazania ;D poniosło mnie
teraz lepiej jest porozmawiać z ojcem dziecka niż jak się urodzi. Bo skoro teraz nikt nie zauważył, jest lepiej niż jak się dzidzia urodzi bo ludzie będą gadać i dojdzie do niego. A może jemu zależy na Tobie? Wiem była miedzy wami awantura ale życie jest głupie. Tak samo z tymi testami byłaś pewna a tu ... Dlatego nie bądź na nie ;)

znam go dorze wiec wiem jaki jest. ale powiem co jak co.a co zrobi to jego sprawa.
masz rację. ale jakbym nic niepowiedziała to by sie nigdy nie dowiedział..
ale wole wszystkim powiedziec, w domu też.i temu nieszęśnikowi też:D

hej Wiktoria:) bede czekala jutro na wieści, kiedy masz termin do lekarza. daj znac :)
Ps. rozmowa na temat wsi, miast i połączenia z internetem jest lekko żenująca. Myślę , że nie to jest w tym momencie najważniejsze:)

Wiktoria, piszesz ze dobrze wiesz jak Twoi rodzice zareagują..Możesz napisać jakiego ich zachowania sie obawiasz?

zarejestruje sie jutro lub pojutrze.
a co sie po nich mogę spodziewać? wszystkiego nawet nie wykluczam wyrzucenia z domu. a w najlżejszym wypadku bycia ofiarą do końca życia piku będe z nimi mieszkać. i tyle

i jak? udał sie zarejestrowac? mam nadzieje ze tak :) czekam na wieści

dzwoniłam ale dopiero babka kazała mi zadzwonić jutro. więc zadzwonie jutro. kurcze jakbym chciała wiedzieć czy jestem w ciąży. ale pewnie tak. chociaż naprawdę tym testom nie wieże za bardzo. a teraz mnie cycki bolą jakbym miała dostać okres...ale to jest niemożliwe. moje ciało głupieje na wszystko...

ale jakbym miała dostać okres to za prędko bo ostatnio mam tak około 25 kazdego miesiąca. głupieje i koniec. na starte lata. heh:D

Czy masz któreś z tych objawów?
1)poranne nudności
2)częste oddawanie moczu
3)wzmożony apetyt
4)zawroty głowy
5)zaparcia
6)powiększenie piersi, ich mrowienie, pojawienie sie wokół brodawek niewielkich guzków
7)sennosc-zwlaszcza w godzinach popołudniowych.


8)

1)nie
2)tak
3)tak i nigdy mi sie niechciało jeśc w nocy a teraz to muszę bo jak nie z jem to nie śpie całą noc. tragicznie
4)teraz to już nie ale kiedyś tak od lipca. często mi sie zdarzały.
5)czasami. ale nigdy nie miałam
6)to znaczy ja zawsze miałam pełne piersi. ale jak kiedyś schudłam 10kilo to mi sie zmiejszyły. ale teraz mam duże i mam wokół nich guzki. i nawet żłki ale tego na 100% nie mogę potwierdzić sama. bo może mi sie zdawać.
7)czasami. ale za to teraz nie mogę spać do 2-3 sie męcze. i przez to śpie do 10-11godz. i jestem czesto przez to niewyspana.

kurcze też zauważyłam że mogę mieszać jedzenie. ale to robiłam nieświadomie. bo teraz jak to patrze to czasami zdarzało mi sie jesc słodkie i zaraz przegryzałam normalnym jedzieniem. i mi to nawert smakowało.

Wiktorio, jak dla mnie wszystkie Twoje objawy plus linia od pępka w dół (o ktorej pisałaś) i uczucie jakby Ci "cos chodziło w brzuchu", ostatni test ciążowy, który wyszedł pozytywnie, wskazują na ciążę.
Nie wiem dlaczego pojawiaja sie u Ciebie krwawienia..
Jedyne co moge Ci doradzic- leć do tego lekarza. On powie wszystko i pokieruje jak trzeba.
A powiedz, jesli mozesz, co sie stalo ze tak nawymyślałaś temu chłopakowi, ze bedziesz mamą z kims innym i zeby sie od ciebie odczepił? kłociliscie sie, czy obraził Cie jakoś ze tak sie zdenerwowałaś? ile on ma lat?

on ma 23 lata. a dlatego tak powiedziałam żeby dał mi święty spokój. bo tak zawsze mnie czymś mnie dręczył. albo gadał głupoty że nie mogłam wytrzymać. i dlatego powiedziałam tak ale dlatego że jak mi 2 testy wyszły negatywne to tak powiedziałam.
ale okresu nie mam tylko cycki mnie bolą.

a wy byliscie razem ze soba skoro wspolzyliscie? on jest teraz sam czy ma dziewczyne?

oczywiście że byliśmy razem. tylko nie wiem co mu sie stało. naprawdę kochaliśmy sie. ale nic z tego nie wyszło. czasem tak bywa. ja sie z tym już pogodziłam a tu CIĄŻA.
a czy ma dziewczyne to wszec i wobec oświadcza że tak. ale maj przyjaciółkę która zna jego kuzynke bo jego rodzina mieszka z nią. i z tego co wiem to nie ma dziewczyny. a też mogę sie założyć że nie będzie chciał sie ze mną spotkac. i co ja wtedy zrobie?
teraz widzę gdzie miałam oczy. w jakim chamie ulokowałam uczucia.

teraz wiktoria nie martw sie na zapas, pomyslimy nad nim pozniej. teraz wazne zebys ustalila wizyte u lekarza. Napisz jak zadzwonisz.
Z nim to trzeba naprawde na spokojnie porozmawiac, bo skoro najpierw mu powiedzialas ze bedziesz mama, ale nie z nim, a teraz powiesz ze to prawda, ale ojcem bedzie on, no to moze roznie zareagowac,i moze miec zamieszanie w glowie.
A Wiktorio, gdybysmy zalozyły ze uznałby dziecko i chcialby wrocic do Ciebie- zgodzilabys sie byc z nim ponownie? myslisz ze moglby byc dobrym ojcem?, a moze w przyszlosci męzem? sprawdzilby sie w tej roli?

wiesz moniś to zależy tylko od niego. jak on będzie chiał i starał sie...... przecież ja do niczego nie mogę go zmusić.
i dzwoniłam do gina ale ta służba zdrowia jest kurcze nie wiem może od kogoś pożycze na prywatnego gina to prędzej będę niż normalnie. bo jak na razie to dopiero ide 23 marca. poprostu nie wiem taka służba zdrowia!!!! albo pójdę na bete. nie wiem coś muszę wykombinować.

i znów krew z nosa leci. no nie mogę.