Przyjaciółki

Perełko nie czas na lekarza ??????no Kochana nie bagatelizuj swojego zdrowia a nie obraz sie ale to robisz..... dziwna poprzednia @ a teraz te dziwne samopoczucie, a moze to jednak ciaza ?? nie nakrecam Cie ale jesli czujesz sie inaczej to trzeba to sprawdzic, nie denerwuje cie to ze zyjesz w niepewnosci ?????

hej kochane zrobilam test z popoludniowego sikacza, Maz tez widzi druga kreske, zorbilam zdjecie choc nie jest najlepszej jakosci, w realu normalnie widac kreske. Strasznie sie boje, ale czekam na nieprzyjscie @. No i chyba wezme jednak dzis DUpka.
Modlcie sie za Nas, prosze i Nie gratulujcie!!!

Foxlady cudownie:) nie bój sie , spokojnie odpoczywaj i uwazam ze nie powinnas brac bez konultacji lekarza Dupka,trzymam kciuki,swietna wiadomosc.
A co u reszty, tak jakos cicho...
Ja spie caly czas i odpoczywam jakos zmeczona jestem, pozatym nic nie moge jesc , nic mi nie smakuje, wyniki badan wyszly dobrze wiec ciesze sie bardzo to juz 8 tydzien, Pscolko chyba bedziemy mialy podobny termin porodu, ciekawa jestem który szpital wybierzesz?

Zuzka, tak czas do lekarza już dawno. Ale wiecie jak ciężko się do niego dostać pod koniec roku?
Praktycznie nie możliwe;/
W każdym bądź razie boję się jak chol... do niego pójść...
Ech...

...

Lenko, jesli chodzi o Dupka to w poprzedniej ciazy bralam go przez 10 dni i odstawilam, bo myslalam ze nie jestem w ciazy, ale jak sie okazalo ze jestem, to moja ginka przepisala mi profilaktycznie Dupka, 3x2 podczas plamienia, a jak ustalo to 2 x dziennie do odwolania, mialam zazwyczaj niski progesteron.
Poczekam do wtorku i pojde do gina, wowczas zoabcze co i jak.
Ale dygam strasznie, a Malz mnie uspokaja, ze wszystko bedzie oki.
Boje sie...

Cześć Dziewczynki. Faktycznie jakoś pustawo tu ostatnio. Chyba wszystkie sporo odpoczywałyśmy.
Foxy nic nie mówię tylko trzymam kciuki...
Perełko Zuzka ma rację. Nie lekceważ tego wszystkiego.
Lenko termin mam wyznaczony przez ginka na 5 sierpnia. Co do szpitala to sama niewiem. Kusi mne Kopernik bo tam najlepsi specjaliści ( i mój ginek też tam pracuje) ale tyle się nasłuchałam o tym jak tam traktują kobiety rodzące, że od razu mi się odniechciewa. Wiem że poród to nie wczasy i zdrowie i bezpieczeństwo maluszka jest najważniejsze, ale nie chciałabym mieć traumatycznych przeżyć z tego okresu. A z drugiej strony byłabym od lekarza który tam pracuje... Sama niewiem. Doradź coś. A Ty? Na na kiedy termin i gdo którego szpitala się wybierasz?

Pscólko nigdy w życiu nie wybralabym sie do kopernika najgorszy szpital jaki moze byc, wiem to od kolezanek ktore tam wyladowaly podobno koszmar, od M i jego znajomych wiem ze lekarze na 3 roku specjalizacji porodu nie widzieli i reszta to dluga historia by pisac , na dodadek moja kolezanka tam pracuje jako pielegniarka tez jest bardzo niezadowolona, jawybiore szpital gdzie pracuje moj M:) sam pracuje na porodowce wiec nie wyobrazam sobie rodzic gdzie indziej a Tobie gorąco polecam Ujastek, Narutowicz.
Pereło o Ciebie sie tez martwie idz do lekarza ewentualnie zglosc sie na całodobówke tam muszą Cie przyjasc.
Foxy mocno trzymam kciuki:)

Foksy bede sie modlila o Was !!!!! bedzie dobrze, zobaczysz...


a reszta gdzie? koniec leniuchowania!!!!

a ja mam termin na 24 lipca :))

Pscółko, Ja mam urodziny w 5 sierpnia:D
:)
Foxy, modlę się za Ciebie najbardziej i trzymam kciukasy:D

Ech..wiem, że się martwicie;/
Ja też, ale też strasznie się boję iść do gina..No ale trzeba;/

Powiem Wam szczerze, że te mdłości mi wcale nie ustały...

Cześć dziewczynki
Pozdrawiam Was kochane wszystkie gorąco

Foxy nie chciaam już przy życzeniach pisać,ale wiedziałam,że będziesz następna,a zarazem 1 w nowym roku.Trzymam kciuki

Perełko zrób test na wszelki wypadek-a jak jesteś w ciąży i nic wcześniej nie wiedziałaś-jakoś niedawno miałaś @-tak mi się zdaje

Perełko mój tata ma urodziny 08.08 a 06.08 jest rocznicą moją i M jak jesteśmy razem (tak samo ważną jak rocznica ślubu).

Pscólko ja mam date 13-18 sierpien takze zaraz po Tobie:)
Foxy idziesz do lekarza ? moze betke zrobisz?

Hej dziewczyny witajcie w Nowy ROk!!!

foxy trzymam kciuki mocno zacisnięte aby to było to!!:-)

Perełko dziewczyny mówią dobrze,powinnaś zgłosić się do lekarza,bo jakie śdziwne objawy masz..

kobietki zafasolkowane rośnijcie zdrowo!!:-)

A u mnie cisza i spokój. @ dostałam przepisowo,przyszła sobie spokojnie w piątek po południu.Akurat przez te dni aż do dziś byliśmy u teściów,więc nie było mowy o zamartwianiu się i wylewaniu łez.W Sylwester wszyscy po kolei życzyli nam "w końcu tego dzidziusia","a wy ile jeszcze będziecie czekać?","a wy staracie się czy nie?","postarajcie się w końcu bo czas mija",kochana rodzina mego męża ciotki i wujki...nie miałam ochoty z nimi siedzieć. Także dziewczyny po tym wszystkim i tych wszystkich życzeniach nie mam ochoty na nic..potrzebuję odpoczynku.Na miesiąc odpadam z gry...ale wrócę tu po miesiącu,by znowu do Was dołączyć.Pozdrawiam Wszystkie gorąco

Cześć dziewczynki-u mnie chyba zaczynają się dni płodne-12dc-a jutro pewnie przekonam czy możliwe jest zapłodnienie,a mianowicie mam wizyte u ginusia i niech zrobi usg czy mam dominujące jajeczko
Boże jakbym chciała tego cudu-już tak pragne aby się udało

Pozdrawiam wszystkie kochane koleżaneczki

Mileczko kochana przesyłam Ci wielkie buziole. Jestem z Tobą i szystkie wiemy że przychodzi czasem taki moment, ze myślimy że nie mamy więcej siły i trzeba odpocząć. Ale potem ta siła wraca ze zdwojoną mocą do działania o spełnienie tego największego marzenia czego Ci słońce z całego serca życzę. A pytania rodzinki? Aż na usta się ciśnie: a h** cie to obchodzi, ale robimy wtedy zawsze dobrą minę do złej gry a serce chce pęknąć z żalu. Oj kochana jak my wszystkie tutaj znamy to uczucie. I to że jestem niejako "po drugiej stronie", że mi się udało nie oznacza że zapomniałam. I dlatego do Ciebie piszę kochana. Jeśli mogłabym to bym Cię teraz przytuliła. Trzymaj się kochana i wracaj do nas prędko.
A co z twoim hsg? Miałaś je robić po nowym roku o ile dobrze pamiętam.

Blądi Ciebie kochana też gorąco ściskam i całuję! Widzę że nastawienie dobre-pozytywne. Kochana zobaczysz, że twoje pragnienie się spełni już niedługo. Jesteś pod opieką lekarza- łykasz tabsy. Musi być dobrze! Trzymam kciuki za jutrzejsze podglądanko!

A ja? Znów się martwię czy wszystko w porządku. Wizytę mam dopiero 14.01. Niby nie mam powodów a i tak czuję jakiś niepokój. Niewiem dziewczyny ale czekam trzynstego tygodnia to może w końcu będę się bardziej cieszyć niż bać... Naprawdę czuję jakbym psychicznie blokowała z obawy przed utratą... Eh... Staram się odganiać złe myśli i myśleć pozytywnie, ale nie zawsze pomaga.

Hej dziewczyny. U mnie wsio w porzadku, czuje sie dobrze, choc w nocy mialam mocny bol krzyza i od razu strach i panika - mialam tez dosc silne skurcze macicy i takie wyrazne klucia raz po jej lewej, raz po jej prawej stronie a raz po srodku - wzielam Nospe x2. poza tym Nystatyna poszla w ruch, bo mam to zapalenie w pochwie i piecze mnie jak siusiam.
Dzis tempka skoczyla na 37,03. betke pojde chyba zrobic w piatek, bo jutro nie ma jak urwac sie z pracy a lekarz chyba w weekend albo pozniej, zobacze jak sie bede czuc.
teraz zmykam do roboty.
PA

Pscółko dzięki za przytulanko :)
Pozytywnie staram się myśleć zawsze przed dniami płodnymi,ale ostatnio kiedy co miesiąc tak samo zaczynają mi pobolewać jajniki to górą wzieły myśli,że nigdy się chyba nie uda-staram się,ale bez entuzjazmu tylko z nutką-a może...

Foxy trzymam mocno kciuki-musi być wszystko dobrze

a ja po wizycie u gina, widzialam brykajace malenstwo na usg :)) lekarz zbadał na usg przeziernosc karku i wykluczyl zespol Downa, 13 jade na usg prenatalne moze dowiem sie juz jaka plec ma moja dzidzia :)) czuje sie dobrze, zaczynam odczuwac falowanie wod plodowych takie jak to nazwac babelki- falowanie w brzuchu, najczesciej jak kichne albo kaszlne i brzuszek podskoczy tak jakby maluszek sie przestraszyl... nie sa to jeszcze ruchy ale ..... bardzo i tak mnie to cieszy...
leci 12 tydzien ale wg wielkosci plodu aparat usg pokazal ze to 13 tydzien -smiejemy sie za maly Pudzian rosnie :))

Foksy - trzymam kciuki !!!!

Perełka - do lekarza, ja sie mozesz bać !!!!! oj ja bym Cie nagoniła !!!!!

Milko - rozumiem i szanuje decyzje -bedziemy czekały :))

Milko ja też to niedawno przechodziłam...
Ja widzę, że poprostu po każdej @ hormony buzują dziewczyny i ogólnie zawsze wtedy mamy gorsze samopoczucie dlatego tak płaczemy i czujemy się bezsilne, a po
@ siła wraca..tak to już z nami jest...

Foxy trzymam OGROMNE kciukasy jeszcze mocniej!!

Zuza, nie wiem czemu się boję. Poprostu tak mnie jakoś strach ogarnia,że coś się stało...Ale jutro zadzwonie do gina i się z nim umówię na wizytę...
Bo dziś zapomniałam telefonu do pracy...A następną @ mam mieć 12...

ale czy nie czulabys sie lepiej wiedzac ze zrobilas wszystko co w Twojej mocy? jesli cos sie rzeczywiscie zlego stalo bedziesz miala wyrzuty ale do samej siebie ze to zaniedbalas .... troche Cie nie rozumiem... przepraszam ze Cie pouczam nie powinnam moze, nie obraz sie....ja mam nadzieje ze nic zlego sie nie stalo i trzymam kciuki za wizyte....