No własnie. Co do bóli to najgorsze to jest to że niewiadomo (przynajmniej ja nie wiem) które są "normalne"(w końcu wszystko się tam rozszerza żeby zrobić miejsce dzidziusiowi) a którymi bólamo trzeba się przejmować.
PSCÓŁKA05-02-2010 15:01
Poza tym musze sę przyznać że znów zaczynają mnie nachodzić wątpliwości czy wszystko jest ok z dzidziusiem. Trzy tygodnie miałam luzu po oststniej wizycie i myślałam że jak minie 12 tc to już nie będę się tak martwić. A tymczasem zastanawiam się czy aby na pewno dzidzia rośnie, czy serduszko nadal bije (bo przecież są przypadki że przestaje bic bez powodu) i tak w kólko. Teraz czekam na ruchy to pewnie będę spokojiejsza. ach... wiem że podstawa to pozytywne myślenie, ale coraz trudniej. A do wizyty u ginka jeszcze trznaście długich dni...
PSCÓŁKA05-02-2010 15:09
Blądi z tego co ja się orientuje to przy testach owu jest odwrotnie niż przy ciążowych - nie powinno sie ich robić z porannego siku bo stężenie LH jest wtedy największe i może być mylny wynik. Robiąc test po południu najlepiej nie pić dużo ok. 2 h przed testem. I najlepiej robić mniej więcej o tej samej porze np. po przyjściu z pracy.
Iguś fajnie że się odewałaś. Jeśli tego pragniesz to zyczę Ci zdania tych testów i owocego szkolenia. Niewiem jak to jest u was, ale ja doświadczenia z bycia kierownikiem zmiany mam takie sobie :) Pracowałam na stacji Orlenu i zrobiono ze mnie kierowniczkę zmiany - pensja o jakieś 100 zł większa i w cholere więcej obowiązków - trzeba było wszystkiego dopilnować osobiście bo wiadomo ludzie to ludzie - jak nie czują kontroli to wiele rzeczy olewają. A że czułam się doceniona przez szefa to chciałam go nie zawieść. Reasumując: prestiż - tak, w h... więcej roboty - tak, zarobki - nie. No ale mogę w CV wpisać że pracowałam na kierowniczym stanowisku :)
Buziaki dla Ciebie kochana. Odezwij się jak wrócisz.
blądi06-02-2010 09:27
Cześć dziewczynki
Pscółko powodzenia na szkoleniu-dasz sobie rade,nawet bez naszego trzymania kciuków :)
Perełko oj szalona dziewczyno :) -trzymaj tak dalej,sama wiem ,że śmiech i radość to podstawa w życiu bo i tak jest trudno
O testach przeczytałam-dzięki za porady,Pscółko Ty dobrze napisałaś
U mnie 14dc-od wczoraj na bieliźnie jak zwykle śladu żadnego od śluzu,jestem zła bo chyba dalej to samo,przed jest ,a kiedy go potrzeba nie ma i mimo tych leków i kuracji.Wczoraj jak robiłam test owu jeszcze była słabsza troszkę kreska,ale ten cholerny śluz powinien być i przypominać bardziej płodny :( ZAŁAMKA
Kasandra*06-02-2010 10:14
hihi sory Bladi -ja jestem zakrecona ,Pscółka dobrze napisała ,ja myslałam o owulacyjnych a napisałąm ci o ciażowych :))nie gniewaj sie
nie potrafie sie skupic na niczym po kilka razy biegam po ta samą rzecz i tak zapominam i musze sie wrócić,tak samo z tym wypadkiem ,tyle lat juz jezdze nigdy nie miałam wypadku a teraz prosze ,jakas taka zamyslona ,nieobecna ,nawet dziecko mi juz zwróciło uwage ,mówi mamo dałaś mi jogurta do szkoły a o łyżeczce zapomniałaś,czym miałąm jeść palcami:)))
ale to jeszcze kilka miesięcy :)
Milka8006-02-2010 11:52
Dziewczyny pojechałam w piątek do szpitala w mojej miejscowości z zamiarem zrobienia stopnia czystości pochwy.do poradni K. Zaszłam i mówię,że chcę zrobić stopień czystości pochwy.A pani pielęgniareczka wybałuszyła swoje stare oczęta na mnie i nie wiedziała o co chodzi..pokazałam jej skierowanie a ona pyta: i pani tak od siebie przychodzi i chce żebym zrobiła dla pani wymaz? I tu zaczęła gadać,że zrobić nie może bo to kosztuje,że nie chodzę do szpitalnych lekarzy tylko w innym mieście to czemu tam nie robię tylko tu,że ona nawet nie wie co to jest,że pierwszy raz widzi jakiś tam stopień…tak mnie -----ła,że miałam ochotę w mordę lać.Mówiła,że jak mi pobierze wymaz to zrobi mi wielką łaskę bo to kosztuje itp już nie miałam ochoty słuchać. Myślałam,że skoro płacę składki to mogę jedno takie badanie zrobić na fundusz,ale okazało się,że skoro leczę się w innym mieście to oni w moim własnym mieście robić mi nic nie będą.Tak zaczęła mi o tej łasce pie….ić że wyszłam stamtąd,nie potrzebuję jej łaski grzebania mi w pochwie:-\
Pojechałam do miasta gdzie się leczę 140km i tam zrobili mi od razu,zapłaciłam 11zł i parę sekund później uprzejma młoda pani pobrała mi wymaz i było po wszystkim.Wynik odebrałam po godzinie. Niestety nie jest dobry,bo stopień III,czyli nici z HSG:-( ale teraz nie wiem już do którego gina iść aby mnie wyleczył z tych drożdżaków i leukocytów które mam (wyszły dość liczne). mój gin od niepłodności mówił,żebym takie błahe sprawy załatwiała u ginów w swoim mieście żebym nie musiała latać tyle setek km specjalnie do niego i wydawała kasy,a do którego w swoim mieście mam iść,skoro mają za złe że leczę się u innych a nie u nich,i wygarniają mi to prosto w oczy…? już wogóle nie mam ochoty nigdzie się wybierać… wogóle na ten wymaz z pochwy bym nie pojechała do innego miasta,gdyby nie mój M,to on wydzwaniał i szukał gdzie mi zrobią to po południu,ja już byłam zrezygnowana po wizycie we własnej poradni K…
A jeszcze taka sprawa-będąc w poradni K i słuchając wrzasków tej głupiej pielęgniarki dowiedziałam się,ile razy w tyg.przyjmuje tam ginekolog,a więc raz w tygodniu i tylko dwie pacjentki.nieźle.czekałabym w kolejce do niego pewnie ze dwa lata
PSCÓŁKA06-02-2010 12:58
Oj Milko nieciekawie. To jest nie do wiary że człowiek uczciwie pracujący nie może nawet do lekarza się dostać. A prywatnie u Ciebie w mieście nie ma jakiegoś niedrogiego i dobrego gina? Poszukaj popytaj i może ktoś coś doradzi. Co do pielęgniarki to jej zachowanie... hmmm... nie da się go nawać. Trzeba by było zapytać o jej nazwisko i o nazwisko jej przełozonego. To by napewno ją postawiło do pionu. To że przyszłaś zrobić badania nie tam gdzie trzeba to jeszcze nie upoważnia jej do traktowania Ciebie w tren sposób - krzyków czy jakichkolwiek pretensji. Niestety taka jest rzeczywistość w polskiej służbie zdrowia. Panie pielęgniarki i w rejestracji uważają sie za niewiadomo kogo i traktują pacjentów jak śmieci lub jako zło konieczne. Niestety to też wina nas - pacjentów bo nie reagujemy na takie zachowania. Każdy chce jak najszybciej załatwićswoją sprawe i uciekać bo szczerze mówiąc nawet człowiek zdrowy chcąc coś załatwić w przychodni może się rozchorowć od tego traktowania przez personel, od odsyłania od gabinetu do gabinetu. Temat rzeka.
blądi06-02-2010 17:30
Kasandro nic się nie stało,ale kochana uważaj na siebie bo zrobisz sobie krzywdę :)
Co do tych testów to wczoraj kreska była prawie takiego samego koloru,a dziś wnerwiłam się bo o wiele bledsza -do dupy są te testy owu :(
Milko biedulku szkoda,że masz pecha z tymi lekarzami,ale wiem coś na ten temat,a ostatnio od jakiegoś czasu kręcę się wokół tego tematu i dochodzimy do wniosku,że przyjdzie umrzeć bo trzeba w kolejce czekać na wszystko w naszej służbie zdrowia.Np.:Teściowa na początku stycznia była u dentysty zapisać się na protezę i powiedziano,że już do końca roku nie ma miejsc
Milka8007-02-2010 16:48
Oni w tej poradni K wymaz robią normalnie,nawet na drzwiach wisi tabliczka i tam pisze..zresztą to było w szpitalu w którym podobno robią HSG a ona nie wie co to jest stopień czystości pochwy???szpital pożal się
Boże...obym nie musiała tam wracać.
Teraz muszę udać się do jakiegoś gina żeby mi tablety przepisał na te drożdżaki,muszę je zlikwidować jak najszybciej!
A jak weekend u was dziewczyny?ja miałam dziś egzamin z patologii,jakoś tam napisałam,oby pozytywnie:)
zuzka0108-02-2010 11:31
u mnie na razie oki -brzusio nie boli, jesli znowu sie to powtorzy mam wziasc nospe i jesli po niej nie przejdzie do lekarza przyjechac.Dzidzia sie rusza i to mnie cieszy najbardziej.... wekend spokojny i leniwy :))
Frezja08-02-2010 13:27
Iguś, trzymam kciuki za powodzenie w testach i awans!!! Dasz radę :)
Kasandro, u mnie po staremu... na dniach ma przyjść @, już pięknie mnie wysypało na buźce ;) A, że przyjdzie to wiem napewno, tulenia w TE dni nie było - znowu moja schiza się odezwała ;/
Milko, nie rozumiem tej "baby", przecież nie ma rejonizacji w dzisiejszych czasach, więc o co jej chodzi?! Chyba dawno nikt jej nie zwrócił na to uwagi. Następnym razem walnij w łeb, to zacznie gadać bardziej ludzkim głosem. JESTEM OBURZONA!
Kasandra*08-02-2010 14:42
witam
a ja byłam na wyprzedazach i sie zmęczyłam,padam z nóg
blądi08-02-2010 16:28
Witam :)
Dziewczynki pomóżcie mi bo zgłupieje z tymi testami owu :( . W piątek testowa kreska wyszła prawie taka sama jak controlna ,a to był 13dc,a w sobote i wczoraj już bardzo blada,że ledwo widać ją było.Co to znaczyło-że nie miałam owu wogóle????
Kasadro szalejesz :), patrze ,że ciąża Ci służy
Frezjo przykro mi,ale Ci powiem,że ja też tracę ochotę i nadzieje na te starania bo nawet te leki wcale mi chyba nie pomogły z tym śluzem-jest jak zwykle jak przychodzi owulka to sahara prawie na bieliznie nic nie ma,a jak się badam to jak zwykle lepki biały śluz :(
Frezja09-02-2010 07:12
Blądi mam nadzieję, że przytulałaś się w sobotę i w niedzielę, bo wychodzi na to, że to były TE DNI :D Gdy na teście pojawi się druga mocna krecha, to OWU powinna wystąpić za 24-36 godzin. To teraz trzymamy kciuki :)
Milka8009-02-2010 09:59
Blądi prawdopodobnie miałaś owulkę w sobotę lub niedzielę,Frezja dobrze mówi (zresztą Ona zawsze dobrze mówi:-))przytulanki były mam nadzieję:-):-)
A ja mam problem bo mnie swędzi :-\ no i te wykryte drożdżaki...gin zapisał mi 1x150mg flukonazol,kupiłam sobie i M,znaczy mąż kupił:-)zażyjemy i zobaczymy co z tego wyniknie.a narazie będzie bez serduszek bo musimy się podleczyć...
Frezjo mam nadzieję,że to iż do nas wróciłaś na forum nie nastawia cię anty do serduszkowania z M w "te" dni... nie nastawiajmy się dziewczyny tylko na jeden cel,skoncentrujmy się na innych rzeczach..może to pomoże...przynajmniej bardzo bym chciała aby pomogło
a nasza Iguś się szkoli na kierownika zmiany:-) potem się przyzwyczai i będzie tu nami dyrygować;-);-);-):-)
a Roksa i Bucik zajęte pewnie mocno...
pozdrawiam wszystkie gorąco!:-)
Frezja09-02-2010 12:36
Milko, kup sobie do podmywania "płyn do higieny intymnej" Ziaja np. w czerwonej butelce - kora dębu, lub migdał. Jest bardzo dobry nie uczula i odkąd go stosuję nie mam problemów z infecjami, będzie już z 8lat. Mój M też go stosuje od 2 lat, kiedy wyszły mu w badaniu leukocyty. Tylko proszę się nie śmiać... menstruacji nie dostał ;)
Tak wygląda: http://www.superkoszyk.pl/product-pol-3900-ZIAJA-Intima-Plyn-do-Higieny-Intymnej-500-ml-Kora-Debu.html
Ja go kupuję po 6,50zł w Naturze :)
A jeśli chodzi o mnie, to chyba powrót do tematu, znowu cuda ze mną wyprawia ;(
Kasandra*09-02-2010 13:48
Witam WAS kwiatuszki
Ja juz po wizycie w szpitalu ,jestem znacznie spokojniejsza ,dzidzia na 99%zdrowa,wszytsko na dzien dzisiejszy w porzadku
chłopiec:))))
machał do mamuni ,jestem szcesliwa moja rodzina tez
duze buziaki robaczki moje
pozniej jeszcze napisze bo musze z córcia zadanie odrobić
lenka109-02-2010 13:55
Kasandro cudownie:) że chłopczyk zdrowy
Ja tak bym chciala juz wiedziec co nam rośnie, mamy przeczucie , że dziewczynka ale kto wie...jakos lepiej sie czuje teraz troche odżyłam,
w pracy wiedzą już i gratulują także tez mi łatwiej...brzuszek rosnie juz w mało co sie mieszcze:)
Kasandra*09-02-2010 14:07
napewno LENKO niedługo sie dowiesz ,najwazniejsze zeby było zdrowe ,ja wam powiem dzis od razu pytałam czy wszystko ok,na koncu dopiero o płeć ,powiedział ze to chłopiec ,rozpłakałam się
mąż nie mógł byc ze mna nie widział dzidzi (świńska grypa ,epidemia)
chwile go zwodziłam nie powiedziłąm czy chłopiec czy dziewczynka.poszlismy na dział z ubrankami dla niemowlaków ,wisiały kompleciki niebieskie i różówe ,powiedziałam mu wybierz i włóż do koszyka a ja ci powiem czy dobrze i włożył niebieskie:)-jak potwierdziłam strasznie sie ucieszył ze chłopca zmajstrował:)
Kasandra*09-02-2010 14:25
lENKA WYSŁAŁAM CI MOJE ZDJECIE Z BRZUSZKIEM NA MAILA,też juz sie w nic nie mieszcze:)
Przyjaciółki
No własnie. Co do bóli to najgorsze to jest to że niewiadomo (przynajmniej ja nie wiem) które są "normalne"(w końcu wszystko się tam rozszerza żeby zrobić miejsce dzidziusiowi) a którymi bólamo trzeba się przejmować.
Poza tym musze sę przyznać że znów zaczynają mnie nachodzić wątpliwości czy wszystko jest ok z dzidziusiem. Trzy tygodnie miałam luzu po oststniej wizycie i myślałam że jak minie 12 tc to już nie będę się tak martwić. A tymczasem zastanawiam się czy aby na pewno dzidzia rośnie, czy serduszko nadal bije (bo przecież są przypadki że przestaje bic bez powodu) i tak w kólko. Teraz czekam na ruchy to pewnie będę spokojiejsza. ach... wiem że podstawa to pozytywne myślenie, ale coraz trudniej. A do wizyty u ginka jeszcze trznaście długich dni...
Blądi z tego co ja się orientuje to przy testach owu jest odwrotnie niż przy ciążowych - nie powinno sie ich robić z porannego siku bo stężenie LH jest wtedy największe i może być mylny wynik. Robiąc test po południu najlepiej nie pić dużo ok. 2 h przed testem. I najlepiej robić mniej więcej o tej samej porze np. po przyjściu z pracy.
Iguś fajnie że się odewałaś. Jeśli tego pragniesz to zyczę Ci zdania tych testów i owocego szkolenia. Niewiem jak to jest u was, ale ja doświadczenia z bycia kierownikiem zmiany mam takie sobie :) Pracowałam na stacji Orlenu i zrobiono ze mnie kierowniczkę zmiany - pensja o jakieś 100 zł większa i w cholere więcej obowiązków - trzeba było wszystkiego dopilnować osobiście bo wiadomo ludzie to ludzie - jak nie czują kontroli to wiele rzeczy olewają. A że czułam się doceniona przez szefa to chciałam go nie zawieść. Reasumując: prestiż - tak, w h... więcej roboty - tak, zarobki - nie. No ale mogę w CV wpisać że pracowałam na kierowniczym stanowisku :)
Buziaki dla Ciebie kochana. Odezwij się jak wrócisz.
Cześć dziewczynki
Pscółko powodzenia na szkoleniu-dasz sobie rade,nawet bez naszego trzymania kciuków :)
Perełko oj szalona dziewczyno :) -trzymaj tak dalej,sama wiem ,że śmiech i radość to podstawa w życiu bo i tak jest trudno
O testach przeczytałam-dzięki za porady,Pscółko Ty dobrze napisałaś
U mnie 14dc-od wczoraj na bieliźnie jak zwykle śladu żadnego od śluzu,jestem zła bo chyba dalej to samo,przed jest ,a kiedy go potrzeba nie ma i mimo tych leków i kuracji.Wczoraj jak robiłam test owu jeszcze była słabsza troszkę kreska,ale ten cholerny śluz powinien być i przypominać bardziej płodny :( ZAŁAMKA
hihi sory Bladi -ja jestem zakrecona ,Pscółka dobrze napisała ,ja myslałam o owulacyjnych a napisałąm ci o ciażowych :))nie gniewaj sie
nie potrafie sie skupic na niczym po kilka razy biegam po ta samą rzecz i tak zapominam i musze sie wrócić,tak samo z tym wypadkiem ,tyle lat juz jezdze nigdy nie miałam wypadku a teraz prosze ,jakas taka zamyslona ,nieobecna ,nawet dziecko mi juz zwróciło uwage ,mówi mamo dałaś mi jogurta do szkoły a o łyżeczce zapomniałaś,czym miałąm jeść palcami:)))
ale to jeszcze kilka miesięcy :)
Dziewczyny pojechałam w piątek do szpitala w mojej miejscowości z zamiarem zrobienia stopnia czystości pochwy.do poradni K. Zaszłam i mówię,że chcę zrobić stopień czystości pochwy.A pani pielęgniareczka wybałuszyła swoje stare oczęta na mnie i nie wiedziała o co chodzi..pokazałam jej skierowanie a ona pyta: i pani tak od siebie przychodzi i chce żebym zrobiła dla pani wymaz? I tu zaczęła gadać,że zrobić nie może bo to kosztuje,że nie chodzę do szpitalnych lekarzy tylko w innym mieście to czemu tam nie robię tylko tu,że ona nawet nie wie co to jest,że pierwszy raz widzi jakiś tam stopień…tak mnie -----ła,że miałam ochotę w mordę lać.Mówiła,że jak mi pobierze wymaz to zrobi mi wielką łaskę bo to kosztuje itp już nie miałam ochoty słuchać. Myślałam,że skoro płacę składki to mogę jedno takie badanie zrobić na fundusz,ale okazało się,że skoro leczę się w innym mieście to oni w moim własnym mieście robić mi nic nie będą.Tak zaczęła mi o tej łasce pie….ić że wyszłam stamtąd,nie potrzebuję jej łaski grzebania mi w pochwie:-\
Pojechałam do miasta gdzie się leczę 140km i tam zrobili mi od razu,zapłaciłam 11zł i parę sekund później uprzejma młoda pani pobrała mi wymaz i było po wszystkim.Wynik odebrałam po godzinie. Niestety nie jest dobry,bo stopień III,czyli nici z HSG:-( ale teraz nie wiem już do którego gina iść aby mnie wyleczył z tych drożdżaków i leukocytów które mam (wyszły dość liczne). mój gin od niepłodności mówił,żebym takie błahe sprawy załatwiała u ginów w swoim mieście żebym nie musiała latać tyle setek km specjalnie do niego i wydawała kasy,a do którego w swoim mieście mam iść,skoro mają za złe że leczę się u innych a nie u nich,i wygarniają mi to prosto w oczy…? już wogóle nie mam ochoty nigdzie się wybierać… wogóle na ten wymaz z pochwy bym nie pojechała do innego miasta,gdyby nie mój M,to on wydzwaniał i szukał gdzie mi zrobią to po południu,ja już byłam zrezygnowana po wizycie we własnej poradni K…
A jeszcze taka sprawa-będąc w poradni K i słuchając wrzasków tej głupiej pielęgniarki dowiedziałam się,ile razy w tyg.przyjmuje tam ginekolog,a więc raz w tygodniu i tylko dwie pacjentki.nieźle.czekałabym w kolejce do niego pewnie ze dwa lata
Oj Milko nieciekawie. To jest nie do wiary że człowiek uczciwie pracujący nie może nawet do lekarza się dostać. A prywatnie u Ciebie w mieście nie ma jakiegoś niedrogiego i dobrego gina? Poszukaj popytaj i może ktoś coś doradzi. Co do pielęgniarki to jej zachowanie... hmmm... nie da się go nawać. Trzeba by było zapytać o jej nazwisko i o nazwisko jej przełozonego. To by napewno ją postawiło do pionu. To że przyszłaś zrobić badania nie tam gdzie trzeba to jeszcze nie upoważnia jej do traktowania Ciebie w tren sposób - krzyków czy jakichkolwiek pretensji. Niestety taka jest rzeczywistość w polskiej służbie zdrowia. Panie pielęgniarki i w rejestracji uważają sie za niewiadomo kogo i traktują pacjentów jak śmieci lub jako zło konieczne. Niestety to też wina nas - pacjentów bo nie reagujemy na takie zachowania. Każdy chce jak najszybciej załatwićswoją sprawe i uciekać bo szczerze mówiąc nawet człowiek zdrowy chcąc coś załatwić w przychodni może się rozchorowć od tego traktowania przez personel, od odsyłania od gabinetu do gabinetu. Temat rzeka.
Kasandro nic się nie stało,ale kochana uważaj na siebie bo zrobisz sobie krzywdę :)
Co do tych testów to wczoraj kreska była prawie takiego samego koloru,a dziś wnerwiłam się bo o wiele bledsza -do dupy są te testy owu :(
Milko biedulku szkoda,że masz pecha z tymi lekarzami,ale wiem coś na ten temat,a ostatnio od jakiegoś czasu kręcę się wokół tego tematu i dochodzimy do wniosku,że przyjdzie umrzeć bo trzeba w kolejce czekać na wszystko w naszej służbie zdrowia.Np.:Teściowa na początku stycznia była u dentysty zapisać się na protezę i powiedziano,że już do końca roku nie ma miejsc
Oni w tej poradni K wymaz robią normalnie,nawet na drzwiach wisi tabliczka i tam pisze..zresztą to było w szpitalu w którym podobno robią HSG a ona nie wie co to jest stopień czystości pochwy???szpital pożal się
Boże...obym nie musiała tam wracać.
Teraz muszę udać się do jakiegoś gina żeby mi tablety przepisał na te drożdżaki,muszę je zlikwidować jak najszybciej!
A jak weekend u was dziewczyny?ja miałam dziś egzamin z patologii,jakoś tam napisałam,oby pozytywnie:)
u mnie na razie oki -brzusio nie boli, jesli znowu sie to powtorzy mam wziasc nospe i jesli po niej nie przejdzie do lekarza przyjechac.Dzidzia sie rusza i to mnie cieszy najbardziej.... wekend spokojny i leniwy :))
Iguś, trzymam kciuki za powodzenie w testach i awans!!! Dasz radę :)
Kasandro, u mnie po staremu... na dniach ma przyjść @, już pięknie mnie wysypało na buźce ;) A, że przyjdzie to wiem napewno, tulenia w TE dni nie było - znowu moja schiza się odezwała ;/
Milko, nie rozumiem tej "baby", przecież nie ma rejonizacji w dzisiejszych czasach, więc o co jej chodzi?! Chyba dawno nikt jej nie zwrócił na to uwagi. Następnym razem walnij w łeb, to zacznie gadać bardziej ludzkim głosem. JESTEM OBURZONA!
witam
a ja byłam na wyprzedazach i sie zmęczyłam,padam z nóg
Witam :)
Dziewczynki pomóżcie mi bo zgłupieje z tymi testami owu :( . W piątek testowa kreska wyszła prawie taka sama jak controlna ,a to był 13dc,a w sobote i wczoraj już bardzo blada,że ledwo widać ją było.Co to znaczyło-że nie miałam owu wogóle????
Kasadro szalejesz :), patrze ,że ciąża Ci służy
Frezjo przykro mi,ale Ci powiem,że ja też tracę ochotę i nadzieje na te starania bo nawet te leki wcale mi chyba nie pomogły z tym śluzem-jest jak zwykle jak przychodzi owulka to sahara prawie na bieliznie nic nie ma,a jak się badam to jak zwykle lepki biały śluz :(
Blądi mam nadzieję, że przytulałaś się w sobotę i w niedzielę, bo wychodzi na to, że to były TE DNI :D Gdy na teście pojawi się druga mocna krecha, to OWU powinna wystąpić za 24-36 godzin. To teraz trzymamy kciuki :)
Blądi prawdopodobnie miałaś owulkę w sobotę lub niedzielę,Frezja dobrze mówi (zresztą Ona zawsze dobrze mówi:-))przytulanki były mam nadzieję:-):-)
A ja mam problem bo mnie swędzi :-\ no i te wykryte drożdżaki...gin zapisał mi 1x150mg flukonazol,kupiłam sobie i M,znaczy mąż kupił:-)zażyjemy i zobaczymy co z tego wyniknie.a narazie będzie bez serduszek bo musimy się podleczyć...
Frezjo mam nadzieję,że to iż do nas wróciłaś na forum nie nastawia cię anty do serduszkowania z M w "te" dni... nie nastawiajmy się dziewczyny tylko na jeden cel,skoncentrujmy się na innych rzeczach..może to pomoże...przynajmniej bardzo bym chciała aby pomogło
a nasza Iguś się szkoli na kierownika zmiany:-) potem się przyzwyczai i będzie tu nami dyrygować;-);-);-):-)
Nasze zafasolkowane rosną zdrowo,aż miło posłuchać:-)znaczy poczytać:-)
a Roksa i Bucik zajęte pewnie mocno...
pozdrawiam wszystkie gorąco!:-)
Milko, kup sobie do podmywania "płyn do higieny intymnej" Ziaja np. w czerwonej butelce - kora dębu, lub migdał. Jest bardzo dobry nie uczula i odkąd go stosuję nie mam problemów z infecjami, będzie już z 8lat. Mój M też go stosuje od 2 lat, kiedy wyszły mu w badaniu leukocyty. Tylko proszę się nie śmiać... menstruacji nie dostał ;)
Tak wygląda: http://www.superkoszyk.pl/product-pol-3900-ZIAJA-Intima-Plyn-do-Higieny-Intymnej-500-ml-Kora-Debu.html
Ja go kupuję po 6,50zł w Naturze :)
A jeśli chodzi o mnie, to chyba powrót do tematu, znowu cuda ze mną wyprawia ;(
Witam WAS kwiatuszki
Ja juz po wizycie w szpitalu ,jestem znacznie spokojniejsza ,dzidzia na 99%zdrowa,wszytsko na dzien dzisiejszy w porzadku
chłopiec:))))
machał do mamuni ,jestem szcesliwa moja rodzina tez
duze buziaki robaczki moje
pozniej jeszcze napisze bo musze z córcia zadanie odrobić
Kasandro cudownie:) że chłopczyk zdrowy
Ja tak bym chciala juz wiedziec co nam rośnie, mamy przeczucie , że dziewczynka ale kto wie...jakos lepiej sie czuje teraz troche odżyłam,
w pracy wiedzą już i gratulują także tez mi łatwiej...brzuszek rosnie juz w mało co sie mieszcze:)
napewno LENKO niedługo sie dowiesz ,najwazniejsze zeby było zdrowe ,ja wam powiem dzis od razu pytałam czy wszystko ok,na koncu dopiero o płeć ,powiedział ze to chłopiec ,rozpłakałam się
mąż nie mógł byc ze mna nie widział dzidzi (świńska grypa ,epidemia)
chwile go zwodziłam nie powiedziłąm czy chłopiec czy dziewczynka.poszlismy na dział z ubrankami dla niemowlaków ,wisiały kompleciki niebieskie i różówe ,powiedziałam mu wybierz i włóż do koszyka a ja ci powiem czy dobrze i włożył niebieskie:)-jak potwierdziłam strasznie sie ucieszył ze chłopca zmajstrował:)
lENKA WYSŁAŁAM CI MOJE ZDJECIE Z BRZUSZKIEM NA MAILA,też juz sie w nic nie mieszcze:)
buzie mam zapuchnieta,ogólnie tłuscioszek:)
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża