Mam pytanie dziewczynki. Od jakiegoś tygodnia przy naciskaniu piersi wydobywa mi się z sutków wydzielinka. Słyszałam a właściwie czytałam o tzw siarze, ale ona raczej chyba ma inny kolor? A ta moja wydzielina to przeźroczysty płyn - jakby gęstsza woda :) Pomóżcie bardziej doświadczone koleżanki. Pewno to normalne ale wolę zapytać na wszelki wypadek.
Ale wiosna, co nie?
blądi25-03-2010 08:41
Cześć dziewczynki
Lenko odpowiadam na pytanie-mój M nie pali,a co do badania jak to powiedział-,,jak mus to mus,,-jest raczej otwartym człowiekiem i dla dzidzi jest gotów zrobić wszystko-nawet jak ginka wtedy wyliczyła z moich cyklów na owulkę 18dc i do tego nic-to nie dał się skusić-u niego to świętość jak coś trzeba :)
A co do mnie-jak doszłam na spacerku do rodziców zaczeło mi lecieć mocniej,a co śmieszniejsze stałam w sklepie przy testach ciążowych-bo sobie pomyślałam,że jak tak słabo z tą @ to na prawdę sprawdzę czy może...,ale kiedy poczułam te krople to nie kupiłam teścika
Pozdrówka dla wszystkich,ładny dzień u mnie
Perełko wróć!!!!!!
Milka8025-03-2010 09:29
O fajne plany masz Blądi,jeszcze jak M się zbada to powinno być wiadomo co i jak:-)A ja w ten piątek będę robić stopień czystości pochwy,trzymajcie za mnie dziewczyny kciuki,bo już nie chcę mieć III tylko I!!:-)
Frezjo @ sobie poszła,słoneczko świeci więc będzie luks:-)Z tym biznes planem i swoją działalnością to mam nadzieję,że mi się uda..M mnie wspiera i dopinguje:-)jak w pracy u mnie Stowarzyszenie założy nową stronę internetową to Wam przyślę link,będą tam moje zdjęcia:-)
Blądasku szkoda,że @ do Ciebie przylazła.Ja w środę co będzie powinnam dostać @,już powoli zaczyna pobolewać mi brzuch narazie tak delikatnie małpowo. A mój wykres w tym cyklu jest beznadziejny:-)cały czas idzie prawie równo,niema wzlotów i upadków;-)dziś jest 24dc i tempka nawet nie ma zamiaru dosięgnąć granicy górnej linii (linii wyższych temp),powoli się rozkręca więc może do końca taka wredna nie będzie;-)
A ja Frezyjko też miałam robić brzuszki,ale wieczorem już w łozku leżac myślę-o kurna przecież miałam robić brzuszki!!znowu zapomniałam!!:-)i tak mi mija dzień za dniem i ciągle zapominam;-)
Kasandro oglądałam twoje zdjęcia na NK i wyglądasz bardzo ładnie!:-)
Milka8025-03-2010 09:34
a mój M też miał małe opory przed badaniem..ale poszłam z nim do tego pokoiku i on nie musiał nic robić ja mu pomogłam:-):-)i wyszło,że z moim M jest w porządeczku:-)
dobra muszę zmykac bo z pracy dzwonili coś tak wstawiają mi do sali i powinnam przy tym być
blądi25-03-2010 09:35
Milko takie nasze życie z tą @
Umówiona jestem z ginkiem na 18.40 to pogadam o tym badanku M-on zajmuje się tym w klinice i wcześniej dogodne warunki proponował na dostarczenie do kliniki nasienia.Więc prawie 0 stresu dla M-no jeżeli będzie tylko nie myślał,że to w celach laboratoryjnych :)
blądi25-03-2010 09:37
A co do stopnia to oczywiście ,że trzymam kciuki no i za wypalenie działalności :)
Będziemy świętować-zobaczysz !!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
dzxielna dziewczynka z Ciebie
lenka125-03-2010 13:30
a co tu tak cicho dzisiaj?
Blądi jak po wizucie i ginka ?
Ja jakos w przyszlym tyg ide na to upragnione i zasłużone usg wreszcie:) Brzuszek juz mam dosyc spory, Mały kopie ale tylko z rana. Doapada mnie tez zmęczeniei znowu sen. Piersi urosły juz ze dwa rozmiary:)
blądi25-03-2010 19:41
dziewczynki niedawno wróciłam od ginka.We wtorek mamy dostarczyć wieczorem plemniczki M do badania,dał mi pojemniczki i wszystko wytłumaczył.Porozmawiał ze mną o tym ,że mój cykl został wyprostowany z minimalnymi ingerencjami i teraz to musi zrobić podczas owulki usg aby zobaczyć czy jajo dojżewa prawidłowo i pęka-umówiłam się z nim na poniedziałek wielkanocny na jego dyżuże w klinice.Jestem podbudowana bo już coś będę wiedziała,a właściwie w 2 sprawach-mojego M i mojej owulki-czy jest pełna i co podniosło mnie na duchu to to,że w razie nie pękania jajeczka nie ma problemu z pomocą w pęknięciu.
zuzka0126-03-2010 07:33
o widzisz Bądi :)) super, bądź dobrej myśli, wszystko się ułoży- wszystko w swoim czasie, od razu na świeta bedziesz miała inny humor prawda? Wiosna idzie, niedługo zafasolkujesz , bedzie super :))
blądi26-03-2010 08:01
Zuzka mam nadzieję ,że się uda-jestem bardzo ciekawa wyników M i tego co będzie podczas usg-czy ten cholerny śluz jest czy nie i czy moje jaja pękają-czy te faszerowanie się lekami pomogło
Frezja26-03-2010 08:10
Milko, czekam na linka :) Jak w badaniu wyjdzie II stopień, to też Ci zrobią HSG. Mi zawsze wychodzi II stopień, I ani III nigdy nie miałam. Zaciskam mocno kciuki :)
A jeśli chodzi o brzuszki, to mi też nie chciało się zacząć... ale skorzystałam z rady Nane i pierwszego popołudnia zrobiłam 20 brzuszków. I taką ilość powatarzałam cały tydzień, następnie co tydzień zwiększałam o 10 i tak doszłam do 240 ;)
Lenko, to jeden rozmiar chętnie przyjmę, hi hi.
Blądi, to rzeczywiście super wiadomość :D Pochwal się co z tego wyszło :)
blądi26-03-2010 08:17
Milko ja też wczoraj chciałam napisać,że kobietom,które współżyją to I stopień nie wychodzi-przeważnie nawet po zapaleniach może wyjść już tylko II
blądi26-03-2010 08:20
na pewno doniosę o wynikach :)
iguś26-03-2010 11:01
hej kochane psiółki wpadam na chwilkę ;) jak zwykle ostatnio;)
Milko myslę ze niema problemu jesli masz II stopień czystosci hsg powinni zrobic co prawda ja miałam I ale tez się bałam co bedzie jesli byłby II ging powiedział bez obaw przy tym tez robią
także kochana bedzie super i juz niedługo bedzie po wszystkim'))
Frezjo oj jednak @ przylazła to wredota jedna! juz niedługo sobie pójdzie na cale 9 MIESIĘCY!!!
Lenko rzuć na nk jakies foteczki chyba że są ja niezagladalam bo jestem ciekawa jak wyglądasz?
Pcółeczko i Foxy wy tak sama chcę zobaczyc jak pieknie wyglądacie!!
iguś26-03-2010 11:40
Milko a biznesik się uda!!takeij babce jak ty wszystko musi się udać!! powodzonka z całego serducha;)
Blądi zrobiliście z M kawał dobrej roboty !! dałaś radę oj ależ go pewnie przekonywałaś co>> hmm jesli wiesz co mam na myśli?!!;)) kochana mocno mocno trzymam kciuki za super wyniczki!!!
wiem łatwe niejest latanie po ginach ale zobacz sama zaczynasz robic kroki w kierunku szukania przyczyny czemu nadal się nieudało;;(((( juz sama zaczynac dociekac czemu? prawda?
a tak zobaczysz wkrótce oznajmisz że będziesz Mamą
tak jak Frezja ,Perełka ,Milka,Roksa,Bucik,i Ja (dopiero pod koniec roku bendę co myśleć;)
Frezjo łał 240 brzusioli zajebiście! gratuluje;))
no ja wcale tak niewychudłam taki trik do fotki;))
wręcz przeciwnie przytyłam przez ostatni tydzień prawie 3 kilo~!!! nie zmieniajc trybu jedzena -nieopycham się itd
ale podejrzewam że jest to związane z moją@ racej jej brakiem!
przyjechałam na dwa do domu i odrazu kierunek ginek
ja wiecie pisałam że niemam @ od 14 lutego poszłam wczoraj endo ok 8mm macica w normie ciąży brak
dostałam luteinę dopochwowo na wywołanie @ i mam porobic w 3 dniu cyklu fsh progesteron tsh mam toche duszności takie wary i boję się że po tych wszystkich zabiegach moje jajniki juz tak niepracują jak trzeba ech zobaczymy co będzie dalej jeśli wyniki niebendą pomyślne znów wizyta a co dalej niewiem
ale o zajściu naturalnie mogę zapomnieć
to tak realne spojrzenie gina na to wszystko ,jesli zdecyduje się na hsg po koniec żeby zobaczyc jak wygląda prawy jaowód i jajnik to w celu przgotowania do in vitro bo na naturalnie mam bardzo bardzo małe szanse ,chyba zdarzy się cód!
więc jestem juz psychicznie nastawiona wyłącznie na in vitro
tak to wyglada u mnie nieciekawie ale jeszcze szansa jest więc ją wykorzystam;))
Perełko nieobrażaj się niepisałam tego żeby cię urazić ,tylko zebys realnie spojrzała na swój problem ,jesli cię uraziłam przepraszam ale nadal tak sądzę ,chcemy aby każdej z nas się udalo!!!!
Bucik co sie dzieje nieodzywasz juz bardzo długo! napisz co u ciebie??
Roksa widzę ze zaginełas w akcji?
meldowac się szybciutko!!!
no ciężaróweczki ale mamy piękną pogodę teraz kochane z dumą brzusie wypiete i na spacerek!
oj mi się zawsze wiosna /lato że bendę w białej sukience i dumnie bende pokazywac brzuzio oj rozmarzyłam się ;)))
choć wczoraj jak szłam do gina miała leginsy i sweterek a kobitka ,,alez pani slicznie wyglada który miesiąc? ładny brzusio okrągły fajny
ja że niejestem w ciązy tylko tak ładnie tyję niewiadomo od czego
glupio jej się zrobiło przeprosiła mnie a ja jak nigdy nic sobie z tego niezrobiła! normalnie bym się wsciekła albo walła ze ze 3 miesiąc a ja nic
czyzbym złagodniała jesli chodzi o temat ciąży? możliwe chyba pewne żeczy przychodzą z czasem;))
bardziej mnie teraz wkurza mój laptop strasznie gubi litery i zpowolniony jest jak mucha w smole ,znów musze dac go przeglądu
Kasandro jak się czujesz duszności mineły ?
trochę namieszałam ale już niedługo bendę na bierząco;)
pozdrawiam serdecznie całusy dla wszystkich!!
blądi26-03-2010 15:18
Iguś ja też mam brzuszek i wyglądam jak w III niesiącu co najmniej :)-przeraża-schudłam 5 kg,a wcale nie widać-jakbym spuchła bardziej
Co do badanka to dopiero we wtorek na 20 mamy dostarczyć nasienie-cieszę się,że się wyjaśni trochę,a co Twojego invitro to nie chcę od Ciebie słyszeć o tym-ja myślę,że masz szansę jak każda z nas
Moja teściowa wiedząc,że tak już chcemy dzidzi opowiedziała o siostrzenicy,która po 10 latach małżeństwa po obustronnych możliwościach z chcenia nie mogła zajść,a teraz jest mamą 2 miesięcznego brzdąca-są cuda.Moja znajoma też opowiedziała o sąsiadce,która adoptowała bo też nie mogła zajść i po adopcji zaszła.
iguś27-03-2010 07:14
witam o tak wczesnym poranku;))
Blądi mocno trzymam kciukasy za wyniczki;))
Co do mojego in vitro kochana takie sa realia niestety niemam szns jak wczesniej na naturalne zajście szczerze niepisałam wczesniej ale są beznadziejne praktycznie zerowe;((
dlatego podejde do in vitro dla nas to cos normalnego jesli w ten sposób moglibysmy zostac rodzicami wykorzystamy każdą szansę!!
Wiem o takich przypadkach i znam kilk ale niewyobrażam sobie żeebym czekała kolejne 10 lat i czekajac az zajdę lub zdaży się cód jesli mozemy wspomóc nature;))
wystarczy mi że przez ostatnie prawie 5 lat sie staram i kolejno trace dzieci wystarczy
dla nas in vitro nic złego wiele osób nas potępia za to a ja mmam gdzieś !!!
a chciałabym uwierzyć to co napisałaś że mam szanse ale niestety realją są inne i trzeba isć na przód!
ja lecę kochANE wpadnę 1 kwietnia buziaki dla wszystkich~
blądi27-03-2010 08:28
Kochana Iguś ja jestem z Tobą-nic nie mam przeciw in vitro.Przeciwnie uważam ,że jeżeli to jest szybsza szansa na szczęście to jak można to nawet trzeba je najszybciej jak się da zrealizować-jakbym miała możliwości a szans 0 też bym tak zrobiła.Ja tylko mocno trzymam kciuki za udany pierwsz\y raz i wierzę w to ,że szybciej przed,albo drugie dzieciątko będzie z poczęcia naturalnego-jakoś tak myślę
Foxylady27-03-2010 11:12
Hej dziewuchy, witam was po calym tyg pracy. U mnie ok, cho cjestem zmeczona jak wracam z roboty i boli mnie glowa, no ale jakos musze pociagnac to jeszcze. Wczoraj dowiedzialam sie jak wyglada ta polityka macierzynska w mojej firmie, i jest ona cholernie dziwna.
Ide na macierzynski i pierwsze 9 tyg mam 100 % platne minus jakies tam statutory maternity pay – czyli jakies podstawowe potracenie z wyplaty, bo dostane to z Ubezpieczenia, nastepnie przez 9 kolejnych tyg nie mam nic wyplaty tylko ten zasilek z ubezpieczenia spolecznego – potem juz znowu full platne do 26 tyg i powrot do pracy.
Jak wroce do pracy to wowczas firma oddaje mi zalegle wynagrodzenie ktorego nie dostawalam w okresie miedzy 9 tyg a 15 tyg macierzynskeigo, czyli ogolnie nie trace, no ale musze wrocic do pracy i pracowac minimum 9 tyg by dostac zwrot tej kasy, w przeciwnym razie firmie musze kase zwrocic – musze wiecej sie dowiedziec o tym bo jestem na razie w s szoku… Maz mowi ze u niego w pracy czegos takiego nie ma, zona kolegi dostawala normalnie 100 % platne i tyle. Wkurzona jestem, bo bede musiala wrocic do pracy i zostawic z kims 6 miesieczne dzieciatko, niech to szlag, porobic tak z 9 tyg by dostac kase i moze wowczas decydowac o tym czy worcic czy wychowywac male. Diwem sie na dniach co i jak.
Tymczasem mykam sprzatac domek i zakupy, odezwe sie wieczorem i poczytam was dokladniej.
Przyjaciółki
hej hej u mnie 3.38 buziole sle hihihi
No to masz spanie Kasandro :)
Mam pytanie dziewczynki. Od jakiegoś tygodnia przy naciskaniu piersi wydobywa mi się z sutków wydzielinka. Słyszałam a właściwie czytałam o tzw siarze, ale ona raczej chyba ma inny kolor? A ta moja wydzielina to przeźroczysty płyn - jakby gęstsza woda :) Pomóżcie bardziej doświadczone koleżanki. Pewno to normalne ale wolę zapytać na wszelki wypadek.
Ale wiosna, co nie?
Cześć dziewczynki
Lenko odpowiadam na pytanie-mój M nie pali,a co do badania jak to powiedział-,,jak mus to mus,,-jest raczej otwartym człowiekiem i dla dzidzi jest gotów zrobić wszystko-nawet jak ginka wtedy wyliczyła z moich cyklów na owulkę 18dc i do tego nic-to nie dał się skusić-u niego to świętość jak coś trzeba :)
A co do mnie-jak doszłam na spacerku do rodziców zaczeło mi lecieć mocniej,a co śmieszniejsze stałam w sklepie przy testach ciążowych-bo sobie pomyślałam,że jak tak słabo z tą @ to na prawdę sprawdzę czy może...,ale kiedy poczułam te krople to nie kupiłam teścika
Pozdrówka dla wszystkich,ładny dzień u mnie
Perełko wróć!!!!!!
O fajne plany masz Blądi,jeszcze jak M się zbada to powinno być wiadomo co i jak:-)A ja w ten piątek będę robić stopień czystości pochwy,trzymajcie za mnie dziewczyny kciuki,bo już nie chcę mieć III tylko I!!:-)
Frezjo @ sobie poszła,słoneczko świeci więc będzie luks:-)Z tym biznes planem i swoją działalnością to mam nadzieję,że mi się uda..M mnie wspiera i dopinguje:-)jak w pracy u mnie Stowarzyszenie założy nową stronę internetową to Wam przyślę link,będą tam moje zdjęcia:-)
Blądasku szkoda,że @ do Ciebie przylazła.Ja w środę co będzie powinnam dostać @,już powoli zaczyna pobolewać mi brzuch narazie tak delikatnie małpowo. A mój wykres w tym cyklu jest beznadziejny:-)cały czas idzie prawie równo,niema wzlotów i upadków;-)dziś jest 24dc i tempka nawet nie ma zamiaru dosięgnąć granicy górnej linii (linii wyższych temp),powoli się rozkręca więc może do końca taka wredna nie będzie;-)
A ja Frezyjko też miałam robić brzuszki,ale wieczorem już w łozku leżac myślę-o kurna przecież miałam robić brzuszki!!znowu zapomniałam!!:-)i tak mi mija dzień za dniem i ciągle zapominam;-)
Kasandro oglądałam twoje zdjęcia na NK i wyglądasz bardzo ładnie!:-)
a mój M też miał małe opory przed badaniem..ale poszłam z nim do tego pokoiku i on nie musiał nic robić ja mu pomogłam:-):-)i wyszło,że z moim M jest w porządeczku:-)
dobra muszę zmykac bo z pracy dzwonili coś tak wstawiają mi do sali i powinnam przy tym być
Milko takie nasze życie z tą @
Umówiona jestem z ginkiem na 18.40 to pogadam o tym badanku M-on zajmuje się tym w klinice i wcześniej dogodne warunki proponował na dostarczenie do kliniki nasienia.Więc prawie 0 stresu dla M-no jeżeli będzie tylko nie myślał,że to w celach laboratoryjnych :)
A co do stopnia to oczywiście ,że trzymam kciuki no i za wypalenie działalności :)
Będziemy świętować-zobaczysz !!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
dzxielna dziewczynka z Ciebie
a co tu tak cicho dzisiaj?
Blądi jak po wizucie i ginka ?
Ja jakos w przyszlym tyg ide na to upragnione i zasłużone usg wreszcie:) Brzuszek juz mam dosyc spory, Mały kopie ale tylko z rana. Doapada mnie tez zmęczeniei znowu sen. Piersi urosły juz ze dwa rozmiary:)
dziewczynki niedawno wróciłam od ginka.We wtorek mamy dostarczyć wieczorem plemniczki M do badania,dał mi pojemniczki i wszystko wytłumaczył.Porozmawiał ze mną o tym ,że mój cykl został wyprostowany z minimalnymi ingerencjami i teraz to musi zrobić podczas owulki usg aby zobaczyć czy jajo dojżewa prawidłowo i pęka-umówiłam się z nim na poniedziałek wielkanocny na jego dyżuże w klinice.Jestem podbudowana bo już coś będę wiedziała,a właściwie w 2 sprawach-mojego M i mojej owulki-czy jest pełna i co podniosło mnie na duchu to to,że w razie nie pękania jajeczka nie ma problemu z pomocą w pęknięciu.
o widzisz Bądi :)) super, bądź dobrej myśli, wszystko się ułoży- wszystko w swoim czasie, od razu na świeta bedziesz miała inny humor prawda? Wiosna idzie, niedługo zafasolkujesz , bedzie super :))
Zuzka mam nadzieję ,że się uda-jestem bardzo ciekawa wyników M i tego co będzie podczas usg-czy ten cholerny śluz jest czy nie i czy moje jaja pękają-czy te faszerowanie się lekami pomogło
Milko, czekam na linka :) Jak w badaniu wyjdzie II stopień, to też Ci zrobią HSG. Mi zawsze wychodzi II stopień, I ani III nigdy nie miałam. Zaciskam mocno kciuki :)
A jeśli chodzi o brzuszki, to mi też nie chciało się zacząć... ale skorzystałam z rady Nane i pierwszego popołudnia zrobiłam 20 brzuszków. I taką ilość powatarzałam cały tydzień, następnie co tydzień zwiększałam o 10 i tak doszłam do 240 ;)
Lenko, to jeden rozmiar chętnie przyjmę, hi hi.
Blądi, to rzeczywiście super wiadomość :D Pochwal się co z tego wyszło :)
Milko ja też wczoraj chciałam napisać,że kobietom,które współżyją to I stopień nie wychodzi-przeważnie nawet po zapaleniach może wyjść już tylko II
na pewno doniosę o wynikach :)
hej kochane psiółki wpadam na chwilkę ;) jak zwykle ostatnio;)
Milko myslę ze niema problemu jesli masz II stopień czystosci hsg powinni zrobic co prawda ja miałam I ale tez się bałam co bedzie jesli byłby II ging powiedział bez obaw przy tym tez robią
także kochana bedzie super i juz niedługo bedzie po wszystkim'))
Frezjo oj jednak @ przylazła to wredota jedna! juz niedługo sobie pójdzie na cale 9 MIESIĘCY!!!
Lenko rzuć na nk jakies foteczki chyba że są ja niezagladalam bo jestem ciekawa jak wyglądasz?
Pcółeczko i Foxy wy tak sama chcę zobaczyc jak pieknie wyglądacie!!
Milko a biznesik się uda!!takeij babce jak ty wszystko musi się udać!! powodzonka z całego serducha;)
Blądi zrobiliście z M kawał dobrej roboty !! dałaś radę oj ależ go pewnie przekonywałaś co>> hmm jesli wiesz co mam na myśli?!!;)) kochana mocno mocno trzymam kciuki za super wyniczki!!!
wiem łatwe niejest latanie po ginach ale zobacz sama zaczynasz robic kroki w kierunku szukania przyczyny czemu nadal się nieudało;;(((( juz sama zaczynac dociekac czemu? prawda?
a tak zobaczysz wkrótce oznajmisz że będziesz Mamą
tak jak Frezja ,Perełka ,Milka,Roksa,Bucik,i Ja (dopiero pod koniec roku bendę co myśleć;)
Frezjo łał 240 brzusioli zajebiście! gratuluje;))
no ja wcale tak niewychudłam taki trik do fotki;))
wręcz przeciwnie przytyłam przez ostatni tydzień prawie 3 kilo~!!! nie zmieniajc trybu jedzena -nieopycham się itd
ale podejrzewam że jest to związane z moją@ racej jej brakiem!
przyjechałam na dwa do domu i odrazu kierunek ginek
ja wiecie pisałam że niemam @ od 14 lutego poszłam wczoraj endo ok 8mm macica w normie ciąży brak
dostałam luteinę dopochwowo na wywołanie @ i mam porobic w 3 dniu cyklu fsh progesteron tsh mam toche duszności takie wary i boję się że po tych wszystkich zabiegach moje jajniki juz tak niepracują jak trzeba ech zobaczymy co będzie dalej jeśli wyniki niebendą pomyślne znów wizyta a co dalej niewiem
ale o zajściu naturalnie mogę zapomnieć
to tak realne spojrzenie gina na to wszystko ,jesli zdecyduje się na hsg po koniec żeby zobaczyc jak wygląda prawy jaowód i jajnik to w celu przgotowania do in vitro bo na naturalnie mam bardzo bardzo małe szanse ,chyba zdarzy się cód!
więc jestem juz psychicznie nastawiona wyłącznie na in vitro
tak to wyglada u mnie nieciekawie ale jeszcze szansa jest więc ją wykorzystam;))
Perełko nieobrażaj się niepisałam tego żeby cię urazić ,tylko zebys realnie spojrzała na swój problem ,jesli cię uraziłam przepraszam ale nadal tak sądzę ,chcemy aby każdej z nas się udalo!!!!
Bucik co sie dzieje nieodzywasz juz bardzo długo! napisz co u ciebie??
Roksa widzę ze zaginełas w akcji?
meldowac się szybciutko!!!
no ciężaróweczki ale mamy piękną pogodę teraz kochane z dumą brzusie wypiete i na spacerek!
oj mi się zawsze wiosna /lato że bendę w białej sukience i dumnie bende pokazywac brzuzio oj rozmarzyłam się ;)))
choć wczoraj jak szłam do gina miała leginsy i sweterek a kobitka ,,alez pani slicznie wyglada który miesiąc? ładny brzusio okrągły fajny
ja że niejestem w ciązy tylko tak ładnie tyję niewiadomo od czego
glupio jej się zrobiło przeprosiła mnie a ja jak nigdy nic sobie z tego niezrobiła! normalnie bym się wsciekła albo walła ze ze 3 miesiąc a ja nic
czyzbym złagodniała jesli chodzi o temat ciąży? możliwe chyba pewne żeczy przychodzą z czasem;))
bardziej mnie teraz wkurza mój laptop strasznie gubi litery i zpowolniony jest jak mucha w smole ,znów musze dac go przeglądu
Kasandro jak się czujesz duszności mineły ?
trochę namieszałam ale już niedługo bendę na bierząco;)
pozdrawiam serdecznie całusy dla wszystkich!!
Iguś ja też mam brzuszek i wyglądam jak w III niesiącu co najmniej :)-przeraża-schudłam 5 kg,a wcale nie widać-jakbym spuchła bardziej
Co do badanka to dopiero we wtorek na 20 mamy dostarczyć nasienie-cieszę się,że się wyjaśni trochę,a co Twojego invitro to nie chcę od Ciebie słyszeć o tym-ja myślę,że masz szansę jak każda z nas
Moja teściowa wiedząc,że tak już chcemy dzidzi opowiedziała o siostrzenicy,która po 10 latach małżeństwa po obustronnych możliwościach z chcenia nie mogła zajść,a teraz jest mamą 2 miesięcznego brzdąca-są cuda.Moja znajoma też opowiedziała o sąsiadce,która adoptowała bo też nie mogła zajść i po adopcji zaszła.
witam o tak wczesnym poranku;))
Blądi mocno trzymam kciukasy za wyniczki;))
Co do mojego in vitro kochana takie sa realia niestety niemam szns jak wczesniej na naturalne zajście szczerze niepisałam wczesniej ale są beznadziejne praktycznie zerowe;((
dlatego podejde do in vitro dla nas to cos normalnego jesli w ten sposób moglibysmy zostac rodzicami wykorzystamy każdą szansę!!
Wiem o takich przypadkach i znam kilk ale niewyobrażam sobie żeebym czekała kolejne 10 lat i czekajac az zajdę lub zdaży się cód jesli mozemy wspomóc nature;))
wystarczy mi że przez ostatnie prawie 5 lat sie staram i kolejno trace dzieci wystarczy
dla nas in vitro nic złego wiele osób nas potępia za to a ja mmam gdzieś !!!
a chciałabym uwierzyć to co napisałaś że mam szanse ale niestety realją są inne i trzeba isć na przód!
ja lecę kochANE wpadnę 1 kwietnia buziaki dla wszystkich~
Kochana Iguś ja jestem z Tobą-nic nie mam przeciw in vitro.Przeciwnie uważam ,że jeżeli to jest szybsza szansa na szczęście to jak można to nawet trzeba je najszybciej jak się da zrealizować-jakbym miała możliwości a szans 0 też bym tak zrobiła.Ja tylko mocno trzymam kciuki za udany pierwsz\y raz i wierzę w to ,że szybciej przed,albo drugie dzieciątko będzie z poczęcia naturalnego-jakoś tak myślę
Hej dziewuchy, witam was po calym tyg pracy. U mnie ok, cho cjestem zmeczona jak wracam z roboty i boli mnie glowa, no ale jakos musze pociagnac to jeszcze. Wczoraj dowiedzialam sie jak wyglada ta polityka macierzynska w mojej firmie, i jest ona cholernie dziwna.
Ide na macierzynski i pierwsze 9 tyg mam 100 % platne minus jakies tam statutory maternity pay – czyli jakies podstawowe potracenie z wyplaty, bo dostane to z Ubezpieczenia, nastepnie przez 9 kolejnych tyg nie mam nic wyplaty tylko ten zasilek z ubezpieczenia spolecznego – potem juz znowu full platne do 26 tyg i powrot do pracy.
Jak wroce do pracy to wowczas firma oddaje mi zalegle wynagrodzenie ktorego nie dostawalam w okresie miedzy 9 tyg a 15 tyg macierzynskeigo, czyli ogolnie nie trace, no ale musze wrocic do pracy i pracowac minimum 9 tyg by dostac zwrot tej kasy, w przeciwnym razie firmie musze kase zwrocic – musze wiecej sie dowiedziec o tym bo jestem na razie w s szoku… Maz mowi ze u niego w pracy czegos takiego nie ma, zona kolegi dostawala normalnie 100 % platne i tyle. Wkurzona jestem, bo bede musiala wrocic do pracy i zostawic z kims 6 miesieczne dzieciatko, niech to szlag, porobic tak z 9 tyg by dostac kase i moze wowczas decydowac o tym czy worcic czy wychowywac male. Diwem sie na dniach co i jak.
Tymczasem mykam sprzatac domek i zakupy, odezwe sie wieczorem i poczytam was dokladniej.
Buzia
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża