Blądi niezłe smakołyki szykujesz na świeta, Mężuś pewno zadowolony:) dobrze ze zrobiliscie mu badania, kiedy bedą wyniki?
Brzusio ok juz nie boli póki co, w sobote jadą na upragnione usg w koncu , zmierzymy Malego i podglądniemy.
Foxy ślicznie wyglądasz z brzuszkiem:)
Kasandra*31-03-2010 21:18
BlADI-ładnie kucharzysz ,ale ty chyba lubisz te klimaty ,juz nie raz kusiłaś jakimis rogalikami francuzkimi itp
blądi01-04-2010 08:59
Witajcie kochane
Lenko jutro będą wyniki po 14-ginek zostawi mi koperte w aptece do odbioru-więc na pewno napiszę co i jak wieczorkiem :)
No w sobotkę już będziesz szczęśliwą w pełni przyszłą mamusią :)
Co do kucharzenia to lubię czasem jak mam natchnioenie coś upichcić,ale nie zawszę mam te natcznienie hihi :),a na święta trzeba coś tam zrobić
Życzę miłego dnia-u mnie pada od rana i pochmurno
Sprzątanko u mnie na glancuś dzisiaj :)
lenka101-04-2010 09:46
Żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki,
mokry Śmigus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypiąc w dłonie
u nas w kraku słoneczko:) cieplutko tylko że ja w pracy od rana:(
Pscólko a Ty jak sie czujesz?
Kasandra*01-04-2010 10:17
Niech czas wielkanocny
utrzyma nasze marzenia w mocy
a wszystkie nasze życzenia
aby okazały się do spełnienia ...
aby nie zabrakło nam
wzajemnej życzliwości ...
abyśmy przez życie kroczyli
w ludzkiej godności
a niech symbol Boskiego Odrodzenia bedzie dla nas - celem do spełnienia.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
Kasandra*01-04-2010 10:25
hej
ogladałam do 2 w nocy ,rano teelfon z pracy meża .najpierw komóra dzwoni to M wyłączył za 5 min stacjo,poszłąm odebrac ,jestem wyczerpana ,niewyspana i ogólnie ......
ja tez cos przygotuje ,tylko co:))))))))))))))))))))))))))))))napewno jakąś sałatke ,ciasto kupie ,eeeee tam cos sie wymysli ,kupiłam wczoraj baranka ,kurczaczka ,koszyczek i małą pójdzie do świecenia ,ale sie cieszy ,jakbym siebie widziała sprzed lat
MAŁY MAŁA-hihi tak w nocy szalał,on juz nie tak tylko ze mnie kopnie czy szurnie tylko tak jakby chciał nóżką czy raczką odpychac skóre brzucha i sie wydostac ,super z moja mysza tez tak miałam ,ile z tego zapomniałam ,teraz jak jestem w ciązy to wszystko wraca na nowo
cóż dziewczynki odezwijcie sie wszystkie mi tu ładnie ,przesyłam buziole
PSCÓŁKA01-04-2010 10:40
No pogoda w Krk rzeczywiście śliczna. Oby taka była na święta :)
Ja też w pracy niestety.
Lenko ja się czuję wzorowo. Czasami to się zapominam że powinnam się oszczędzać. Przypomina mi o tym ból krzyża i trudności ze wstawaniem z pozycji leżącej. Waga nie zwrosła bardzo bo tylko ok 4 kg, ale już się tym nie przejmuję. Buziaczki dla wszystkich.
CO do świąt to ja tradycyjnie spędzę je u mamy i teściowej więc przygotowań mam niewiele. Tak sama od siebie zrobie dwa ciasta żeby nie było że tak z pustymi rękami. Mam fajne dwa przepisy na ciasta bez pieczenia - szybkie i proste - takie że nie da się ich zepsuć. (takie przepisy lubie najbardziej) Jak będę miała chwilke to wam napiszę. ALbo wkleje linki.
Kasandra*01-04-2010 11:00
Pscóła -dawaj te przepisy ,wklej :)))))))))))))))-jak nie trzeba nic piec ,i nie da sie tego spitolic to ja jestem za:))))))))
Ten pierwszy przepis będę robiła pierwszy raz ale wydaje mi się super. A druki już robiłam - jest pyszny. Tylko zamiast śmietany 30 dawałam śnieżkę na mleku. Mam nadzieję Kasandro że w IRL znajdziesz odpowiedniki (np. PYSIO)
Kasandra*01-04-2010 11:54
dzieki Pscółka ,może dam rade :),najbardziej rozsmieszyło mnie to
Przed właściwym wykonaniem ciasta Shrek pieczemy klasyczny biszkopt z 5 jajek, nie musi być wysoki.:))))))),chyba kupujemy:)))
Kasandra*01-04-2010 11:57
ten pierwszy ,jadłam ,bardzo dobry taki lekki:),tesciowa mojej siostry zawsze go robi ----no ale ona z kuchni nie wychodzi i dla niej to małe piwo przed sniadaniem
PSCÓŁKA01-04-2010 12:08
Kasandro wcale nie trzeba piec piszkoptu. Ja [poszłam na łatwiznę i blaszkę wyłożyłam gotowymi biszkopcikami z paczki :)
PSCÓŁKA01-04-2010 12:10
Ze mnie taka piekarka że jeszcze biszkoptu nie piekłam nigdy. Dzisiaj debiutuję w tej dziedzinie - ale kupiłam biszkopt-fix dr.otkera - podobno zawsze wychodzi i nie siada :)
Kasandra*01-04-2010 12:34
to jak nie siada:)to musze to miec ,pojade do polskiego sklepu moze bedzie ,podejrzewam ze tak
PSCÓŁKA01-04-2010 13:24
Widzę Kasandro że masz ubaw z moich skrótów myślowych :) A ja po prostu jestem w pracy i tak muszę jak chce cokolwiek napisać bo czas goni :)Grunt że rozumiesz co mam na myśli
zuzka0101-04-2010 13:53
hej dziewczyny, jestem i ja, czytam Was codziennie ale nie mam natchnienia na pisanie, humor mam kiepski, od kilku dni jestem strasznie marudna i płaczliwa, sama nie wiem dlaczego, nic mnie nie cieszy, tylko ryczeć mi sie chce :(( buziaki dla was ...
PSCÓŁKA01-04-2010 14:23
Zuzieńko Kochana - zwal na hormony :) I jak Ci ulży to wyżal się tu u nas. CALUJĘ WIOSENNIE. A jak masz u siebie mało słonka to zapraszamy do Krk.
Kasandra*01-04-2010 14:24
hej zuzka -zebys ty wiedziałą jaka ja jestem beksa to bys sie usmiaął niezle bez powodu wszystko mnie drazni ,płacze ,nie moge sie powstrzymac ,próbuje a łzy mi same leca ,takie hustawki to norma hihihi ,buziole nie łam sie
PSCÓŁKA01-04-2010 14:40
Ja natomiast nie mam chumorków ale stałam się baaardzo wrażliwa - nawet na reklamie potrafię się poryczeć :) Zawsze płakałam na serialach ale teraz to już przesada mówie Wam.
blądi01-04-2010 15:29
Pscółko jestem za prostymi,szybkimi i zawsze udanymi smacznymi ciastami.Sama nie nawidzę ślęczeć nad pracochłonnymi ciastami które mogą i tak nie wyjść.
W tym roku też nie piekę-kupimy kilka po kawałku,a jak zajadę do teściowej zrobie Mokate Capucino-też do niego kupuję spody :),a na biszkopt mam łatwy sposób i zawsze wychodzi-bez ubijania piany-wszystko razem
Przyjaciółki
Blądi niezłe smakołyki szykujesz na świeta, Mężuś pewno zadowolony:) dobrze ze zrobiliscie mu badania, kiedy bedą wyniki?
Brzusio ok juz nie boli póki co, w sobote jadą na upragnione usg w koncu , zmierzymy Malego i podglądniemy.
Foxy ślicznie wyglądasz z brzuszkiem:)
BlADI-ładnie kucharzysz ,ale ty chyba lubisz te klimaty ,juz nie raz kusiłaś jakimis rogalikami francuzkimi itp
Witajcie kochane
Lenko jutro będą wyniki po 14-ginek zostawi mi koperte w aptece do odbioru-więc na pewno napiszę co i jak wieczorkiem :)
No w sobotkę już będziesz szczęśliwą w pełni przyszłą mamusią :)
Co do kucharzenia to lubię czasem jak mam natchnioenie coś upichcić,ale nie zawszę mam te natcznienie hihi :),a na święta trzeba coś tam zrobić
Życzę miłego dnia-u mnie pada od rana i pochmurno
Sprzątanko u mnie na glancuś dzisiaj :)
Żeby śmiały się pisanki, uśmiechały się baranki,
mokry Śmigus zraszał skronie,
dużo szczęścia sypiąc w dłonie
u nas w kraku słoneczko:) cieplutko tylko że ja w pracy od rana:(
Pscólko a Ty jak sie czujesz?
Niech czas wielkanocny
utrzyma nasze marzenia w mocy
a wszystkie nasze życzenia
aby okazały się do spełnienia ...
aby nie zabrakło nam
wzajemnej życzliwości ...
abyśmy przez życie kroczyli
w ludzkiej godności
a niech symbol Boskiego Odrodzenia bedzie dla nas - celem do spełnienia.
WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
hej
ogladałam do 2 w nocy ,rano teelfon z pracy meża .najpierw komóra dzwoni to M wyłączył za 5 min stacjo,poszłąm odebrac ,jestem wyczerpana ,niewyspana i ogólnie ......
ja tez cos przygotuje ,tylko co:))))))))))))))))))))))))))))))napewno jakąś sałatke ,ciasto kupie ,eeeee tam cos sie wymysli ,kupiłam wczoraj baranka ,kurczaczka ,koszyczek i małą pójdzie do świecenia ,ale sie cieszy ,jakbym siebie widziała sprzed lat
MAŁY MAŁA-hihi tak w nocy szalał,on juz nie tak tylko ze mnie kopnie czy szurnie tylko tak jakby chciał nóżką czy raczką odpychac skóre brzucha i sie wydostac ,super z moja mysza tez tak miałam ,ile z tego zapomniałam ,teraz jak jestem w ciązy to wszystko wraca na nowo
cóż dziewczynki odezwijcie sie wszystkie mi tu ładnie ,przesyłam buziole
No pogoda w Krk rzeczywiście śliczna. Oby taka była na święta :)
Ja też w pracy niestety.
Lenko ja się czuję wzorowo. Czasami to się zapominam że powinnam się oszczędzać. Przypomina mi o tym ból krzyża i trudności ze wstawaniem z pozycji leżącej. Waga nie zwrosła bardzo bo tylko ok 4 kg, ale już się tym nie przejmuję. Buziaczki dla wszystkich.
CO do świąt to ja tradycyjnie spędzę je u mamy i teściowej więc przygotowań mam niewiele. Tak sama od siebie zrobie dwa ciasta żeby nie było że tak z pustymi rękami. Mam fajne dwa przepisy na ciasta bez pieczenia - szybkie i proste - takie że nie da się ich zepsuć. (takie przepisy lubie najbardziej) Jak będę miała chwilke to wam napiszę. ALbo wkleje linki.
Pscóła -dawaj te przepisy ,wklej :)))))))))))))))-jak nie trzeba nic piec ,i nie da sie tego spitolic to ja jestem za:))))))))
Proszę bardzo :)
http://www.ciasta.org/Rafaello%20na%20herbatnikach/
http://www.ciasta.org/przepis-na-ciasto-shrek/
Ten pierwszy przepis będę robiła pierwszy raz ale wydaje mi się super. A druki już robiłam - jest pyszny. Tylko zamiast śmietany 30 dawałam śnieżkę na mleku. Mam nadzieję Kasandro że w IRL znajdziesz odpowiedniki (np. PYSIO)
dzieki Pscółka ,może dam rade :),najbardziej rozsmieszyło mnie to
Przed właściwym wykonaniem ciasta Shrek pieczemy klasyczny biszkopt z 5 jajek, nie musi być wysoki.:))))))),chyba kupujemy:)))
ten pierwszy ,jadłam ,bardzo dobry taki lekki:),tesciowa mojej siostry zawsze go robi ----no ale ona z kuchni nie wychodzi i dla niej to małe piwo przed sniadaniem
Kasandro wcale nie trzeba piec piszkoptu. Ja [poszłam na łatwiznę i blaszkę wyłożyłam gotowymi biszkopcikami z paczki :)
Ze mnie taka piekarka że jeszcze biszkoptu nie piekłam nigdy. Dzisiaj debiutuję w tej dziedzinie - ale kupiłam biszkopt-fix dr.otkera - podobno zawsze wychodzi i nie siada :)
to jak nie siada:)to musze to miec ,pojade do polskiego sklepu moze bedzie ,podejrzewam ze tak
Widzę Kasandro że masz ubaw z moich skrótów myślowych :) A ja po prostu jestem w pracy i tak muszę jak chce cokolwiek napisać bo czas goni :)Grunt że rozumiesz co mam na myśli
hej dziewczyny, jestem i ja, czytam Was codziennie ale nie mam natchnienia na pisanie, humor mam kiepski, od kilku dni jestem strasznie marudna i płaczliwa, sama nie wiem dlaczego, nic mnie nie cieszy, tylko ryczeć mi sie chce :(( buziaki dla was ...
Zuzieńko Kochana - zwal na hormony :) I jak Ci ulży to wyżal się tu u nas. CALUJĘ WIOSENNIE. A jak masz u siebie mało słonka to zapraszamy do Krk.
hej zuzka -zebys ty wiedziałą jaka ja jestem beksa to bys sie usmiaął niezle bez powodu wszystko mnie drazni ,płacze ,nie moge sie powstrzymac ,próbuje a łzy mi same leca ,takie hustawki to norma hihihi ,buziole nie łam sie
Ja natomiast nie mam chumorków ale stałam się baaardzo wrażliwa - nawet na reklamie potrafię się poryczeć :) Zawsze płakałam na serialach ale teraz to już przesada mówie Wam.
Pscółko jestem za prostymi,szybkimi i zawsze udanymi smacznymi ciastami.Sama nie nawidzę ślęczeć nad pracochłonnymi ciastami które mogą i tak nie wyjść.
W tym roku też nie piekę-kupimy kilka po kawałku,a jak zajadę do teściowej zrobie Mokate Capucino-też do niego kupuję spody :),a na biszkopt mam łatwy sposób i zawsze wychodzi-bez ubijania piany-wszystko razem
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża