Przyjaciółki

No to dawaj Kochana ten przepis :)

Biszkopt:
-6 jajek
-szklanka cukru
-szklanka mąki
-cukier waniliowy
-łyżeczka proszku do pieczenia
Jajka dobrze zmiksować z cukrem,cukrem waniliowym i już łyżką mieszając dosypując po trochu dosypywać mąkę

Mokate Capucino
-1margaryna
-4żółtka
-1szklanka cukru(nie cała bo słodkie)
-2 serki homogenizowane
-2 szklanki mleka w proszku
-2łyżeczki żelatyny
Żelatynę rozpuścić w odrobinie wody,margarynę utrzeć z żółtkami i cukrem,dodać serki i po trochu mleko wsypywać.Do masy dodać tężejącą żelatynę.
Biszkopt kupny najlepiej nasączyć kawą rozpuszczalną ,przekładać masą a na górną warstwę biszkoptu posmarować masą i posypać albo polać czekoladą
Smacznego

witam witam w końcu w domu!!!!
jak tam ciężaróweczki?

Zuza a co to za melancholijny nastrój>??
głowa do góry będzie dobrze wkońcu jestes w ciąży! takie zmienne nastroje się zadrzają trzymaj się;)))

Blądi trzymam kciukasy za sobotnie wyniki!!
ależ apetytu narobiłaś tymi smakołykami z miącha mniam mniam też bendę robić schabik ze sliweczką i jeszcze karczek ,skrzydełka faszerowane i takie tam ale zacznę od jutra
co do ciasta ja kupuję nienawidzę piec ciast! wszystko tylko nie ciasto teraz takie pychota robią u nas jest taka cukiernia od lat tam kupuje takie domowe ciasta swieże i pychota


Foxy ale sie narobiło normalnie jaja! co się dzieje że banki nie maja juz takiej ochrony kont! szok!
niedopomyslenia żeby taka sytuacja miała miejsca a jednak sa miejmy nadzieję że szybciutko wam starty wyrównają

Iguś kochana mam nadzieję,że mężusia żołnieżyki są wporządku-jutro się okaże.Sam dziś M tak siedział i mruknął ,że jtro wyniki i ciekawe jak,ale powiem,że ginek pochwalił ilość nasienia jak zobaczył ten słoiczek-nie wiem czy to jest plus bo chyba liczy się po zbadaniu plemniczków,a nie ilość

Pcółeczko tak się cieszę u gin wszystko ok! odrazu spkojniesza jestem i Tobie nastrój się zmienił;)))rośnijście dalej zdrowo!!

Lenko to co czekamy do soboty strzelam na dziewczynkę! Zuzi trafiłam ;)
najwazniesz zeby było zdrowe szybciutko nam napisz co tam po wizytce;;

Kasandro widzę że juz lepiej oj hormonki tez ci dawały znać swego czasu hehe
no kochana wwkoncu już czas na to że synus daje znać super uczucie pamietam jakby to było wczoraj;)

Torebko oj kochana niemartw sie bedzie dobrze trzymaj się zdrówka zdrówka dla was obojga!;)

Bucik ty to kochana juz naprawde zapomniałas o nas! odezwij się!! plis napisz co u Ciebie??

Perełko odezwij się

Milko alez sie przyplatało ci sie zapalenie niech wkońcu da ci cos porzadnego Lenka pisała o jakim leku moze pogadaj żeby ci go dał
a może zle pobrany wymaz? bo po leczeniu powinień wyjsc dobry a nie jeszcze wynik gorszy ogromny przytul;;)

Frezjo a co u Cibie jak tam ? @ poszła to zajaczkowego bobaska majstrowac hehe owocnego cyklu;)

chyba nikogo niepominełam ?

A u mnie strasznie cięszę się że jestem w domu! ach a jak dobrze ;)
co do mojej@ byłam u ginga dostałam luteine jak wcześniej pisałam i skończyłam we wtorek i juz w srodę dostał @ cieszyłam sie jak debil jakiś mój smiał się że jeszcze niewiedział mnie tak ucieszonej na widok @
kobiecy organizm w tak młodym wieku potrzebuje@ no chyba ze ona zniknie na 9 miesięcy;)
jutro ide zric fsh tsh i chyba jeszcze progesteron musze dokładnie sprawdzić
i zobaczymy jakie bendą wyniczki? okaże sie po swiętach i znów wizyta u gina jej normalnie czuję sie tam stałą bywalczynia jak w sklepie po bułeczki smialam sie ostatnio do gina ze rabat mi się nalezy za te wizyty no się załapał ostatnio zapłaciłam 30 mniej juz coś na akurat za leki zapłaciłam
no i za tydzień w czwartek kolejna wizytka no cóz do przyjemnosci to nienależe czasu tez brak ale jak trzeba iśc to trzeba teraz to się marwtię o wyniki jakie bendą? jak pracuja moje jajniki ? zobaczymy;)

Zuza i Foxy wyglądacie przepięknie!!! bardzo służy wam ciąża;)))
Kochane z okazji Świąt Wielkanocnych

Koszyczki pełne pisanek,
koszyczki kolorowe takie
już od soboty wielkiej,
czekają na Zmartwychwstanie.
A od rana samego
w niedzielny poranek
serca się radują,
ze Zmartwychwstania Pańskiego.
I przy tym wielkanocnym stole,
Dzieląc się jajeczkiem, solą i chlebem
Składamy sobie życzenia
Wesołego Alleluja!!!
zyczy Igus z Mężem

Blądi ilośc też się liczy ale zobacz Mąż Pcółeczki mała ilosć i jakoś też była słaba a zobacz jak chłopina strzelił! hehe także jak Pcółeczce pisałysmy tylko jeden trafia do celu spotyka się z jajeczkiem;))
a potem rosnie przez 9 miesięcy piekny zdrowy bobasek!;)

No Iguś zgadzam się bo jak dotąt to ta ilość też nie pomogła nam-zobaczymy jak usg u mnie w poniedziałek się prezentuje-jak na razie dziś 10dc-biorę dostinex,mam już plasterek od rana na tyłku i do dzieła od jutra po woli

Hej babeczki, widze ze ladnie sie tu rozpisalyscie o wypiekach i potrawach.
No ja tez zabralam sie za wypieki i gotowanie - dzis wzielam sobie wolne z pracy i zrobilam zakupy.
Ugotowalam Stroganowa pikantnego dosc, zrobilam golabki z wloskiej i normalnej kapusty i teraz robie sosik koperkowo - pomidorowy, Jutro zrobie salatke z kurczaka przyprawiana przyprawa z gyrosa i z kapusta pekinska, kukurydza, papryka, ogoreczkami i pomidorkami przeplatana majonezem i ketchupem, no a z pysznosci zrobilam serrnik na zimno z truskaweczkami - mmiodzio. Mam nadzieje ze bedzie dobre.
Odezwe sie jutro, bo dzis to juz padam na ryjek, stalam na nogach od 15 i dopiero teraz usiadlam.
Dobrej nocy kochane!!

Foxy tak się nie przepęczaj-ja też robię sałatkę gyros-niby dobra-robię pierwszy raz :)
Dziś mam na 10 fryzjera i pewnie zejdzie 3,5 godziny,a pózniej odbiore wyniki M-mam nadzieję ,że już będą i wieczorkiem jak coś się odezwę,a jak nie to jutro podać wyniczek no i złożyć Wam kochane życzonka :)

U mnie dziś ładniejsza pogoda :)
Życzę miłego dnia

Jajniczki zaczynają u mnie pracować-11dc-aby tylko była owulka-mój M rano się zezłościł na to jak wspomniałam o insyminacji jakby znów coś było nie tak ze śluzem albo coś-jakby ginek zaproponował,a on chyba po prostu nie czułby się mężczyzną jakby to naturalnie się nie stało(mówi probówka tak jakby to już było in vitro):(

Blądi napisz jak odbierzesz wyniki, musi byc dobrze:)
Ja dzis w koncu zobacze mojego M, od poniedzialku siedzial na dyzurach juz sie stesknilam za nim, a jutro to upragnione usg. Czytalam Wasze przepisy, wszystko takie pyszne:) ja nic nie robie bo jakos nie mam natchnienia, zrobilam jedynie żurek:)
Miłego dnia;)

Melduje się Dziewczynki z samego rana.

Iguś kochanieńka jak dobrze że już wróciłaś! To teraz jesteś już wyszkolona że ho ho. To kiedy ruszasz na nowym stanowsku pracy? No i w końcu będziesz mogła zająć się swoim organizmem.

Zuziu jak tam twój chumorek? Lepiej coś? Buziak dla Ciebie.

No no Foxy pięknie się wziełaś za pichcenie. A nie zadużo to na jeden raz pracy? Pewnie nogi Cie bardzo bolały.

Blądi daj wyniczki zaraz jak będą bo jestem bardzo ciekawa (wiem że ciekawość to pierwszy stopień do piekła). Powiem Ci że ja też miałam różne myśli zwłaszcza jak odebraliśmy wyniki M. Tworzyły mi się różne czarne scenariusze w głowie (z inseminacją i invitro włącznie). To było dziwne bo chodziły mi po głowie takie rzeczy a z drugiej strony odpędzałam te myśli jak mogłam i za wszelką cenę postanowiłam niedopuścić do tego o ile to możliwe. I stał się cud. Okazało się że jestem w ciązy. I wiem że ten dzidziuś to dar od Boga. Modliła się o niego moja teściowa (nawet zamówiła mszę) i Szwagier i jeszcze kilka osób z rodziny. Także kkchana Blądi z całego serca Ci kibicuję i wierzę że będzie dobrze.

Dobra Laski miałam napisać do każdej z Was ale się zrobiłstraszny ruch i muszę się wziąć za pracę. Pa pa

i ja się wzięłam za pitolenie, sałatka z gyrosa oczywiście obowiązkowa :)) z ciast robię metrowca i rafaello takie z kokosami - pychota.... nastrój taki sobie, dalej płaczę z byle powodu :(( M poszedł do pracy, i dobrze chociaż nie widzi jak ryczę....
rano dopadła mnie grypa żoładkowa ale w sumie wiem od czego, wieczorem napisałam się soku banan- marchew - jabłko, taka zachcianka od początku ciąży takie soki smierdziały mi bagnem i nie piłam a wczoraj z takim apetytem i jaki efekt....
moja kumpela urodziła synka - 4650 kg i 61 cm :)) ale wszyscy są w szoku, te najmniejsze ubranka od razu są za małe :))
buziaki dla wszystkich :))

cześć dziewczynki i ja cały dzień w kuchni spędziłam,bo w Święta rodzinka przyjedzie i trzeba coś postawić dobrego:-)upiekłam babeczki i ciasto,które nie wyszło bo zakalec hi hi hi ale od razu zrobiłam drugie,cytrynową babkę i wyszła.pachnie ładnie:-)
teraz wychodzę do kościoła,mój mąż mówi że nie jedzenie jest najwazniejsze lecz modlitwa,to prawda.
Pozdrawiam gorąco i tam się nie przemęczać!!:)

Pomaleńku przez podwórze Idą dzieci kurze. W kropki, w ciapki, malowanki, bo to miały być pisanki… Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Wielkanocnych

Cześć dziewczynki :)
U fryzjera spędziłam od-10 do 14 mężuś mnie zabrał i pojechaliśmy po wyniczki-więc tak :

liczba plemników-61mln/ml
plemniki o ruchu prawidłowym typA-25%
-------//-------nieprawidłowym typB-35%
_______//_____________________ typC-22%
plemniki nieruchome typD-28%

formy prawidłowe 80%
formy patologiczne 20%

Nie wiem co to oznacza-czy dobrze czy zle,ale z tego co pogrzebałam necie to chyba całkiem niezle-jeżeli to to co znalazłam

KOCHANE DZIEWCZYNKI JAKBYM NIE MIAŁA JUTRO CZASU TO TERAZ SKŁADAM WAM SŁONKA ŻYCZONKA:

Najlepsze życzonka, pięknego słonka, smutków małych jak biedronka, szczęścia wielkiego jak smok. smacznego jajuszka, mokrego dynguska i prezentów bez liku.

Wielkanocnych pisanek
uśmiechu cały ranek
jajek na twardo
królika z kokardą
mokrego Dyngusa
fajnego psikusa
rzeżuchy po pachy
i smacznej kiełbachy!

Blądasku jak na mój gust to wyniki całkiem całkiem. Jak będę miała chwilkę to porównam z wynikami mojego M. Ale już widzę że jest dobrze bo mój miał 92% plemniczków o nieprawidłowiej budowie. Twój ma dużo więcej, iloś też widzę dobra - min. to 20 mln i ruchliwość też chyba ok ale to muszę jeszcze sprawdzić. Całuski Kochane.

Dzięki Pscółko za pomoc bo ja nie wiem w końcu co do czego-czy to na końcu to jakby podsumowanie,że prawidłowych wszystkich to 80% czy to już zupełnie co innego.W każdym bądź razie to w poniedziałek będę na usg to podpytam jego co sądzi o wyniku M.Martwię się tylko,że u mnie dalej bardzo mało śluzu-a w tym miesiącu jakby jeszcze mniej :(-z tego wnioskuje że to po mojej stronie wina z braku fasolki

Pozdrawiam wszystkie kochane dziąchy :)
ŻYCZĘ WESOŁYCH ŚWIĄT