Przyjaciółki

Milko ale Ty chyba przez te wszystkie leki też wyjaławiasz organizm i pewnie dlatego masz problem ze śluzem.Ja postudiowałam w internecie sposoby na poprawę go i zamierzam w następnym cyklu to stosować :zacznę jak zwyklę 3*2 wiesiołka,herbata zielona -bo odstawiłam,marchewka,siemie lniane i woda,a od 5dc syrop na rozrzedzenie,od 10dc plasterek System 50-No i to wszystko chyba co zrobię-jak już nie pomoże to nie wiem co,albo kto bo chyba psychiatra :)

Hej dziouchy, co slychowac? Ja mam sie ok, choc skolowana po tym co dotknelo nasz kraj, narod, cala Polonie na swiecie. Nie umiem sie odnalezc, choc dzis juz lepiej.. z M mielismy wczoraj wykupione bilety na pokaz motocyklowe ala Red Bull, pojechailsmy i troche mi to ulzylo, nie myslalam tak o tej tragedii. A dzis znowu to samo, tylu ludzi zginelo, tyle rodzin stracilo bliskich, wogole ostatnio mam jakies takie dolki..

w pracy mnie wku........wiaja, wciaz projekty, projekty, trzymac sie wyznaczonych terminow, oddalam w piatek jeden projekt, bo termin byl na 22 kwietnia a ja go nawet nie zaczelam, bo wylatuje na slub siostry w piatek i wracam do pracy we wtorek (20ego), wiec nie wyrobilam sie. W zamian za to dostalam inny projekt, niby latwy, a wcale tak nie jest i mam przetrenowac kolege w tym zakresie, no ale on z kolei zajety jest innymi projekatmi - termin mam do konca tego tygodnia..
No nromalnie wk...iona chodze, mysle o tym, stresuje sie ze sie nie wyrobie, dodatkowo sa kolejne projekty ktore mam skonczyc w pozniejszym terminie, no ale trzeba sie nimi zajac.
MAM DOSC OGOLNIE - bo z natury jestem osoba ktora sie szybko stresuje, w piatek jak przyszlam do domu to normalnie mialam takie bole brzucha, skurcze dziwne, nie wiem czy od siedzenia czy co...

Sama nie wiem co robic, na razie czekam na kase z ZUSU irlandzkiego za tamto zwolnienie, bo juz 2 m-ce minely a te gady jeszcze nie zaktualizowali sobie swojej bazy danych za 2009 rok, mowiac mi ze nie pracowalam w tym roku. Musialam im przeslac odpowiednik mego PIT za 2009 (wyslany 1 marca) mamy 11 kwietnia a oni tlumacza sie ze maja duze opoznienia w aktualizacji.
Kase powinnam miec w tym tygodniu. Jak tylko dostane to po powrocie ze slubu zobacze co i jak, moze pociagne do poczatkow maja i wowczas pojde na zwolnienie, no chyba ze mnie wku...ia jeszcze mocniej - to wczesnie.

Dola mam mowie wam - M do mnie cos mowi, ja go nie slysze, on widzi ze caly weekend mysle o pracy, o projekcie, nawet sie nie umiem cieszyc slubem siostry... ach wkurza mnie to....

Blądi jak wielkich problemów ze śluzem nie mam,w środku cyklu zawsze mi się pojawia,tylko nie zaobserwowałam powiększenia się jego ilości po braniu tych różnych specjałów jak oeparol ,siemię itp

Foxy to nieźle w tej pracy masz,ani trochę nie możesz odsapnąć...kurcze w takim czasie na dodatek gdy potrzebujesz odpoczynku jak najwięcej..może to przez ten stres brzuch Ci bolał..?

Dziewczyny ta tragedia narodowa,wielki smutek mamy w kraju,idę do kościoła pomodlić się,pozdrawiam wszystkie

witam
ach smutek ogromny!;(((((
wielka strata dla naszego kraju kolejny raz Katyń pozbawił Polskę tak wspaniałych ludzi!

Bądżmy razem

Zuzka mnie poprosiła, więc piszę...

Nie jestem na Was obrażona. Ja mam tylko dość tych dobrych rad, którymi mnie naciskacie.
Ja wiem, że każda z Was wiele przeszła. Że wiele wiecie na temat staranek itp.
Ale to jest moje życie i ja będę nieść swój krzyż.

Tyle mam do powiedzenia.

witam dziołchy;

napiszę wam o co chodzi z moja pracą -dokładnie wszystkiego zamiast we wtorek dowiedziałam się w w piątek ale niemiałam czasu napisać dlatego wczesniej nic niepisałam czekałam na decyzje a w sobotę niemiałam siły napisać ech dziołchy na samą myśl łzy lecą....

Blądi super ze wyniczki m sa ok cieszę sie bardzo! ja robilam wszystkie hormony nie zliczona ilość usg i hsg -mialam na droznosć nierobiłam jeszcze badań imunologicznych ale są cholernie drogie -około 2 tyś ale nie wtym problem -w Polsce bardzo mało ich się robi wiem że robi pr Malinowski w łodzi dostałam namiary od koleżanki dzwoniłam kiedys już ale mam nieaktualne numery tel musze poszperać w necie niekazdy musi je robić ale my mam konflikt krwi i przydałoby sie je zrobić ale jeszcze nietreraz ,co do hsg dla mnie wogóle gówniane badanie wogóle nieprzydatne ,i niestety doło blędną diagnozę -było że wszystko ok kontrast przeszedł przez obydwa jajowody a przy ostatniej operacji okazało sie że prawy jajowód doszczędnie zniszczony zrost na zroście pozapychany,rzesistki poskrecane poprostu prawy do dupy a na hsg tak ładnie wszystko wyszlo dlategow moim przypadku to badanie skłamalo ale ez niemusi tak być znam wiele dziewczyn co hsg dało dobra diagnozę i potem urodziły bobo myślę ze rozmowa z lekarzem rozwieje twoje watpliwości

Kasandro hoho juz 30 tydzień świetnie że u gina wszystko wporządeczku
ano nabrałam wigoru hehe wiosna jest nie ; oj bidulko znów spac niemozesz;(

Zuza tez po wizycie i wszystko ok swietnie dziewczyny oby tak dalej dalej rosnijscie zdrowo

Foxy tez super;0
kochana podziwiam cię że jeszcze pracujesz ja bym w dupu poszła na zwolnienie po co sie tak stresować! ale wiem mi jest łatwo tak mówic bo jestem w Polsce mi ktos pomoże a Tobie ech przynajmniej jak najmniej sie stresuj odpoczywaj i miej gdzies co oni mówią jestes zajebistym pracownikiem kuzwa na rękach powinni cię nosić!

Lenka bardzo ładne imię ;))
ochocho twój m wie co mówi? bez żadnego zniesczulenia???
hmm powiem ci tak ja rodziłam swoja Paulnkę bez znieczulenia a co gorsza nawet tabletek przeciwbólowych niedostałam!! nic! oj dziękuję bardzo
oni mysleli ze bende więcej swiadoma i współpracowała podczas porodu dupa byłam tak zmęczona i wyczerpana z sił i z bólu że po kilku godzinach nieumiałam powiedziec czy mam skurcze choc mówiłam że niemam a oni że .ma pani i to jakie'' ale ja byłam tak wyczerpana z bólu że niewiedziałam co się wokół mnie dzieje w pewnym momencie niepoznawałam ludzi a do tego miałam bóle krzyżowo -brzuszne mówię ci poprostu koszmar! z bólu ściany drapałam -dla mnie osobiście bardzo rzadko wspominam tamte chwile dlatego ze przywołuja ból na samą myśl
zresztą niekochalam się ponad 2 miesiące ze strachu że będzie boleć wszystko mi się kojarzyło z tamtymi długimi godzinami -od 1 skurczy do porodu trwało to 16 godzin bez chwili ukojenia a do tego pielęgniarki opryskliwe i jeszcze z pretensjami że panikuję! a ty kur...sobie myślałam przecierz ten ból trwal tyle godzin i jak można tak traktować pacjentki a potem się dowiedziałam że mogłam zapłacic za znieczulenie ale juz jak było po wszystkim ale wierz mi jesli uda mi sie zajść i zdrowo donosić 9 miesięcy zapłacę za to cholerne znieczulenie nie zgodzę się na żywca! niechcę prawic ci kazań bo to ty masz męża ging i on wie co jest dla was dobre a co nie- ale to są moje przerzycia z okresu porodu i niezyczę nikomu rodzic bez znieczulenia !

Pcółeczko kochana podziwiam was Ciebie i Foxy że jeszcze pracujecie choc ty niemasz tak stresującej pracy ja ona jestescie zajechanymi babeczkami;)

Anika witaj wród nas;)))Toc ty zaraz bedziesz rodzic! i co bedzie synyuś czy księzniczka?

Milko mam nadzieje że wkońcu to dziadostwo cholerne sobie pójdzie!!!
hmm niewiem czy to cos da ale spróbuj robic okład z rumianku lub przemywaj sobie muszelkę;
ja nieraz jak złapałam zapelenie -zapomniałam nazwy ale uzywałam do tego masci clotrimazolum żeby wyleczyć i nieraz zanim poszłam do gina własnie stosowałam okład z rumianku może choc troszkę ukoji

Perełko i tak bywa; pozdrawiam

no więc u mnie sprawy maja sie tak;
byłam u gina jak wam pisałam porobiłam badanka bo przecierz niemiałam@ zrobiłam tsh fsh prolaktyne i badanka wyszły ok ulzyło czyli wynikałoby że jajniczki dobrze pracują niebyłam z wynikam u gina dzwoniłam i mam obserwować kolejne dwie@ czy benda w terminie i jakie benda jesli bedzie ok wizytka za 7/8 miesięcy oby było ok!!!
teraz siedzę w domku i leże bo tak mnie napierd.. jajnik lewy jakby miał mi zaraz wyskoczyć to jest 12 dzień cyklu więc okres okołoowulacyjny ale mówię wam dawno tak niemiałam i jak to jest jak się starałam niemiaam tego ani sluzu a teraz i sluz jest i ból owulacyjny ano i tak bywa niema co się smucic Blądi słyszysz jeszcze blizniaków odrazu strzelimy hehe
co do pracy zrezygnowalam ze stanowiska menagera ogółem niedawałam rady za duzo obowiazków i odpowiedzialności i wogóle tego nieczułam zamiast byc zadowolona z pracy byłam wkur... zła i zestresowana a niepotrzeba mi tego dziwili się bo prowadzilam zmianę ok ale co jesli niedawalam rady z kompem tak program taki zraki i wersji angielskiej wcale nierzałuję i wcale się niewstydzę tego ze sie przyznałam że niedaję rady wstydziłabym sie dopiero jakbym udawała że jest wszystko ok i tak wrzucili mnie spowrotem na normalnego pracownika i jestem bardzo szczęsliwa! teraz ide do pracy z uśmiechem i spokojem że wszystko co robię na tym stanowisku robie dobrze i jestem w tym dobra
za dużo wam dokładnie niemogę napisać -forum publiczne a pisalam gdzie pracuję ale poznałyscie mnie juz doskonale więc wyobrazcie sobie co musiało byc nie tak że tak postapiłam ?
Pcółko miałaś rację kiedys pisałaś o swoim stanowisku na stacji bardzo bardzo podobnie
dlatego lepiej byc zwykłym robaczkiem (nieobrażając nikogo)i byc szczęsliwym niż wyzej i myslami byc ciągle w pracy newet w łożku mi praca towarzyszyła to niejest normalne!!a teraz ok skoko znów jestem taka jak zawsze poprostu niektórzy nienadają się na niekróte stanowiska

Frezjo a jak tam brzusie nadal robisz? no ja od jutra się przyłączam dziolchy ale przytyłam ważę już 59 kilo! normalnie wieloryb tłusty ze mnie hehhe
od jutra dieta i ćwiczenia
kto sie przyłączy/

ale się rospisałam
pozdrowionka

Iguś, no jasne, że nadal śmigam z brzusiami 5x w tygodniu: 5 serii po 50 powtórzeń :D I do tego biegamy 8km. A w niedziele jeździmy na rowerach po lesie, wczoraj podczas takiej wycieczki dopadł nas deszcz i nie było to przyjemne :P Dzięki ćwiczeniom przez zimę nic nie przytyłam, a wręcz ważę mniej niż na wakacjach w ubiegłym roku ;)
No to miałaś przeżycia z porodem :( Jak byłam na praktyce w szpitalu zawsze raziło mnie podejście położnych do kobiet rodzących. Teraz napewno jest już lepiej... zresztą pewnie wszędzie trzeba dać "dowód wdzięczności"!
Sądzę, że dobrze zrobiłaś rezygnując z funkcji, żadne pieniądze nie są warte tego, by zdrowie własne tracić :/
Ja też w tym miesiącu bardzo czułam jajnik podczas OWU, aż tak, że nie mogłam się przytulać, więc czekam cierpliwie na przyjście @, bo to pewne jak w banku.

Miłego dnia dziewczynki :)

hej hej:-) Iguś i dobrze,że rzuciłaś tą fuchę,lepiej pracować tam gdzie jesteś szczęśliwsza niż się męczyć z czymś innym..no ja rozumiem o co chodzi.

Perełko życzę Tobie powodzenia.A tu na forum kobietki doradzają jak mogą,bo chcemy aby było każdej z nas jak najlepiej...

Frezjo a niech ta @ idzie w d....znaczy nie tak dosłownie,ale niech nie przychodzi:-)mi parę razy,też tak było,że w czasie owulacji mocny ból czułam.Ale wiecie co zauwazyłam??że co miesiąc pobolewa mi tylko lewy jajnik,tak jakby prawy wcale nie pracował..:-\

iguś ja będę robić to Hsg,chociaz wolałabym laparoskopię,to byłoby dokładniejsze naprawdę,ale i tak nie pozostaje nam nic innego jak wiara...ona musi być najsilniejsza

hej dziewczyny a ja dzis miałam wizytę, odebrałam wyniki i okazuje się , że morfologie mam do bani, niby jak dzwoniłam do laboratorium to baby mówiły , że ok ale jak sama spojrzałam to juz wiedziałam , że żelazo bedzie potrzebne... i nie myliłam się, do konca będę juz brała je niestety....
poza tym okazuje się , że mam bardzo nisko łożysko, jesli nie pójdzie do góry to bedzie to łozysko przodujące - zdarza się raz na 200 ciąż :(( i znowu coś musi być.... te ostatnie krwawienie kilka kropel co miałam własnie mogło być z tego .... wyć mi się chce :((
W sobotę kupiłam już wszystko dla Ziemka, zostało mi tylko kupic wózek ale w takim razie jeszcze się z nim wstrzymam... dziś się nie rozpiszę przepraszam ale nastrój nie ten ....

Witajcie dziewczynki

Zacznę od Zuzki bo widzę,że ma dołek straszliwy-KOCHANA TRZYMAJ SIĘ-MAM NADZIEJĘ,ŻE LEKARZE PORADZĄ COŚ NA TO I BĘDZIE DOBRZE-NIC ZŁEGO NIE MOŻE SIĘ STAĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Iguś dzięki,że o mnie pamiętasz-mój ginek jakoś już nie może za dużo poradzić-mówi ,że trzeba czekać nawet rok bo na śluz już nie ma pomocy
Co do Twojego porodu-to współczuję strasznie,ja temu nie chciałam zajść wcześnie w ciążę-strach,a teraz mi to nie przeszkadza aby szczęście już zaraz tulić.Poza tym widzisz nie każda cierpi tak jak Ty-moja matka sama jeszcze szła do szpitala na nogach-dzieci chyba wyskakiwały same,moja koleżanka jeszcze tuż po poprosiła lekarza o wyjęcie aparatu z torebki i zrobienie zdjęcia dzidzi :).
A Ty nigdy nie myślałaś,że strach Cię blokuję psychicznie przed zajściem? bo ja tak o sobie wcześniej myślałam.
Do dzieła Iguś bo masz tak płodne,że szkoda to zmarnować-też bym tak chciała:)

Frezjo i Milko dobrze powiedziane nic dodac nic ująć dziękuję bardzo;)

Frezjo dajesz czadu dajesz hehe no ja tymczasem zrobiłam dzisiaj aż 10 brzusi i bende dodawac codziennie po 5 na początek dobre i to i do tego dietka schudnę chcę tylko 4 kilo zleciec do 55 niedługo lato wyjazd nad morze no niech zawieszą oko na sexi 30 hehe
to ja mocno mocno trzymam kciuki za nieprzyjście@!!! no powiem ci ze wczoraj mój chciał sie przytulić i prawie to zrobiliśmy prawie bo wszedłi wyszedł tak mnie napi..o taki sex miałam ale co tam nadrobię;))

Milko własnie laporoskopia daje bardzo dobry obraz tego co sie dzieje w srodku tylko oni to chyba robią w jakis szczególnych przypadkach osobiście mój ging odradzał bo tej bardziej inwazyjne badanie moja kumpela je miała ma stwierdzone pco i co po zabiegu nawet @ niedostala bo zaszła ale jak juz pisałam wiele znam co hsg odrazu zachodzily w sumie ja też przecierz hsg mialam w sierpniu a w pażdzierniku zaszłam więc tez moge powiedziec że pomogło mi zajść ale z drugiej strony do dupy z diagnozą bo byla błędna
więc jak piszesz pozastaje nam nadzieja i wierzyć że bedzie dobrze

Zuzka kochana jak mi przykro ;((ogromny przytul i całus trzymaj się -odpoczywaj jesteśmy z Tobą-z Wami!! będzie dobrze MUSI!!!

Blądi w pelni się zgadzam ja i mój z twoim mój też tak ggada że nic niema i szukałam w necie o tym wiesiołku siemie lnianie itd pytałam się nieraz ale on wprost powiedział że niepomorze ale i niezaszkodzi ogólem na sluz nic niema!
sa ale w połączeniu z innymi lekami ja na sluz miałam progynovę ale brałam jednocześnie clo sama progynova nic niedaje także kochana musimy sie zadowolić tym co mamy;)
a o dziwo mam teraz piękny śluz jajcor boli jak cholera ale niestety Blądi niemogę tego wykorzystac jak bym chciała zresztą i tak czy siak szanse naturalnie są zerowe a po drugie za badzo ryzyko kolejnej ciaży pozamacicznej po takim bałaganie jaki miałam ,ale może pod koniec roku spróbuje chyba ze mi się coś odwidzi w co bardzo watpię;

co do porodu niestety takie są realia w Polskich szpitalach i wierzcie nie ja jedna miałam takie doświadczenie ,wiem że też jest inaczej że w niektórych szpiatal traktują inaczej ale niestety to ja doswiadczyłam tego bólu i upokorzenia przez słuzbe zdrowia -dodam że niebyło to w moim mieście
poprzednie poronienie byłam lepiej traktowana jak wtedy z wyczuciem taktu przez pielegniarki podejście że jest dla mnie tragedia;
ostatnia moja strata kruszynki ok było znieczulenie itd pielegniarki rozmawialy ze mną lekarz mój też ogółem ok po za jednym dostałam wynik histopatologiczny i poszłam do gabinetu otworzył bardzo przezemnie nielubiamy lekarz i pytam się jak czlowieka co wynika z badania co przyczyną aon -----.. z tego nic niema! z tego pytam czego? no tego co zeskrobali ty -----... myślę sobie i mówię jak pan smie moje dziecko nazywać tego itd wzruszył ramionami i poszedł potem go spotkałam jeszcze raz i spytałam wprost jak kobieta robi aborcję krzyczycie dziecko od poczęcia a jak roni to nazywacie to wyskrobiny jakie dziecko?/
pieprzona slużba zdrowia -wcześniej niepisałam bo co tu pisać że mamy konowałów w słuzbie zdrowia znieczulonych lekarzy którzy nic sobie nierobią z tego ze 3 raz straciłam dziecko dla nich to kolejny przypadek brr by niemój ging niewiem jak bym to wszystko zniosła on i mój kochany m był wtedy przymnie caly czas jak wczesniej pisałam że cały czas był ze mną nieopuszczal mnie wspierał miałam namyśli bezdusznie mnie traktowanie w szpitalu
ale się rozpisałam ale morze i dobrze zrzuciłam ten ciężar z siebie
jak dobrze was mieć moje kochane przyjaciółeczki
jeszcze wiele rzeczy niemówię bo wiecie czasami niewspominać ich ale przychodzi taki dzień jak dzisiaj że 1 raz oprócz mojego męża nikt niewiedział o tym jak i co czułam podczas porodu -kiedyś wam pisałam że poród mój mi się przysnił chyba ponad rok potem poprostu niepamiętałam niewiedziałam w pewnym momencie i to Z BÓLU co się dzieje tak ten koszmarny obraz utkwił mi w pamięci a zarazem zanikł i przyszły wspomnienia z nienacka któres nocy obudziłam m usiadłam i zaczełam przez łzy mu opowiadać krok po kroku od wejścia do szpitala do wywiezienia mnie na salę poprodowa co działo a on oczy ze zdumienia rano obudziłam sie jak by nic się niestało tak poprostu
tak to jest kochane ale mam was i wam moge się zwierzyć jestescie zajebiste!!

Blądi masz rację i mam blokadę i to zajebistą ale wkońcu puści ale jak tu niemiec jak trzeci raz a własciwie czwarty (raz ciaza biochemiczna;) straciło się dzieciątko ale po cichu mam iskierke nadzieji ze wkońcu się uda in vitro ,iseminacja naturlnie -byłby cód ale sie morze uda cicha nadzieja zawsze jest...

no lecę dzialchy nasmuciam że hej ale jest mi lepiej

Jguś teraz własnie najlepszy czas, masz dobre objawy owulki- o ten ból własnie mi chodzi, moja bratowa długo nie zachodziła, szukali przyczyn- aż po długim czasie się okazało- nie kochali sie wtedy kiedy ja bolało- ona własnie wtedy miała owulkę....cóż trzeba troszke poświęcenia ale cel uświęca środki - dzis mają synka :))

Iguś... Cóż można powiedzieć. Wielki szacun dla Ciebie. Jesteś wielką osobą. Ciągle nie dowierzam skąd w Was Dziewczyny tyle pokory i spokoju ducha po tym co przeszłyście?

Zaczęłam dziś pisać w pracy do Was ale musiałam skończyć bo obowiązki wzywały. Teraz też bym popisała, ale naprawdę obowiązki wzywają. Spróbuje jutro.

Zuza zgadazam się Tobą i gratuluję bratowej!

Pcółeczko ten spokój u mnie to poprostu bezradnosć co mi po tym że bende się denerwowac rozpaczać przecierz od tego niezajdę a tak trzeba dalej kochana życ i cieszyc się z tego co mam a jesli dojśdzie kolejne szczęście wtedy będzie jeszcze bardziej zaj...

ale ja niemoge się starać -raz ryzyko kolejnej pozamacicznej dwa za wcześnie 3 szanse zerowe (mimo to zanim podejdę do in vitro troszkę pomaistrujemy a może będzie cód?!)
wiem że zachodzę inne kobiety ale w moim przypadku naprawdę szanse zerowe -jeszcze gin mówił jakby to było 1 raz ale to już 3 normalnie kobiety po ciąży pozamacicznej mają 40% szans na zajście 25% z nich ponownie ma ciazę pozamaciczną a 10% wogóle już niezachodzi także ja jak narazie odpuszczam przyjdzie czas i na moje starania;))

Iguś to przykre i straszne ptrzeżycie-ja o tym wiem,że może być różnie-kobieta kiedy zwłaszcza pierwszy raz zachodzi w ciążę to nie wie nic i potrzebuje pomocy,lepszego traktowania i wsparcia.
Ja dlatego tak pragnełam teraz zajść w ciążę bo chciałam przynajmniej pierwsze urodzić w prywatnej klinice,w której jak królewna się jest traktowanym za 1000 zł,a w szpitalu nimy mając znajomości i zanosząc reklamówkę wiskaczów to mało daje,a wychodzi kosztowo może tak samo.Tylko,że w prywatnej płacisz i masz gdzieś wszystko-moja teściowa jest przeciwna,a mi bardzo zależy na tym przed przeprowadzką,a już po to nie wiem czy to będzie możliwe bo to 50km,a poza tym boję się zimy-tam tak zawala,że woglę nie można przedostać się samochode kilka km.

Wiecie ja wczoraj miałam sen pierwszy raz taki: fragment jaki pamiętam to wyglądał tak-siedziałam na łóżku i zaczeło mi lecieć z piersi mleko-takie jak na początku-siara ,mój M był przy mnie i tak trochę wycisnełam i zastanawiałam się na głos co to może znaczyć chyba z myślą o którejś z Was-której ostatnio objawem ciąży to było,a zarazem też wcześniej się zdażało z podwyższonej chyba prolaktyny

A jeszcze Iguś nurtuje mnie pytanie-przecież jak urodziłaś wcześniej córeczkę pierwszą to była normalna ciąża-to dlaczego teraz na taką nie ma szans jak lekarze mówią ?

Blądi a co ma twoja teściowa do tego fdzie chcesz rodzić? przecierz to twój wybór!! nie patrz na nikogo jesli chcesz urodzic w rywatnej klinice to zrób to - masz rację w państwowych szpitalach daja w łapówkę jakieś prezenty i wychodzi na to samo jeszcze wypatrujesz swojego lekarza czy bedzie akurat a tak zapłacisz i zaopiekuja sie toba super takze kochana jesli tak postanowiłaś to zrealizuj

lece bo ide do sądu potem odpowiem ci pytanko

Igus ale mnie nastraszylas z tym porodem, teraz to chyba umre ze strachu...:) niestety musze sluchac mojego M bo jest moim lekarzem prowadzacym i chce dla nas dobrze. Swoją drogą pojechalyscie troche po lekarzach mam nadzieje ze moj M taki nie jest, czesto z nim rozmawiam na ten temat , sami przezylismy poronienie, byl przy łyzeczkowaniu i (mam nadzieje)n stara sie byc dobrym lekarzem, pozatym on kocha ten zawód ale lekarz lekarzowi nie jest równy.
Blądi a Ty kiedy masz miec @?