Przyjaciółki

No to tak Milko -właśnie wróciłam z odebranymi lekami i tam się znajduje i mam przyjmować :
-dzisiaj-Gynoxin
-jutro-Vagical z Lactovaginalem-więc ochrona jest
-po jutrze Clotrimazolum dopochwowo i tak przez 6 dni
-w 1 dzień @ mam zarzyć 2 tabletki doustnie Flucofast

hej Kochane przepraszam że nie napisałam ale ten pop,laptom sie sknocił i nie niomgłam sie zalogować otwierały mi z 10 naras brr zawołałam sąsiada i coś porobił narazie działa ,ale mam znowu! zanieś żeby wirusy ściągneli jejku mam go dopiero 1.5 to pudlo
NO wię wstepnie jestem zadowolona z wizyty;)
dzidzi ma 68mm
nt 1,43mm
nosek widoczny
faktycznie jest ta fala wsteczna w przepływie DV ,ale nie tak dosłownie
jak na ten tydzień ciaży z opisu usg nie stwierdza się aberacji chromosowych
ale cto czy dziedziatko ma wady genetyczne stwierdzic może aminopunkcja na którą jadę 26 lipca i zostaje na 1 dzień w szpitalu na obserwacji
także Iskierka nadzieji się utaiła;))
w czwartek mam wizyte u swojego gina
dziewczynki trochę się martwię pojawił się zielonkawy śluz nie ciągle tylko raz na 1 mam tak kilka dni ,a posiew bende robić na wizycie
po zatym mam stale mokro
wczoraj dowidziałam się że znajoma poroniła w 4 miesiącu odeszły jej wody szok!!
i ja się boję że się saczą mówiłam na ostaniej wizycie ginowi ale zabadał mnie i powiedział że szyjka jest ok ale czemu mam mokro stale??
i ten sluz nic mnie nieswędzi nie boli niemam malej spuchnietej tylko taki mały czopek zielonkawego jasnego śluzu ,tak się boje czy to niejakas bakteria
gzdies czytałam że to rzesistek lub trochamis vagini czy jakos tak daje takie objawy sluzu ale my nawet niewpółzyjemy! stringów juz nienoszę ,bokserki bawełniane
albo juz sobie wkrecam? ale widzę te zmiany
miał któras z was?

Foxy faktycznie iskierka nadzieji się utaiła;)
Cieszę że u gina wszystko ok i dostałas zwolnienie;) a miej ich gdzieś teraz to zajmij sie wkońcu sobą i rodziną;)
Widzę że przeprowadzka się szykuje -kiedy planujecie?

Pcółko termin na 5 sierpnia to już za 4 tygodnie i 3 dni i zobaczysz swoją Martnkę;) no jak czujesz się na siłach pracować to pracuj zawsze parę groszy więcej się przyda ,ale jak coś bedzie niepokojącego odrazu przestań ,ale znając Ciebie dzień przed porodem jeszcze popracujesz hehhe no ale za to na macierzyńskim na dobre odpoczniesz;))

Zuzka rok czekaliscie na badania genetyczne! ja pir ty na dniach synusia przywitasz ia badania jak niebyły porobione tak niesą co za zjeb.. kraj!

Roksa sorry ale suczysko z tej twojej znajomej!! to tyle no koments
cieszę że psychicznie odpoczywasz ale zebys wiedziała ten swiat jej popiepszony! gratuluję zdanych egzaminów;)

Kasandro dziękuje i pozdrów mezusia ach teraz to dumny jak paw chodzi -oby ogonem czegoś znów niezmajstrowal hiihi
a opisz nam swój poród co tam -pozatym wyrzucisz ta z siebie morze dzieki temu szybciej dojdziesz do siebie;))
pozatym naprawdę wam gratuluje śliczny synus wyszedł!!!

Lenko niebój się -jak raz sie rodzi to nie człowiek tak sie nieboi bo niewe czego się spodziewać ,dopiero za drugim razem no to juz inaczej( bynajmniej z opowiadań kolezanek )choć na przykladzie Kasndry wnoskuje inaczej biduleczka nasza
ale ty bedziesz miała świetna opiekę!! po zatym jak bedzie cię bolało bez problemu dostaniesz znieczulenie i wogóle będzie super;))

Bladasku kochana super że sprawy twoje u gina nabrały wreszcie prawidłowego obrotu!!
Wcale nie jestes trudnym przypadkiem bo niby na jakiej podstawie to stwierdził?? ciekawe co by poweidział jakby mial taka pacjentke jak ja! poprostu niewie jak sie zabrac za leczenie ,ale wkońcu sie ogarnał a raczej ogarnełaś go Blondąsku i wkońcu teraz będzie twoje leczenie dobrze przebiegało i wkrótce bobasek sie pojawi!!!
co prawda niepkoi mni ta torbie bo ma już 6cmm i powinień ci juz dac coś na jej wysuszenie ,takżed obserwuj sie jak brzuch bedzie cie bolał lub niedostaniesz@ ( a ciaży brak -oczywiście chciałabym i zycze bobaska) to idz do niego ,ale ja sobie gdybam a lekarzem niejestem choc to wszystko z doswiadczenia jest mojego

Mileczko a jednak ten wstretny@nadchodzi;(( ale mm nadzieje że wkrótce skutecznośc hsg się potwierdzi i bedziemysię cieszyć z twojej ciąży!!
ocho jak ty bedziesz wygladac n TYM WESELU jak na poprzednim to m bedzie musiał facetów od ciebie odganiać taka laska byłas i jesteś;)

Kochane dziękuje wam bardzo choc ostatnio niepotrafie dobierac słów wdzięcznośi - poprostu
DZIĘKUJE WAM ŻE JESTEŚCIE ZE MNĄ
ściskam was bardzo bardzo mocno!!!!!!

Bladasku clotrimazolum najlepiej wieczorem aplokować i niewspółżyć w tym czasie na poczatku morzesz miec uczucie pieczenia
trzymaj sięl;))

i teraz przeczytałam co napisałam pogubiłam strasznie litery ale mam nadieję że doczytacie;) głupi komp wrr

Iguś to jest nadzieja na zdrowego dzidziusia :)-aby tak dalej i zostaniesz szczęśliwą mamusią kochana-trzymam mocno kciuki-należy Ci się wreszcie szczęście :*

Co do torbiela ginek nie chciał dawać mi leku na przypadek ciąży,ale gdyby zaobserwował,że się nie wchłoneła to da mi leki.Dzięki za podpowiedz

Hej Igus, czytalam twoj post i normalnie plakalm przy mezu, strasznie meikka jestem, a teraz w ciazy to dopiero.
CIesze sie ze zasialam te iskierke nadziei i mam nadzieje ze tak bedzie do konca. Co do zielonego koloru, to nie wiem kochana, najlepiej zadzwon do gina i spytaj.

No jak dzis mialam szpital - powiem ci ze jaz kolei jak sobie tam raz podejrzala (bo tez mam morko non stop) i sluz bialy - to widzialam u wejscia do pochwy taki bialy kikut, nie wiem co to. Nie swedzi ale lekarz widzial i chyba jest ok.
Natomiast w szpitalu dopiero dzis dowiedzialam sie ze w marcu, jak pobrali mi wymaz z szyjki macicy to wyszla jakas bakteria - nie wiem jak sie nazywea, musze poszukac o niej w necie - BVS to ich symbolika. Zaznaczyli to na kolorowo na mojej karcie ciazy z UWAGA: ZE W TRAKCIE PORODU MUSZE MIEC PODANY ANTYBIOTYK, dziecko jak bedzie sie rodzic moze byc zakazone, wiec jak tylko lekarze zrobia badanie malemu to na wypadek infekcji i on dostanie lek.
Lekarz mowi bym sie nie martwila, bo to ma 25 % kobiet w ciazy - ogolnie ja mam to w zoladku i jelitach no i teraz w wymazie, czyli dorgach rodnych - maly jest bezpieczny w pecherzu plodowym, ale przy porodzie moze sie zainfekowac.
Dowiem sie co i jak to wam napisze.
Igus co do wyjazdu z IE to poczekamy jeszcze, napewno na przyszly rok wieksze plany.
Zmykam dziouchy jesc i wyslac maila do pracy w sprawie zwolnienia.
Potem sie odezwe - najb cieszy mnie dzidzius IGUS!!!! BEDZIE DOBRZE I W TO WIERZE!!!

Dziewczynki chciałam życzyć Wam miłego weekendu-ja też zaraz idę się kompać i jak M wróci z pracki jedziemy na wioskę.
Pozdrawiam :)

Jguś jak ja się cieszę, widzisz jednak Bóg ma Was w swojej opiece i nie pozwoli żeby coś złego się stało :))

Iguś Kochaniutka, jak dobrze że dobre wieści przywiozłaś z tej Łodzi. Dbaj o siebie i nie martw się na zapas. Co do wydzieliny to też Ci nie pomogę bo niegdy nie miałam takich problemów. Jedynie co to w ciąży rzeczywiście jest duużo wydzielinki :)

Ja w czwartek byłam u ginka. Wszystko ok, położna stwierdziła że mam duży brzuch i jak na jej oko to minimum dzidziuś będzie najmniej 3,5 kg. Czuje się dobrze ale noce są coraz gorsze. Dziś wstawałam siku średnio co 1,5h, ale najgorsze jest to że nie mogę się przewrócić z boku na bok. TZn mogę ale tyle przy tym akrobacji że szok. Chyba ciężki ten brzuch i coś mi wtedy strzela w krzyżu. Ale dam radę.
Co do pracy to zastanawiam się kiedy będzie ten najlepszy moment żeby już przestać. Zwłaszcza że jeżdżę samochodem...

Zuzka a jak u Ciebie? Chyba nie masz letników teraz? Córki wyprawione na obóz?

Igus wierzyłam ,ze bedzie dobrze ,buziaki dla was

Letnicy są więc na brak pracy nie narzekam a córki prawie wyprawione tzn,wszystko poprane i poprasowane, dzis jeszcze dopilnuje aby walichy spakowały na wszelki wypadek gdybym już jutro pojechała do szpitala a to bardzo mozliwe bo do jutra mam tylko L4....

dziekuje dziewczyny za miłe komentarze na nk ,córcia dziekuje za zyczenia

FREZJO-napisz co u Ciebie jak twój tato ?
martwie sie bo długo sie nieodzywałaś ,no chyba ze przeoczyłam ,daj znać

Cześć dziewczynki

Zuzka Ty jeszcze dajesz radę z letnikami-ale z Ciebie pracuś :)

Kasandro czekałas na tego ślicznego aniołka to wszyscy chcą popatrzeć :)
ale włosków dużo na głowce odrazu po porodzie :)

Ja właśnie nie wiem dlaczego dziewczynki się nie odzywają-co si ę dzieje z Frezją i Bucikiem,Torebka to wiadomo już szczęśliwa mamcia ale też może się odezwać czasem,a reszta też meldować się bo tylko po krzyczeniu pokażą się,że żyją i nic dalej :)

Pozdrawiam

Blądi dobre leki Ci przespisał lekarz, powinny pomóc. Mi flucofast szybko wybił drożdżaki,więc będzie ok:-)
jak było na wiosce?

Iguś jak to dobrze, że piszesz do nas uśmiechając się:-) o to właśnie się modliłam:-)naprawdę się cieszę:-)oby dzidzia miała się jak najlepiej i potem zdrowo rosła:-)a jeśli chodzi o ten śluz to możliwe że jakaś wreda bakteria się dostała, albo uaktywniła...jak gin zrobi posiew to będzie wiadomo o co chodzi i pewnie coś przepisze:-*

Pscółko ależ oczywiście że dasz radę:-)czego się nie robi dla dzidzi:-)napewno ładnie wyglądasz:-) może jakieśzdjątko byś nam przysłała..?:)

teraz kolej na naszą Zuzię:-):-)trzymam kciuki:-)

Kasandro synusia masz wspaniałego:-)wyrośnie niezły przystojniak:-)

A Frezja miała mieć jakoś wolne już chyba..?oby u niej wszystko było ok...pozdrawiam Cię Frezyjko:-*

ja dziewczyny mam 4dc. @ dostałam w piątek i powoli się kończy już.Przyszła cicho i bezboleśnie:-) w tym cyklu nie bolał mi nic a nic brzuch, wogóle nic nie czuję aż dziwne bo zawsze muszę brać no spe, a teraz wcale nie czuję że mam @.jutro jadę robić badania hormonów kontrolne i zapiszę się do gina, będziemy z M działać dalej:-)
pozdrawiam

to dzis ZUZIA ,cie rozpakuja ?bo ja sie pogubiłąm w tym wszytskim jesli tak to trzymaj sie juz niedługo zobaczysz kruszynkę

hej jak po wekendzie? fakt po Łodzi troszkę się uspokoiłam ,ale nerwy i strach pozostanie do 9 miesiąca!Mam nadzieję że dotrwam!!dziękuję wam wam bardzo;)

Foxy oby ta Iskierka pozostała ze mną jeszcze 6,5 miesiąca;)
Ale porabana ta słuzba zdrowia w UK to wiedziałam ale aż tak??masz baktterie i nic nierobią? czekaja do porodu?! glupota jeszcze raz głupota!~~ mam nadzieje ze z maluchem bedzie ok i ominie go ten antybiotyk

Blądi jak po wiosecce?
jak się czujesz boli cię brzuch czy jajnik?oby ta torbiel szybciutko znikła -po kolejnej @ niepowinnaś jej mieć już

Pcółka cieszę że wszystko wporządku i Ciebie i Martynki;) no ładnie waży nasza kobitka;)
myślę że czas na zwolnienie równo za 4 tygodnie przywitasz swoja córunię ,ale decyzja nalezy do Ciebie jak dobrze sie czujesz praca nie stresuje to ty już wiesz najlepiej

Zuza dajesz czadu z letnikami hehe a co córeczki jadą na wakacje? Kochana trzymaj sie -jesteśmy z Tobą jeśli to już jutro to kolejny członek PSIAPSIÓŁEK przyjdzie na świat

Milko a jednak @ stara przylazła!!! ale ta z tego miesiaca co był zabieg także-teraz po niej do dzieła niepoddawaj się !!!!!

Bladi tak Torebka całkwicie od nas się odsuneła no trudo -ale brakuje mi jej tak samo jak Bucika i Frezji
no u Frezji wiemy mniejwiecej także trzymaj się Kochana
ale Bucik całkowicie tez zapomniala;(
miejmy nadzieję że nasze kolejne Mamusie niezapomna o nas!!

kolejność urodziń
Torebka -synuś Michałek(chyba?)
Kasandra -synuś Aleksander

a ja mam w czwartek wizytkę i zobaczymy co za cholerswto sie zakręciło koło mnie;
chciałam kupic papierki lakmusowe do sprawdzenia cy ta wydzielina to wody płodowe ,ale niemogłam dostac dzisiaj jeszcze popytam w aptekach co dziwne w jednej mi powiedzieli że mają ake do wojego użytku nie do sprzedazy brr porabane
buziaki laseczki miłego dzionka

Zuza Trzymaj sie Kochana

Milko po tej pierwszej to swędziało i piekło jak cholera ,ale pod wieczór było już dobrze-to pojedyńcza tabletka,ale też zawierała fluko coś tam,na 2 dzień wziełam Vagical z kwasem mlekowym no i teraz rozpoczełam Clottrimazolum-jeszcze 5 tabletek zostało :) i na @ Flucofast doustnie 2 tabletki-mam nadzieję,że jak zrobi mi stopień to nic juz cholerstwa nie było,aby można było zrobić HSG-ginek powiedział,że mam do wyboru albo to albo laparoskopie ,ale HSG jest mniej inwazyjne
Mam nadzieje Milko że teraz to już z górki-razem zaraz na jednym wózku będziemy jechały -ja też mam mieć @ 14.07 i idę w 3dc na hormony,a pózniej HSG

Iguś jak miło poczytać jak masz lepszy humor i troszkę światełka na przyszłość rzucasz-jesteśmy z Tobą i mocno wierzę ,że tym razem musi się udać i dzidzia będzie pięknym następnym słoneczkiem :)

A zapomniałam :)
Weekend spędzilismy jak zwykle na wsi-mężuśtroszkę szpachlował,a ja pieliłam przy moich różach pnących i skalniaczek ,a pózniej grill-zapraszam dziewczynki :)- z takiego jeszcze nie jadłyście no i w niedzielkę na rzekę ponton ochcić :)-fajowo
Oczywiście wszędzie z naszym już psem podróżnikiem zaczepno-obronnym :) -Sonia zaczepia-mąż jej broni

Iguś prace mam niestresującą i nie męczącą. Powiem szczerze że jak jestem w domu to się więcejumęczę bo jak to w domu zawsze jest coś do zrobieni - to łażę i robię. Chodzi o to że trochę mam jeszcze rzeczy do zrobienia w domu i do zalatwienia - tak żeby na przyjście Martynki wszystko było zrobione i załatwione :). Wszysscy się ddziwią że jeszcze pracuję i że nie będę miała kiedy odpocząć.

hej dziewczynki :))
żegnam się z Wami na kilka dni, jutro rano muszę stawić się na badanaich w szpitalu,tam już zostanę, cc w środe chyba rano !!!!!
już trzęsę portkami :)) do zobaczenia Kochane, buziaki.