Szukaj

Przyjaciółki

Komentarze do: Kwas foliowy
Odpowiedz w wątku
blądi
blądi 29-07-2010 15:29

Zuzka ja też chce tak-kiedy czytam to co piszesz-marze o tym też-o tych nocach zarwanych i dniach gdy bym patrzyła na swoje maleństwo bez przewrwy-a tak się boję,że to mi nie dane-już tyle Bóg mi dał i pomółm-może za mało wdzięczna byłam i nie zasługuje na więcej

Foxylady
Foxylady 29-07-2010 19:34

Igus glowa mi sie lausje od myslenia o Was, odezwij sie prosze kochana!

Milka80
Milka80 30-07-2010 07:05

Blądi nie myśl tak nawet, myśl że jak ten czas nadejdzie to jak będzie suuuuper:-):-):-)

a ja u gina byłam. obejrzał wyniki z hsg i powiedział, że są bardzo dobre. pytałam o prl a kazał tym się nie martwić;sprawdził wszystkie moje wyniki poprzednie i powiedział, że przez dwa cykle będę brać clo i monitoring. potem w razie czego 3 m-ce przerwy i inseminacje;pokazałam mu swój wykres to powiedział, że jest ok;
no a potem zrobił usg.owulacja była, widział ciałko żółte,jest też mała torbiel na jajniku ale powinna zniknąć w okres,zauważył jakąś kropeczkę na macicy i kazał zrobić w domu test sikany, jeśli to nie to co byśmy chcieli to może być maleńki mięśniaczek, takie początki, moja mama też miała w młodym wieku na macicy mięśniaki;zrobiłam test i wynik ujemny. nie ma nawet cienie cienia cienia;dziś to już mnie brzuch napiernicza i wisi jak na @. postanowiłam sama brać coś na prl jeszcze castagnusa.zresztą zbadam go na początku cyklu to będę wiedziała..

pozdrawiam:-)

iguś
iguś 30-07-2010 10:05

hej Kochane oj nieczytalyscie dokładnie;)owszem w poniedziałek miałam amino ,ale musiałam zostać w spitalu 1 dzień ale zostałam do środy byłam w domu około 17 sam zabieg bezbolesny wyniki 10-12 sierpnia jeszcze w środę byłam na kontroli u gina i znów pod górkę;(( ujście zewnetrzne szyjki mi sie rozwiera;( stąd ten zielonkawy sluz niebezpieczeńswto jest że strace maluszka;( to efekt zabiegów na szyjce -po łyżeczkowaniach niewiem co mam robić niemamsił płakać rzygać mi się chce jak stale dookoła pieprzą że ochocho 3 miesiace najgorsze mineeły gówno prawda!!! niebezpieczeńswto straty jest do końca taka prawda
narazie leżę we wtorek kolejna wizyta
mam łozysko na scianie przedniej i zeby pobrać płyn owodniowy musiała lekarka przebić łożysko , moze to przez to mam problem z szyjka niewiem?
maluch śliczny
jeszcze nie czuję ruchów ,ale leżąc na plecach czuję wybrzuszenie po jednej stronie za jakis czas po drógiej tak poczuję ze dwa razy na dzień ale leżac na plecach
dziewczyny boję się kużwa strasznie co mam robić ???/wrzcie nam z M powoli brak sił choć walczymy niepoddamy się od samego początku trwa ta walka po cichu myslelismy ze teraz jakoś będzie a tu znów coś nietak znów ryzyko straty malucha ;( przepraszam niemogę dalej łzy same mi lecą

Foxylady
Foxylady 30-07-2010 11:45

hej Igus, koochana przykro mi strasznie ze przez to przechodzisz, ale jedno mnie wkurza, zamiast pieprzyc ze mozesz stracic maluszka, to moze niech jakos zaradza? Na rozwierajaca sie szyjke albo zakladaja jakas klamerke czy cos z tego co slyszalam, klade pacjentke do szpitala i podaja leki rpzeciw rozwarciu. Kochana w ktorym tyg jestes, jak dla mnie to lekarze sa nieprofesjonalni, cholera znaja twoja historie wiec powinni dzialac. Co do lozyska przodujacego to wiem ze trzeba lezec duzo ale to duzo i wypoczywac, moja kolezanka tak miala i byla chyba w 20 tyg jak to zdiagnozowali, obnizala jej sie szyjka i kazali lezec plackiem aby do 26 tyg, bo mozna urodzic potem, choc wiadomo ze dzidzus przejdzie ciezka droge.
Wiesz co ja poszlabym do jakiegos lekarza i poprosila o skierowanie na szpital, zazadala wrecz, co to jest grane, masz taka patologie ciazy w historii, straconych tyle aniolkow ze w koncu musza zajac sie toba konkretnie.
Wierze ze jest wam ciezko, ale badzcie wytrwali i nie poddawajcie sie. Modle sie za was caly czas.
P.S. ja dzis wrocilam z USG - moj Oalfek odwrocil sie glowka w dol!!! czyli nie mam zadnych problemow na razie z naturalnymi wskazaniami do normalnego porodu, ale zobaczymy co bedzie za 3 tyg (wizyta kolejna), dzis zaczelam 34 tydzien - Ale to leci.
Igus jeszcze raz mowie - do lekarza jakiegos i nie wychodz bez skierowania na szpital na podtrzymanie ciazy!!!

blądi
blądi 31-07-2010 08:31

Cześć dziewczynki

Iguś zgadzam się z Foxy-te konowały zamiast rozkładać ręce to są od tego,żeby ratować Twoje maleństwo-po to są do jasnej cholery.Nie wierzę ,że nie ma metody na tą szyjkę -powodzenia kochana-musi być dobrze już-może jakbyś poszła gdzie indziej to któryś ginek by wiedział jak się zabrać za to.

Milko fajnie ,że masz dobre wyniki-z tej plamki to życzę Ci fasolki-może jednak,a jak nie to wkrótce już będziesz ją miała :)-U Ciebie są przynajmniej owulki,a to dobrze


Foxy to już jesteś gotowa na bycie mamusią-tylko czekać na Twojego skarbka i pewnie się nie obejrzymy jak będzie na świecie :)

U mnie jest tak :
Na wstępie chciałabym kochane Was prosić o modlitwę bo to jest już moja ostatnia nadzieja,a potrzebuje zwiększonych sił.Byłam w czwartek u ginka no i pęcherzyk rośnie co mnie ucieszyło tak mocno,że nie mogłam ust wyprostować od tego głupiego zadowolenia na twarzy.To jest moja jedyna szansa Bóg wie na ile miesięcy czy rok.Więc mam jutro znów pokazać się na monitoringu,aby zobaczyć w jakim stopniu urosło,a mam nadzieję,że rośnie-będziemy się starać inseminacją od razu bo jak zwykle nie ma śluzu,a na szczęście natury już nie będę liczyć bo tak postawiłam ileś miesięcy temu i tak nie wyszło.Już mi nie może ginek nic podać na wzrost,ale 1,5 mm około przybywa na dobę więc jakby co to na pęknięcie to już da.Boga proszę o to szczęście i powodzenie sobie nawet nie wyobrażacie -jutro zaciągnę mężusia do kościoła w tej intencji.
Bardzo cierpię już cały tydzień z powodu Zespołu Nadwrażliwego Jelita,które mogło mi spowodować branie tego antybiotyku i myślałam,że też może mi to wstrzymać owulkę,ale mam nadzieję,że nie zagrozi mi w niczym,a cierpieć mogę byle się udało.

Pozdrawiam Was kochane

iguś
iguś 31-07-2010 10:57

Foxy alez zgadzam się z Toba w zupelnosci!!
obecnie jestem 17 tydzień i 3 dni kolejną wizyte mam teraz we wtorek
mój ginek jest ok, choc czasem mnie wkurza jak teraz zamiast odrazu wziąśc się do roboty brr we wtorek bende naciskała na badanie dokładniejsze szyjki i cos żeby zrobić szew albo pessar tyle walczymy o tego maluszka i niepozwolę by ktos zbagatelizowal tak poważny problem
czasem mysle o zmianie lekarza jednak do tego chodzę około 6 lat i może rutynowo podchodzi ael nawet jakbym chciała niemam na kogo
bo żaden lekarz niepomógłby mi w tak wczesnej ciaży jak były problemy
jest super lekarz 30 kilometrów ode mnie,ale niemam czym jechac brak samochodu a autobusem wlec się niebendę bo ryzyko
biorę M na wizytę wtedy mam nadzieję zacznie gadac konkrety, a jak nie puszczą mi nerwy niepozwolę tak sie traktować!!

Foxy super ze z synusiem ok ciesze się bardzo
a gratuluję siostrzenicy i gratulacje dla siostry;)

Lenko no kto jak kto ?ale ty kochana niemartw się opiekę będziesz miała super każdy będzie się o ciebie troszczyć o znieczulenie niebedziesz musiała sie martwic jak będziesz chciała i prawde mówiąc benda latać nad tobą napewno więcej jak nad innymi pacjentkami
męza ciocia pracuje na położniczym i mówi że żony lekarzy mają super a ginekologów to już wogóle
wiadomo że taką pacjentkę inaczej się traktuje także kochana jedynie czego morzesz sie bać to bólu ale dasdz radę!!!!

Blądasku dzis iseminacja dobrze zrozumiałam?? trzymam mocno kciuki!!!!! modle sie za powodzenie!

Kasandro jak dziąsło lepiej?? Jej sama w nocy bo m w pracy a ty kochana dałas radę z dwójhka dzieciaczków zapakowac w samochód i jechac na pogotowie -to jest mama bardzo zaradna!

Zuza nadmiar obowiązków heheh ale jak spoirzysz w łóżeczko z pewnością te sprzątanie gotowanie prasowanie itd robi sie pryszczem - super mama

Milko ochco a ty znów na weselichu byłaś -widze wybawiona wytańczona supcio iz wizytki udana jesteś ;))
modle się aby ta kropeczka na macicy okazała się za 9 miesięcy córcią lub synusiem;))!!!

Pcółeczko super że wszystko wporządku z Martynką że wyzdrowiała;))
i widzę że ty tez już doszłaś do siebie -tymbardziej bi niebyłas pryzgotowana na przyjscie Martynki wczeniej ale wszystko skończyło się dobrze;))

Roksa jak juz w Polsce JESTEŚ?

Frezjo wiem wiem duzo pracy ,ale skoro casem odzywasz się do Zuzki odezwij ise tez do nas;)

pozdrowionka przesyłam;))

iguś
iguś 31-07-2010 11:24

Foxy ja niemam łozyska przodującego tylo usadowione na ścianie przedniej
no chyba że się mylę?i zów o czymś niewiem?

lenka1
lenka1 31-07-2010 11:25

Hej Dziewczyny:)
Igus nie poddawaj sie , maluszek rosnie i to najwazniejsze, trzymaj sie Kochana.
Ja niestety bede rodzic bez znieczulenia wedlug mojego M tak bedzie lepiej a na ból jestem barzo wrazliwa ...narazie mam skurcze przepowiadajace czyli czekam tak moge jeszcze z 2 tyg poczekac w gotowenosci bo poród w kazdej chwili moze sie rozpoczasc. M na wszelki wypadek z dyzuruje oby tylko mial mnie kto do niego zawiesc. Denerwujace to czekanie, zwlaszcza ze kiepsko sie czuje
Blądasku trzymam kciuki by sie udalo badzielna, kiedy masz miec to dokladnie?
pozdrawiam serdecznie Wszystkie, a po mnie chyba rodzi Foxy co?:)

Foxylady
Foxylady 31-07-2010 12:46

Hej Igus i masz racje walcz o swoje!! trzymaj sie tego gina i naciskaj go z Mezem, bo trzeba walczyc o dzidziusia. A co do lozyska to chyba ja sama sie zagubilam, jesli masz na scianie przedniej to chyba tez nie rewelka, a przodujace to chyba takie w kanale rodnym, cos kolo tego.
No w kazdym badz razie tak czy siak kochana odpoczywaj duzo i wszystko bedzie dobrze, zobaczysz!!

Milka80
Milka80 31-07-2010 13:50

Iguś tak czekałam aż napiszesz..a u ciebie znowu łzy...jesteście bardzo silni z M:-* oby lekarze pomogli tobie z tA szyjką,..ciśnij tego gina, niech pomoże!!

Blądi oczywiście będę się modlić, uda sie!!!za was dwie będę się modlić

Lenka za niedługo ujrzy szkraba:-)

blądi
blądi 01-08-2010 18:11

Cześć dziewczynki

Co do inyminacji to może po jutrze ,albo coś bo to jak pęknie pęcherzyk.A dzisiaj przykechaliśmy zobaczyć jak rośnie i jak duży jest już ,lecz mój ginek przełożył spotkanie na jutro rano-może lepiej-jutro już 16dc-pęcherzyk powinien mierzyć 26mm-mam nadzieję,że tak będzie i już za chwilkę zapłodnienie.Byłam z M w kościułku dzisiaj w tej intencji-to moja szansa na dzidziusia na Bóg wie ile miesięcy-mam nadzieję,że się nie załamie jak i tu będzie klapa :(

blądi
blądi 02-08-2010 10:03

DZIEWCZYNKI GORĄCO PROSZĘ O MODLITWĘ-BYŁAM DZISIAJ U GINKA -OWULKA BYŁA-NORMALNIE SZOK :) I MAM DOSTARCZYĆ ŻOŁNIEŻYKI NA 13,A PÓZNIEJ INSYMINACJA-BOŻE ŻEBY SIĘ UDAŁO-TRZYMAJCIE KCIUKI BO NIE MA NIKOGO INNEGO DO TEGO.Mój M nawet nie pozwolił poprosić mojej kochanej babci o modlitwę nie mówiąc w jakiej intencji.

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 10:20

Bladi -ja sie pomodlę napewno,cieszę sie ,że jakies w koncu dobre wieści

Lenka-nie zamartwiaj się tak ,że nie zdąrzysz ,ze nie bedzie cie miał kto zawieść ,pierwszy poród ,kolejne czesto tez nie rozkrecaja sie tak szybko ,to trwa godzinami,pozniej ci dokoncze bo malusi sie obudził

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 12:53

wracajac do tematu ,napisze to szybko nie mam czasu ,zbyt wiele ,sory za jakies neiscisłości czy błedy,poród nie zaczyna sie tak jak w filmach ze babce odchodzą wody i juz kuli sie z bólu ,jest akcja krzyk to jest wszystko stopniowo ,to tylkow filmach takie bzdury ,wczesniej bedziesz odczuwac ze sie z toba cos dzieje jakas biegunka ,strach bicie serduch ,mzoesz nawet nie meic skurczy to jest róznie ,pozniej wody i powoli rozwieranie ,to naprawde nie jest tak z ełapiesz sie w pewnej chwili za brzuch i za pół godziny masz dziecko na rączkach.Lenka nie b ój sie nie podchodz do tego tak pomyśl ,nie długo jzu bede miaął dzidziusia na raczkach ,niedługo skończy sie ta męczarnia ze spaniem ,bedziesz sie mogła położyc jak ci wygodnie nei bedziesz musiała dzwigac codziennie tego słodkiego cięzaru bedziesz bardziej skoczna ,to sa same plucy takze myśl w ten sposób ,strasznie ogólnikowo to napisałam ale nie mam czasu

co do znieczulenia ,to sie nei zgodze mam bratowa pracuje przy znieczulenia ,zakłądaja znieczulenia do zabiegów ,usypiaja do operacji i sama rodziła ze znieczuleniem prawidłowo zalóżone znieczulenie jest bezpieczne dla dziecka i matki,o znieczuleniu decyduje ordynator,z nim sie ustala jesli nie widzi przecwiskazań to poprostu zakąłdja to znieczulenie ,ty tylko musisz sie zgodzic i tyle nie wiem jak jest u ciebie w szpiatlu ajk ja rodziłam 7 lat temu w polsce to płaciłam za to chyba 300zł nie wiem jak jest teraz

jedyne co ci moge polecic to badz teraz bardziej aktywna ,żeby samo sie zaczeło ,bo wywoływany to nie najlepiej ,sprzataj ,chodz na spacery ,ruszaj sie moze samo sie zacznie

i badz dobrej mysli kazdy poród jest inny troche ,lekko nie bedzie ale to nie jest takie straszne ,nie czytaj o innych porodach ,sama nie chciałam swojego opisywac bo wiem ze pozniej cżłowiek sie naczyta i koszmarne wizje pozniej przychodza do głowy

u ciebei to pierwszy poród ,pojedziesz grzecznie i sie uspokoisz masz tam męza ,on was nie skrzywdzi

głowa do góry i pamietaj lajcik

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 13:46

Igus -bądz dobrej myśli naciskaj lekarza zeby ci wywalił na patologie ja wierze i tak ,że bedzie dobrze ,dzidiza jest z nami to najwazniejsze

Blądi kiedy masz miec ta inseminacje podaj date godz pomodlę sie

a ja czyszcze całą kuchenke ,piekarnik grilla ,połowe czesci wrzuciłąm do zmywary a reszte niestety raczkami charatam ,a mam taki piekny czerwony lakier na paznokciach i zaraz go szlag trafi-przykre niezniose

zycie

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 14:03

musze kur... cos jeszce napisac bo sama nie sądziłąm ,że aż takiw pływ macie na moje zycie -oczywiście ten pozytywny:)))).,smiać mi sie chce do dziś

otóż kiedys jakies 4 dni temu nie pamietam miałam moment buntu ,takie babskie fochy rzucanie dupa itd ,wsciekłąm sie i co robie w takiej sytuacji rzucam wszystko biore fajki zapalniczke ,cole ,pieniadze i jade przed siebie i tak szaleje juz z 10 min na liczniku 150 ,zła sfrustrowana klne w myslach i co nagle widze obraz tzn twarz Igus jak mi mówi nie jedz tak szybko obiecałaś ,no naprawde nagle ona mi sie przypomniała ,uśmiechnełam sie do siebie zwolniłam i pojechałam do domku grzecznie 70

i co ,normalnie śmiac mi się chce

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 14:04

piszcie co uwas

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 14:06

mały spi ,muza leci ,moja przyjaciółka poleciąła do polski ,przyjedzie franca opalona na maksa ,napewno sie smaży na słońcu,jest któras z was z lubelskiego jak tam pogoda? mam nadzieje ze jej dopisuje ,bo sie jej to nalezy

Kasandra*
Kasandra* 02-08-2010 14:09

dostałąm okres ,mam juz 5 dzień nie wyrabiam z ezmiana podpasek ,jednym słowem (morze czerwone)_zalałąm juz juz łózko musiałam materac czyscic po pierwszym dziecku jakos inaczej to byłóo a teraz ,leje sie jak z kranu,w centrach handlowych czy jak gdzies pojade pierwsze co sprawdzam to gdzie jest łazienka ,no nie wyrabiam ,brzuchol też boli i fochy wróciły hihihihi--mąż sie cieszy

Odpowiedz w wątku