ja jestem jestem, tylko czasu strasznie mi brakuje narazie. jak już skończę tą uczelnie to będzie luz bluz:-)
mam pełno pisania, dwie prace i do roboty protokoły, muszę obliczyć środki ciężkości i wektory siły na atlecie, nie chcę opisywać o co chodzi, ale to do takiego głupowatego wykładowcy wymyślił takie głupoty a ty siedz i się rób..
w weekend zajmowałam się wywiadami, chodziłam po szpitalu i rozmawiałam z pacjentami na ortopedii i chirurgii a teraz muszę to opisać i zrobić konspekty, nie wieam ,ja chyba nie będę spać po nocach..
Dziewczynki świeżo zafasolkowane ale wam fajnie:-)gratuluję. Uważajcie na siebie bo panuje wirus żołądkowy.
Lenko mojej koleżanki synek też jest malutki, jego koledzi w tym samym wieku są więksi i wogóle, ale ten jest od nich chytrzejszy i każdemu daje radę:-)
Kasandro a jeśli mogę zapytać to co z tą twoją koleżanką co ją sponiewierał ten.... już nie będę tu kląć. mam nadzieję, że lepiej
Blądasku widzisz a ja też muszę iść do laryngologa bo mam perzewlekłe zapalenie migdałków i nie mam kiedy...normalnie przez tąuczelnie to nie mam czasu o siebie zadbać:-\
Foxy mam do Ciebie pytanie. Masz na zbyciu z dwie tabl. na PRL dostinexu? ja bym od ciebie odkupiła. nie wiem czemu ale gin nie chce abym zbijała prl:-\ mówi, że ona tak już ma że raz do góry raz do dołu. a moja znajoma miała za wysoką i zaszła w ciąże dzięki IUI iale teraz ma problemy i grozi jej poronienie przez tą prl podobno. przestraszyło mnie to i postanowiłam ,że jak będę robić IUI, bo zamierzam, to muszę zbić PRL!!odpisz mi jak chcesz na 28.pl
buzialki wszystkim dziewczynkom:-)
Kasandra*06-12-2010 16:05
Milko z moja przyjaciółka ok-tzn nie dosłownie ,rana sie zagoiła -blizna zostanie na zawsze,są razem ale to juz nie to samo ,załatwiłysmy go totalnie ,poczuł sie jak szmata ostatnia szmata i o to chodziło teraz chodzi taki skundlony przeprasza błaga,obiecuje no zobaczymy,maja miec slub koscielny w lipcu ,ale bede ja namawiałą zeby jednak dała sobie spokój z tym slubem co najwyżej cywilny bo z niego jest łatwiej sie wymiksowac a koscielny to juz powazna sprawa -jezu napisałm napierdz.... błdeów bo sie spiesze lece pozniej sie odez.
Kasandra*06-12-2010 17:19
A ZAPOMNIAŁAM wam powiedziec mój M ma problemy z reka boli go troche i mnie wkurza .CHODZI NA MASAŻE ,TAKA rehabilitacja-cos w tym stylu-MILKA WIE
I on sobie tak ciagle chodzi pospiewuje głupio zartuje ze niby go ta tak masuje,że fajna zadbana czterdziestka i takie jakies -no nie wazne robi to celowo,a mi tez troche głupio aż sie zrobiło przez niego bo faktycznie jak pomysle ze inna mu tam cos robi noi do tego jeszcze te głupie teksty przy tym -nie wiem chce wzbudzic we mnie zazdrosc czy co on sobie mysli a powiem szczerze ,ze mnie to w jakis sposób drażni nie wiem dlaczego przeciez to tylko forma leczenia ale prze te jego dogaduszki to mnie to wkur.....,-wiecie o co chodzi
DRAŃ!!!!!!!!!!!!!!
Kasandra*06-12-2010 17:26
A TO JESZCZE NIE KONIEC ,celowo przy mnie po kapieli nie ze tam jakis dezodorancik czy cos ,on specjanie perfumiki ,balsamy i tym podobne ciulostwa i jeszcze dogaduje ze ona ma takie delikatne raczki no dajcie spokój,właśnie pojechał taki wyfiokowany,no wkurzył mnie
co o tym myslicie
DRAŃ!!!!!!!!!!
Kasandra*06-12-2010 17:36
Foxy-córci kupiłam taka maszyne garncarska ,robi własnie flakoniki ,pozniej to wysuszy pomaluje,Olusiowi pieska co spiewa i rusza uszami i nóżkami,M dostał telefon a ja rower górski od męża -chyba to jakis przytyk zebym schudła czy jak
blądi06-12-2010 18:26
Hej dziewczynki
Lenko jakby była potrzeba to nawet możemy zaraz się wprowadzać jak tylko urządzimy łazienkę bo wiadomo sypialnia prawie gotowa tylko trzeba po domalowywać,listwy przypodłogowe i framuga wokół drzwi-pierdoły zostaną.A tak to stołować się można u teściów na dole i na górze bez nowych mebli jak na razie można żyć .Lecz nie wiem czy mi śpieszno-może na wiosnę bo jak pisałam wcześniej ja z myślą o dziecku tam się szykowałam.Wiadomo to szczęście urządzać coś fajnego,ale z drugiej strony czuje strach przed nieubłaganą wprowadzką i zamknięciem bez dziecka.
Kasandro ja się Tobie nie dziwię bo wiadomo,że on Cię specjalnie prowokuje aby Cię zdenerwowadz lub chce zwrócić na siebie uwagę.Lecz ja uważam ,że w tej sytuacji powinnaś twardo do niego powiedzieć,że chyba chce Cię zdenerwować i jak tak bardzo starsze jemu odpowiadają to niech zmieni żonę i cię niech nie wkurza,albo dodać,że jak się czuje niedopieszczony i niedowartościowany to niech powie Ci o tym szczerze w oczy,a nie powoduje ,że Ty stajesz się odepchnięta,nieatrakcyjna dla niego.
Myśli,że masz wszystko wokół zrobić i wyglądać dla niego seksownie i na każde skinienie być służącą dla niego jeszcze-tacy faceci(egoiści )-dla nich wszystko a dla nas nic
blądi07-12-2010 08:17
Witam w cieplejszy poranek :)
My dziś już zjechaliśmy w końcu na ten tydzień bo m ma robotę,ale się cieszę bo już miałam dzień w dzień sny że się kłócę z teściową a właściwie że narzuca mi swoje zdanie co do górki.A wkurzał mnie tak naprawde teść-chyba doświadczam już uroków :(-schody jeszcze nie odścieżone,a to to żle a to tamto-próbuje tak jak teściową sobie podporządkować żebym chodziła jak robocik
PSCÓŁKA08-12-2010 13:02
Cześć Laski.
Pusto tutaj ostatnio.
U mnie nic się nie dzieje ciekawego. Czuje się dobrze, objawów nie mam żadnych, tylko ilość pokarmu mi się zmniejszyłą, także musiałam podać małej butelkę zamiast jednego karmienia.
torebka08-12-2010 13:35
czwarty raz juz pisze posta i za każdym razem nie udaje mnie sie go wpisac- coś wyrzuca, idzie się wkur......
torebka08-12-2010 13:40
no możde teraz się uda......
Pscółko- ta dostawka nazywa sie buggypod, link do niej to:
http://www.buggypod.pl/?strona-glowna,4
ta starsza wersja tej dostawki nie miała opuszczanego oparcia i dziewczyny na forum krytykowały, że gdy dziecko zasneło to główka opadała i nie miała na czym się oprze, obecna wersja ma opuszczane oparcie wiec jest ok.
Na tej stronie jest filmik więc możesz sobie obejrzec jak ta dostawka wygląda i jak się ją montuje.
Ja w drugą ciążę zaszłam 4 miesiące po porodzie, termin mam na 28 czerwca 2011r. więc pomiędzy moimi maluchami różnica będzie 13 m-cy, to tak jakbym miała bliźniaki, a zawsze chwiałam je miec, więc ...... to będą jak bliźnięta:)
Pozdrowionka:)
blądi08-12-2010 19:36
Torebko fajnie,że tak się stało bo zasłużyłaś na te swoje małe 2 cudeńka
Ja to nie wiem czy mam szanse czy nie,ale słabą nadzieję,że tak się stanie i dlatego przestałam brać co kolwiek nawet kwas -chyba jestem już zbyt zmęczona tym mechanicznym podporządkowaniom i potrzebowałam od tego odpoczynku
Życzę szczęścia i niech Ci te blizniaczki rosną jak na drożżdzach i zdrowo
PSCÓŁKA08-12-2010 23:01
Dziewczyny miałam plamienia i pojechałam do szpitala. Na USG widać pęcherzyk ale nie widać zarodka więc niewiadomo czy ciąża się rozwija. Jutro mam powtórzyć bete i z wynikiem zgłosić się ponownie. Niewiem co myśleć, bo z Martynką to o "tej porze" to już mi doktorek pokazał bijące serduszko. Dobrze że mam Martynkę bo bym już chyba zwariowała.
Foxylady09-12-2010 08:53
Pscolko nie daj sie zwariowac, nie wiadomo tak naprawde kiedy mialas owulacje, wszak to byla pierwsza @ poporodzie i moze nie wszystko wrocilo do normy. Bedzie dobrze a ty uwazaj na siebie nie przemeczaj sie, bo moze wysilek troche ci szkodzi - niedawno rodzilas i niby macica wrocila do normy ale kto wiem czy plamienia nie sa przez to ze macica jeszcze nie zregenerowana, albo cos.
trzymam kciuki za bete, kiedy wynik? Daj koniecznie znac! Buzia i uszy do gory!!
Kasandra*09-12-2010 09:57
Pscółko-może za wczesnie,nie dobieraj sobie za bardzo do głowy ,uważaj nie nos małej na rekach ,wiem ciezko pewnie sama jestes w domu ,uwazaj na siebie ,trzymaj sie skarbie
PSCÓŁKA09-12-2010 12:50
dziewczynki dzwoniłam do przychodni i beta ponad 18000 tydzień temu 1691. To chyba dobrze? Dobra napisze potem bo teraz mam małą na rękach a po za tym ma jeść :)
Kasandra*10-12-2010 11:04
Pscóła -to dobrze ,ze rosnie
napisz jak sie czujesz
M chcial sprawdzic czy jestem o niego zazdrosna-na szczescie skończył z tym przedszkolnym przedstawieniem,sam chce zrezygnowac ale ja go namawiam zeby jednak chodził on twierdzi ze reka dalej go boli i to strata czasu ,a ja mówie ze własnie tu mzoe o czas chodzi,ze jesli bedzie czesciej miał ten masaz to sytuacja sie poprawi-no nie jest tak
a co tu tak pusto ja mam wrażenie ,ze sama do siebie pisze ,-wymiekacie powoli:)
GŁOWA MI STRZELA
ból nie do ogarniecia
a jeszcze zostałam sama ,M pojechał na budowe ,małą do szkoły i ja z tym małym slicznym kanibalem co chciał mamie dzis reke zjeść-taka zabawa-KOCHANY JEST TAKI SŁODZIUTKI ,ZE TYLKO DO CAŁOWANIA
Foxylady10-12-2010 13:42
Hejka dziouchy.
Widzisz Pscolko, mowilam ze nei ma co sie martwic, teraz tylko odpoczywaj. Minwely ci te plamienia? A betka jak najbardziej poprawna.
Bladi bardzo podoba mi sie ten wrzosowy kolor sypialni. A co do twoich badanek to mama nadzieje ze w kocnu doczekasz sie kochana HSG i upragnionej fasolinki - musisz, uda sie zobaczysz.
ZUZA, BUCIK, TOREBKO - co u was?
Lenko jak tam castingi? Jak Natanek sie miewa?
Kasandro - no to mamy nowy budzet w Irlandii nie? Ogladalam to i normalnie zasnelam ze zmeczenia, nudow i nerwow -tyle poucinaja, pozabieraja z rodzinnego i wogole - szkoda gadac. Nie mowie o nas, bo my jakos z M i malym sobie poradzimy, ale chodzi mi o tych co maja najnizsza krajowa i dzieci na wychowaniu, szok. moja kolezanka z M -- polacy - sa na zasilkach, nie ma pracy, ucza sie na kursie jezykowym, ale na razie pracy i tak nie ma, ona jest w 5 miesiacu ciazy i odkladaja gorsz do gorsza, maja dofinansowanie do mieszkania, a tu zabieraja:
z bezrobotnego, z dofinansowania, z Child benefit - i wez tu uzbieraj na rachunki itp - szok. Dobrze ze mam wiele rzeczy po Olusiu ktore przekaze tej kumpeli bo mi jej szkoda, a co fajniesze zostawie na drugie dziecko, ale reszte oddam. Zreszta zrobilam tez porzadki w ciuchach i odnosze dwie wielkie torby na Armie Zbawienia dla bezdomnych, coby nie pomarzli - troche swetrow mi sie uzbierlo, stare jakies kurtki z ktorych Maz mi wyrosl a w dobrym stanie - ja nei zbiednieje, a innym pomoge.
Natomiast u nas to leci jakos, Olusia praktycznie dokarmiam juz butla, niestety pokarm zanika i nic nie poradze, mimo ze daje go przystawiam do cyca i sciagam laktatorem.
W srode mielismy szczepienie - 6 w 1`i zaszczepilam na rotawirusy - tak zdecydowalam. Oj biedny ten moj synkus, tak go kluli, taki mial zal jak plakal -serce mi pekalo. mial lekki stan podgoraczkowy w srode wiec dalam mu CALPOL, odpowiednik polskiego Ibufenu czy cos takiego.
No i ostatnio synek cos nie chce mi spac z rana, w sensie wstajemy o 6, 7 i on nie spi do 12, szok, bawic sie chce, smieje sie do mnie, wcina swoje piastki, slini sie i wogole cudny jest.
Ja jutro ide na kontrolna do mej ginki, zobacze jak tam moje podwozie po 9 mcach i porodzie ;).
Milka ma dzis 34 dzien cyklu i nie testuje, pojechala na uczelnie i obstawia ze @ przyjdzie gdzies w niedziele - a ja tu jej zycze ze przyjdzie conajmniej za 9 mcy jak nie wiecej ;).
Tyle mego pisania, ide spac, bo gardlo mnie boli i zle sie czuje od wczoraj, musze to wylezec coby nie zarazic malego.
Buzki sle kochane pa
iguś10-12-2010 15:02
hej Kochane przepraszam ze sie nieodzywam ,ale jestem skupiona koncówce ciazy -wynikach badań na które czekam -na paciorkowca i ogólnie nadal wytrwale leze oby mała do 21 grudnia wytrzymała do wizytki to bende zaczynac 38 tydzien i jak bedzie chciała wyjsc nikt niebedzie jej zatrxymywac-mam bacznie obserwowac ruchy
niulka wazy 2830
miglo mi ze TAOREBKA I pCÓŁKA SA W CIAZY GRATULUJE KOCHANE!!!!!!
Foxy dziekuja za esemeska -
ogólnie jak zwykle niewiem co sie dzieje u was -ale bardzo mało jstem na necie praktycznie jak m włacza to cos popatrze niemam ochoty jakos
Kasandro nic kochana niemam dla niuni poza ubrankami i te które sa potrzebne do szpitala i kosmetykami -wszystko inne kupie po porodzie -
buziaki moje kochane pamietam o was i wam dziekuje za pamiec
a ogólnie zostało jeszcze 29 dni;))
blądi12-12-2010 21:18
Czesć dziewczynki
Foxy dziękuję za pochwałę kolorystyczną sypialni-bo szczerze mówiąć kombinowaliśmy pigmentami ponieważ w farbach intensywnych i takich jak chcieliśmy lateksowych farb nie było.
Co do badanek to też mam nadzieję,że może tym razem ale-nadzieja matką głupich-zobaczymy jutro jak odbiore wyniki,a @ mam mieć też w tym już tygodniu
Iguś bardzo się cieszę ,że już tak niedługo będziesz mamusią-zasłużyłaś na te wyczekane szczęście
Pscółko a jak u Ciebie mąż ,rodzinka zaragowali na kolejne szczęście ?-super ,że wszystko jest oki-trzymaj się
Milka8013-12-2010 08:14
cześć dziewczynki już jestem:-)
Blądi nie dziwię się, że nie chcesz tam się wprowadzać bez małej istotki.. potem nie wiadomo w który kąt wleżć, a jak jeszcze tesciowie za ścianą to wogóle..Mam nadzieję, że Ci się w końcu uda!ja też narazie nic nie biorę, kwasu też nie, zjadłam przez te miesiądce już parę opakowań, więc dość.Byłaś przez weekend na wsi?teraz to już pewnie do Świąt wszelkie remonty zakończycie?
Torebko prawie że bliźnięta:-):-)super:-)dadzą Ci popalić dwa szkraby;-)tak samo dla Pscółki;-)
Kasandro po tym wszystkim co piszesz to widzę, że twój M jest w tobie zakochany jak wariat:-)to tylko o tym świadczy:-)niech chodzi na tą rehabilitację, zawsze ulga dla nadwerężonych mięśni.A masażystki to zazwyczaj krępe baby, bo szczupłe to nie mają tyle siły na takich chłopów, więc nie ma czym się denerwować:-)
Foxy ja tam się na zagranicznych budźetach nie znam, ale jak piszesz to nie brzmi to ciekawie...dobrze, że wy się trzymacie na poziomie:-*cieszę się, że z twoim podwoziem wszystko ok:-) zaniedługo zaczniesz nowe staranka:-):)
Iguś fajnie, że się odwzwałaś:-) super że u Ciebie wszystko dobrze:) widzisz napewno mała wytzyma do 21 grudnia, a nawet dłużej:-)Jak nie dajesz rady pisać to może niech twój M co jakiś czas coś skrobnie!!Ty mu dyktuj a on niech pisze, bo cały czas wyczekujemy wieści od Ciebie:-)
Ja w tym cyklu jakoś mam pokręcone. przedwczoraj zaczęłam już plamić, ale potem wszystko zatrzymało się i tak czekam na @, zmora nie może się rozwinąć tylko tak mnie trzyma w nerwach
Przyjaciółki
ja jestem jestem, tylko czasu strasznie mi brakuje narazie. jak już skończę tą uczelnie to będzie luz bluz:-)
mam pełno pisania, dwie prace i do roboty protokoły, muszę obliczyć środki ciężkości i wektory siły na atlecie, nie chcę opisywać o co chodzi, ale to do takiego głupowatego wykładowcy wymyślił takie głupoty a ty siedz i się rób..
w weekend zajmowałam się wywiadami, chodziłam po szpitalu i rozmawiałam z pacjentami na ortopedii i chirurgii a teraz muszę to opisać i zrobić konspekty, nie wieam ,ja chyba nie będę spać po nocach..
Dziewczynki świeżo zafasolkowane ale wam fajnie:-)gratuluję. Uważajcie na siebie bo panuje wirus żołądkowy.
Lenko mojej koleżanki synek też jest malutki, jego koledzi w tym samym wieku są więksi i wogóle, ale ten jest od nich chytrzejszy i każdemu daje radę:-)
Kasandro a jeśli mogę zapytać to co z tą twoją koleżanką co ją sponiewierał ten.... już nie będę tu kląć. mam nadzieję, że lepiej
Blądasku widzisz a ja też muszę iść do laryngologa bo mam perzewlekłe zapalenie migdałków i nie mam kiedy...normalnie przez tąuczelnie to nie mam czasu o siebie zadbać:-\
Foxy mam do Ciebie pytanie. Masz na zbyciu z dwie tabl. na PRL dostinexu? ja bym od ciebie odkupiła. nie wiem czemu ale gin nie chce abym zbijała prl:-\ mówi, że ona tak już ma że raz do góry raz do dołu. a moja znajoma miała za wysoką i zaszła w ciąże dzięki IUI iale teraz ma problemy i grozi jej poronienie przez tą prl podobno. przestraszyło mnie to i postanowiłam ,że jak będę robić IUI, bo zamierzam, to muszę zbić PRL!!odpisz mi jak chcesz na 28.pl
buzialki wszystkim dziewczynkom:-)
Milko z moja przyjaciółka ok-tzn nie dosłownie ,rana sie zagoiła -blizna zostanie na zawsze,są razem ale to juz nie to samo ,załatwiłysmy go totalnie ,poczuł sie jak szmata ostatnia szmata i o to chodziło teraz chodzi taki skundlony przeprasza błaga,obiecuje no zobaczymy,maja miec slub koscielny w lipcu ,ale bede ja namawiałą zeby jednak dała sobie spokój z tym slubem co najwyżej cywilny bo z niego jest łatwiej sie wymiksowac a koscielny to juz powazna sprawa -jezu napisałm napierdz.... błdeów bo sie spiesze lece pozniej sie odez.
A ZAPOMNIAŁAM wam powiedziec mój M ma problemy z reka boli go troche i mnie wkurza .CHODZI NA MASAŻE ,TAKA rehabilitacja-cos w tym stylu-MILKA WIE
I on sobie tak ciagle chodzi pospiewuje głupio zartuje ze niby go ta tak masuje,że fajna zadbana czterdziestka i takie jakies -no nie wazne robi to celowo,a mi tez troche głupio aż sie zrobiło przez niego bo faktycznie jak pomysle ze inna mu tam cos robi noi do tego jeszcze te głupie teksty przy tym -nie wiem chce wzbudzic we mnie zazdrosc czy co on sobie mysli a powiem szczerze ,ze mnie to w jakis sposób drażni nie wiem dlaczego przeciez to tylko forma leczenia ale prze te jego dogaduszki to mnie to wkur.....,-wiecie o co chodzi
DRAŃ!!!!!!!!!!!!!!
A TO JESZCZE NIE KONIEC ,celowo przy mnie po kapieli nie ze tam jakis dezodorancik czy cos ,on specjanie perfumiki ,balsamy i tym podobne ciulostwa i jeszcze dogaduje ze ona ma takie delikatne raczki no dajcie spokój,właśnie pojechał taki wyfiokowany,no wkurzył mnie
co o tym myslicie
DRAŃ!!!!!!!!!!
Foxy-córci kupiłam taka maszyne garncarska ,robi własnie flakoniki ,pozniej to wysuszy pomaluje,Olusiowi pieska co spiewa i rusza uszami i nóżkami,M dostał telefon a ja rower górski od męża -chyba to jakis przytyk zebym schudła czy jak
Hej dziewczynki
Lenko jakby była potrzeba to nawet możemy zaraz się wprowadzać jak tylko urządzimy łazienkę bo wiadomo sypialnia prawie gotowa tylko trzeba po domalowywać,listwy przypodłogowe i framuga wokół drzwi-pierdoły zostaną.A tak to stołować się można u teściów na dole i na górze bez nowych mebli jak na razie można żyć .Lecz nie wiem czy mi śpieszno-może na wiosnę bo jak pisałam wcześniej ja z myślą o dziecku tam się szykowałam.Wiadomo to szczęście urządzać coś fajnego,ale z drugiej strony czuje strach przed nieubłaganą wprowadzką i zamknięciem bez dziecka.
Kasandro ja się Tobie nie dziwię bo wiadomo,że on Cię specjalnie prowokuje aby Cię zdenerwowadz lub chce zwrócić na siebie uwagę.Lecz ja uważam ,że w tej sytuacji powinnaś twardo do niego powiedzieć,że chyba chce Cię zdenerwować i jak tak bardzo starsze jemu odpowiadają to niech zmieni żonę i cię niech nie wkurza,albo dodać,że jak się czuje niedopieszczony i niedowartościowany to niech powie Ci o tym szczerze w oczy,a nie powoduje ,że Ty stajesz się odepchnięta,nieatrakcyjna dla niego.
Myśli,że masz wszystko wokół zrobić i wyglądać dla niego seksownie i na każde skinienie być służącą dla niego jeszcze-tacy faceci(egoiści )-dla nich wszystko a dla nas nic
Witam w cieplejszy poranek :)
My dziś już zjechaliśmy w końcu na ten tydzień bo m ma robotę,ale się cieszę bo już miałam dzień w dzień sny że się kłócę z teściową a właściwie że narzuca mi swoje zdanie co do górki.A wkurzał mnie tak naprawde teść-chyba doświadczam już uroków :(-schody jeszcze nie odścieżone,a to to żle a to tamto-próbuje tak jak teściową sobie podporządkować żebym chodziła jak robocik
Cześć Laski.
Pusto tutaj ostatnio.
U mnie nic się nie dzieje ciekawego. Czuje się dobrze, objawów nie mam żadnych, tylko ilość pokarmu mi się zmniejszyłą, także musiałam podać małej butelkę zamiast jednego karmienia.
czwarty raz juz pisze posta i za każdym razem nie udaje mnie sie go wpisac- coś wyrzuca, idzie się wkur......
no możde teraz się uda......
Pscółko- ta dostawka nazywa sie buggypod, link do niej to:
http://www.buggypod.pl/?strona-glowna,4
ta starsza wersja tej dostawki nie miała opuszczanego oparcia i dziewczyny na forum krytykowały, że gdy dziecko zasneło to główka opadała i nie miała na czym się oprze, obecna wersja ma opuszczane oparcie wiec jest ok.
Na tej stronie jest filmik więc możesz sobie obejrzec jak ta dostawka wygląda i jak się ją montuje.
Ja w drugą ciążę zaszłam 4 miesiące po porodzie, termin mam na 28 czerwca 2011r. więc pomiędzy moimi maluchami różnica będzie 13 m-cy, to tak jakbym miała bliźniaki, a zawsze chwiałam je miec, więc ...... to będą jak bliźnięta:)
Pozdrowionka:)
Torebko fajnie,że tak się stało bo zasłużyłaś na te swoje małe 2 cudeńka
Ja to nie wiem czy mam szanse czy nie,ale słabą nadzieję,że tak się stanie i dlatego przestałam brać co kolwiek nawet kwas -chyba jestem już zbyt zmęczona tym mechanicznym podporządkowaniom i potrzebowałam od tego odpoczynku
Życzę szczęścia i niech Ci te blizniaczki rosną jak na drożżdzach i zdrowo
Dziewczyny miałam plamienia i pojechałam do szpitala. Na USG widać pęcherzyk ale nie widać zarodka więc niewiadomo czy ciąża się rozwija. Jutro mam powtórzyć bete i z wynikiem zgłosić się ponownie. Niewiem co myśleć, bo z Martynką to o "tej porze" to już mi doktorek pokazał bijące serduszko. Dobrze że mam Martynkę bo bym już chyba zwariowała.
Pscolko nie daj sie zwariowac, nie wiadomo tak naprawde kiedy mialas owulacje, wszak to byla pierwsza @ poporodzie i moze nie wszystko wrocilo do normy. Bedzie dobrze a ty uwazaj na siebie nie przemeczaj sie, bo moze wysilek troche ci szkodzi - niedawno rodzilas i niby macica wrocila do normy ale kto wiem czy plamienia nie sa przez to ze macica jeszcze nie zregenerowana, albo cos.
trzymam kciuki za bete, kiedy wynik? Daj koniecznie znac! Buzia i uszy do gory!!
Pscółko-może za wczesnie,nie dobieraj sobie za bardzo do głowy ,uważaj nie nos małej na rekach ,wiem ciezko pewnie sama jestes w domu ,uwazaj na siebie ,trzymaj sie skarbie
dziewczynki dzwoniłam do przychodni i beta ponad 18000 tydzień temu 1691. To chyba dobrze? Dobra napisze potem bo teraz mam małą na rękach a po za tym ma jeść :)
Pscóła -to dobrze ,ze rosnie
napisz jak sie czujesz
M chcial sprawdzic czy jestem o niego zazdrosna-na szczescie skończył z tym przedszkolnym przedstawieniem,sam chce zrezygnowac ale ja go namawiam zeby jednak chodził on twierdzi ze reka dalej go boli i to strata czasu ,a ja mówie ze własnie tu mzoe o czas chodzi,ze jesli bedzie czesciej miał ten masaz to sytuacja sie poprawi-no nie jest tak
a co tu tak pusto ja mam wrażenie ,ze sama do siebie pisze ,-wymiekacie powoli:)
GŁOWA MI STRZELA
ból nie do ogarniecia
a jeszcze zostałam sama ,M pojechał na budowe ,małą do szkoły i ja z tym małym slicznym kanibalem co chciał mamie dzis reke zjeść-taka zabawa-KOCHANY JEST TAKI SŁODZIUTKI ,ZE TYLKO DO CAŁOWANIA
Hejka dziouchy.
Widzisz Pscolko, mowilam ze nei ma co sie martwic, teraz tylko odpoczywaj. Minwely ci te plamienia? A betka jak najbardziej poprawna.
Bladi bardzo podoba mi sie ten wrzosowy kolor sypialni. A co do twoich badanek to mama nadzieje ze w kocnu doczekasz sie kochana HSG i upragnionej fasolinki - musisz, uda sie zobaczysz.
ZUZA, BUCIK, TOREBKO - co u was?
Lenko jak tam castingi? Jak Natanek sie miewa?
Kasandro - no to mamy nowy budzet w Irlandii nie? Ogladalam to i normalnie zasnelam ze zmeczenia, nudow i nerwow -tyle poucinaja, pozabieraja z rodzinnego i wogole - szkoda gadac. Nie mowie o nas, bo my jakos z M i malym sobie poradzimy, ale chodzi mi o tych co maja najnizsza krajowa i dzieci na wychowaniu, szok. moja kolezanka z M -- polacy - sa na zasilkach, nie ma pracy, ucza sie na kursie jezykowym, ale na razie pracy i tak nie ma, ona jest w 5 miesiacu ciazy i odkladaja gorsz do gorsza, maja dofinansowanie do mieszkania, a tu zabieraja:
z bezrobotnego, z dofinansowania, z Child benefit - i wez tu uzbieraj na rachunki itp - szok. Dobrze ze mam wiele rzeczy po Olusiu ktore przekaze tej kumpeli bo mi jej szkoda, a co fajniesze zostawie na drugie dziecko, ale reszte oddam. Zreszta zrobilam tez porzadki w ciuchach i odnosze dwie wielkie torby na Armie Zbawienia dla bezdomnych, coby nie pomarzli - troche swetrow mi sie uzbierlo, stare jakies kurtki z ktorych Maz mi wyrosl a w dobrym stanie - ja nei zbiednieje, a innym pomoge.
Natomiast u nas to leci jakos, Olusia praktycznie dokarmiam juz butla, niestety pokarm zanika i nic nie poradze, mimo ze daje go przystawiam do cyca i sciagam laktatorem.
W srode mielismy szczepienie - 6 w 1`i zaszczepilam na rotawirusy - tak zdecydowalam. Oj biedny ten moj synkus, tak go kluli, taki mial zal jak plakal -serce mi pekalo. mial lekki stan podgoraczkowy w srode wiec dalam mu CALPOL, odpowiednik polskiego Ibufenu czy cos takiego.
No i ostatnio synek cos nie chce mi spac z rana, w sensie wstajemy o 6, 7 i on nie spi do 12, szok, bawic sie chce, smieje sie do mnie, wcina swoje piastki, slini sie i wogole cudny jest.
Ja jutro ide na kontrolna do mej ginki, zobacze jak tam moje podwozie po 9 mcach i porodzie ;).
Milka ma dzis 34 dzien cyklu i nie testuje, pojechala na uczelnie i obstawia ze @ przyjdzie gdzies w niedziele - a ja tu jej zycze ze przyjdzie conajmniej za 9 mcy jak nie wiecej ;).
Tyle mego pisania, ide spac, bo gardlo mnie boli i zle sie czuje od wczoraj, musze to wylezec coby nie zarazic malego.
Buzki sle kochane pa
hej Kochane przepraszam ze sie nieodzywam ,ale jestem skupiona koncówce ciazy -wynikach badań na które czekam -na paciorkowca i ogólnie nadal wytrwale leze oby mała do 21 grudnia wytrzymała do wizytki to bende zaczynac 38 tydzien i jak bedzie chciała wyjsc nikt niebedzie jej zatrxymywac-mam bacznie obserwowac ruchy
niulka wazy 2830
miglo mi ze TAOREBKA I pCÓŁKA SA W CIAZY GRATULUJE KOCHANE!!!!!!
Foxy dziekuja za esemeska -
ogólnie jak zwykle niewiem co sie dzieje u was -ale bardzo mało jstem na necie praktycznie jak m włacza to cos popatrze niemam ochoty jakos
Kasandro nic kochana niemam dla niuni poza ubrankami i te które sa potrzebne do szpitala i kosmetykami -wszystko inne kupie po porodzie -
buziaki moje kochane pamietam o was i wam dziekuje za pamiec
a ogólnie zostało jeszcze 29 dni;))
Czesć dziewczynki
Foxy dziękuję za pochwałę kolorystyczną sypialni-bo szczerze mówiąć kombinowaliśmy pigmentami ponieważ w farbach intensywnych i takich jak chcieliśmy lateksowych farb nie było.
Co do badanek to też mam nadzieję,że może tym razem ale-nadzieja matką głupich-zobaczymy jutro jak odbiore wyniki,a @ mam mieć też w tym już tygodniu
Iguś bardzo się cieszę ,że już tak niedługo będziesz mamusią-zasłużyłaś na te wyczekane szczęście
Pscółko a jak u Ciebie mąż ,rodzinka zaragowali na kolejne szczęście ?-super ,że wszystko jest oki-trzymaj się
cześć dziewczynki już jestem:-)
Blądi nie dziwię się, że nie chcesz tam się wprowadzać bez małej istotki.. potem nie wiadomo w który kąt wleżć, a jak jeszcze tesciowie za ścianą to wogóle..Mam nadzieję, że Ci się w końcu uda!ja też narazie nic nie biorę, kwasu też nie, zjadłam przez te miesiądce już parę opakowań, więc dość.Byłaś przez weekend na wsi?teraz to już pewnie do Świąt wszelkie remonty zakończycie?
Torebko prawie że bliźnięta:-):-)super:-)dadzą Ci popalić dwa szkraby;-)tak samo dla Pscółki;-)
Kasandro po tym wszystkim co piszesz to widzę, że twój M jest w tobie zakochany jak wariat:-)to tylko o tym świadczy:-)niech chodzi na tą rehabilitację, zawsze ulga dla nadwerężonych mięśni.A masażystki to zazwyczaj krępe baby, bo szczupłe to nie mają tyle siły na takich chłopów, więc nie ma czym się denerwować:-)
Foxy ja tam się na zagranicznych budźetach nie znam, ale jak piszesz to nie brzmi to ciekawie...dobrze, że wy się trzymacie na poziomie:-*cieszę się, że z twoim podwoziem wszystko ok:-) zaniedługo zaczniesz nowe staranka:-):)
Iguś fajnie, że się odwzwałaś:-) super że u Ciebie wszystko dobrze:) widzisz napewno mała wytzyma do 21 grudnia, a nawet dłużej:-)Jak nie dajesz rady pisać to może niech twój M co jakiś czas coś skrobnie!!Ty mu dyktuj a on niech pisze, bo cały czas wyczekujemy wieści od Ciebie:-)
Ja w tym cyklu jakoś mam pokręcone. przedwczoraj zaczęłam już plamić, ale potem wszystko zatrzymało się i tak czekam na @, zmora nie może się rozwinąć tylko tak mnie trzyma w nerwach
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża