Blądasku ja bym proponowała abyś szła na tą bete, może będzie lepiej niż myślisz:-):-):-)
A ja wróciłam z ćwiczeń mojej pacjentki i patrzę, znowu jakieś różowe plamienia lekkie mam:-\ wzięłam luteinę pod język. nie lubię tych plamień:-\
Foxylady15-12-2010 12:36
Milko a Ty mi do lozka smigaj albo na kanape i nie przemeczaj sie kochana, lez jak najwiecej.
to moga byc zwykle plamienia w okolicach miesiaczki, ale warto dmuchac na zimne.
Trzymaj sie kochana, buzka.
P.S> piekne te dwie grube krechy na twoim tescie, betke obstawiam wysoko, jakos ponad 100 jak nie wiecej ;)
blądi15-12-2010 12:41
Mój mężuś wścibił nosa jak wyszłam do kuchni zaniesć śniadanie,które jadłam i zobaczył,że nie chce zeby coś wiedział jak nie upewnię się bo przypadkiem na to zerknął więc pytał o to i mu już powiedziałam i chciał żebym posłuchała Was-byliśmy-ok 15 zadzwonie dowiedziec się o bete
A jak na razie czekamy na Mili wyniki
Foxylady15-12-2010 12:54
Bladi - Boze nawet nie wiesz jak bardzo Ci zycze tych upragnionych kreseczek. Bog chyba wysluchal modlitw i chce obdarzyc wszystkie nasze forumowiczki wspanialym prezentem na zycie, zostalas ty i Milka i wierze gleboko ze wasze marzenie wlasnie sie spelnia i bedziecie miec najwspanialsze swieta bozego Narodzenia w zyciu - w koncu zapelnisz swoj wymarzony domek mala cudna istotka - zobaczysz, bedzie dobrze.
czekam nieceirpliwe na wyniki Was obu.
Buzia!
blądi15-12-2010 13:00
Foxy tak mną to się nie ciesz bo sama to w to nie wiem czy nawet chce wierzyć i się strasznie boje
1- czy to prawda
2- czy wszystko jak tak będzie dobrze przez tą szczepionkę bo ta mi mówiła że nie mogę zajść,a w ulotce też pisało,żeby nie stosować w ciąży,ale nic o tym co ma się wydażyć jak by co
Foxylady15-12-2010 13:03
Jeju nie mgoe siedze jak na szpilkach, Mezowi juz powiedzialam, jeju ale to wszystko ekscytujace - takie swieta cudne ;) ach, ech.... :)
blądi15-12-2010 13:04
brzuch mnie boli cały czas jak na @-skurcze itp i tak czekam jak poleci
blądi15-12-2010 13:07
Milko pisz szybko jak tylko się dowiesz bo mnie tez emocje trzymają-no i być coś napomkneła jak Twój m zaragował kochana :)
Foxylady15-12-2010 13:16
Bladi nie czekaj az poleci - badz optymistka! wez Nospe x2 i do lozka, nic nie rob, odpocznij.
Milka8015-12-2010 14:11
mi też brzuch pobolewa Blądasku, znowu trochę plamiłam a teraz znowu nic..jakie to okropne przeżycie te plamienie krwią:-\ a dziewczyny mówią z 28 dni że tak od razu lepiej usg nie robić??że lepiej poczekać?? może będę brać luteinę i poczekam w spokoju na rozwój sytuacji???? dzwoniłam do laboratorium ale wyłączony tel już mają!!!!!jutro dopiero się dowiem. więc Blądasku pisz ty
blądi15-12-2010 14:35
o szkoda Milko że już się nie dowiemy-ale u Ciebie to tylko potwierdzenie bo testy Ci powychodziły super,a ja słabiutka kreska i jeszcze z pół godziny poczekam na wynik-czy to prawda?
Ja plamień jak na razie nie mam tylko jakbym miała @ bóle i ten kręgosłup boli
blądi15-12-2010 14:48
dziewczyny mam wynik-czy to jest dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
121,4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
lenka115-12-2010 15:17
Blądasku jestes w ciazy!!!!
jej tak sie ciesze ogromnie, niesamowite:) to dopiero początek ale juz za kilka tygodni pewnie zobaczysz serduszko:) Trzymam kciuki i cierpliwosci życze:) Wkrótce bedziesz mamusią, piękny prezent dla Was na świeta.
Milko Kochana a Ty tak jak mówią dziewczyny odpoczywaj w weekend, żebys nie latała nigdzie, czekamy do poniedzialku na wynik bety.
blądi15-12-2010 15:30
dzwoniłam do ginka-powiedział,że ta szczepionka nie taka straszna i nic nie będzie-pinda mi do głowy nakładła tylko żebym się martwiła-uśmiał się bo ja zamiast się cieszyć to z kłopotem powiedział,że to świetny wynik i się odblokowałam w końcu i że jak mnie boli to dupka brać i żeby po więcej przyjść
Ja nadal nie wierze-że to prawda,a większy jest mój strach czy nic się nie stanie i czy będzie dobrze,a mój m oczywiście kiedy będzie wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka
lenka115-12-2010 15:49
Blądasku Ty tez sie oszczedzaj , odpoczywaj i duzo śpij. Wynik jest swietny i musi byc dobrze, rozumiem Twoje obawy ale postaraj sie cieszyc a nie zamartwiac na zapas. Wiem ze ciezko jest Ci sie oswoic z myslą ze jestes w ciazy, to zupelnie normalne,do mnie tez dlugo docieralo. A Mężulkowi powiedz ze jeszcze musi poczekac bo najwczesniej wiadomo płeć w 18 tygodniu i to tez nie zawsze, zalezy jak sie dzidzius urodzi. Kurcze tak strasznie sie ciesze:)
ja chora jestem , jakies przeziebienie, slaba jestem jak cholera nie mam sily mlodego podniesc a mąz ma dyzur , dopiero jutro wróci, musze dac rade a tak by mi sie ktos teraz przydal do pomocy:(
Foxylady15-12-2010 16:33
Bladi wynik jest cudny, wspanialy prezent na swieta. Kochana odpoczywaj duzo, bierz Nospe jak boli brzuch i dupka jak powiedzial ginek. Super wiesci naprawde!!!
A ja to dostalam przed chwila przykre wiesci z Polski - moj kolega zginal w wypadku samochodowym w niedziele - gostek w niego wjechal - zostaiwl zone, ale na szczescie nie mieli dzieci jeszcze, choc i ttak to tragedia dla rodziny na swieta.
siedze sama w domu i wyje, przykro mi cholernie.
Widac dobre wiesci musza zrekompensowane byc zlymi w tym siwecei taka to juz musi byc rownowaga. :( Ach jak mi przykro.
A Olus dzis byl wazony i slabo przybiera mimo butli, taki tadek niejadek jest. musze zwiekszyc mu porcje ale jak skoro dziecie nie chce i wypluwa. ech...
Kasandra*15-12-2010 16:48
Brawo dziewczyny ,włąsnie wróciłam i czytam ,uwazajcie na siebie żaby moje ale dzień!!!!!!!!!!!!!11
zuzka0115-12-2010 17:41
ale super !!!!!!
widzisz Blądi wszystko ma swoje miejsce i swój czas w tym świecie ...:))
Foxylady15-12-2010 17:43
Jakby tego ku...wa bylo malo to jeszcze inna wiadomosc mnie dobila, ale nie bede juz pisac, bo nie daje rady........ ku...wa czemu to tak musi byc, ktos daje a potem odbiera....
PSCÓŁKA15-12-2010 18:00
No jestem Laseczki. Cały dzień czytam i czytam, ale nie miałam jak pisać no bo wiadomo Mała. ALe teraz wyprawiłam ją razem z tatusiem z domu i trochę wolnego mam.
Dziewczynki wielkie gratulacje dla Was. Blądi Tobie się już potwierdziło, więc Kochana ciesz się i nie zamartwiaj za bardzo. Wiem że nie możesz jeszcze uwierzyć w to szczęście i powiem Ci że jeszcze długo nie będziesz mogła uwierzyć (zwłaszcza jeśli nie będziesz miała objawów jak ja). Co do bóli to nie martw się bo ja też takie mam. Nawet dwa tygodnie temu jak jeszcze niewiedziałam to mówiłam do M że czuje że @ się zbliża bo brzuch mnie boli. Bierz Kochana nospe i odpoczywaj i nie mmartw się tą szczepionką bo nawet gin powiedział że to nic strasznego.
Mileczko Ty jutro odbierasz wyniki to daj od razu znać. I plamieniami też się nie martw. Ja też je mam i też ich nie lubie bo od razu martwie się czy wszystko o.k. A dodatkowo boje się brać luteinę bo przecież karmie Małą a gdzieś wyczytałam żeby nie brać przy karmieniu (choć mój gin mówi że moża, ale ja i tak się boję). I Kochana NA ZWOLNIENIE bo przecież Ty dźwigasz tych pacjentów a oni trochę ważą :)
No i dziewcznki co do USG to nie ma się co tak spieszyć, bo mogą być nerwy jak u mnie, że pęcherzyk jest a zarodka nie widać (moja siostra też tak miała) Lepiej trochę poczekać i od razu zobaczyć bijące serduszko. A swoją drogą to ja dalej nie jestem pewna czy tam wszystko o.k., ale beta łądnie urosła więc przyjmuję że jest w porządku. Do gina będę dzwoniłą w przyszłym tygodniu, żeby zrobić USG.
Foxy przykro mi z powodu kolegi. Szkoda mi jego żony. Piszesz że na szczęście nie mieli dzieci... niewiem, ale może dla niej byłoby lepiej gdyby jedank mieli... miałaby przynajmniej motywację do życia dalej, a tak to ciężko się będzie podnieść po takim ciosie.... Co do Olusia to nie martw się, dopuki przybiera to jest ok. Gorzej jakby spadał z wagi. Pewno będzie taka chudzina jak Ty :) Kwestia genów :)
A u mnie? W miarę ok. M się cieszy, ja dalej nie bardzo sobie wyobrażam jak to będzie za rok. Już teraz brakuje mi czasu a co będzie przy dwóch małych Szrabach... Rodzinka cieszy się , ale i w szoku niektórzy :) W pracy jeszcze nie powiedziałam - czekam jak będę po USG.
Czuje się dobrze chociaż zdarza mi się że mdli mnie w ciągu dnia kilka razy. Noi jestem zmęczona i nawet jak Martynka robi sobie drzemkę to ja razem z nią. Takich objawów przy Martynce nie miałam. Staram się odpoczywać ale cięzko jest bo Mała jest wymagająca. Dobra narazie kończę. Miałam jeszcze słówko do Kasandry, Do Lenki i iguś ale to już przy innej okazji Pa pa
Przyjaciółki
Blądasku ja bym proponowała abyś szła na tą bete, może będzie lepiej niż myślisz:-):-):-)
A ja wróciłam z ćwiczeń mojej pacjentki i patrzę, znowu jakieś różowe plamienia lekkie mam:-\ wzięłam luteinę pod język. nie lubię tych plamień:-\
Milko a Ty mi do lozka smigaj albo na kanape i nie przemeczaj sie kochana, lez jak najwiecej.
to moga byc zwykle plamienia w okolicach miesiaczki, ale warto dmuchac na zimne.
Trzymaj sie kochana, buzka.
P.S> piekne te dwie grube krechy na twoim tescie, betke obstawiam wysoko, jakos ponad 100 jak nie wiecej ;)
Mój mężuś wścibił nosa jak wyszłam do kuchni zaniesć śniadanie,które jadłam i zobaczył,że nie chce zeby coś wiedział jak nie upewnię się bo przypadkiem na to zerknął więc pytał o to i mu już powiedziałam i chciał żebym posłuchała Was-byliśmy-ok 15 zadzwonie dowiedziec się o bete
A jak na razie czekamy na Mili wyniki
Bladi - Boze nawet nie wiesz jak bardzo Ci zycze tych upragnionych kreseczek. Bog chyba wysluchal modlitw i chce obdarzyc wszystkie nasze forumowiczki wspanialym prezentem na zycie, zostalas ty i Milka i wierze gleboko ze wasze marzenie wlasnie sie spelnia i bedziecie miec najwspanialsze swieta bozego Narodzenia w zyciu - w koncu zapelnisz swoj wymarzony domek mala cudna istotka - zobaczysz, bedzie dobrze.
czekam nieceirpliwe na wyniki Was obu.
Buzia!
Foxy tak mną to się nie ciesz bo sama to w to nie wiem czy nawet chce wierzyć i się strasznie boje
1- czy to prawda
2- czy wszystko jak tak będzie dobrze przez tą szczepionkę bo ta mi mówiła że nie mogę zajść,a w ulotce też pisało,żeby nie stosować w ciąży,ale nic o tym co ma się wydażyć jak by co
Jeju nie mgoe siedze jak na szpilkach, Mezowi juz powiedzialam, jeju ale to wszystko ekscytujace - takie swieta cudne ;) ach, ech.... :)
brzuch mnie boli cały czas jak na @-skurcze itp i tak czekam jak poleci
Milko pisz szybko jak tylko się dowiesz bo mnie tez emocje trzymają-no i być coś napomkneła jak Twój m zaragował kochana :)
Bladi nie czekaj az poleci - badz optymistka! wez Nospe x2 i do lozka, nic nie rob, odpocznij.
mi też brzuch pobolewa Blądasku, znowu trochę plamiłam a teraz znowu nic..jakie to okropne przeżycie te plamienie krwią:-\ a dziewczyny mówią z 28 dni że tak od razu lepiej usg nie robić??że lepiej poczekać?? może będę brać luteinę i poczekam w spokoju na rozwój sytuacji???? dzwoniłam do laboratorium ale wyłączony tel już mają!!!!!jutro dopiero się dowiem. więc Blądasku pisz ty
o szkoda Milko że już się nie dowiemy-ale u Ciebie to tylko potwierdzenie bo testy Ci powychodziły super,a ja słabiutka kreska i jeszcze z pół godziny poczekam na wynik-czy to prawda?
Ja plamień jak na razie nie mam tylko jakbym miała @ bóle i ten kręgosłup boli
dziewczyny mam wynik-czy to jest dobrze!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
121,4 !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Blądasku jestes w ciazy!!!!
jej tak sie ciesze ogromnie, niesamowite:) to dopiero początek ale juz za kilka tygodni pewnie zobaczysz serduszko:) Trzymam kciuki i cierpliwosci życze:) Wkrótce bedziesz mamusią, piękny prezent dla Was na świeta.
Milko Kochana a Ty tak jak mówią dziewczyny odpoczywaj w weekend, żebys nie latała nigdzie, czekamy do poniedzialku na wynik bety.
dzwoniłam do ginka-powiedział,że ta szczepionka nie taka straszna i nic nie będzie-pinda mi do głowy nakładła tylko żebym się martwiła-uśmiał się bo ja zamiast się cieszyć to z kłopotem powiedział,że to świetny wynik i się odblokowałam w końcu i że jak mnie boli to dupka brać i żeby po więcej przyjść
Ja nadal nie wierze-że to prawda,a większy jest mój strach czy nic się nie stanie i czy będzie dobrze,a mój m oczywiście kiedy będzie wiadomo czy chłopiec czy dziewczynka
Blądasku Ty tez sie oszczedzaj , odpoczywaj i duzo śpij. Wynik jest swietny i musi byc dobrze, rozumiem Twoje obawy ale postaraj sie cieszyc a nie zamartwiac na zapas. Wiem ze ciezko jest Ci sie oswoic z myslą ze jestes w ciazy, to zupelnie normalne,do mnie tez dlugo docieralo. A Mężulkowi powiedz ze jeszcze musi poczekac bo najwczesniej wiadomo płeć w 18 tygodniu i to tez nie zawsze, zalezy jak sie dzidzius urodzi. Kurcze tak strasznie sie ciesze:)
ja chora jestem , jakies przeziebienie, slaba jestem jak cholera nie mam sily mlodego podniesc a mąz ma dyzur , dopiero jutro wróci, musze dac rade a tak by mi sie ktos teraz przydal do pomocy:(
Bladi wynik jest cudny, wspanialy prezent na swieta. Kochana odpoczywaj duzo, bierz Nospe jak boli brzuch i dupka jak powiedzial ginek. Super wiesci naprawde!!!
A ja to dostalam przed chwila przykre wiesci z Polski - moj kolega zginal w wypadku samochodowym w niedziele - gostek w niego wjechal - zostaiwl zone, ale na szczescie nie mieli dzieci jeszcze, choc i ttak to tragedia dla rodziny na swieta.
siedze sama w domu i wyje, przykro mi cholernie.
Widac dobre wiesci musza zrekompensowane byc zlymi w tym siwecei taka to juz musi byc rownowaga. :( Ach jak mi przykro.
A Olus dzis byl wazony i slabo przybiera mimo butli, taki tadek niejadek jest. musze zwiekszyc mu porcje ale jak skoro dziecie nie chce i wypluwa. ech...
Brawo dziewczyny ,włąsnie wróciłam i czytam ,uwazajcie na siebie żaby moje ale dzień!!!!!!!!!!!!!11
ale super !!!!!!
widzisz Blądi wszystko ma swoje miejsce i swój czas w tym świecie ...:))
Jakby tego ku...wa bylo malo to jeszcze inna wiadomosc mnie dobila, ale nie bede juz pisac, bo nie daje rady........ ku...wa czemu to tak musi byc, ktos daje a potem odbiera....
No jestem Laseczki. Cały dzień czytam i czytam, ale nie miałam jak pisać no bo wiadomo Mała. ALe teraz wyprawiłam ją razem z tatusiem z domu i trochę wolnego mam.
Dziewczynki wielkie gratulacje dla Was. Blądi Tobie się już potwierdziło, więc Kochana ciesz się i nie zamartwiaj za bardzo. Wiem że nie możesz jeszcze uwierzyć w to szczęście i powiem Ci że jeszcze długo nie będziesz mogła uwierzyć (zwłaszcza jeśli nie będziesz miała objawów jak ja). Co do bóli to nie martw się bo ja też takie mam. Nawet dwa tygodnie temu jak jeszcze niewiedziałam to mówiłam do M że czuje że @ się zbliża bo brzuch mnie boli. Bierz Kochana nospe i odpoczywaj i nie mmartw się tą szczepionką bo nawet gin powiedział że to nic strasznego.
Mileczko Ty jutro odbierasz wyniki to daj od razu znać. I plamieniami też się nie martw. Ja też je mam i też ich nie lubie bo od razu martwie się czy wszystko o.k. A dodatkowo boje się brać luteinę bo przecież karmie Małą a gdzieś wyczytałam żeby nie brać przy karmieniu (choć mój gin mówi że moża, ale ja i tak się boję). I Kochana NA ZWOLNIENIE bo przecież Ty dźwigasz tych pacjentów a oni trochę ważą :)
No i dziewcznki co do USG to nie ma się co tak spieszyć, bo mogą być nerwy jak u mnie, że pęcherzyk jest a zarodka nie widać (moja siostra też tak miała) Lepiej trochę poczekać i od razu zobaczyć bijące serduszko. A swoją drogą to ja dalej nie jestem pewna czy tam wszystko o.k., ale beta łądnie urosła więc przyjmuję że jest w porządku. Do gina będę dzwoniłą w przyszłym tygodniu, żeby zrobić USG.
Foxy przykro mi z powodu kolegi. Szkoda mi jego żony. Piszesz że na szczęście nie mieli dzieci... niewiem, ale może dla niej byłoby lepiej gdyby jedank mieli... miałaby przynajmniej motywację do życia dalej, a tak to ciężko się będzie podnieść po takim ciosie.... Co do Olusia to nie martw się, dopuki przybiera to jest ok. Gorzej jakby spadał z wagi. Pewno będzie taka chudzina jak Ty :) Kwestia genów :)
A u mnie? W miarę ok. M się cieszy, ja dalej nie bardzo sobie wyobrażam jak to będzie za rok. Już teraz brakuje mi czasu a co będzie przy dwóch małych Szrabach... Rodzinka cieszy się , ale i w szoku niektórzy :) W pracy jeszcze nie powiedziałam - czekam jak będę po USG.
Czuje się dobrze chociaż zdarza mi się że mdli mnie w ciągu dnia kilka razy. Noi jestem zmęczona i nawet jak Martynka robi sobie drzemkę to ja razem z nią. Takich objawów przy Martynce nie miałam. Staram się odpoczywać ale cięzko jest bo Mała jest wymagająca. Dobra narazie kończę. Miałam jeszcze słówko do Kasandry, Do Lenki i iguś ale to już przy innej okazji Pa pa
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża