Przyjaciółki

a tak przy okazji -dziś rozpoczełam 9 tydzień ciąży

Pscółko,a u Ciebie który już ?

Dziewczynki mam pytanie do Was
Chciałabym się poradzić co do materjałów pomocniczych w ciąży i noworodka-czy jakieś strony pomocne sa,albo jakaś ksiażka jest najlepszym doradcą w tym.Proszę poradzcie mi -ja kompletnie nie wiem nic na temat dzieci i się boję bo będę sama z tym ,a nie mam nikogo obok siebie na tyle doradzającego oprócz telefonu do koleżanki i Was.
Nie wiem czy teraz już powinnam tym się zajmowac bo sie boję że jeszcze dużo może się wydażyć ale mam pietra w przyszłość,że nic nie wiem na temat zajmowania się i przyszykowania się do tego obowiązku,a jest pełno różnych stron i porad które niekoniecznie mogą być potrzebne i pomocne,a Wy już wiecie co jest najpotrzebniejsze i najbardziej odpowiednie

Hejka dziouchy

Igus w szpitalu, rozwarcie 4cm, jest pod kroplowka, dam znac co i jak, - czekamy na JULKE!!!!!!

Bladi - ja mam ksiazke Heidi Klumm - Pierwszy rok z zycia dziecka, dalam za nia 50 zl, ale fajne porady sa tam. Rowniez mam wydanie ksiazki Tracy Hogg w angielskim, ale w polskim tez dostaniesz, jak masz maila to podaj, to wysle ci, bo dostalam polska wersje w PDF od Zuzki.

buziaki kochane, zmykam robic nalesniki!!

trzymamy kciuki za Julke:) oby szybko poszlo i sprawnie Foxy jak cos pisz na biezaco.
Bladasku ja w ciazy czytalam mnostwo gazet dla mam, naczytalam sie tego w cholere ale wiele rzeczy sie przydalo, reszte wypytywalam kolezanki , no i od czego masz nas:) jak masz jakies watpliwosci tu na forum na pewno ktoras mama Ci pomoze.
Ja z mezem znowu poklocona jestem , wymyslil zeby zabrac tesciową na wakacje bo niby malego przypilnuje, tylko ze jak teraz chce by od czasu do czasu przyszla popilnowala go chwile to ona nie chce sie nim zajmowac bo niby sie boi ze zemdleje i wymysla inne rzeczy byle by natanem sie zajmowac, od urodzenia nie byl u niej ani razu a ona sobie o nas przypomina jak jej sie kasa konczy. w sumie bym ja zabrala na te wakacje ale jak widze jak mąż jej broni to mnie szlag trafia , ona i tak w niczym nie pomaga nam i jeszcze tylko potrafi nas skłócic:(

Foxy dzięki-oczywiście,że możesz przesłać-jestem wdzięczna za każdą poradę bo wiadomo,że dużo jest punktów widzenia,ale mamy wiedzą najlepiej co jest wogle przydatne
mój adres to madzianie1@wp.pl

Lenko nie zazdroszczę Ci-mój m przez ramie czytał i sie zaśmiał-sama bym się wnerwiła bo trzeba być obiektywnym-ja sama bym nie miała nic przeciw,ale jak teściowa tak nie chciała pilnować to czemu wakacje ?-mąż powinien też rozważyć twój punkt widzenia
Też mam kilka gazet,w których pełno reklam i sprzętów niekoniecznie niezbędnych,ale zawsze coś no i na stronkach troszkę tego jest,ale jak czasem szukam konkretnej onformacji to często pochodzą różne odpowiedzi z for,które są sprzeczne

Bladi, wyslalam ci na maila ksiazke :)

Od Igus na razie zero wiesci, jak cos to dam znac.
pa

Dzięki Foxy :)

Pewnie Iguś już urodziła

Igus -trzymaj sie na tej porodówce :)-niedługo Juleńka:))))))))))))a moze juz jest z nami

wyslalam do Igus sma rano, ale na rzie zero dop, albo odpoczywa po porodzie albo rodzi ;).

A musze sie pochwalic ze Oli dzis przespal w koncu pierwsza cala noc!!! ;)

Kasandro - mam pytanie - czy dostalas gdzie tu w IE tarke szklana dl jabluszka itp? Szukam ale nie moge znalezc.

nie Foxy nawet nie rozglądąłm sie za czymś takim kupuje gotowe deserki

hejka kochane mam nowiny:
IGUS O 15:31 polskiego czasu wydala na swiat JULECZKE! 10 PKT, nie wiadomo ile wazy i jaka dluga bo Igus po znieczuleniu ogolnym. Tyle wiem, lzyu mi leca ze szczescia, w koncu sie doczekala kochanienkiej Juleczki!!!

GRATULACJE IGUŚ, fajnie że Malutka juz jest na świecie w koncu , bo chyba jej dobrze w brzuszku bylo i nie spieszyła sie. Ciekawa jestem jak Mała wyglada.
U nas lepiej juzz Mezem sie dogadalam, łatwo nie bylo no i tesciowa oczywiscie jedzie z nami na wakacji ...ach szkoda słów nie bede sie denerwowac. W sobote mamy slub cywilny siostry meza wiec troche sie rozerwie i w koncu sie z kims spotkamy. Natan w nocy dalej budzi sie bardzo czesto, powoli zaczynam mu dawac mleko modyfikowane, mialam Was zapytac , jakie mleko dajecie ? Tyle tego jest, nie mam pojecia ktore mu dawac, kupilam bebiko bo takie bylo w sklepie i nawet pije, jak zgłodnieje bardzo. A i jak ze sloiczkami?Jakiej firmy kupujecie? czy lepiej cos samemu zrobic, choc lekarka mi odradzala bo juz nawet jabłka potrafią sprowadzać z chin.
A gdzie Pscolka?
Torebko Ty tez do nas wróc.

IGUŚ gratulacje!!!! No patrzcie dziewczyny to jest dopiero cud! A ile łez wylała amy razem z nią. Ale warto było. No ale datę Juleczka to sobie wybrała :)

Sory że tak rzadko piszę ale naprawdę brak mi czasu. Czytam na bieżąco.

Lenko ja małej daję NAN PRO Nestle a słoiczki gerbera. Sok z marchwi i jabłka robię sama.

Czuję się dobrze i dziś byłam u ginka. Zaczął się 11 tc. Jutro jadę do pracy poinformować ich że tak szybko to ja nie wrócę. Chyba się przewrócą, bo już by chcieli żebym wróciła.

Blądasku ja też czytałam gazety dla kobiet w ciąży i dużo w internecie. Ale w razie czego jesteśmy my więc z pytaniami wal jak w dym.

Dobra kończę bo czas się kłaść a jutro wczas pobudka a poza tym oczy mnie pieką i leci mi z nosa :) Taki mam katar. M mnie zaraził.

Witajcie dziewczynki :)

Iguś gratulacje !!!!!!!!!!!!!!!!-w końcu malutka na świecie ;)

Ja ciągle ryczę więc normaka :)

Pscółko na pewno zwali w pracy ta informacja z nóg :)-poszła urodzić jedno,a drugie w drodze :)-powodzenia

Wczoraj jak zadzwoniłam do ginka to normalnie miło się zrobiło bo ja nic nie mówiłam o wyniku tylko kontroli krwiaka,a myślałam,że na wizycie pokaże mu wynik,a tu on mnie uspokaja i sam mówi że wynik jest dobry tylko trzeba kontrolować tarczycę.Dam musiał rozmawiać z profesorem na mój temat jak wiedział,ze byłam na punkcji i o wyniku.
Oczywiście miał dla mnie czas wczoraj po 19 i z zaciekłością odszukał ręcznym przyrządem puls maluszka-żyje i ma 3 razy większy od mojego,a na monitorze jego serduszko mruga do mnie .Więc wszystko oki.za miesiąc mam badania prenatalne i co miesięczne badanie krwi na tarczyce-aby uchwyciś moment zabraknięcia tego hormonu dla dzidzi i wspogać hormonalnie jak coś.

Wczoraj po wizycie odrazu pojechaliśmy na zakupy do auchana i co się okazało-kupiłam 2 książki: ciąża tydzień po tygodniu i pierwszy rok życia dziecka miesiąc po miesiącu ,a każda kosztowała 15zł-gdzie w klubie książki bo sama jeszcze sprawdzałam bo jakoś patrzyłam wcześniej tych książek 40zł.

Dziękuję dziewczynki za wsparcie :)
ilko co u Ciebie-pewnie zalatana jak zwykle :)

Torebko odezwij się
no i Ty Zuzko -mam nadzieję,że lepiej u Ciebie z samopoczuciem psychicznym.Czytałam wczoraj w m jak mama o baby bluesie-pewnie to miałaś bądz masz jeszcze

hej dziewczyny:-)
no trochę i zalatana jestem, ale czytam na bieżąco:-)
dziś jadę już na zjazd więc przez weekend mnie nie będzie, mam dwa zaliczenia.
Iguś gratuluję córeczki:-) w końcu doczekałaś się swego cudu:-):-)
Widzę Blądasku, że kupiłaś identyczne dwie książki jak ja:-)ja takie same kupiłam w biedronce już rok temu:-)naprawdę fajne książki:-)
pozdrawiam Wszystkie!:-)

No Mileczko rano można na ciebie liczyć zawsze :)
Miłego dnia i zlotu czarownic :)-żartobliwie

Kasamdro,z co Ty milczysz ?

hej laseczki

przede wszystkim gratulacje dla Igus wczoraj sie dowiedziałam -dzieki Foxy-super ze juz mozesz sie cieszyc kruszynka -buziaki ogromniaste

pisze mało dziewczyny bo nie mam czasu ,mam mały pokoik ,wolny ,chciałam go umeblowac ,-i teraz mam tam swoje miejsce tylko moje ,na klucz zamkniete :))))))a w nim sztaluga farby ,pedzle i tylko moje pierdoły nikt nie mam prawa do niego wejsc ,był pusty taka rupieciarnia ,a teraz wyglada slicznie
poza tym wogóle brakuje mi czasu ,ostatnio odwiedziłąm moja kumpele ,bez zmian a moze nawet gorzej-bo doszły problemy z jej ojcem ,jak sie wali to wszystko-bidula

mówicie o jedzeniu ja z tych spraw słoiczskowych to kupuje tylko cow gate ,nie kupuje gerbera bo mój ma odruch wymiotny,za geste ,czasami jak jzu kupie jakiegos kurczaczka czy indyka z gerbera to mieszam z tm irlandzkim i jest ok-zje


Blądi -czytaj ,to napewno duzo daje nie bój sie bo i tak wszystko wyjdzie w praniu,dasz rade ,wszytskie dajmey to ty tez ,pomozemy napewno


buziole i zmykam bo musze małą do szkoły

pa

hej no u nas zdecydowanie nastrój lepszy :)))) rzadko nachodza mnie już czarne chmury, nie mialam baby bluesa po porodzie to dopadlo mnie to ciut pozniej ale juz jest oki :)))

Iguś mówiłyśmy że musi być dobrze !!!!!!!!!! ale sie cieszę :)))))

Zuzka to dobrze ze leiej :),a jak mały-daje popalić czy trochę spokojniejszy-mało sie odzywasz

dziewczyny poczytajcie

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,8939917,Miesne_wypelniacze_w_jedzeniu_dla_niemowlat.html?bo=1