Przyjaciółki

cześć dziewczyny:-)
blądi ja też poproszę zdjęcie, pamiętasz miałaś mi wysyłać dużo dużo zdjęć:-):-) Emelajda21@wp.pl
ja dziś miałam egzamin poprawkowy ale jestem pesymistycznie nastawiona bo kiepsko mi poszło, gościu dał takie pytania że szkoda gadać, nawet ich w notatkach nie miałam:-\ no i chyba czeka mnie następna poprawka poprawki...eeehhhh jutro też jadę na egzamin, tym razem z neurofizjologii klinicznej i zoabczymy co z tego wyjdzie..normalnie cały tydzień zakuwałam i nic z tego:-\

A wy też cyba zajęte bo coś tu cicho. ciekawe co u reszty..?pozdrawiam

hej babeczki:))
u nas całkiem dobrze, mały rośnie i dokazuje, jest coraz grzeczniejszy, w dzien siedzi w wózku albo krzesełku do karmienia i bawi się, gada po swojemu, już tak często nie chce na ręce...
je już dużo rzeczy nowych, nie ma alergii, dziś kończy 7 mies, siedzi sam, przekreca sie z plecków na brzuszek. Z główką też chyba nie będzie tak źle, na razie obserwujemy.
Od kilku dni paskidna pogoda, niby ciepłąwo ale strasznie wietrznie , pada deszcz ze sniegiem i nieststy siedzimy w domku. Ja codziennie cwicze, mam dietkę i chudnę, pomalutku ale z tygodnia na tydzien waga pokazuje mniej na liczniku :))
Szkoda że Jguś milczy, zaczynam się już martwic...
Kasandra pewnie zajeta i małym i pomocą przyaciółce...
A Lenka gdzie ?????
Pscółka zapracowana pewnie ????
Milko a Ty dasz sobie radę, obrotna z Ciebie kobieta , podziwiam :))
A Ty Blądasku kwitniesz :)) sliczna z Ciebie Mamusia buzia babki

Mileczko pewnie,że Ci wyślę zdjęcia i jak będę miała więcej to bez gadania :)

Kochana biedna Tyś-współczuje-myślałam,że będziesz miała już z górki,a tu jeszcze kamieni po drodze-życzę,żebyś szybko przeszła i dobrze przez te egzaminy i bez następnych poprawek:*

Zuzka dziękuje za komplement,ale ja się nie czuje ładna-wręcz przeciwnie-nawet malować mi się nie chce i wszystko już prawie jest za obcisłe-czuję się opasła :)-tak szybko brzych rośnie

hej Dziewczynki,
Bylam caly tydzien na feriach u rodzicow, przyjechala kuzynka z dziecmi, dziadek i wójek...wiec caly dom ludzi ale wesolo bylo, mial sie kto zajmowac malutkim a ja odpoczywalam:)
Z Natanem jest znacznie gorzej , powychodzilo mu na nogach buzi i juz plecach dzine cos na skórze, zaraz po tym jak przestalam uzywac masci ze sterydami, martwie sie tym nie moge spac po nocach, w czwartek ide z nim do dermatologa niech sie wezmą za niego bo przeciez nie moze tak byc.
Moj M caly tydzien pracowal wiec tez nie wiele sie zmienilo.
Bladasku jak brzusio? Porsze o wiecej fotek.
I co u reszty? Pscolko co u Ciebie?

hej dziewczyny meldujcie sie ----ja juz sie melduje:))

u mnie nic nowego ,duzo spraw na głowie ,m miał wczoraj wolne ,dzis tez chce sobie wypisac urlop

Olus śliczny ,kochany ,czasami grzeczny a czasami diabełek-ogólnie przekochany taki maminsynek:))))))))

wczoraj miał temp39 stopni mierzona w pupie czyli 38,5 byłam z nim u lekarza nocnego niby spadła po calpolu ,ale wolałam sprawdzic ,lekarz powiedział ze wszystko z nim ok ,zbadał klate ,uszy ,gardło wszystko czysciutkie ,mówi ze moze od zębów lub jakas maął infekcja ,poza tym latanie latanie i latanie,wszystko chce zrobic a doba ma 24 h i brakuje :)
obiecuje ze bede sie odzywac czesciej wy piszcie co u was

buziole

Hejka kochane.

Padam na ryjek, bo chorbsklo jakies mnie beirze nie wiem co jest grane, chce zduscic zarodku, coby malego nie zarazic i chyba jakos mi sie udaje.
olus dzis mial szczepienie 4 mczne, bidulek, tak plakal, taki wrazliwy ten moj chlopczyk, szkapinka moja plakusial, bo tak bolalo. ale juz przeszlo, na razie nie ma goraczki, zobacze wieczorem.
U nas jakos leci, Maz dzis mial druga rozmowe o prace i chyba sie udalo, mowie chyba bo gostek by zachwycony mezem i od razu powiedzial ze chca go zatrudnic i teraz wysyla pismo do kadr bo taka jest procedura. Wiec czekam na oficjalne info. Super bo praca blisko domu, 15 min na piechote, ja mam 3 minuty do pracy ;) wiec fajnie. No i za lepsza kase oczywiscie.
A co uwasd, widze lenko ze malego cos wysypalo - oj biedna ty, warto sprawdzic to z lekarzem, moze cos zaradzi. Fajnie mialas ropdzinke w domku to i odpoczelas troche.

Bladi to kwitnacy nasz skarbek ze zswoim malym na pokladzie - fotki sliczne.

Milko - jak u weas staranka, czy daliscie finalnie sobie spokoj. Widze ze wykres kontynuujesz wiec chyba cos iskrzy :)

Zuziu - fajnie ze z malym juz lepiej, no i ta glowka juz tak nie niepokoi, ale warto obserwowac.

Kasandro - twoj Olus jest sliczny, naprawde, daj na NK jakies nowe fotki, albo nam podeslij. Wierze ze jestes zalatana, ja rowniez, nie mam w co rak wlozyc, chyba przez to jakis wirus mnie zlapal.

Pscolko - a jak tam u was?

Wiecie moze co u frezji i Torebki, jak sie dziewczyny miewaja?

Jesli chodzi o Igus, to ne wiem co sie dzieje, wyslalam kilka smsow, probowalam dzownic, nikt nie odpowiada, nie wiem juz sama co myslec.
Igus odezwij sie do nas preosze, daj jakis znak.

Oki, mykam, bo musze obiad robic i potem malemu jedzonko dac.

Buziaki sle kochane!

`Hejka diewuchy, mam wiesci w koncu od Igus.
bidula ma w domu problemy zdrowiem, Julka ma non stop kolki i robi kupke z krwia, ida kolejny raz do lekarza, Igus z kolei dostala uczulenie na antybiotyk i tez biedna sie meczy.
A nie mogla odczytywac smsow i tel odbierac bo jej telefon nawalil. Mam nadzieje ze szybko wyzdrowieja i do nas napisza ;)

Hej Kochane,
Bladasku jak sie czujesz ? Czemu nic nie piszesz?
U nas M zalamany, jego kolezanka z pracy lekarka zachorowala na swinską grype i bardzo zle z nią jest ma 20% szans na przezycie, boje sie o Meza i zeby nam do domu nie przyniosl tej grypy. Oby ta lekarka wyzdriowiala, modlimy sie.
Zuziu Kasandro jak Młodziency, moze podeslecie jakies nowe fotki.
Milko Tobie gratuluje wytrwalosci, patrz jak szybko zlecialo juz niedlugo chyba konczysz studia.
Biedna Igus, mam nadzieje ze juz wyzdriowaly, czekam z niecierpliwoscią na fotki Juleczki.
Lece nakarmic malego idziemy z nim dzis do lekarza moze sie dowiem co mu jest o to tez sie martwie bo póki co kazdy mówi co innego a niemoge przeciez leczyc dziecka metodą prób i błedów a niewyglada teraz to dobrze.
Milego dnia

lenko wyslij mi zdjecie małego takie z bliska na maila bo moja mała miała takie przejscia skórne ,zobacze moze to samo

Foxy -mały sliczny taki do całowania ,słodziak

wysłałam wam zdjecie ALEXANDRA WIELKIEGO:)))))

mam nadzieję, że Iguś i jej dzidzia szybko dojdą do siebie

Blądasku a ty pisz dużo jak się czujesz i wogóle:-)

Lenko no bieda jak nie wiadomo co jest małemu:-\ byłaś już na wizycie? co mówił dr?

jutro jadę na egzamin z podstaw fizjoterapii klinicznej, trzymajcie kciuki. A widzicie ten baran jeden nie dał jeszcze wyników z biomechaniki, człowiek nawet nie wie czy ma się uczyć na nstępną poprawkę czy już luz....ehhh
Samochód mieliśmy jutro kupić, M miał po niego jechać 430km, ale dzwonimy do tego gościa i dzwonimy ale jakiś dziwny...rano jakiś jego kolega powiedział, że on jeszcze śpi proszę zadzwonić później, potem M dzwonił to odebrał już ten gościu co trzeba ale powiedział że akurat nie ma czasu rozmawiać i że oddzwoni, no i nie oddzwonił i dupa wyszła, A jak gadaliśmy z nim wcześniej parę dni to już ugadał się z nami że kupujemy od niego, normalnie beznadzieja:-\ już myślałam, że będę miała nowy samochód a tu kiszka

Cześć dziewczynki :)

Nie pisałam bo Wy kochaniutkie mało co się odzywacie
U mnie dobrze-nie mam dolegliwości prawie,aż się zastanawiam czy wszystko oki,ale w poniedziałek będę miała usg więc więcej napisze o sobie :)

Dobrze ,że Iguś odezwała się-życzę jej zdrowia

Lenko ja też bym się bała na Twoim miejscu-to straszne,że z otoczenia męża jednak ktoś zachorował

Wasze dzieciaczki są piękne-jutro bliżej się zaznajomie ze zdjęciami na nk

Mileczko trzymaj się :)

Pozdrawiam :)

Cześć dziewczynki :)

Nie pisałam bo Wy kochaniutkie mało co się odzywacie
U mnie dobrze-nie mam dolegliwości prawie,aż się zastanawiam czy wszystko oki,ale w poniedziałek będę miała usg więc więcej napisze o sobie :)

Dobrze ,że Iguś odezwała się-życzę jej zdrowia

Lenko ja też bym się bała na Twoim miejscu-to straszne,że z otoczenia męża jednak ktoś zachorował

Wasze dzieciaczki są piękne-jutro bliżej się zaznajomie ze zdjęciami na nk

Mileczko trzymaj się :)

Pozdrawiam :)

kiedyś to były czasy, jak mierzyłyśmy tempki, pilnowanie owulacji, czekanie na na niezakończenie cyklu;-) a teraz tylko ja tak robię:-)a wy wszystkie zajęte kobity...ach ach
w sumie ja też zajęta, robota i szkoła, robota i szkoła...
jadę za 3 godziny na uczelnię, ale droga nie ciekawa bo śnieg napadał i może być ślisko bo teraz jest mrozek a wczoraj była chlapa:-\
Blądasku dzięki za zdjęcie, jak ładnie i promiennie wyglądasz:-)
Kasandro twój mały jest świetny:-)taki radosny rozrabiaka pewnie:-)
Lenko jak tam po wizycie u dr?
Foxy czy już wiadomo czy twój M dostał pracę?
pozdrawiam wszystkie:-)

Hej Dziewczynki,
Ta lekarka znajoma mojego M dalej walczy o zycie:(
Z Mlodym bylamu dwoch lekarzy i mam dwie opinie i dwa sposoby leczenia, normalnie nie wiem ktorego posluchac:( Jeden mowi ze to zmiany atopowe a ta druga lekarka ze bardziej zmiany alergiczne, wiec ja mimo wszystko dalej na scislej diecie bo karmie piersią dalej, schudlam juz do 48 kg w sumie nie mam juz co jesc ryb nie wolno kurczaka tez w sumie malo co moge jesc, pozatym maly dostal jakies masci , fenistil , mleko dla alergików. Jak mu to nie zacznie choc troche schodzic to juz nie wiem co robic. Kasandro Kochana przesle Ci zdjecie w weekend bo M dzis rano zabral aparat do pracy, moze faktycznie cos podpowiesz bylabym wdzieczna. Druga sprawa ze Mlody wogole nam nie daje spac, M woli juz spac na dyzurach, po dzisiejszej nocy wyglada fatalnie, jak go zobaczą pacjentki to nie wiem co pomyslą. Zresztą ja tez jestem padnieta, Natan im starszy tym gorzej spi. Wszyscy mi radzą bym z nim spala ale ja naprawde nie potrafie. Stresuje sie ze mam go kolo siebie i ze cos mu zrobie.
Takze Mlody daje nam niezle popalic.
Bladasku a Ty ktory juz tydzien? Kiedy masz usg?

Cześć dziewczynki

Milko nie jestes sama-ja jestem cały czas i Ci gorąco kibicuje-nie czuje się że jestem w ciąży-boję się i nawet mało się zajmuje nią i myśle.
Ja mierzyłam tempkę tylko na przedmałżeńskie nauki.Wiesz sama,że ostanie czasy były dla mnie rezygnacją ze wszystkiego jak i z ciąży-przestałam nawet brac kwas foliowy i wtedy udało się-u mnie wiesz,że miałam owulkę może raz na 4 miesiące i nie mogłam jej przewidzieć oprócz usg-więc dałam sobie spokój,a nawet przestaliśmy się kochać w tym czasie i raz starczyło żeby zadziałało te magiczne poczucie wolności i porzucenie starań-spróbuj-to działa

Lenko jestem w 13 tc,a w poniedziałek mam badania prenetalne-mam nadzieję że będzie wszystko oki-na pewno napisze więcej wtedy-ale ten miesiąc się ciągnął-jakbym już 3 miesiące temu widziała dzidzie

Zapomniałam dodać-kochane Wasze dzieci tak szybko wyrastają ,że szok-chciałoby się zatrzymać te chwile jak najdłużej-to piękny czas jak patrze.

Kasandro Twój synuś jest ślicznym przystojniaczkiem-bardzo przypomina mi mojego braciszka jak był mały-niebieskie oczka i kręcone bląd włoski.Panie dawały pudełka batoników mojemu bratu w sklepach,a teraz dziewczyny się uganiają za nim :)-uważaj na niego ;)

Zapomniałam dodać-kochane Wasze dzieci tak szybko wyrastają ,że szok-chciałoby się zatrzymać te chwile jak najdłużej-to piękny czas jak patrze.

Kasandro Twój synuś jest ślicznym przystojniaczkiem-bardzo przypomina mi mojego braciszka jak był mały-niebieskie oczka i kręcone bląd włoski.Panie dawały pudełka batoników mojemu bratu w sklepach,a teraz dziewczyny się uganiają za nim :)-uważaj na niego ;)

Dzięki dziewczynki za zdjęcia

Ziemuś jest śliczniutki-ale czarnulek-te oczka przyciągają :)