Przyjaciółki

hej:-)
jeszcze nie mam ich usunięto, dopiero we wtorek jak wszystko pójdzie zgodnie z planem..mam nadzieję, że tak będzie i raz dwa wyzdrowieje:-)

Powodzenia Mileczko ja miałam usuwanego kiedyś 3 migdalka pod narkoza i zostawili mi w gardle jeszcze kawałki- dusilam się to mnie wzięto pod pachy i przewleczono do zabiegowego zobaczyć co wymyslam

kochane pisze w locie co u mnie
kocioł istny ,miałam komunie córeczki wszystko pieknie itd ,ale teraz musze sie skupic na sprzedazy auta i kupic nastepne siedze na necie i patrze na oferty taka moja karma:)
poza tym ok ,m miał wolne przez tydzien to bawilismy sie fajnie :)dzieci pod opieka rodzinki no to my fruuu z gniazda w koncu wolnosc tak mu sie spodobało ze dzis ma isc do pracy i normalnie chyba sie zaraz mi rozpłacze
całuje was goraco

Fajnie Kasandro:-D. A masz sie z tymi samochodami

hej hej dziewczęta:-)
wczoraj po południu wrociłam do domu ze szpitala. Nie sądziłam że wycięcie głupich migdałków to taka masakra, ale jakoś poszło, dr mnie pochwalił bo jako jedyna w tym tygodniu nie zwymiotowałam ani nie zemdlałam podczas zabiegu:-) aaaaale mało brakowało bo w pewnym momencie poczułam że tracę siłę i mam coraz słabsze ręce i nogi i że zaraz upuszczę tackę co trzymałam w rękach….skupiłam się jednak na oddechach i przeżyłam bez omdlenia:-) potem cały wieczór i noc leżałam na boku z gębą w misce żeby krew spływała i na dodatek wymiotowałam co rusz (dr powiedział, że podczas zabiegu napłynęło mi płynu znieczulającego i krwi do żołądka i musiałam to zwymiotować) a to bolaaaaaaało na świeżych ranach :-\ W środę też wymiotowałam przy próbie zjedzenia kaszki, więc nie jadłam nic a i tak wymiotowałam. Dziś już zjadłam i kaszkę i papkę chleba z mlekiem, kazali jeśc mimo bólu tylko nic ostrego i kwaśnego i twardego, no to co na samym twarogu i kaszce mam żyć…?zrobiłam sobie kanapkę i żuję ją już od godziny sto razy każdy kęs. No ale było minęło, teraz tylko się zagoić raz dwa i już :-)
Pogoda fajna to trza na spacerki chodzić:-)męża tulić:-)
Kasandro, żeby czego nie było po tym czasie spędzonym z mężem ;-);-);-)

Milko wez nie żartuj ,dzis robiłąm test bo rzygam jak kot i cos mnie tak no jednym słowem panika
nie jestem:)naszczescie,ale na test w sumie było za wczesnie,daj spokój nawet mi tak nie mów:)niewyrobie

Milko współczuje ale rzygaj ja tez rzygam

Mileczko straszne- przestraszylas mnie na przyszlosc bo juz mnie nastawiano na likwidacje migdalkow z ciaglego zapalenia ich,ale mam nadzieje ze nie bede musiala.
Ha Kasandro ,a jak te szczeniackie chwile przyniosa prezecik 0:) - tak malo czasu ma sie dla siebie jak jest dziecko.
U nas Krystiankowi jeszcze pierwszy zabek nie wylaaz do polowy to drugi sie rznie- masakra w dzien bo nie spi czasem calej godziny,ale na szczescie w nocy spi jak go przytule w lozku po wrzaskach albo kreceniu sie u siebie.
Pozdrawiam wszystkie dziewczynki- odzywajcie sie. U mnie dzisiaj juz brzydka pogoda :-S

no masz nastepna straszy:)
dajcie spokój nie mogę,aż mnie wszystko boli jak pomysle
całuje was dziubaski:)))

Kasandro pomyśl pozytywnie- jeden wiecej dzieciaczeek piekny- bo takie robicie.to sie cieszyc:-D
U nas dziadek w tygodniu trzymal Krystianka pod sklepem jak ja robilam zakupy to babki zaczepiajac mowily jaka ladna dziewczynka- masakra,slepe czy co- po ubrankach nie widac?
Co smieszne to sasiedzi maja dziewczynke ale nie dosc- nie przesadzajac ze brzydka to wyglad chlopaka mimo ciuszkow

MYSZO NIE MAM SIŁY NA NASTEPNE DZIECKO-:)
O oluniu tez mowia dziewczynka bo on ma piekne blue oczka i długie blond włoski ,tez ubieram go normalnie jak chłopocura ale baby zawsze -urocza dziewczynka

dostałam @ ale z takim bólami ze płakać sie chce raczej wyć ,nie wiem co gorsze

Milka zyjesz???:)bo ja ledwo co w niedziele byłąm u lekarza jakis wirus cholerny -ciagnie mnie na wymoty

hej Kochane co tam słychac u Was?

Krystianek strasznie niedobry bo pewnie zabki ida nastepne,a u Ciebie Nadunka do komuni?- jak panna mloda ślicznie wyglada

Mileczko jak zdrówko? Mojej siostrzenicy beda usowac migdalki tez,ma 5 latek

żyje żyję :-) mam nowego laptopa i trochę trwało zanim na nim nasząstronę znalazłam:-)
gardło sięgoi bo byłam na kontroli i jest wszystko ok.
a u mnie w szpitalu gadali, że dla takich małych migdałków nie usuwają bo to jest tlko znieczulenie miejscowe i dzieciak raczej nie usiedzi. chyba że chodzi ci o trzeci migdałek, to wtedy tak bo znieczulenie ogólne:-)
Kasandro to nieźle dała ci ta @ popalić

Mileczko powiedziala mi moja matka,ze malej migdalki sa spuchniete i zachodza na siebie wiec hrapie i budzi sie w nocy. Ja mialam 3 migdalka usuwanego i myslalam ze u niej tez.

Zdrowka

Dziewczyny odzywajcie sie- na wakacjach jestescie czy co? Zuzka,Foxy,Iguś,Pscółko co jest

Cos sie porobiło z naszymi dziewczynami ,trzeba pogonic towarzycho

ej Kochane piszcie

U mnie tak sobie ,mam problemy ze sprzedaza auta ,ale czasy takie a nie inne ,ludzi bardziej interesuja auta z małym silnikiem a to jeep wiec kryzys .ALE BEDZIE DOBRZE

Olo cos smarka ,rzygał w nocy az zadzwoniłam po M ,Dzis bylismy w clinice,wszystko czyste ,goraczki nie ma,troche podwyzszona ,kaszel go meczy w nocy ,nie spi i mama tez ,córa tez:)
wszyscy cholera nie spia a rano trzeba wstac ,chodze jak mumia nieprzytomna
8.30 panika bo do szkoły sie spoznimy oj mówie wam..............


Mamy dzis lato ,piekna pogoda po prostu piekna jak w POLSCE:)))))))))))))))))

u mnie też piękna pogoda:-)
tak tak dziewczynki odzywajcie się:-)
ja też niewyspana, tylko że u mnie jak na złość choruje pies, jutro z nim jadę do weta

WITAJ W KLUBIE MILUS ,MÓJ PIES TO WIECZNY alergik
teraz nosi taka lampe ,zeby nie drapał uszu ,bo zdziera do krwi ,jedzenie specjalne dla alergików ,ale on ma skórna raczej ,sudocrem pomaga ale musi miec ta ochrone bo zdziera niesamowice,wstyd z nim wyjsc :)ale szkoda mi go strasznie i tak go kocham bo jest cudowny