on cie zastrasza ciagle ,poniza ,robi z ciebie wariatke i ty sie tak czujesz taki system sobie obrali ,ze czujesz sie winna i bez wartosci
blądi01-11-2013 19:09
Tak sie.czuje w ich oczach,ale nie pokazuje i ciagle walcze- tylko to jest jak walka z wiatrakami- wszyscy tak zyja i wielu ma gozej a ty narzekasz. Ich to drazni ze jestem uparta i skora ciagle walczyc i brnac i ze nie moga mnie zlamac jak i ciagle powtarzam im ze mam prawo byc czlowiekiem,wymagam szacunku i to oni nie sa mi potrzebni- temu m tak boi mnie sie puscic bo ma urojone w glowie,ze jak pojde w ludzi to juz nie wroce,a tu nie mam jak uciec. Jemu nikt i nic nie jest potrzebne i stawiam jasno to ze mi sa potrzebne kontakty,ale mowi,ze nie jego wina ze tutaj tacy ludzie nieskozy do znajomosci.
Milka8002-11-2013 17:51
Kasandro co to za sprzeczki z mężem?:-)wyciąganie głupot sprzed parunastu lat:-)ja też tak mam,ale to mija i dalej żyjemy sobie dobrze. Chwilowe złości nie są złe ;-)ale oby mijały :-)
A Blądasku no do dupy masz, że nie możesz się z nikim spotkać. W sumie też mieszkam na wiosce,ale w koło jest pełno ludzi i co rusz jedziemy z mężem do kogoś bo on lubi odwiedzać, ja to mniej, raczej jestem domator,ale jeżdżę z nim.
A chałupa nie jest narazie remontowana. Dopiero na wiosnę:-) ekipa jest zamówiona na maj. Teraz żyjemy sobie jak w średniowieczu hi hi hi,nerwy są bez przerwy,ale cóż zrobić..
blądi03-11-2013 06:19
Mileczko jesli dobrze zrozumialam to juz nie mieszkacie z rodzicami tylko w swoim domku. Bedzie dobrze- byle przetrwac,a potem poleci remont ;-)
Ja umieram- przewialam strasznie glowe,szyje i nie wiem czy tarczyca mocniej sie nie pokazala bo wyskoczyl mi guz na szyi,ale mam nadzieje,ze to efekt zapalenia i jutro bo jak na nieszczescie musze sie meczyc caly weekend pujde do lekarza. Z malym we wtorek caly dzien po lekarzach- rehabilitacja i psycholog i tez ma katarek.
A jak u Was zdrowki dopisuje?
Milka8003-11-2013 17:20
a mi na plecach wyrósł jakiś guz,chyba kaszak,mam iść do dermatologa ale jakoś mi się nie chce...
Blondi niestety aż tak dobrze nie mam... mieszkamy z moimi rodzicami razem. Już pisałam chyba kiedyś, że to tata wziął kredyt na ten dom,a my dopłąciliśmy resztę i siedzimy razem. Dopero na wiosnę będziemy remontować górkę i am pójdzemy,a narazie się tłamsimy w dwóch pokojach:-/
blądi04-11-2013 18:26
A widzisz gdzies mi umknal fakt ze to z rodzicami kupiliscie- ja zrozumialam,ze to oddzielnie i do wykonczenia mieszkacie u nich.
Ja bylam u lekarza i boje sie bo ten goz ktory nagle wylazl to ja przerazil i juz nie mogla zlecic dzis badan wiec jutro to zrobie. Mam antybiotyk na razie i na srodkach przeciwbolowych. Mialam nadzieje,ze to nic powaznego ale sie mecze jak cholera a jutro od rana do wieczora w podrozowym biegu od lekarza do lekarza bo ze mna i z malym :-S
Kasandra*05-11-2013 07:05
oj bidulki ,ty Milka idz do lekarza tak po prostu sprawdz co ci zależy
ja chyba sama pójde do lekarza bo zaczał sie okres grzewczy i migrena daje o sobie znać,m niby rozumie niby pomaga bo widzi jak cierpie ale dowcipkuje sobie jak zwykle ze te migreny to choroba tzw księzniczek i hrabianek.A ja nie moge prowadzic ,ciagle mam nudnosci a on sobie jaja robi.A i histori z ta panienka ciag dalszy,jedziemy stoimy na swiatłąch m prowadzi ten mruga patrze kogos przepuszcza patrze a to ta jego kolezanka -skwitowałam to tylko spojrzeniem ,ale odegrałam sie jak cholera miałam dwie robótki dwa elementy do pomalowania u lakiernika jeden samochód był troche porysowany to jedziemy odbieramy to nadkole,patrze po rysach ani sladu lakier sliczny robota na 6,i mówie Pani Macieju jestem pod wielkim wrażeniem naprawde dobra robota,jak ten mój ksiaze to usłyszał ze ja do tego Maciusia tak wiecie miło itd ,juz fochy juz miny obsrywanie zazdrosny jak cholera ,ale ja nie moge przeciez nic sie odzywac bo to tylko kolezanka przeciez ,no niewazne
Lenka!!! do jasnej cholerki napisz
Kasandra*05-11-2013 07:07
a Pan Macius bardzo przystojny -BARDZO:)
lenka105-11-2013 13:32
Hej Kochane, miałam cos sie odezwac i tez jakies choróbsko mnie zlapalo nie wiem co to w sumie musze i ja isc chyba do lekarza :) co już chyba wieki nie bylam...mam jakies nudności(nie ciaża) i brzuch mnie boli jak cholera wiec leze i nie ruszam się....
Bladasku czytam i czytam o Tobie strasznie mi żal Ciebie , Tesciu to jakiś nienormalny ale cóż mogę powiedzieć musisz go chyba tolerować ze względu na M , cieżka sprawa bo nie powinien się nikt wtracac w Wasze małżeństwo ale mieszkacie z nimi i to jest nieuniknione.....
blądi05-11-2013 19:24
Wyniki wyszly zle : morfologia pozanizana,ob 68 ,crp:61.5 a przedzial jest od 0-6. Poza tym TSH 0,38 wiec spada. Jutro ide do hirurga bo rodzinna nie moze skierowac bezposrednio na usg. Zobaczymy co wyniknie z tego.
Co do facetow to oni tylko choruja i to umierajaco tylko by sie posrali jakby przyszlo im zniesc taka migrene,miesiaczke czy porod. Ja chodzbym miala czolgac sie to teraz przy dziecku bym musiala robic bo biedaczysko sobie by nie poradzil. Wkurza to bo co bedzie jak poloze sie do szpitala- wogole nie mysli o tym i mysli,ze moje choroby to pikus i jestesmy niezdarte jak roboty.
Kasandra*07-11-2013 10:12
jak tam dziewczyny sie czujecie wiecie juz cos ,Milka poszła do lekarza ??? a ty Bladi jak sie masz ?
mi migrena przeszła ale strasznie na siebie uwazam,nie pale duzo ,kawe pije jedna tylko rano,smród z kominka no coz drazni-ale co mam zrobic
Poranek był u mnie bardzo miły,tak stoje przy stole a ten mój patrzy i patrzy i patrzy na mnie w koncu pytam i co sie tak gapisz -usłyszałam ze jestem piekna i nie moze sie naptrzec -przytulił mnie pocałował w czoło to było miłe bo nie byłąm jak zwykle odpicowana tylko nieład na głowie bez makijazu w szlafroku,ukopcona kominkiem -no jednym słowem miłe -
miłego dnia piszcie
blądi07-11-2013 17:09
Milo poczytac Kasandro bo to na prawde po tylu latach rzadkość,ze m pamieta o zonie i jeszcze na nia patrzy :-D .
Dla chirurga nie chcialo sie nawet kiwnac palcem zeby zrobic usg i biopsje- kazal zjesc antybiotyk i wykonac ponownie morfologie bo jest wysokie zapalenie. Enykrynolog jest w tych zakichanych monkach raz w tygodniu,a usg w jednym miejscu i odplatnie tez trzeba czekac do grudnia. Tylko umierac pomagaja ludziom tutaj :-S . U mnie po antybiotyku troche zmniejszyl sie bol,mniej przeciwbolowych jem i moge spac,ale goz u opuchniecie nie znika
blądi10-11-2013 08:04
Lubie poczytac i sie usmiechnac :-D
Faceci to wspaniali kucharze- potrafia napelnic brzuch kobiety na dziewiec miesiecy: parowka i dwoma jajami
lenka111-11-2013 23:12
U nas z znowu zacznie się latanie po lekarzach...Milan ma jąderka ie tam gdzie powinny być, szukam urologa bo nie wiadomo co z nim zrobić .
Natan dalej ma zle wyniki wygląda ze to cos w wątrobą ale w sumie lekraze nie wiedzą dokładnie bo ma nietypowe wyniki...
Ja już lepiej się czuje musze uwazac co jem, to jedzeni barowe mi żołądek zniszczyło a naprawdę nie mam za wiele casu gotowac , choć lubie, rano przedszkole sklep , caly czas mam Milanka ze sobą wszystko załatwiam z nim na rekach , po południu wracam odbieram natanka z przedszkola i spędzam czas głównie z nim. Musze cos wymyslec bo wiecznie nie mamy czasu.
blądi12-11-2013 08:56
Biedna- najgorsze jak z dziecmi zaczyna sie latac i zeby to odnioslo od razu rezultat. Domyslam sie ze na swojej glowie masz wszystko- czy m wogole sie nie martwi o dzieci ? Moim zdaniem jako lekarz to ma dojscia i z ziemi by wygrzebal porzadnych lekarzy i sam powinien o dzieci i o Ciebie zadbac bo te zwlekanie to nerwy,a tak jak napisalas - sama nie wiesz co robic.
Sama tez jak z malym zaczelam to i z soba,ze juz nie wiedzialam jak poutykac wizyty i byc w jednym dniu wszedzie,a u Ciebie bez pomocy kogos to nie wiem jak dajesz rade.
Milka8013-11-2013 19:37
a mi mąż dziś kupił kwiatka,tak bez okazji, powiedział, że trochę mnie zaniedbywał więc teraz kupił kwiatka:-)
byliśmy na pogrzebie dość daleko bo 10godz jazdy w jedną stronę. mój wujcio zmarł. 5 dni nas nie było.
brzydka pogoda i w robocie wkurzają:-/
Trzymam kciuki za wasze zdrówka. a ja u lekarza nie byłam jeszcze,ale wybiorę się do chirurga
blądi13-11-2013 20:44
Mileczko milo,ze m dba i pamieta o Tobie :-D - fajnie jak tym facetom rutyna nie odejmuje myslenia. A do chirurga to po co kochana jak moge sie spytac sie wybierasz ?
Kasandra*04-12-2013 08:40
hEJKA co sie dzieje co tu taka pustynia od dłuższego czasu wiem swieta idą ale co z tego co roku idą buhahaha
u mnie ok ,wszystko dobrze dzieci zdrowe ,byłam na koncercie sojki teraz w ta sobote idę na sztywny pal azji z m ,rozerwiemy sie troche .Po tej Polsce mój pies został sam w domu opiekowali sie nim sąsiedzi nie wiem co sie z nim stało ale jest agresywny nie w stosunku do nas ale jak ide z nim na spacer kiedys takiego faceta złapał za rękaw rozdrł chciał ugryzc ,nie wiem co tu sie działo wtedy moze dzieci go drazniły nie wiem ,ale martwi mnie to ze moze my po prostu nie umiemy wychowac psa -powiem tak nie umiałam wychowac męża nie umiałam wychowac dzieci nie umię wychowac psa hihihi.Nie wiem kiedy ale musze pomyc okna ogólnie posprzatac jakies takie pozadki porobic przed swietami ,nie lubie tego zamieszania za bardzo ale tak zostałam wychowana ze jak swieta to trzeba wypicowac wyglancowac -bez sensu.piszcie co tam u was Milka byłaś u tego chirurga co ci powiedział pisz mi tu zaraz kochana
a reszta Bolndi jak tam u ciebie ?
Lenka tak samo
buziaki odezwijcie sie nawet jesli wam sie nie chce to napiszcie co:)
mi tez sie nie chciało ale sie zmusiłąm
blądi06-12-2013 23:12
Hejka,Kasandra jak zwykle na posterunku. Ja tutaj zagladam czesto ale juz nie nawolywalam bo patrze ze wszystkie sie posypaly.
Co do psa to spytaj weteryniarza albo poszukaj czegos w necie na ten temat.
Ja wczoraj bylam na usg tarczycy i moj stan sie mnozy bo mam juz 5 guzow i to sporych,za tydzien w srode mam biopsje i zobacze co dalej. Tak to latalismy do bialego z mslym i psycholog powiedziala ze nie chce teraz opini wystawiac bo maly nie wykonal wszystkich zadan a ewidentnie potrzebuje wychowania pedagoga. Ja to jestem zadowolona bo po jednej godzinie duzo sie nauczylismy a maly wniebowziety,uspokoil sie i wiem jak od niego egzekwowac sprzatanie zabawek. Ma nadpobuliwosc ruchowa,nie skupia sie i nie konczy zaczetych rzeczy. Oczywiscie dla m to ja powinnam sie leczyc i to wszystko prze zemnie bo ja z checia podejmuje rozmowy i obawy do lekarzy no i wszystko co najgorsze to odziedziszyl po mnie bo tatus to chodzaca ostoja spokoju i pojednania :-S - strasznoe wkurzajace to jak wszyscy wszystko probuja tlumaczyc moimi nerwami w ciazy pewnie,ale nikt nie czuje sie winny ze wszyscy wieszali sie nade mnna i nie mialam nawet chwili prywatnosci macierzynstwa
Kasandra*08-12-2013 09:49
oj Bladi u ciebie zawsze musi byc tak rózówo z tym chłopem-kiedy to sie kurcze zmieni i czy to warto wysłuchiwac takich obelg i nieuzasadninych oszczerstw?
Przyjaciółki
on cie zastrasza ciagle ,poniza ,robi z ciebie wariatke i ty sie tak czujesz taki system sobie obrali ,ze czujesz sie winna i bez wartosci
Tak sie.czuje w ich oczach,ale nie pokazuje i ciagle walcze- tylko to jest jak walka z wiatrakami- wszyscy tak zyja i wielu ma gozej a ty narzekasz. Ich to drazni ze jestem uparta i skora ciagle walczyc i brnac i ze nie moga mnie zlamac jak i ciagle powtarzam im ze mam prawo byc czlowiekiem,wymagam szacunku i to oni nie sa mi potrzebni- temu m tak boi mnie sie puscic bo ma urojone w glowie,ze jak pojde w ludzi to juz nie wroce,a tu nie mam jak uciec. Jemu nikt i nic nie jest potrzebne i stawiam jasno to ze mi sa potrzebne kontakty,ale mowi,ze nie jego wina ze tutaj tacy ludzie nieskozy do znajomosci.
Kasandro co to za sprzeczki z mężem?:-)wyciąganie głupot sprzed parunastu lat:-)ja też tak mam,ale to mija i dalej żyjemy sobie dobrze. Chwilowe złości nie są złe ;-)ale oby mijały :-)
A Blądasku no do dupy masz, że nie możesz się z nikim spotkać. W sumie też mieszkam na wiosce,ale w koło jest pełno ludzi i co rusz jedziemy z mężem do kogoś bo on lubi odwiedzać, ja to mniej, raczej jestem domator,ale jeżdżę z nim.
A chałupa nie jest narazie remontowana. Dopiero na wiosnę:-) ekipa jest zamówiona na maj. Teraz żyjemy sobie jak w średniowieczu hi hi hi,nerwy są bez przerwy,ale cóż zrobić..
Mileczko jesli dobrze zrozumialam to juz nie mieszkacie z rodzicami tylko w swoim domku. Bedzie dobrze- byle przetrwac,a potem poleci remont ;-)
Ja umieram- przewialam strasznie glowe,szyje i nie wiem czy tarczyca mocniej sie nie pokazala bo wyskoczyl mi guz na szyi,ale mam nadzieje,ze to efekt zapalenia i jutro bo jak na nieszczescie musze sie meczyc caly weekend pujde do lekarza. Z malym we wtorek caly dzien po lekarzach- rehabilitacja i psycholog i tez ma katarek.
A jak u Was zdrowki dopisuje?
a mi na plecach wyrósł jakiś guz,chyba kaszak,mam iść do dermatologa ale jakoś mi się nie chce...
Blondi niestety aż tak dobrze nie mam... mieszkamy z moimi rodzicami razem. Już pisałam chyba kiedyś, że to tata wziął kredyt na ten dom,a my dopłąciliśmy resztę i siedzimy razem. Dopero na wiosnę będziemy remontować górkę i am pójdzemy,a narazie się tłamsimy w dwóch pokojach:-/
A widzisz gdzies mi umknal fakt ze to z rodzicami kupiliscie- ja zrozumialam,ze to oddzielnie i do wykonczenia mieszkacie u nich.
Ja bylam u lekarza i boje sie bo ten goz ktory nagle wylazl to ja przerazil i juz nie mogla zlecic dzis badan wiec jutro to zrobie. Mam antybiotyk na razie i na srodkach przeciwbolowych. Mialam nadzieje,ze to nic powaznego ale sie mecze jak cholera a jutro od rana do wieczora w podrozowym biegu od lekarza do lekarza bo ze mna i z malym :-S
oj bidulki ,ty Milka idz do lekarza tak po prostu sprawdz co ci zależy
ja chyba sama pójde do lekarza bo zaczał sie okres grzewczy i migrena daje o sobie znać,m niby rozumie niby pomaga bo widzi jak cierpie ale dowcipkuje sobie jak zwykle ze te migreny to choroba tzw księzniczek i hrabianek.A ja nie moge prowadzic ,ciagle mam nudnosci a on sobie jaja robi.A i histori z ta panienka ciag dalszy,jedziemy stoimy na swiatłąch m prowadzi ten mruga patrze kogos przepuszcza patrze a to ta jego kolezanka -skwitowałam to tylko spojrzeniem ,ale odegrałam sie jak cholera miałam dwie robótki dwa elementy do pomalowania u lakiernika jeden samochód był troche porysowany to jedziemy odbieramy to nadkole,patrze po rysach ani sladu lakier sliczny robota na 6,i mówie Pani Macieju jestem pod wielkim wrażeniem naprawde dobra robota,jak ten mój ksiaze to usłyszał ze ja do tego Maciusia tak wiecie miło itd ,juz fochy juz miny obsrywanie zazdrosny jak cholera ,ale ja nie moge przeciez nic sie odzywac bo to tylko kolezanka przeciez ,no niewazne
Lenka!!! do jasnej cholerki napisz
a Pan Macius bardzo przystojny -BARDZO:)
Hej Kochane, miałam cos sie odezwac i tez jakies choróbsko mnie zlapalo nie wiem co to w sumie musze i ja isc chyba do lekarza :) co już chyba wieki nie bylam...mam jakies nudności(nie ciaża) i brzuch mnie boli jak cholera wiec leze i nie ruszam się....
Bladasku czytam i czytam o Tobie strasznie mi żal Ciebie , Tesciu to jakiś nienormalny ale cóż mogę powiedzieć musisz go chyba tolerować ze względu na M , cieżka sprawa bo nie powinien się nikt wtracac w Wasze małżeństwo ale mieszkacie z nimi i to jest nieuniknione.....
Wyniki wyszly zle : morfologia pozanizana,ob 68 ,crp:61.5 a przedzial jest od 0-6. Poza tym TSH 0,38 wiec spada. Jutro ide do hirurga bo rodzinna nie moze skierowac bezposrednio na usg. Zobaczymy co wyniknie z tego.
Co do facetow to oni tylko choruja i to umierajaco tylko by sie posrali jakby przyszlo im zniesc taka migrene,miesiaczke czy porod. Ja chodzbym miala czolgac sie to teraz przy dziecku bym musiala robic bo biedaczysko sobie by nie poradzil. Wkurza to bo co bedzie jak poloze sie do szpitala- wogole nie mysli o tym i mysli,ze moje choroby to pikus i jestesmy niezdarte jak roboty.
jak tam dziewczyny sie czujecie wiecie juz cos ,Milka poszła do lekarza ??? a ty Bladi jak sie masz ?
mi migrena przeszła ale strasznie na siebie uwazam,nie pale duzo ,kawe pije jedna tylko rano,smród z kominka no coz drazni-ale co mam zrobic
Poranek był u mnie bardzo miły,tak stoje przy stole a ten mój patrzy i patrzy i patrzy na mnie w koncu pytam i co sie tak gapisz -usłyszałam ze jestem piekna i nie moze sie naptrzec -przytulił mnie pocałował w czoło to było miłe bo nie byłąm jak zwykle odpicowana tylko nieład na głowie bez makijazu w szlafroku,ukopcona kominkiem -no jednym słowem miłe -
miłego dnia piszcie
Milo poczytac Kasandro bo to na prawde po tylu latach rzadkość,ze m pamieta o zonie i jeszcze na nia patrzy :-D .
Dla chirurga nie chcialo sie nawet kiwnac palcem zeby zrobic usg i biopsje- kazal zjesc antybiotyk i wykonac ponownie morfologie bo jest wysokie zapalenie. Enykrynolog jest w tych zakichanych monkach raz w tygodniu,a usg w jednym miejscu i odplatnie tez trzeba czekac do grudnia. Tylko umierac pomagaja ludziom tutaj :-S . U mnie po antybiotyku troche zmniejszyl sie bol,mniej przeciwbolowych jem i moge spac,ale goz u opuchniecie nie znika
Lubie poczytac i sie usmiechnac :-D
Faceci to wspaniali kucharze- potrafia napelnic brzuch kobiety na dziewiec miesiecy: parowka i dwoma jajami
U nas z znowu zacznie się latanie po lekarzach...Milan ma jąderka ie tam gdzie powinny być, szukam urologa bo nie wiadomo co z nim zrobić .
Natan dalej ma zle wyniki wygląda ze to cos w wątrobą ale w sumie lekraze nie wiedzą dokładnie bo ma nietypowe wyniki...
Ja już lepiej się czuje musze uwazac co jem, to jedzeni barowe mi żołądek zniszczyło a naprawdę nie mam za wiele casu gotowac , choć lubie, rano przedszkole sklep , caly czas mam Milanka ze sobą wszystko załatwiam z nim na rekach , po południu wracam odbieram natanka z przedszkola i spędzam czas głównie z nim. Musze cos wymyslec bo wiecznie nie mamy czasu.
Biedna- najgorsze jak z dziecmi zaczyna sie latac i zeby to odnioslo od razu rezultat. Domyslam sie ze na swojej glowie masz wszystko- czy m wogole sie nie martwi o dzieci ? Moim zdaniem jako lekarz to ma dojscia i z ziemi by wygrzebal porzadnych lekarzy i sam powinien o dzieci i o Ciebie zadbac bo te zwlekanie to nerwy,a tak jak napisalas - sama nie wiesz co robic.
Sama tez jak z malym zaczelam to i z soba,ze juz nie wiedzialam jak poutykac wizyty i byc w jednym dniu wszedzie,a u Ciebie bez pomocy kogos to nie wiem jak dajesz rade.
a mi mąż dziś kupił kwiatka,tak bez okazji, powiedział, że trochę mnie zaniedbywał więc teraz kupił kwiatka:-)
byliśmy na pogrzebie dość daleko bo 10godz jazdy w jedną stronę. mój wujcio zmarł. 5 dni nas nie było.
brzydka pogoda i w robocie wkurzają:-/
Trzymam kciuki za wasze zdrówka. a ja u lekarza nie byłam jeszcze,ale wybiorę się do chirurga
Mileczko milo,ze m dba i pamieta o Tobie :-D - fajnie jak tym facetom rutyna nie odejmuje myslenia. A do chirurga to po co kochana jak moge sie spytac sie wybierasz ?
hEJKA co sie dzieje co tu taka pustynia od dłuższego czasu wiem swieta idą ale co z tego co roku idą buhahaha
u mnie ok ,wszystko dobrze dzieci zdrowe ,byłam na koncercie sojki teraz w ta sobote idę na sztywny pal azji z m ,rozerwiemy sie troche .Po tej Polsce mój pies został sam w domu opiekowali sie nim sąsiedzi nie wiem co sie z nim stało ale jest agresywny nie w stosunku do nas ale jak ide z nim na spacer kiedys takiego faceta złapał za rękaw rozdrł chciał ugryzc ,nie wiem co tu sie działo wtedy moze dzieci go drazniły nie wiem ,ale martwi mnie to ze moze my po prostu nie umiemy wychowac psa -powiem tak nie umiałam wychowac męża nie umiałam wychowac dzieci nie umię wychowac psa hihihi.Nie wiem kiedy ale musze pomyc okna ogólnie posprzatac jakies takie pozadki porobic przed swietami ,nie lubie tego zamieszania za bardzo ale tak zostałam wychowana ze jak swieta to trzeba wypicowac wyglancowac -bez sensu.piszcie co tam u was Milka byłaś u tego chirurga co ci powiedział pisz mi tu zaraz kochana
a reszta Bolndi jak tam u ciebie ?
Lenka tak samo
buziaki odezwijcie sie nawet jesli wam sie nie chce to napiszcie co:)
mi tez sie nie chciało ale sie zmusiłąm
Hejka,Kasandra jak zwykle na posterunku. Ja tutaj zagladam czesto ale juz nie nawolywalam bo patrze ze wszystkie sie posypaly.
Co do psa to spytaj weteryniarza albo poszukaj czegos w necie na ten temat.
Ja wczoraj bylam na usg tarczycy i moj stan sie mnozy bo mam juz 5 guzow i to sporych,za tydzien w srode mam biopsje i zobacze co dalej. Tak to latalismy do bialego z mslym i psycholog powiedziala ze nie chce teraz opini wystawiac bo maly nie wykonal wszystkich zadan a ewidentnie potrzebuje wychowania pedagoga. Ja to jestem zadowolona bo po jednej godzinie duzo sie nauczylismy a maly wniebowziety,uspokoil sie i wiem jak od niego egzekwowac sprzatanie zabawek. Ma nadpobuliwosc ruchowa,nie skupia sie i nie konczy zaczetych rzeczy. Oczywiscie dla m to ja powinnam sie leczyc i to wszystko prze zemnie bo ja z checia podejmuje rozmowy i obawy do lekarzy no i wszystko co najgorsze to odziedziszyl po mnie bo tatus to chodzaca ostoja spokoju i pojednania :-S - strasznoe wkurzajace to jak wszyscy wszystko probuja tlumaczyc moimi nerwami w ciazy pewnie,ale nikt nie czuje sie winny ze wszyscy wieszali sie nade mnna i nie mialam nawet chwili prywatnosci macierzynstwa
oj Bladi u ciebie zawsze musi byc tak rózówo z tym chłopem-kiedy to sie kurcze zmieni i czy to warto wysłuchiwac takich obelg i nieuzasadninych oszczerstw?
Polecamy:
Prekoncepcja - jak zadbać o zdrowie dziecka przed poczęciem?
Makabryczny finał porodu w szpitalu w Świebodzicach. Lekarz oderwał dziecku głowę. „Sala zamarła”
Alkohol a ciąża
Wady cewy nerwowej u dzieci
Dziecko na zamówienie - o prenatalnych ingerencjach genetycznych
Picie alkoholu a planowanie dziecka
Wysypka ciążowa
Niedowaga a ciąża