Przyjaciółki

No to Lenko kochana ja już nie wiem co Ci doradzić. Może ten sposób Kasandry zastosować. Może M nie zmieni swej decyzji ale przynajmniej zastanowi się nad soba i swoim postępowaniem i coś do niego dotrze na przyszłość.

Kasandro a jak Ty się czujesz bo nic nie piszesz o sobie?

ja hmm ,dzis wstałam zjadłam sniadanie po godz poczułam ze hce mi sie wymiotować ale sie powsytzrymałam, pomyslałam sobie ze juz sobie wmawiam jakis objawy ,ale pozniej nie dałam rady 1 raz miałąm wymioty ,pozatym wczoraj zrobiłam test krecha druga wyskoczyła szybciutko i jest bardzo widoczna ale ja sie jeszce nie chce nakrecac ,jezu naprawde boje sie ,obsesyjnie badam cycki czy nie zmalały ,leze i nic nie robie czekam na mojego bo jak wróci to chciałąbym wyskoczyc na jakies zakupy w sensie nie do sozywczego tylko ciuszki i inne pierdołki .mÓJ m TEZ NIC NIE MÓWI RACZEJ O FASOLCE ,OBYDWOJE TAK W SUMIE NIE ZACZYNAMY TEGO TEMATU

Kochana będzie dobrze, wiem że łatwo mi pisać ale naprawdę w to wierzę. I domyśalm się jak bardzo się boisz, ale musisz odpychać złe myśli bo wiadomo stres szkodzi itd. POZYTYWNE MYŚLENIE I OPTYMIZM KOCHANIE - a tego jak wszystkie wiemy Ci nigdy nie brakowało.

JA I OPTYMIZM TO JAKAS POMYŁKA mam tak jak wy raz na górze raz na dole ,prawie dwa lata bez 4 miechów to wszytsko trwało,po ponad roku zaszłam w ciąże straciłam ,i teraz to był mój pierwszy cykl i nie moge uwierzyc ze wtedy tak długo sie starałam i nic a teraz 1 cykl i sie udało boje sie ,że to zbyt piekne ,niechce tak jak ostatnio ,udało sie ,była radosc wszyscy sie dowiedzieli wybralismy juz imie dla dziewczynki lub chłopczyka ,i nagle swiat sie zawalił teraz zyje w strachu niesamowitym nie wymyslam imion nie potrafie nawet o tym mówic nikt nie wie oprócz was i M ,pije melise ,leze i nie moge uwierzyc ze za 1 razem ,modle sie ,to mi pomaga ,ale do mnie to jeszce nie dochodzi ,.nie potrafie sie cieszyc z tego strachu nie wiem moze juz jestem jakaś psychiczna ,oprócz tego mam wrazenie ze cały czas mam goraczke chce mi sie pic wiem ze to typowe ale ciagle mi sie wydaje ze sobie cos wmawiam ,

pozatym niewiem czy zdajecie sobie sprawe z tego jak mi jest ciezko jak wam sie nie udaje ,naprawde jest mi strasznie przykro ,ze jeszcze musicie przez to przechodzic ,zam to az za dobrze ta ciagła nadzieja ,oczekiwanie pozniej rozczarowanie wstajecie ,pozniej znowu lezycie bo swiat wam sie wali ,strasznie mnie to boli jak czytam

teraz ogladam ANIE Z ZIELONEGO WZGÓRZA ,próbuje nei myslec ale najgorzej sie walczy z własną psychiką ,to taka walka z wiatrakami nie chcesz a mysli powracają

zuzka -lezysz ale wstaniesz zobaczysz

Kochana nami to się nie przejmuj. Damy radę. Musimy. Naprawdę ciezymy się z Tojego szczęścia. Może po cichutku żeby nie zapeszyć ale jednak. Tylko regularnie przesyłaj nam tu fluidki a zobaczysz, że niedługo wszystkie będzaiemy się cieszyć szczęściem.

Kasandra jestes przebojowa babka i za to mi sie strasznie podobasz, podejscie do Lenki sprawy jak najbardziej sluszne, nie dac poznac po sobie smutku, wrecz przeciwnie, dobrze sie bawic w innym towarzystwie, zyc pelnia zycia i nie odzywac - ingorowac. Wiem lenko ze trudno Ci, bo nam latwo powiedziec - mam taki sam przypadek mej siostry najmlodszej - ma 26 lat, stwierdzona endometrioze 1 stopnia i usuniety w 3/4 jajnik po torbieli czekoladowej - nakaz lekarzy starac sie jak najszybciej - ma narzeczonego, znaja sie od ponad 6 lat (razem 6,5) i co? On niby chce, bo czas dzialaa mej siostrze na niekorzysc, no ale jak ida plodne dnni, to albo on zmeczony praca, albo cos innego - i sex wowczas - wiadomo - uniki. I siostra mi placze, bo nie wiem co ma zarobic, na sile nie wezmie, a rozstanie - coz 2 razy bylo, powracali - przyzwyczajenie, obietnice ze bedzie slub i wszystko ok i dzidzi tez - i dalej nic. Szkoda mi jej. I wiem co ty czujesz, niby maz twoj chce ale unika.
Sprobuj metode Kasandry, staraj sie pokazac ze jestes silna, zignoruj go, a jak mu sie przypomni o sexiku, to wowczas Ty znajdz wymowke, ze a to smeczona, nie masz sily a to cos - ukarac go, skoro on moze toba kierowac, to niech 'zginie' od wlasnej broni i przekona sie jak to jest.
3 mam kciuki.
Kasandro mysle caly czas o tobie i tez zaciskam kciuki, bedzie dobrze - masz juz jakis termin wizyty czy nie?
A nudnosci i wymioty to ponoc dobra oznaka zarowno przyrastajacej bety jak i progesteronu.
Reszta dziewczyn - jakies fartuszki, pokojowki, czy stroje siostr pigulek mi wyjac z szafy i do dziela :) - fasolinki chcer widziec!!!!
My ruszamy w grudniu, czyli 2@ od zabiegu - dostalam zielone swiatlo od polskiego specjalisty we wroclawiu - klinika nieplodnosci. Jzu nie moge sie doczekac, a tymczasem kibicuje goraco Wam, starajacym sie, zaciazonym itp. buziaki!

foxy-wizyta we wtorek
pscółka-ja bym wam oddała nawet worek tych fluidków ale wiesz jak jest niby tak a jak faktycznie bedzie ,po 12 tyg jak juz bede to zaczne inaczej myslec moze wczesniej narazie prosze mnie nie zmuszac ja sama sobie to jakos przemysle, obysle,postanowie ,no jednym słowem poukładam -ok:)

pscóla -jak ty mnie żabo rozbawiłas tym przywiązaniem do łózka,az mi sie makijaz rozmazał bo sie popłakałam ze smichu chichu,dobra jestes ,fajny pomysł ,ja raz tak tez spróbowałam za zgoda moja oczywiscie mój M mnie przypiał kajdankami jeszcze dobrze nie doszedł do mnie a ja myslałam ze zwariuje no nie moge takich metod nie nadaje sie całe osiedle mnie słyszało:))))))))))))

Lenko obraz sie w cholere na niego ale tak na dobre, badz zadbana , pachnaca i w ogole super babka... ale ignoruj go i miej go w du.... On musi zrozumiec.... !!!!! w listopadzie bedzie to samo !!! nie wierz w to , On to robi po to by odwlec wszystko w czasie, w listopadzie powie ze w grudniu a w grudniu ze w styczniu !!!! nie odzywaj sie , wytrzymaj - Kochana musisz Go nauczyc bo inaczej to On Cie zdominuje nie daj sie !!!!!
A dzis zawiatala @, bolesna, bardzo obfita, na zakupach zalala mnie krew az po kolana :((
26 ide do gina, nie wyjde z gabinetu dopoki nie dostane na badania hormonalne, wyrzucilam do smietnika termometr, nic nie robie, Kocham sie z M , nie Robie dziecka w d.... to mam ....mi sie już w głowie poprzestawiało od tych staranek, co miesiac to ja sobie ciąże urajam, jha sie chyba leczyć muszę :((

A u mnie afera w domu. M chce zrobić ze mnie pokojówkę sprzątaczkę kucharkę itd. nic nie dając w zamian. Chyba zastosuję dziś twoją strategię Kasandro. Trzymajcie kciuki :) ALe humor mi i tak dopisuje. Jestem walecznie nastawiona po wcześniejszych rozmowach z Wami :)

Kasandro, Pscolko , Zuzko, dziekuje Wam za wsparcie:)
Kasandro trzymam za Ciebie kciuki i wierze, ze bedzie dobrze,
Pscolko nie daj sie Mezulkowi, ja tez swojego ucze sprzatac zeby docenil i zrozumial ze prace domowe to tez jego obowiazek:)

poszlam sobie do galerii, z kolezanka, mojemu M srednio sie to spodobalo sam zadzownil, postanowilam isc sobie sama zrobic te badania juz wiem gdzie tyle ze są dosc drogie...dalej jestem na niego zla , nie rozumiem go, przeprosil ze jego wina z tymi badaniami ale co mi z tego, nie mam sily sie z nim klocic

ja dopiero wróciłam

no nie moge uwierzyc pocos odbierła ten telefon po co z nim gadasz ,to nie ma tak wygladac z eona cie przeprasza daje kwiaty i wogóle obiecuje poprawe ta poprawa ma byc widoczna nie ze pogada przeprosi znowu obieca no nie tak ale dobrze ze chociaz poszłaś do galerii ,pewnie do tej galerii mojej ulubionej ja czesto wpadam do k JAK JESTEM W POLSCE --ojojoj poszalałabym tam



Pscóła -nie odpuszczaj bo ja nie po to sie tyle dzisiaj nagadałam -trzymaj sie masz nas ,płacz u nas a przy nim głowa do góry i olewka pamietaj wierze w ciebie jestes ładna ,mądra dziewczyną

nie wiem czy dobrze czy zle, ale ustalilismy wszystkie badania we wtorek zrobie sama:) moze sie uda w tym miesiacu zaczasc staranka...
musze sie od Was nauczyc jak wychowac M, rady mile widzane:) Blądi Ciebie tez to dotyczy jako Mloda Mężatka, podobno wychowywanie M nie jest wcale proste

witam was czytam i sie smieje Kasandro ja tez mam takie metody jak ty a ja bym zrobila na miejscu lenki tak ze bym sie wypachnila ogolila tu i tam wlaski zrobila ubrala jedna z moich sexi koszulek z przesfitem albo jakis gorsecik i iiiiiiii pokrecilabym sie z golym tylkiem przez pol gofziny i coooo poszlabym spac w takim stroju odwrucona hihih golym tyleczkiem spac i na drugi dzien to samo tylko juz by pewnie nie wytrzymal hihi muj nawet chwili nie wytrzymuje ale ja go tak mecze przez pol wieczoru a puzniej jestem u gury i nie wymknalby mi sie hihihihhi zacisnac udka i koniec hihi

roksa -mój tez by nie wytrzymał cisnienia:))znam to znam kochana ten sposób -działa zawsze:)))nieraaz jak sie wkurze chodze kusze ze niby nieswiadomie prze przypadek wypachniona wypicowana dla zmyły nie przeswitujaca koszulka tylko jego koszula biała ,bez stanika ,tylkoo w tej koszuli schylam sie po cos niby:))))a tam koroneczki ,a on siedzi i ze niby nic ja tez ze niby nic ,kłade sie spac ostentacyjnie odwracam sie do niego dupą on kładzie na mnie reke ja mówie wez sie odwal ,daj mi spokój i zasypiam z bólem serca a na drugi dzien juz przez cały dzien od rana milutki pomocny ,kochaniutki a ja dalej zimna jak lód i dopiero wieczorem cos ale tez wcale nie jest powiedziane ojjjoj nie zawsze ale z reguły poddaje sie:))))

moje drogie Kolezanki na mojego M nie dzialaja takie rzeczy, w pracy ma tyle golizny (wiecie o co chodzi) ze jakby zobaczyl gołą babe na ulicy nawet by jej nie zauwazyl, nie dziala na niego bielizna itp, wrecz przeciwnie jakbyscie zobaczyly jak czasem mnie ubierze, wygladam jak sierota:)

nie dziala na niego bielizna itp, wrecz przeciwnie jakbyscie zobaczyly jak czasem mnie ubierze, wygladam jak sierota:)
-------------jak ja mam to rozumiec ,ze niby co ?

ja tez nie mam w sumie zadnych gorsetów stringów i innych koronkowych staników ,to nie o to chodzi ,czasami w podkoszulku mozna byc sexi

ok ja ide spać ,miłej niedzieli

pscółka -daj jutro znac