Przyjaciółki

Pciółka Kochana:*********
Ale się cieszę!Normlnie mam łzy w oczach ze szczęścia:D
Superaśny prezencik:D

A ja dziewczyny wreszcie zebrałam się w sobie i wysłałam maila do Sióstr...z prośbą o pasek...I właśnie dostałam zwrotnego:)
Ale się cieszę:D Jak dziecko:) Tego mi dziewczynki było trzeba..."Żeby Bóg mnie trzymał za rękę":)
I tak mi dobrze i niech tak już zostanie:D

A z tym dworem, to przez to że Kwiatuszek się przbudził i chciałam ją ululać jeszcze zanim się całkiem rozbudzi, a że byłyśmy na spacerze to spała na ganku i tak wyleciałam na dwór w bluzce i powiało mi nieźle po plecach chłodem;/
Ale już mi lepiej:) Utłukłam chorubsko jeszcze w zarodku:)

To dla Was Babeczki: http://www.youtube.com/watch?v=r98IhDPoBKo&feature=related

Warto posłuchać:)

Blądi szczerze Ci powiem, że nie miałam żadnych podejrzeń. Piersi tylko mnie bolały ale to zawsze przed @. Jedynie zdziwiło mnie że z sutków po ściśnięciu wydobywa się niewielka ilość wydzieliny, a od pół roku biorę bromek na zbicie prolaktyny i niepowinno nic się wydzielać (a dwa miesiące temu robiła PRL i wyszła o.k.). A poza tym Kochana to powiem Ci że ten miesiąc już psychicznie niewydalałam. Jak poczytasz sobie moje wpisy to sama zobaczych. Nawet podczas dni płodych nie miałam ochoty się starać bo właściwie byłam zrezygnowana. Jakby się teraz nie udało to pewnie mogłabym się starać dopiero w lutym lub marcu, bo M cały grudzień nie ma i nie przyjechałby w moje płodne a w styczniu ma mieć operację na serce i wszystko musiałoby się odwlec w czasie. Tak więc cieszę się że się to udało teraz choć jeszcze nie wierzę.

Dzwoniłam do mojego gin zapytać o ten bromek czy go dalej brać i narazie kazał jeszcze brać zwłaszcza że biorę tylko jedną tabletkę i dobrze go toleruję. Mam się zarejestrować do niego i przyjść i nie przejmować się niczym.

Nie mogę się doczekać jak powiem mojemu M, ale muszę wytrzymać do piątku bo za nic w świecie nie chcę przegapić jego miny. I chyba dostanę pypcia.

Jechałam po pracy autobusem do domu i powtarzałam w myślach jak nakręcona :Panie Boże błagam Cię, proszę Cię, Matko Boża wstaw się za mną, św. Dominiku wyproś u Pana Boga. I poskutkowal. Jak mam Mu się teraz Dziewczyny odwdzięczyć za to że mnie wysłuchał?

Pscółko to wielkie szczęście i radość!!!tak się cieszę,wspaniała nowina:-):-):-):-)teraz i ty dbaj o siebie,widzę że i wy będziecie mieć cudowne Swięta:-)

Pscółko ja doskonale wiem,że nie miałaś nadziei,wiem co przeżyłaś i przeżywałaś,a Bóg dał Ci tą jedyną ostatnią szanse i zobacz jaki cód.Aż wieżyć się chce że sprawiedliwość istnieje.
Trzymaj się kochaniutka i dbaj o siebie i dzidzie,życze aby wszystko było dobrze,a Twój M pewnie wyjdzie z siebie i na rękach będzie Cię nosił
BUZIOLE :*
Przytulaliśmy się właśnie z M po zabiegach kosmetycznych jakich udzielał mi on.Zaczełam plamić pewnie dostane przedwcześnie @

Pscółko mów jak tam twoja beta..:-)

Jak ja sie ciesze Pscolko Kochana:) koniecznie daj znac jak betka, po prostu super:)
Dziewczyny nie poddawajcie sie nigdy , tak sobie rozmawialam wczoraj z M i mowil ze za barzdo sie nakrecam , lepiej sie wrzucic na luz i nie robic dzidzi na sile,bo wtedy wlasnie sie nie udaje ... chyba ma racje

Dziewczynki beta zrobiona ale wyniki dopiero jutro po 14:00.
Mam taką ochotę powiedzieć mojemu M przez telefon, ale nie mogę nie zobaczyć jego miny. Tysiące razy sobie przypominałam tą chwilę.

Pscółka -wiem ze to trudne ,bo napewno chciałąbys to wykrzyczec swiatu ,ale wytrzymaj jeszcze troche ,powiesz mu osobiscie ,takich rzeczy sie nie mówi przez telefon

Pscółka GRATULACJE a Bogu dziekuj i módl się do Niego, wierz gorąco i wychowaj to dzieciatko tak aby Bóg był z Ciebie dumny - to dla Niego bedzie najlepsza nagroda... to dla Ciebie posluchaj bedziesz miala odpowiedz

http://www.youtube.com/watch?v=NvTUrZrIMrY&feature=related :))

Blądi wiem ze teraz utrata pracy bardzo boli ale pewnego dnia kiedy bedziesz pracowac juz w innej firmie sama przyznasz ze nie ma tego zlego.... wiem co mowie...


a u mnie mdlosci na calego czy to ranek czy wieczor.... jesc nie moge nie wymiotuje ale caly czas mnie mdli.... i duzo leze bo brzusio boli buziaczki wpadne pozniej

Cześć dziewczynki

W pracy dostałam @-w sumie lepiej bo wcześniej skończe i staranka bliżej.Koleżanka nie mogła iść na umówioną wizyte do kosmetyczki to ja się wcześniej zwolniłam i na jej miejsce wskoczyłam.Normalnie byłam 2,5 godzinki ,właśnie wróciłam.Zawsze to uż do przodu przynajmniej z cerą :) i po depilacji i hennie

Kochaniutkie napiszcie lepirj co kombinujecie mężusiom na święta w prezencie bo ja już nie mam pomysłów

mam ten sam problem co roku :))

hej witam kwiatuszki;))

Pcółka GRATULACJE!!!!!!!!!!!ZAJEBIOCHA a wdzisz i Tobie się udało!! rośnij zdrowo i odpoczywaj leć na zwolnienie od razu! acha i niezapomnij że weszło u nas prawo takie że trzeba stawić się u lekarza do 10 tygodnia ciąży by załapać się na becikowe wiem że to mało istotne ale zawsze na drobiazgi się przyda;)) buziaczki kochana;)))))

Lenko trzymam kciukasy za ciebie uda się!!! twój M ma rację co do tego że zabardzo nakręcanie się nic niedaje;
tylko czasem jest tak że wrzucasz na luz ile się da i nadal nic jak u mnie;(

Blądi przykro mi że @ przylazła;((( i z powodu pracy równierz;(((kurczę przed samymi świetami ech wiem cięzko jest z pracą ale znajdziesz zobaczysz!i to lepsza;)

Zuza swietnie że u was wporządeczku!;) odpoczywaj nie przemęczaj się i rośnijcie zdrowo!;)

Foxylady widzę że u Ciebie tez wporządeczku;)) no no grudzień tuż tuż ale się będzie działo hihi

Milka a może nie przyjdzie @ różnie bywa trzymam kciukasy;))

Kasandro fajnie że u was super ok oby tak dalej!!

no a u mnie nieciekawie;( 15 dnia cyklu skończyła się ala @ potem 5 dni przerwy i wczoraj nad ranem lekki krwotok normalnie kapało jak z kranu! dobra poszłam do pracy i nic sucho przez resztę dnia na noc załozyłam wkładkę bo się bałam że znów wszystko zabrudzę ale do ranao sucho więc poszłam do pracy i po 5 godzinach poszłam na przerwę i tak siedzę jem a tu czuję jak leci ze mnie! normalnie znów jak woda z kranu! poryczałam się bo kuzwa zarazem no bo jakbym nic nie robiła ale do husteczki byłam u lekarza biorę tabsy a tu takie numery
dzwonie do ginka ale nieodbiera więdz dzadzwoniłam do szpitala spytać się o niego no niestety ma urlop dobra tłumaczę jej zatem o co mi jest kazała się ubrac spkaować i przyjechać
dobra m przyszedł z pracy pojechaliśmy zbadała mnie p ginekolog ( bałam się tej baby bo mam niemiłe wspomnienia z badania przez kobiete;) ale spoko no i opowiedziałam jej całą historyjkę z @ z tabletkami jakie biorę kazała je odstwić to są zmiany hormonalne i albo łyżeczkowanie albo tabletki hormonalne( antykoncepcyjne) no wybrałam tableki niewiem czy dobrze zrobiłam?
dała mi REgulon dziś wzięłam 3 naraz potem 3 dni po dwie i już po jednej do końca opakowania ----- teraz to mi się pojebie dzis mam 22 dzień cyklu nastepna @ ma być 1 grudnia ale jej niedostanę bo bende brac tabsy teraz to będzie dopiero -----! przepraszam za niecenzuralne słowa ale tyle już się napłakałam że teraz muszę złość i żal wyrzucić a wam mogę;) teraz to już wogóle zapominam o starankach ech smutne ale prawdziwe moje zdrowie ważniejsze mam rodzinę która przerzywa ze mną ta sytuację płakałam z rodzicami i powiedzieli ,,małe dziecko -mały problem
duże dziecko -duży problem
to prawda dla swoich rodziców jestem
dzieckiem i jest im smutno ze cos nietak tak samo jak m tak bardzo ich kocham że niechcę żeby się smucili
teraz staranka na bok
biorę się za leczenie

no tyle dziewczynki
jutro wolne także bendę odpoczywać;)

Roksa
Bucik
Torebka
pozdrowionka dla was;))

Perełko zapomniałam o Tobie;)
przesyłam pozdrwoionka dla Ciebie;))

widzę że słowa brzydkie są cenzurowane;) a czasem nam potrzeba pokur...

Iguś faktycznie niedobrze. A czy ta ginka powiedziała jakie to mogą być problemy hormonalne? I dlaczego zaproponowała łyżeczkowanie. Niepodoba mi się to wszystko. Kochana myslę o Tobie i ściskam Cię mocno. Jesteś twarda babka i dasz radę ze wszystkim. A jak chcesz to popłacz sobie trochę. Zawsze to uwalnia złe emocje.

Oj Iguś szkoda no....może jak skończysz tabsy to będzie lepiej!!a jak długo masz je brać?
U mnie też średnio na jeża..wczoraj pieczorem dostałam silnego bólu podbrzusza,jakby skurcz macicy i jajników razem wziętych,2x no spe wzięłam,po pół godzinie przeszło,lekkie pobolewania w nocy czułam nadal,
Dziś boli lewy jajnik i jakieś kłucia co pewien czas czuję na dole,zadzwonie do gina,może pojadę dziś do niego zobaczę co to było...a jutro mam termin @.patrzę,że co miesiąc mam mocniejsze objawy na @..:-\

Hej Igus , mysle ze powinnas isc tez do innego gin zeby potwierdzic czy ta babka ma racje,
Pscolko Kochana jak beta? daj znac od razu , tak strasznie sie ciesze:) suuuper
Ja mam dostac @ za tydzien i kusi mnie czy nie zrobic testu, jak myslicie? pewno za wczesnie

Iguś biedna...ech..Ja też radzę odwiedzić jeszcze innego gina..
I masz ode mnie OGROMNE <PRZYTUL>!

A ja mam Super humor:D
Kwiatuszek pokazał wczoraj, że już w pełni mnie zaakceptował:D Wzruszyło mnie to, bo pracowaliśmy na to ponad dwa miesiące i wkońcu się udało:)
Ależ jestem szczęśliwa:D

Wiecie, myślę, że dzięki Kwiatuszkowi w dużej mierze daje sobie radę z tym wszystkim. :)
Ona daje mi siłę:) A jej uśmiech rozwiewa wszystkie smutki i problemy:)
To bezcenne chwile:)